FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 09 lipca 2025, 21:52 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 504 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 30 stycznia 2012, 14:33 - pn 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Do langstrotha - 3/4 lub 2/3 wszelkie akcesoria są pewnie dostępne bo jest popularny za granicą. Mód można w nim produkować tak jak w każdym. Jest wielokorpusowy (realnie-można operować całymi korpusami), możliwa jedna wysokość ramki, podobno największe możliwości ograniczania nakładów pracy i wygoda. Ale czy w Polsce sprzeda się odkłady zrobione na takiej ramce? Przy 1/2 dadant pewnie bez większego problemu, a co do langstrotha to mam dużą wątpliwość (ramka 448 mm - w Polsce popularne szerokości to 435, 360, 300).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 05 lutego 2012, 19:29 - ndz 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
1. Ciekawy ten langstroth 3/4 na ramkę 185x448 mm (2/3 zresztą też ? dla tych co nie mają pszczół tak dobrych jak polbart pewnie bezpieczniejszy ? analogia z 1/2D który wielu się sprawdza). Wymiar to przeliczenie z cali ? pytanie czy takie samo w różnych krajach ? chodzi też o wymiary uli (korpus 465x375x194 mm - zaokrąglenia a kompatybilność). W Polsce i w Europie Wsch. przyjął się wymiar dla lang 435x230 ? takie też stoją pod Uralem (takie promowali Szabarszow i Rodionow). U nas ule są specyficzne ? popularna szer. wlkp ? 360 mm - ?nowoczesny? stojak. Odejście od niej albo od 435 mm to odważny krok (pszczelarstwo uprawia się lokalnie, a normalizacja ma sens) ? 448 ma polbart, wilq, comb honey, może kudłaty (choć nie wiem czy ta szer.). Nazwy też u nas specyficzne: Apipol - 1/2 langstroth, 1/2 D - Apipol +. Może dla Lang 3/4 przyjmie się robocza nazwa: ostrowskiej typu ?polbart? (powierzchnia plastrów tożsama, 3 korpusy, ramki tego samego wymiaru we wszystkich kondygnacjach) dla odróżnienia od polskich langstrothów szer. na 435 mm. Zawodowiec ? kupuje lang 3/4 hurtem (może z Czech), albo zamawia i osiąga dobrą cenę jednostkową, a jeśli robi to ma dobry sprzęt ? dokładność jest tu kluczowa (brak felców). Mam nadzieję, że ta sosna z której korpusy robi wilq to nie sosna zwyczajna, bo może się nie udać, a byłoby szkoda.
2. Co myślicie o robieniu 3/4 lang w polskich warunkach z boazerii (celem popularyzacji) ? wg tego jak na forum proponowali bociank czy adidar i jak robi wielu pszczelarzy ? styropian w środek. Wydaje się, że ta technika dla zawodowców byłaby nieodpowiednia, bo nakład pracy na ul klepkowy jest większy, ale amatorzy w większości nie mają sprzętu, który pozwala samodzielnie wykonać profesjonalny korpus z jednolitej deski, a z klepek wielu sobie poradzi ? czasu nie liczą i mają przyjemność jak zrobią sami. Dennica osiatkowana powinna gwarantować większość zalet lang 3/4, jakie wskazał polbart.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 11:02 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2012, 20:31 - ndz
Posty: 36
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadant wl
Witam wszystkich
prosze o wyrozumiałosc ze wzgledu ze to jest mój pierwszy post na tym forum
od kilku tygodni sledze uwaznie to forum chciał bym profesionalnie zajac sie hodowla pszczół
zaznacze ze niemam doswiadczenia w prowadzeniu pasieki
wstepnie wybrałem juz typ ula oraz inne parametry
chciałbym w punktach je przedstawic
1. Typ ula langstroth 3/4 na ramkę 185x448 mm
2. Ul nie ocieplany z pojedynczej deski 25mm do 32 mm
3 . Jednakowy wymiar ramki dla całego ula
4 . Denice osiatkowane
5. Pasieka na około 120 pni
6. Pasieka wędrowna
7. Ule wykonane z drewna lipy
Moje pytanie
1. jaki typ podkarmiaczki byscie wybrali do takiego ula
2. jaki typ daszku aby transport nie był utrudniny
3. jaki gatunek pszczół dla poczontkujacego hodowcy
4. od czego zacząc nie liczac ksiazek do przeczytania i praktyki
:thank: :thank: :thank: :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 11:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
kolego odważnie chcesz zacząć
ul wybrałeś dobry i załozenia dobre tylko jeśli dziś nie wiesz np. w którym dniu czerw jest sklepiony to radzę się dołuczyć i dopiero zakładać tak dużą pasiekę pozdrawiam i życzę powodzenia

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 11:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2012, 20:31 - ndz
Posty: 36
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadant wl
wiam ponownie
teoretyczna wiedze posiadam brak praktycznej
dlatego zdecydowałem sie na post
chciał bym zaoszczedzic sobie kilku rozczarowań
nie ukrywam ze dzieki duzej wiedzy forowiczów ze stażem praktycznym
kilka lat temu ktos mi powiedział ze wiedzę mozna zdobyc na 3 sposoby
1. odziedziczyc po rodzicach
2. z ksiązek
3. z własnej praktyki
po latach wiem ze teoria mija sie z prawda rodzice nie mieli uli a praktykę
mozna przyspieszyc dzieki internetowi oraz osobami ze stażem których wiedza oraz przyzwyczajenia pozwalaja sie dzielic
ponawiam prosbe i dziekuje :thank: :thank: :thank: :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 11:40 - pn 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
nowydadant1/2 nie obawiaj się, powodzenia w przedsięwzięciu.
Moi koledzy też poszli z miejsca na całość (100 uli na dzień dobry), bez problemu sobie poradzisz, jeżeli będziesz miał zacięcie. Pszczół nikt nigdy do końca nie pozna, więc jesteś w takiej samej sytuacji jak zawodowcy ;)

A oto niezłożony korpus jaki niedługo będę w częściach od stolarza odbierał w tym tygodniu. Zdjęcie dzisiejsze. Materiał: zwykła sosna
pzdr


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 13:11 - pn 
nowydadant 1/2 - gdybym napisał, że dobrze robisz zakładając w jednym roku pasiekę ponad 100 pniową zwyczajnie bym Cię podpuszczał.

Jeśli jeszcze nigdy osobiście nie stałeś sam przy otwartym ulu z silną rodziną daj sobie spokój z takimi pomysłami. Zacznij w pierwszym roku od około 20 rodzin ( i sam zobaczysz że wcale nie jest to tak mało), oswoisz się z tematem, w kolejnym roku możesz powiększyć pasiekę o kolejne ule, w ten sposób zdobędziesz doświadczenie minimalizując koszty wpadek które na 100% popełnisz.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 13:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
nowydadant1/2 pisze:
Moje pytanie
1. jaki typ podkarmiaczki byscie wybrali do takiego ula

powałkowa
nowydadant1/2 pisze:
2. jaki typ daszku aby transport nie był utrudniny

płaski, teleskopowy
nowydadant1/2 pisze:
3. jaki gatunek pszczół dla poczontkujacego hodowcy

Apis mellifica L., syn. Apis mellifera L. ? pszczoła miodna http://pl.wikipedia.org/wiki/Pszczo%C5%82a_miodna ;)
nowydadant1/2 pisze:
4. od czego zacząc nie liczac ksiazek do przeczytania i praktyki

dużo miłości i cierpliwości dla kochanek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 14:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2012, 20:31 - ndz
Posty: 36
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadant wl
witam
rozumiem wiem ze dla mnie jako laika faktycznie to o wiele za duzo
wiec nieco zmiemy warunki
powiedzmy ze 20 rodzin w pierszym roku
co sodzicie o denicach i daszkach z filmu rotacyjna hodowla pszczół
http://chomikuj.pl/marthinee/Seria+film ... 960342.flv
czy na początek pszczoła krainka to dobry wybór
czy lepiej w ulach typu LN3/4 na poczatku pszczóły z odkładów podkarmiac
syropem czy ciastem :cold:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 15:49 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Co do tego filmu rotacyjna chodowla to mam uzasadnione uwagi. Widzielim ze ta pani wycinała czerw trutowy juz zasklepiony ale ta woszczyzna trutowa była dziewicza ijestem pewny ze tam nie było ani jednej warozy. Samice warozy zdala omijają dziewicze komurki trutowe jak i pszczele. Bardzo chentnie wchodzą juz pare razy zaczerwione. Druge to jak powiekszała na miodnie dając 3 korpus dała go jako 3. Poszoły maja tendencjie noszeniana pokarmu do góry i nim ten 3 korpus zaleja pokarmem to czesc wezmą z drugiego i to potrwa dosc długo. Zeby dała go za drugi a ten co był drugi za trzeci to by pszczoły nie przenosiły nektaru i by mniej mieli roboty i wiencej czasu na noszenie nektary i jego przerubkie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 16:22 - pn 
Miły Marianie. Waroza bardzo chętnie wchodzi w dziewiczy plaster trutowy. Trzeba tylko aby ramka pracy była ustawiona na skraju gniazda jak najdalej od wylotka w zabudowie ciepłej. Proponuję Koledze przy takim układzie ramek sprawdzić kilka komórek trutowych. Ja ramki pracy stosuję od wiosny do podkarmiania zimowego i nie mam warozy.
Chyba nie powie Kolega, że moją pasiekę waroza omija. Leczenia też nie stosuję poza jedną tabletką Apivarolu tuż przed uwiązaniem kłębu zimującego.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 17:33 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Robotę z warozą robi przede wszystkim to jednokrotne odymianie Apiwarolem późną jesienią bez obecności czerwiu.
Jasny czy ciemny plaster trutowy, ciepła czy zimna zabudowa mają niewielkie znaczenie.
Dużo lepiej jest usunąć z uli ramki z resztkami czerwiu krytego i od ręki odymić. Odpada całoroczna zabawa z wycinaniem czerwiu trutowego.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 18:19 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
kolopik A sprawdzałes ze w czerwiu trutowym dziewiczym była waroza. Bo ja sprawdzałem i jej nie było. Ja stosuje ramki wielkopolskie a w niej 2/3 to weza a 1/3 to jest przedzielona listwą i włożona jest rameczka zeby pszczoły pociogneły woszczyzne trutową i jak matka ją zaczerwi to pozwalam trutniom sie wygryzć bo tam niema warozy ale jak matka drugi raz zaczerwi to po 20 dniach trutniom obcinam głowy i stukam zeby poczwarki sie wysypały na biały karton i licze warozę. A w to pruzne miejsce wstawiam nową rameczkie już pare razy przeczerwioną zeby matka ponownie zaczerwiła.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 19:48 - pn 
Miły Marianie. Spróbuj poczielić ramkę na 3 części pionowo i co tydzień wycinać jedną /najstarszą / sekcję. Oczywiście w Twoim sposobie warozy w czerwiu nie będzie bo na dole ma za zimno, tak samo w zabudowie zimnej.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 21:25 - pn 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
kolopik pisze:
Miły Marianie. Waroza bardzo chętnie wchodzi w dziewiczy plaster trutowy. Trzeba tylko aby ramka pracy była ustawiona na skraju gniazda jak najdalej od wylotka w zabudowie ciepłej. Proponuję Koledze przy takim układzie ramek sprawdzić kilka komórek trutowych. Ja ramki pracy stosuję od wiosny do podkarmiania zimowego i nie mam warozy.
Chyba nie powie Kolega, że moją pasiekę waroza omija. Leczenia też nie stosuję poza jedną tabletką Apivarolu tuż przed uwiązaniem kłębu zimującego.


znam kilku co twierdza ze wystarczy ograniczy matke na 4 ram.
na jesien raz odymic i jest spokoj na caly rok.
maja pasieke wendrowna jezdza tylko kto ma miod nosic jak matka
jest ograniczona w czerwieniu od rzepaku . Ramka WP


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 21:29 - pn 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
kolopik pisze:
Miły Marianie. Waroza bardzo chętnie wchodzi w dziewiczy plaster trutowy. Trzeba tylko aby ramka pracy była ustawiona na skraju gniazda jak najdalej od wylotka w zabudowie ciepłej. Proponuję Koledze przy takim układzie ramek sprawdzić kilka komórek trutowych. Ja ramki pracy stosuję od wiosny do podkarmiania zimowego i nie mam warozy.

Też to stosowałem i przestałem. Powód w maju i czerwcu ( do lipy) nie znajdowałem żadnej warozy ani w plastrach dziewiczych, ani przeczerwionych w poprzednim sezonie i zostawionych w ulu na zimę.Najważniejsze jest maksymalne ,,wyczyszczenie'' pszczół z warozy jesienią , a precyzyjnie późną jesienią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 06 lutego 2012, 22:16 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
kolopik Własnie na dole jest najwiencej warozy w czerwiu trutowym bo waroza lubi troche chłodu. Stara waroza jak wejdzie pod zasklep to przez 60 godzin buduje gniazdo w wylynce trutowej lub pszczelej.Rozdrapuje tą wylinkie i znosi jajeczko na samice i po 30 godzinach znosi nastepne na samca i dalej po30 godz, juz tylko na samice. Dlaczego w rozdrapanej wylince w gniezdzie bo jak larwa trutnia lub pszczoły sie przepoczwarza to robi oprzend i bardzo się wierci ijak by niebyło wylinki to swoim ciałem by zwalała jajeczka warozy . A tak jak one są w wylince w gnieżdzie to są bespieczne bo ciało larwy nie dostaje do jajeczek i nie zwala ich na dno laewy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 07 lutego 2012, 00:51 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
jarekab pisze:
1. Ciekawy ten langstroth 3/4 na ramkę 185x448 mm (2/3 zresztą też ? dla tych co nie mają pszczół tak dobrych jak polbart pewnie bezpieczniejszy ? analogia z 1/2D który wielu się sprawdza). Wymiar to przeliczenie z cali ? pytanie czy takie samo w różnych krajach ? chodzi też o wymiary uli (korpus 465x375x194 mm - zaokrąglenia a kompatybilność). W Polsce i w Europie Wsch. przyjął się wymiar dla lang 435x230 ? takie też stoją pod Uralem (takie promowali Szabarszow i Rodionow). U nas ule są specyficzne ? popularna szer. wlkp ? 360 mm - ?nowoczesny? stojak. Odejście od niej albo od 435 mm to odważny krok (pszczelarstwo uprawia się lokalnie, a normalizacja ma sens) ? 448 ma polbart, wilq, comb honey, może kudłaty (choć nie wiem czy ta szer.). Nazwy też u nas specyficzne: Apipol - 1/2 langstroth, 1/2 D - Apipol +. Może dla Lang 3/4 przyjmie się robocza nazwa: ostrowskiej typu ?polbart? (powierzchnia plastrów tożsama, 3 korpusy, ramki tego samego wymiaru we wszystkich kondygnacjach) dla odróżnienia od polskich langstrothów szer. na 435 mm. Zawodowiec ? kupuje lang 3/4 hurtem (może z Czech), albo zamawia i osiąga dobrą cenę jednostkową, a jeśli robi to ma dobry sprzęt ? dokładność jest tu kluczowa (brak felców). Mam nadzieję, że ta sosna z której korpusy robi wilq to nie sosna zwyczajna, bo może się nie udać, a byłoby szkoda.
2. Co myślicie o robieniu 3/4 lang w polskich warunkach z boazerii (celem popularyzacji) ? wg tego jak na forum proponowali bociank czy adidar i jak robi wielu pszczelarzy ? styropian w środek. Wydaje się, że ta technika dla zawodowców byłaby nieodpowiednia, bo nakład pracy na ul klepkowy jest większy, ale amatorzy w większości nie mają sprzętu, który pozwala samodzielnie wykonać profesjonalny korpus z jednolitej deski, a z klepek wielu sobie poradzi ? czasu nie liczą i mają przyjemność jak zrobią sami. Dennica osiatkowana powinna gwarantować większość zalet lang 3/4, jakie wskazał polbart.


Langstroth to Langstroth i niech się nazywa Western. (Jedna z nazw tego korpusa w USA).
Jednościenne korpusy każdy majsterkowicz może wykonać na krajzedze z wózkiem.
Nowa Zelandia, Australia, USA, Kanada, Słowacja, Czechy, Niemcy, Anglia zaczęły doceniać ten korpus.
Takie czasy. Pszczoły i pszczelarze borykają się z problemami cywilizacji i potrzebny jest optymalny korpus. Na 10 ramek o przekroju najbardziej rozpowszechnionego na świecie ula.
Na Forum powolutku przybywa Śmiałków chętnych pracować w Western Langstroth.
W Polsce są pszczelarze, którzy gospodarują na Langstroth Standart i już dawno nie w głowie im dyskusje, który ul najlepszy. :wink:

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 10 lutego 2012, 06:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2012, 20:31 - ndz
Posty: 36
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadant wl
witam
znalazłem ciekawe informacje na temat langstroth a dotyczoca rozkładu temperatór w tym ulu moze kogos zainteresuje
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 9311005698


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 10 lutego 2012, 09:21 - pt 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
nowydadant1/2 pisze:
witam
znalazłem ciekawe informacje na temat langstroth a dotyczoca rozkładu temperatór w tym ulu moze kogos zainteresuje
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 9311005698witam
znalazłem ciekawe informacje na temat langstroth a dotyczoca rozkładu temperatór w tym ulu moze kogos zainteresuje
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 9311005698

Pełna treść artykułu jest chyba niestety płatana.

Czy ktoś ma doświadczenie w odbiorze niewielkich wczesnych pożytków przy gospodarce lang 3/4? Nadstawka wielkopolska dobrze się sprawdza przy takich pożytkach i pszczoły szybko zasklepiają, a jak to jest z wysokością ramki 185 mm? Zakładam, że gospodarka odbywa się na 3 korpusach lang 3/4. Pozyskam w takim przypadku mniszek? Nie potrzebuję nadstawki o niższej ramce - np lang 1/2?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 10 lutego 2012, 13:59 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Ja wczesne pożytki traktuję jako rozwojowe.
Wszystko zaczyna się na rzepaku. Na facelii i gryce rodziny są na 4-6 korpusach.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 12 lutego 2012, 22:21 - ndz 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Koledzy, czy w korpusach 3/4 LN jest sens nawiercać otwór na dodatkowy wlotek? Jakiej średnicy?

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 lutego 2012, 08:44 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Wydaje się, że jest. Generalnie są przeciwnicy stosowania górnych wylotków - jest tu gdzieś na forum dyskusja na ten temat (poszukaj) - ich przeciwnikiem jest min. bociank, a argumenty przeciw wydają się racjonalne. Przy lang 3/4 górny wylotek to chyba jednak konieczność, zwłaszcza, gdy ma się takie pożytki jak polbart i używa się w szczycie sezonu 4-6 korpusów. Ja osobiście uważam wylotki szczelinowe za wygodniejsze dla pszczół niż okrągłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 04 marca 2012, 21:07 - ndz 

Rejestracja: 22 lutego 2012, 21:23 - śr
Posty: 118
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: .
polbart, Panie Leszku,
dyskusja coś przycichła w tym wątku, być może emocje opadły. Mnie interesuje jak przebiegła zimowla w ulach Langstroth'a bo tej zimy były silne mrozy. Czy na wiosnę konieczne były jakieś dodatkowe zabiegi. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi bo zamierzam używać tych uli i na dodatek jestem z Pana okolicy.
Jeśli będzie taka możliwość chętnie przyjadę by pogadać.

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 04 marca 2012, 22:18 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Przezimowały tak samo jak i w innych ulach.
Na razie jest w nich jeszcze zima.Koledzy już pisali niedawno o zimowli w ulach jednościennych..
Jak przyjdzie wiosna to i ja się udam do pasieki. Napiszę co i jak.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 04 marca 2012, 22:29 - ndz 

Rejestracja: 24 lutego 2012, 22:52 - pt
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: warszawski poszerzone
do "nowydadant1/2"

Kolego proponuje ci na początek przeczytać książkę
dr inż. Józefa Kalinowskiego pt. "ABC pszczelarza ".
Są tam ważne wiadomości dotyczące pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 05 marca 2012, 10:26 - pn 

Rejestracja: 22 lutego 2012, 21:23 - śr
Posty: 118
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: .
polbart, dzięki, będę czekał na info.

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 05 marca 2012, 10:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
polbart pisze:
Przezimowały tak samo jak i w innych ulach.
Na razie jest w nich jeszcze zima.Koledzy już pisali niedawno o zimowli w ulach jednościennych..
Jak przyjdzie wiosna to i ja się udam do pasieki. Napiszę co i jak.


No pewno jak się ma średnio 40 tysięcy przezimowanej pszczoły w ulu
to co tam szukać.Przyjdzie pora to matka walnie minimum 60 tysięcy jaj -do końca kwietnia.Na jedna robotnice to nawet pół larwy nie przypadnie.Tam to już tylko zakładać nadstawki zostało na klony ,wierzby,dęby,jawory, sady itd.
Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 00:00 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2012, 00:46 - śr
Posty: 33
Lokalizacja: Rusiec, mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: marzy mi się LN 2/3
wilq pisze:
no to ja w końcu dziś zamówiłem półfabrykaty na 3/4LN na 33 korpusy.
po drodze była też decyzja 1/2D i 2/3 LN :)

Polbart, w razie czego będzie na Ciebie ;)
:soczek:

Taaa,
chyba przechodzę to samo :roll: na razie jestem na etapie D 1/2. trudno jest mi się rozstać z tym pomysłem bo zamówiłem sobie ulik D 1/2 w Midolandzie i powiem szczerze korpusy poliuretanowe są pierwsza klasa :pl:
Tylko ta rameczka 435/145 to ... troszkę "apteka" :roll:
Po przeczytaniu całego wątku "poczułem miętę" do rameczki 448/159 - te 15 % więcej mnie uspokaja :P no i w razie czego łatwo wskoczyć wyżej w ramach jakichś standardów, ale...
Czy ktoś w Polsce produkuje takie korpusy?

Pozdrawiam,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 00:21 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zrób sobie jedną ramkę 448 x 159 mm i drugą 448 x 185 mm.
Połóż na stole, popatrz na nie, weź jedną i drugą do rąk.
Jednymi i drugimi będziesz operował całymi korpusami.
Jedna i druga jest dobra. Wybierzesz tą, która Ci się spodoba.
Potem się będziesz zastanawiał skąd wziąć ule.
Spytaj w Czechach u pszczelarzy z PSNV kto robi dobre i niedrogie, póki jeszcze nie mają zamiaru wprowadzać EUR.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 02:27 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2012, 00:46 - śr
Posty: 33
Lokalizacja: Rusiec, mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: marzy mi się LN 2/3
Panie Leszku,
dzięki za odpowiedź,
korpus 2/3 z Czech wychodzi 33 zł. W USA taniej :wink:
Idę się przespać z tematem.
Pozdrawiam,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 10:33 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zapomniałem. :oops:

Tyle że 19 mm ścianki z Wejmutki ale przy silnych rodzinach wiosną wystarczą.
Z Ponderosy trochę droższe.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 23:37 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2012, 00:46 - śr
Posty: 33
Lokalizacja: Rusiec, mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: marzy mi się LN 2/3
:) ups


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 23:41 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2012, 00:46 - śr
Posty: 33
Lokalizacja: Rusiec, mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: marzy mi się LN 2/3
19mm?
te z linku to raczej 25 mm ścianki, podają wymiary korpusów
Wymiary wewnętrzne rozszerzeń = 465 x 375 mm, wysokość w zależności od rodzaju
Zewnętrzny wymiar Extension = 515 x 425 mm o grubości ścianki 25 mm

Amerykańskie są 19mm?
...gdzieś zgubiłem linka do sklepu, ale pamiętam cenę około 7 usd.
Pozdrawiam,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 15 kwietnia 2012, 23:53 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Te wymiary z linku tak, a te po 7 dolarów to były na promocji u Mann Lake'a i mają 19 mm grube ścianki. Przysłał mi jeden na wzór plus kilka innych drobiazgów.
Teraz LN3/4 Commercial przy zamówieniu ponad 250 sztuk jest po 11,25 $ a Budget po 8,75$
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 16 kwietnia 2012, 12:19 - pn 

Rejestracja: 06 lutego 2011, 20:41 - ndz
Posty: 47
Lokalizacja: 14Stargard Szcz
Żyjemy w Polsce!.

_________________
Bóg stworzył pszczołę, ale opiekę nad nią powierzył ludziom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 24 kwietnia 2012, 13:51 - wt 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
polbart pisze:
Jak 435 to na 170, bo takie są u nas produkowane i zawsze to nie bedziesz przynajmniej sam ze swoim ulem.
wilq pisze:
uhhh, bo zaraz zmienie zdanie i sie zdecyduje na 435x180 ;)
badz tu czlowieku madry ;)
pzdr


Jak 435 to na 170, bo takie są u nas produkowane i zawsze to nie bedziesz przynajmniej sam ze swoim ulem.


Czy ktoś stosuje takie ramki? Interesuje mnie jak popularna jest taka wysokość przy szerokości 435, ewentualnie inne praktyczne spostrzeżenia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 24 kwietnia 2012, 16:35 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Stosują duże pasieki. Produkuje P. Marian Babik

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 01 czerwca 2012, 11:40 - pt 

Rejestracja: 17 stycznia 2010, 20:22 - ndz
Posty: 114
Lokalizacja: mazury
Ule na jakich gospodaruję: WLP. Ostr, L3/4
Zrobiłem wiosną kilka L3/4, w sześciu są już pszczoły, ładnie wybudowały ramki. Pojawiło się kilka problemów. Najpierw stwierdziłem, że będą kłopoty z odwirowaniem miodu - ramka nie wchodzi do miodarki. Ale ostatecznie odkurzyłem starą, trzy plastrową miodarkę na korbę i jest OK. Dalej, mam kilka pytań: 1. skąd wziąć kraty do tych uli, 2. korpusy są bez wręgów i podczas transportu, pomimo spiętych pasów, przesuwają się. Czy nie lepiej jednak robić korpusy z wręgami?
Ogromnie jestem ciekaw, jak będzie dalej, a zwłaszcza zima i następny sezon.
tapi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 01 czerwca 2012, 14:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tapi pisze:
skąd wziąć kraty do tych uli, 2. korpusy są bez wręgów i podczas transportu, pomimo spiętych pasów, przesuwają się. Czy nie lepiej jednak robić korpusy z wręgami?


kraty albo ln albo dadant
co do przesuwania to korpusy na połączeniach maluje sie woskiem przyklejają się tak mocno do siebie że nie sposob odzielić jeden od drugiego bez dobrego dłuta,
ja wszystkie ule mam bezfelcowe wożę je spinając na przyczepie jednym pasem każdy rząd i nic się nie przesuwa, ostatnio zwoziłem z rzepaku w kilku styropianowych ulach i stwierdziłem że już nigdy więcej nie dam się tak zrobić w konia mimo że byly dobrze spięte powysuwały się z korpusy z wręgów (zwłaszcza przy połaczeniu daszek korpus) dennicami wyłazily pszczoły ogólnie meksyk, przy najblizszej okazji żegnam się z tymi kilkoma ulami styropianowymi;
z bezfelcowych uli nie wyszła ani jedna pszczoła a transport zwłaszcza z dennicami osiatkowanymi to czysta przyjemność

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 01 czerwca 2012, 14:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2010, 21:42 - wt
Posty: 288
Lokalizacja: Grodziczno/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Tapi jakies 2 tyg. temu też miałem problem z kratami dgrodowymi na LN 3/4 ale usiadłem popatrzyłem na kratę i wydumałem. Pistolecik tapiserski na zszywki, kładziesz dwie grube listewki obok siebie, między nimi szczelina. Na to kładziesz kraty tak by pasowało wszystko. Przykładasz pistolecik i zszywasz w miejscu szczeliny między listewkami by zszywki nie trafiały w drewno bo poco dodatkowa praca przy wyciąganiu ich z drewna. Po skończonym "szyciu" odwracałem na druga stronę, poskracałem cęgami wystające końcówki i zagiąłem. A tak to wygląda:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 01 czerwca 2012, 21:19 - pt 

Rejestracja: 17 stycznia 2010, 20:22 - ndz
Posty: 114
Lokalizacja: mazury
Ule na jakich gospodaruję: WLP. Ostr, L3/4
Dzięki za obie odpowiedzi.
Pozdrawiam,
tapi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 01 czerwca 2012, 23:00 - pt 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
kudlaty pisze:
co do przesuwania to korpusy na połączeniach maluje sie woskiem przyklejają się tak mocno do siebie że nie sposob odzielić jeden od drugiego bez dobrego dłuta,

Jak często takie malowanie woskiem trzeba w praktyce wykonać, aby przewozić ule i czy niweluje to nierówności na styku korpusów bezfelcowych (jak duże)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 02 czerwca 2012, 08:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jarekab pisze:
Jak często takie malowanie woskiem trzeba w praktyce wykonać, aby przewozić ule i czy niweluje to nierówności na styku korpusów bezfelcowych (jak duże)?


wystarczy pomalować raz, warstwa wosku ma ok 2 mm więc ciężko tu mowić o likwidacji nierówności między korpusami, ule jednoscienne mają to do siebie że muszą być wykonane dokładnie im większą masz powierzchnie styku tym mocniej się wszystko trzyma

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 02 czerwca 2012, 09:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
W tym roku wymieniałem na nowe dennice w moich ulach jednościennych. Żeby nie przesuwały się w transporcie, przykleiłem na każdą z desek dennicy małą kulkę z kitu pszczelego. Nic w transporcie się nie poprzesuwało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 03 czerwca 2012, 07:55 - ndz 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Jeśli jest nowy ul może się coś przesunąć, ale w następnym sezonie ciężko je nieraz dłutem rozerwać i o żadnym przesuwaniu nie mamowy. Mam wszystkie ule na styk i nigdy mi się nic nie przesunęło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 07 czerwca 2012, 08:32 - czw 

Rejestracja: 17 stycznia 2010, 20:22 - ndz
Posty: 114
Lokalizacja: mazury
Ule na jakich gospodaruję: WLP. Ostr, L3/4
Dręczy mnie jeszcze sprawa przesuwania korpusów bez wręg. Rozumiem, że krawędzie korpusów smarujemy woskiem, dajemy grudkę kitu i jest git - nie przesuną się w transporcie, pod warunkiem, że dodatkowo ule wiążemy pasem. A co z zwożeniem korpusów z miodem? Korpusy Ostrowskiej z wręgami załadowane ramkami z miodem wstawiam do samochodu i jadę - nie przesuną się. A Langstroty? Nie przesuną się korpusy bez wiązania? A spinanie korpusów pasami może być dość uciążliwe. Sprawdzę to dopiero w przyszłym roku, ale już teraz chciałbym wiedzieć, na co się nastawiać. I jeszcze jedno: jak zimować, na dwóch korpusach? w układzie 10/10, czy lepiej 8/8. Dawać po bokach maty/zatwory?
tapi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 07 czerwca 2012, 09:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 346
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
tapi, ja swoje ule bezwręgowe przewoziłem z dziewiczymi dennicami bez wiązania korpusów. Tylko grudka kitu (bez wosku) i nie poprzesuwały się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 07 czerwca 2012, 09:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
tapi, bez obaw po roku czy dwóch nie trzeba niczym malowac ani zadnego propolisu dawac dwa dni bez ruszania i sa tak sklejone ze za górny korpus uniesiesz cały ul


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Langstroth
Post: 11 czerwca 2012, 12:43 - pn 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
moje nówki ln 3/4 jeszcze do tego stanu się nie doprowadziły, póki co nie wyobrażam sobie transportu bez specjalnych ekwilibrystycznych zabiegów typu kulka propolisu. janek_sz dzięki za podpowiedź: faktycznie tam gdzie coś propo się pojawiło, korpusy są sklejone.

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 504 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji