FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 czerwca 2025, 15:55 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1930 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 39  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13 maja 2012, 20:40 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
U mnie też z 1 rodziny wywaliły z 8 trutni a było tylko 10* to nie mogłem zajżec jaka to przyczyna była. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 20:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc Martwe trutnie teraz to nie przeziebienia przyczyna to wirus ..wyrrozy
Trzeba zaraz po odwirowaniu dac cos na warroze by zmniejszyc jej ilosc.
Wczesniej lepiej..Obejrzyj te trutnie dokladnie niedorozwiniiete poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 20:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Panowie kilkanaście postów o dup...e Marynie ;) Jeżeli komuś pszeszkadza ortografia niech rzuci się na fora arabskie.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 20:50 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
U mnie tez dzsiaj lezaly na desce wylotowej martwe trutnie.
Darius 4257 po trutniach nie widac zeby byly porazone przez warroze .
pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 21:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Acha. Czyli jak idzie zima, a ja dajmy na to odkład chce zazimować i wiem, że tłłukłem w nim warroze od lata, i z tego odkładu mi na jesieni zaczną wywalać larwy trutni po przymrozku, a i nawet te całkiem całkiem, które matki nie capły to mam w ulu mega pogłowie pasożyta.
W kwietniu jak śnieg sypną, to założę się, że larwy trutni były wywalane masowo z uli, jeśli w nich były. I teraz jest to samo, po prostu jest chłodniej jakbyło, a pszczoła idzie na czerw pszczeli by go grzać, trutowy może olać. Najsilniejsze rodziny ogrzeją całość.
Przyroda zaprogramowała pszczoły na oszczędność, z resztą tak jak i wszystko w okół. Dla nich zapasy to być, albo nie być, a czerw pszczeli jest więcej warty, jak trutowy dla rodziny. Tylko człowiek jest rozrzutny i marnotrawny, jeśli się oszczędności nie nauczy.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 21:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
adriannos pisze:
Może być u ciebie przymrozek. Zdarza się to.


Niedobrze. Moje Alsiny i CT-46 z Czermina mają w przyszłym tygodniu (środa ,czwartek) - unasienniać się.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 21:26 - ndz 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 932
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Trutnie leżące martwe u mnie przed wlotkami to nie były larwy trutni tylko lotne osobniki które skrzepły z zimna wypędzone z ula lub nie wpuszczone do ula


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 21:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Bo darmozjada też nie chcą karmić, jak czują się zagrożone.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 21:30 - ndz 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 932
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
komeg pisze:
adriannos pisze:
Może być u ciebie przymrozek. Zdarza się to.


Niedobrze. Moje Alsiny i CT-46 z Czermina maja w przyszłym tygodniu (środa ,czwartek) - unasienniać się.

a u mnie wczoraj się wygryzły mamuśki w inkubatorze i siedzą same w klateczkach i nie ma jak do uli zaglądnąć i nie wiem ile tak same w inkubatorze przeżyją


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 22:22 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
jerzy9666 pisze:
z dwóch uli pszczółki wywaliły trutnie ,

U mnie też z jednego wywaliły larwy trutni. Przymrozku chyba nie było, ale wylotki na maxa otwarte, więc było im zimno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 22:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Loty faktycznie ustały - zrobiło sie zimno 14 stopni za dnia
w nocy cztery :cold:
ale ul na wadze pokazuje 1 kg przybytku :shock:
niewiem czy to wziątek czy woda dla czerwiu :roll: .


Ja też czekam na mateczki cwaniak ale wykolumbowałem że jak będzie nie pogoda
to pójda pod igłę :chytry:
trutni to mam juz do wyboru do koloru
zółto - czarne Minesoty ,
pomarańczowe Ambrozji ,
ciemne Sklenara
i odrobie jasniejsze Primy
Więc unasienianie nie spędza mi snu z powiek :haha:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2012, 22:44 - pn 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 296
Lokalizacja: Szczecin
w tamtym tygodniu w pracy ( na budowie) zobaczyłem rój jak leciał i osiadł niedaleko, złapałem go, troche mnie pożądliły bo nie miałem kapelusza ani rękawic, ale zastranawiam się czy warto je leczyc na warozę ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2012, 22:58 - pn 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
no pewnie że warto jak je osadziłeś w ulu to odym je i 99,9% warozy spadnie jeżęli niema zasklepionego czerwiu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2012, 00:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
czym taki rój leczyć ? apirwarol ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2012, 00:09 - wt 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 296
Lokalizacja: Szczecin
raczej tak.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2012, 08:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
dominik pisze:
odym je i 99,9% warozy spadnie


Czy warroza jest w stanie po odymieniu ożyć i wrócić z dennicy na pszczoły?

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2012, 19:40 - wt 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
raczej nie ale możesz włożyć katrke i wysmarować ją czymś lepkim (masło) i po godzinie ją wyjąć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2012, 19:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W roju zwalczanie warrozy jest naprawdę warte- w roju nie ma czerwiu więc
dominik pisze:
no pewnie że warto jak je osadziłeś w ulu to odym je i 99,9% warozy spadnie jeżęli niema zasklepionego czerwiu

ja nawet bym odymił dwukrotnie w odstępach tj. w ulotce

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 15:46 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Najpierw te upalne dni, teraz od tygodnia siedzą pszczoły w ulach bo zimno i leje deszczysko - oj trzeba będzie zobaczyć nie do miodni tylko do gniazd - może być rojowo.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 16:07 - śr 
glazek7777 pisze:
Najpierw te upalne dni, teraz od tygodnia siedzą pszczoły w ulach bo zimno i leje deszczysko - oj trzeba będzie zobaczyć nie do miodni tylko do gniazd - może być rojowo.


Ja mam jeszcze gorzej, nowa matka do mnie przyjdzie po niedzieli.. jutro koniecznie muszę zrobić wgląd do gniazda i odszukać staruszkę.. przy takiej pogodzie i temperaturach to hardcore! :pala:

Inna sprawa to martwe szczątki larw na wyloku - pewnie nie dają rady pszczółki wszystkiego ogrzać. :?


Na górę
  
 
Post: 16 maja 2012, 17:54 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 587
Lokalizacja: lubelskie
A ja dziś dostałem matki nieunasienione z refundacji. Jutro rano wyjeżdżam na cztery dni. Co miałem robić? Zaryzykowałem i zrobiłem odkłady przy temperaturze 10 stopni i w przerwie, kiedy nie padało. Pszczoły pozwoliły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 19:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A mi dzisiaj przywieźli o czwartej nad ranem ule. Pół dnia malowałem impregnatem. Ostatni dzień urlopu :tasak: :placz: No ale zaimpregnowane :pijemy: . Jutro po pracy :pojedynek: poprawka :piwko:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 21:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
W Opolu sytuacja jest krótko mówiąc zła. W 2011 11-tego maja wirowałem wielokwiat przed rzepakiem. W tym roku nie mam ani wielokwiatu przed rzepakiem ani rzepaku. Rzepak przeorali, sady kwitły ale pogoda jest dziadowska. Nie chca odbudowywać węzy bo zimno. Nakropu nie noszą. Obecnie siedzą grzeją sie i zjadają to co naniosły. Zapowidana akacja lada moment zakwitnie a pogoda nadal zła. Wobec powyższego oznajmiam że u nas będzie lipnie z miodem. Mam młode matki i mam spokój z rójkami. Inni pszczelarze walczą ale co zrobić jak jest 10stC. Zakładam że akacja zleje się z wielokwiatem. I zostanie mi tylko jeszce lipa. Na nia liczę. Poza tym ten rok jest o wiele gorszy. Dobrze że sie z tego nie utrzymuję bo by mnie szlag trafił że nie mam wpływu na tę pogodę :evil:
P.S. Jeśli ktoś jest z okolic Bolkowa (jechałem tam dwa tygodnie temu) ma szczęście, od rzepaku można dostać oczopląsu. Piekne widoki, cały Dolny Śląk na żółto był. Pozdrawiam wszystkich pszczołomaniaków!

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 21:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
BartekOpole pisze:
P.S. Jeśli ktoś jest z okolic Bolkowa (jechałem tam dwa tygodnie temu) ma szczęście, od rzepaku można dostać oczopląsu. Piekne widoki, cały Dolny Śląk na żółto był.


U mnie koło Głubczyc było pełno super kwitnących rzepaków ale nie wiedzieć dlaczego pszczoły wcale na niego nie chciały latać. Stały 15 m od łanu rzepaku a w ulach prawie nic.
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 21:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Asaf - zapytaj o odmianę rzepaku i np o zaprawy jakie zastosowano na ziarno do siewu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 21:36 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
Najlepsze krainki heterozyjne z których jeszcze odebraliśmy po 3 ramki czerwiu w kwietniu i maju mają po korpusie wielkopolskim miodu zasklepionego ,gdyby ich nie osłabiać to 2 korpusy pełne miodu przy miodobraniu pod koniec maja ,ale co zrobisz nie wszystko idzie tak jakby się chciało. Słabeusze pójdą pod palce :kapelan: Teraz dobrze by było aby chociaż 50 matek się unasieniło w odkładach http://i46.tinypic.com/a4297r.jpg http://i48.tinypic.com/2iiz9ew.jpg i już będzie trochę z górki ,zostanie wymiana matek i miodobrania .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2012, 21:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jeśli chodzi o zeszły rok, to nie porównujmy go z innymi. Wielu przyzna, że pomimo śniegu w maju, to 2011 rok był rekordowy, a ja już byłem po pierwszym miodobraniu i czekałem na drugie. Oby wszystkie takie były, choć znajomi, bardzo starzy wyjadacze miodu powiedzieli mi z powagą, że rok był zaledwie średni, a na prawdę dobry trafi się w przeciągu najbliższych pięciu lat, licząc tutejszą średnią.
Ten rok też u mnie nie jest zły. Pszczoły były w sile na te parę dni upałów miał kto miód zbierać. Klon i wierzby dopisały, rośliny łąkowe również. Część ramek już zabrana, bo ładnie były posklepione, a miód odwirowany i u klientów. Klon kwitł bardzo krótko i jak się nie przegapiło tego momentu, to i efekt był. Zakup tych 10 nowych uli i zapasowych elementów, już się prawie zwrócił. Nawet te najsłabsze po zasileniu mają sporo w drugim korpusie, choć na trzeci jeszcze poczekają.
Jedyne, co sprawia problem, to ta pogoda na mniszek. Hektary kwitły, a tu z mniszku lipa (i nie chodzi tu o spadź z lipy, która też była, oprócz tej z wierzby i klonu). Raz upał, raz zimno. Panny nie mają teraz warunków do pracy. Jutro obowiązkowy przegląd wszystkich u mnie, bo coś dziwnie bzyczą w kilku pniach, a ja na takie zachowanie nie mogę pozwolić. Oby przed 14-tą nie planowały rewolty.
Rój pszczeli, rodzina stanowi jedną całość, pasieka również ma taką całość stanowić. W małych i średnich pasiekach każda rodzina powinna stanowić jak najlepsze odwzorowanie drugiej rodziny pszczelej. Ma być wyrównana siła, miejsce, zapasy. W tedy wiemy mniej więcej czego się spodziewać, a zawsze trza się spodziewać niespodziewanego. W magazynku też zawsze trzeba przynajmniej słoik z miodem, z danego okresu czasu na rodzinę mieć jako żelazny zapas w razie niepogody, zwłaszcza po miodobraniu.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 00:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Asaf, to sie nazywa miec pecha. Wywozisz pszczoły na rzepak, a one go szeeeeeeeeeeeeeerokim łukiem. Co zrobić, chyba trzeba najpierw rolnika sie pytac co sieje.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 05:36 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
W naszym rejonie wszystkie wiosenne pożytki kwitły krótko i prawie naraz.
Rzepak i jarzębina kończy kwitnienie,karagana przekwitła. W porównaniu do ubiegłego roku nie będę miał nawet połowy wiosennego zbioru.
No cóż taki jest świat-raz jest tłusto raz chudo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 08:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
kazik11 pisze:
No cóż taki jest świat-raz jest tłusto raz chudo

Kazik spokojnie to dopiero początek.. Mamy przed sobą akację ,lipę i grykę.Jak lipa poleje to nie bedziesz wiedział za co się chwycić :haha: .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 13:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
mendalinho, oby choc te pozytki dopisały bo jak na razie to nie ma sie na zawrotne ilosci nastawiać a rzepak w tym roku naprawde słabo nektarował pogoda u mnie przynajmniej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 15:23 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
mendalinho pisze:
kazik11 pisze:
No cóż taki jest świat-raz jest tłusto raz chudo

Kazik spokojnie to dopiero początek.. Mamy przed sobą akację ,lipę i grykę.Jak lipa poleje to nie bedziesz wiedział za co się chwycić :haha: .
mendalinho pisze:
kazik11 pisze:
No cóż taki jest świat-raz jest tłusto raz chudo

Jestem niesłychanie spokojny człowiek, przeżyłem na początku warrozy prawie 80% zimowy ubytek rodzin czego następstwem było dymienie fenotiazyną i w kolejnym roku utrata prawie 20% matek(po tym dymieniu).
Z uwagi na wiek i uszkodzenie ręki już nie wędruje. U mnie główne pożytki to rzepak i fasola. Jest i lipa-ale lipa to jak lipa(zarówno nektar jak i spadź) raz jest raz nie ma.Akacja jak akacja u nas na ogół jest deszczowo jak kwitnie.Zresztą w ostatnich latach mocno przetrzebili ich stan.
Nie powiem bo w dawnych latach miałem różne czasem mało spodziewane dziwne pożytki;ze słonecznika,gorczycy, tytoniu, kruszyny, maliny,koniczyny.Miałem nawet jeden raz mocno obfitą spadź z topoli-ponad 10 kg z ula,czy spadź z sosny-ponad 20 kg z ula(po 15 września-to już nie muszę pisać jakie było przezimowanie tych rodzin)
A tak dowcipkując to w moim wieku nie za bardzo jest się za co chwytać? :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 17:13 - czw 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
Spadz z sosny? w polsce?kazik11,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 18:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adimaj13 pisze:
Spadz z sosny? w polsce?kazik11,

Też się zdarza. :wink:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 20:46 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja dzisiaj wywirowałem rzpepak z częsci uli. Generalnie mocno nie posklepiły w neiktórych i miałem stracha ale po prostu go za dużo nie przyniosły i komórki w 2/3 pozapełniane. W silniejszych rodzinach 3/4 posklepione ładnie i te to troche przyniosły. Generalnie miód dojrzały solidny stożek pod miodarka sie tworzył. W niedziele biore reszte. :)

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 00:10 - pt 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
i jak w kg wychodzi z ula?

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 05:26 - pt 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
adimaj13 pisze:
Spadz z sosny? w polsce?kazik11,

Ciekawy jest smak tej spadzi-prawie jak syrop od kaszlu.
Wśród innych dziwnych moich pożytków była spadź z bobiku(małe ilości) czy miód z tytoniu.
Spadź z bobiku-przepiękny perlisto zielonkawy kolor.
Miód z tytoniu(gorzkawy-złocisty)-opłacony dużymi stratami pszczoły lotnej,jak się odurzyły to nie dawały rady lecieć, tylko szły na piechotę,aż się serce krajało a ile się przykleiło w kielichach pełnych nektaru?(tytoń był w pobliżu pasieki).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 10:07 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
na razie średnia 11kg z ula - jak na te warunki to uważam że fajnie :)

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 20:59 - pt 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Za uwarzyłem że lipa pościła pąki czy to nie za szybko za tydzień będę wirował rzepak zapowiada się dużo spadzi liściastej teraz gdzie nie postawić samochodu pod drzewem to cały w rosie ale pszczoły jeszcze na nią nie latają

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:00 - pt 
Dziwne jest to wszystko. Zajrzałem dziś do ula i.. w zasadzie nie ma w nim nic ciekawego. Tak ładnie kwitły sady.. a pszczoły chyba zużyły to wszystko na rozwój bo nie ma prawie nic do odwirowania. :?


Na górę
  
 
Post: 18 maja 2012, 22:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
U mnie dziś w nocy było -7*. Szyby trzeba było mocno skrobać. Woda w poidełku zamarzła. Przed wsiadnięciem do samochodu przeszedłem się po odrodzie. Owoce, ich zalążki na wszystkich drzewkach białe.Popatrzyłem na drzewko akacji, które rośnie brzy bramie wiazdowej do ogrodu - cała biała. Po powrocie z pracy smutny widok. Czereśnie poczerniały. Akacja zwiędła, a pączki kwiatowe miała, pierwszy raz od 8 lat. Śliwki przemrożone. Na przetwory i konfitury z ogrodu się nie nastawiam. Młode pędy z klonów też lekko ucierpiały. Na lipce koło płotu kilka podmarszczonych listków - żeby chociaż ona dała radę. Słowem wielka klapa. Jedynie porzeczki i jagody kamczackie chyba dały radę. Borówka amerykańska zaczęła dopiero puszczać pączki kwiatowe. Może choć na swojskie winko się uzbiera.
Poszedłem do pasieki a tam huk :shock: Powietrze aż gęste od pszczół. Prawie każda z żółciutkim pyłkiem. Nie myśląc o obiedzie wycieczka po okolicy. Połowa mniszka już przekwitła, ale reszta ... po prostu pastwisko dla pszczół. Wieczorem skarpetki w pasiece w powietrzu. No, nie dosłownie. Chociaż to na otarcie łez.
Na mszyce już nie licze. -7*C. Osy chyba załatwią się gliniakiem. Oby reszta nie.
Nie wiem jak sytuacja ma się z kaliną, czy mróz ją załatwił, czy nie. Jeśli tak, to do maliny pozostanie mi tylko robić odkłady.
Szkoda. Trzeba żyć dalej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
W pasiece ruch. W ulach trochę miodu, malutko.
Zwiozłem już ule z rzepaku do pasieki ale tylko 2 były znacząco ciężkie a reszta tak jak pojechały.
Za to w ogrodzie tragedia.
Zmroziło mi sad, przemarzły : czereśnie, wiśnie, śliwki, ziemniaki !! i uwaga cała winnica 180 winorośli które wczoraj były przepiękne już z małymi gronami, zachwycałem się nimi wczoraj jak pieliłem w winnicy.
W sadzie pewnie koło setki drzew ( w sumie mam około 300)
Nie wiem co jeszcze mi zmarzło, na razie nie chcę wiedzieć.
Wczoraj lis zagryzł mi ośmiokilogramowe króliki na wykoceniu dwa najdorodniejsze . A 3 dni temu zagryzł mi 44 kury nioski wokół których chodziłem dziennie przez 2 miesiące.
Płakać się chce.
Ale w takich chwilach sięgam do jednej z biblijnych ksiąg Starego Testamentu. Habakuk rozd. 3;17-18

3:17 Zaiste, drzewo figowe nie wydaje owocu, a na winoroślach nie ma gron. Zawodzi drzewo oliwne, a rola nie dostarcza pożywienia. W ogrodzeniu nie ma owiec, a w oborach nie ma bydła.
3:18 Lecz ja będę radował się w Panu, weselił się w Bogu mojego zbawienia.

Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Asaf,
Amen.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:32 - pt 

Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
Posty: 194
Lokalizacja: wielkopolska
Ja dzisiaj zajrzalem do moich 20 uli i bredza. Przez ten tydzien zimna praktycznie wszystko zuzyly na swoje potrzeby. Kiepsko bardzo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 22:40 - pt 

Rejestracja: 03 lutego 2011, 22:15 - czw
Posty: 130
Lokalizacja: Naruszewo
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
ja również przejrzałem dziś swoje ule, przeszło po tygodniowej przerwie Tak jak myślałem we wszystkich 4 ulach było pełno mateczników. Wszystkie zerwałem, matki na szczęście są wszystkie (oznaczone na biało to widać :))Miodu niewiele za to czerwiu dochodzi do 10 ramek. Odkładów nie mam gdzie zrobić bo mam tylko 4 stare wz. a rodziny są w wielkopolskich. Czytałem w książce że mogę korpus postawić na powałkę i w tym korpusie zrobić odkład. Może spróbuję tej właśnie opcji. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2012, 15:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
gaara_luki, a nie lepiej dać między miodnię i rodnię korpus węzy wstawić do niej jedną ramkę z czerwiem i przejdzie im chęć do rojenia?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2012, 20:45 - sob 

Rejestracja: 03 lutego 2011, 22:15 - czw
Posty: 130
Lokalizacja: Naruszewo
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Obecny korpus jest praktycznie zalany w 85% ale żadna ramka nie jest zasklepiona. Rzepak praktycznie przekwita a akacji w okolicy brak, wiec następny pożytek to dopiero lipa. Nie dostawiałem kolejnego korpusu bo myślałem że rozpoczną nadciągać a nie dokończą zasklepiania...dziwnie się pracuje na tych wielkopolskich. Mam wrażenie że na wz było łatwiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2012, 20:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
gaara_luki, bo jest łatwiej, przynajmniej początkującym.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2012, 21:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
JA dziś odebrałem nieco ponad 11kg z rodziny. Ale coś dziwnego dziś się stało a mianowicie rodziny u mnie są w nastroju roboczym choć były niektóre do rójki gotowe ale dostały węzę i odwirowałem miód a międzyczasie akacja się powoli zaczyna i to zatamowało pęd do podziału ale na jesionie kilka metrów od pasieki jest rój spory 2,5-3kg pszczół pszczoły ciemne więc nie moje -chyba. Rójkę zauważyłem po 20 a do 16 byłem non stop w pasiece i bym zauważył wychodzący rój później też bym widział bo rój nim osiądzie minie trochę czasu i wszędzie latają pszczółki. Jutro upewnię się ale trochę to dziwne cudzy rój przy mojej pasiece :thank: :haha: :haha:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2012, 21:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 616
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
ja dzisiaj wirowalem miod nie bylo mnie na pasieczysku 45minut a gdy przyjechalem na debie wisiala piekna rojka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1930 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 39  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji