FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 12 lipca 2025, 01:29 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 listopada 2010, 17:31 - pt 
Spać to nie nektar
Spadź
ale produkują ją owady
>>>>>> Mszyca Zielona <<<< Świerkowa << ;-)

Szkoda że ten co pisał ten artykuł nie lubi miodu spadziowego bo zamiast mszyce zaliczać do szkodników powinien je chronić
A to pieron jeden :wnerw: sam jest szkodnikiem


Na górę
  
 
Post: 27 listopada 2010, 01:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
wlacze sie do tego tematu ,uwas na poludniu to pozytek maja pszczoly nawt mrowki pielegnuja wam mszyce i je bronia za slotkie papu a umnie o takiej spadzi mozna pomarzyc jedynie 1 rodzina ct46przyniosla wiaderko ciemnej buczyny a reszta lipe ze spadzia pomieszala .pawel :mniam miodek:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 01:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pawel pisze:
uwas na poludniu to pozytek maja pszczoly nawt mrowki pielegnuja wam mszyce
tylko że ze spadzią jest tak że raz jest a raz jej nie ma... a nawet jak się pojawi to wystarczy większy deszcz i wszystko zostaje spłukane...

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 09:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
kudlaty,
Cytuj:
tylko że ze spadzią jest tak że raz jest a raz jej nie ma


U mnie na Warmi i Mazurach nigdu jej nie było. Oczywiście zdaża sie jakaś domieszka ale dla nieznającego sprawy wręcz nie do wychwycenia. Kiedys sie nad tym zastanawiałem. Świeka, jodły u nas nie brakuje lipa czasami aż lepka na liściach a czystej spadzi ani grama. Dla mnie beczki pełne spadzi to brzmi jak bajka.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2010, 12:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
kolga pisze ze spadz raz jest a raz jej niema a umnie akacja jest tylko przewaznie wtedy pada jak by jakis szaman tancm go sprowadzil a po akacji grzeje tak bylo w ubieglym roku trzeba bylo do pszczolek dolozyc przez ten deszcz .pawel :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 listopada 2010, 13:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
pawel,
Cytuj:
kolga pisze ze spadz raz jest a raz jej niema a umnie akacja jest tylko przewaznie wtedy pada jak by jakis szaman tancm go sprowadzil a po akacji grzeje tak bylo w ubieglym roku trzeba bylo do pszczolek dolozyc przez ten deszcz .pawel :thank:

Zgadza się .Prawie cały czerwiec w zeszłym roku padało. Ja nie karmiłem bo zostawiłem im trochę z rzepaku.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 11:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
na Warmii nie ma spadzi bo niema naturalnych drzewostanów jodłowych Swierk też jest na granicy naturalnego występowania ,choć sadzony przez leśników inne warunki klimatyczne niż na południu wilgotność opady i wysokość nad poziomen morza stąd cieszyć się najlepszym miodem lipowym na osłodę

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 17:29 - czw 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
u mnie pojawia się ale co 2-3 sezony spadż z czego dokładnie to nie wiem ale podejrzewam o nią lipy dęby i klony (te ostatnie mniej) ale fakty są takie że bardzo istotna jest temperatura -już od maja sezon 2008 był właśnie idealny ciepło i wilgotno pizłem wtedy wielokwiat potem w czerwcu spadż i na końcu lipę rok perfekcyjny na moim terenie 3 wirowania to lux sprawa (facelii niet gryki niet wrzosu niet )alei i lasów w bród ino pogoda jakosik figluje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 19:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 grudnia 2009, 18:21 - pt
Posty: 241
Lokalizacja: Nowy Sącz
łupaszko, a może masz spadź z trzciny bo ona również spadziuje. U Ciebie jest dużo trzciny. Ponadto spadziuje wierzba, leszczyna, głóg, lipa, dąb, buk i klon a one u Ciebie rosną. Pozdrawiam

_________________
Wacław Białogłowicz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 22:40 - czw 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
łupaszko, jaki kolor tak dokładniej ma miód z tej spadzi, u mnie z liściastych najobficiej spadziuje lipa i wierzba, zwłaszcza ta ostatnia co około 5 lat daje obfitą spadź.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2010, 00:15 - pt 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
nie z trzciny nie bo pasieki mam oddalone od jezior,ale mam kolegę co ma pasiekę w rezerwacie Oświn-to silnie zarastające jezioro i spadz tam pojawia się bardzo rzadko,a miód jest u mnie koloru mocnej herbaty pod światło mocno zielonkawy a najlepiej to widać podczas wirowania jak miód ocieka w wirówce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2010, 12:00 - pt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Gdyby była z wierzby, to miałaby kolor ciemno brązowy, pod światło odcień ciemno czerwony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 00:59 - ndz 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
Kochani: miód czysto spadziowy odmianowy jest do uzyskania jedynie w monokulturach roślinnych a takich praktycznie w Polsce nie ma (no trzcinowiska może, ale zdrowia życzę tym pszczołom co miałyby z tego wyżyć i pszczelarzom którzy by specjalnie wozili tam pasieki), bo zawsze coś kwitnie. Wyjątkiem jest spadź jodłowa bo występuje na trochę innych ziemiach niż wrzos i nie ma innych konkurencyjnych pożytków leśnych/łąkowych (no, może krwawnica, ale to margines). Granica występowania jodły to pólnocne granice Gór Świętokrzyskich - dalej na północ nie występuje (patrz Wikipedia).
Inne przypadki miodów spadziowych zwykle mają jakiś udział nektaru, chyba że spadziowanie trafi na jakąś totalną dziurę pożytkową, ale nie daj Bóg żeby to spadziował wyłącznie Modrzew, a i spadź świerkowa zachowuje się dziwnie - świeży miód wygląda jak rzadki przecier jabłkowy. Świerk zresztą też nie w całej Posce występuje, ale akurat na północy Polski owszem (patrz j.w.).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2012, 15:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Koledzy, chciałbym zapytać o spadziowanie świerku.
Ktoś blisko pasieki posadził las świerkowy tej wiosny, około 1 hektara. Chciałbym zapytać jak to jest ze spadzią świerkową. Czy drzewa muszą być duże, żeby wystąpiła i czy są jakieś minimalne areały na których występuje w miarę regularnie? Czy spadź świerkowa w ogóle występuje regularnie? Czy jest łatwa do odebrania? Zdaje się, że modrzewiowa przysparza kłopotów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2012, 10:41 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 22:31 - wt
Posty: 189
Lokalizacja: Łódź
Wg. książki "Pszczoły na spadzi" to, z drzew iglastych, najbardziej obiecujący potencjalny pożytek spadziowy: zaczyna się, i to całkiem poważnie w maju (spadziuje 1 gat. mszycy i 1 czerwca), w czerwcu to może być całkowity szał bo spadziuje 7 gatunków, z czego 5 to poważni "producenci". Spadziować może nawet jedno drzewo, tylko musi mieć swój wiek. Świerki bardzo szybko rosną, więc jeśli tylko nie ma w okolicy częstych i regularnych oprysków to zaspadziują dość szybko, zwłaszcza, że tak dużo gatunków może to robić. Problem może być jeśli to ma być planatcja "choinkowa" to właściciel będzie wycinał drzewka na Boże Narodzenie i może zwalczać chemicznie ochojnika świerkowca (też podobno mszyca, ale bez znaczenia pszczelarskiego), który szpeci gałązki choinek, a przy okazji zwalczać całą resztę producentów spadzi (choć tu ma znaczenie czy zimują larwy czy jaja więc niekoniecznie wszystko trafi szlag; pszczołom wczosnowiosenne opryski nie zaszkodzą). Jeśli nie to o obecność mszyc nie ma się co martwić.

Każdy miód spadziowy zawiera trójcukier melezytozę w dużych ilościach, ale pszczoły mogą ją "przerobić" enzymami gruczołów gardzielowych więc mogą takim miodem karmić larwy i redukować zawartość melezytozy do poziomu bezpiecznego dla magazynowania. Dodatkowo w okresie spadziowania świerka (szczyt w czerwcu, schyłek w sierpniu) kwitnie sporo innych rzeczy i choćby z tytułu latania po pyłek udział spadzi w miodzie nie jest 100%owy. Do tego skład spadzi różni się w zależności od jakiego producenta pochodzi, a świerk ma ich, jak wspomniałem, kilku. Na to nakłada się także nieregularność występowania i ilości spadzi (pogoda, drapieżniki itp.) Zazwyczaj więc nie ma problemu z tym miodem przy wirowaniu, choć zdarza się, że w wirówce jest jeszcze przejrzysty a w wiadrze już jest mętny. Bywało też, że poźniej sam się "klarował", jak podejrzewam na skutek spadku ilości melezytozy w wyniku resztkowej aktywności enzymów. Może jednak zdażyć się, że pszczoły zaleją plastry wyłącznie spadzią i to o podwyższonej zawartości melezytozy, do tego jakieś dodatkowe czynniki obniżą aktywność enzymów (np. temperatura) to taki miód szybko skrystalizuje w komórkach i będziemy mieli spadź cementową której odwirować się nie da. Ale w przypadku świerka w mieszanym lesie to musi być duży zbieg okoliczności.

Co do regularności to jak każda spadź - jak będzie to trzeba się cieszyć, bo wszystko może iść fajnie ale przejdzie burza albo dwie i po zawodach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2012, 12:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Ma ktos moze z szanownych forumowiczow namiar na ustawe dot. Lasow Panstowych i zgody na przenoszenie ulu do lasow?

Bo wiem, ze jest taki paragraf odpowiadajacy za to.

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2012, 12:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Na stronie Lasów Państwowych do pobrania w formacie PDF;

http://bip.lasy.gov.pl/pl/bip/prawo_i_organizacja

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2012, 13:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
artykuł 27 punt 4 ustawy o lasach . ustawienie pasiek w lasach państwowych nieodpłatne :wink:

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2012, 14:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
dzieki za info.

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2012, 17:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 marca 2011, 09:51 - sob
Posty: 125
Lokalizacja: Śląskie J-no
Ule na jakich gospodaruję: 9 x WKLP
Moze ktos polecic jaka strone/ksiazke dot. hodowli pszczol w kószkach/barci?
Bo malo jest materialow w internecie na ten temat. Znalazlem fajny filmik WWF http://www.youtube.com/watch?v=757FzEnwmhk

_________________
DussMaPasieke;P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2012, 21:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
W starej książce pana Staszałka jest cytat Lubienieckiego "Gdy noc jest cicha i parna tak dalece, że człowiek poci się bez nakrycia, będzie nazajutrz spadź, gdy grzmi z daleka , a niebo jest lekko pokryte , przy tem cicho i parno bywa spadź i wielki pożytek "

Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2012, 23:51 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Gdzie te mszyce świerkowe zielone sie zapodziały w tym roku? :mrgreen:
Chyba trzeba bedzie kupic jaki worek mszyc na allegro i niech sie mnożą .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2012, 23:53 - czw 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
I tak deszczyk spłucze :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2012, 00:07 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
:pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2012, 00:08 - pt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Powodzenia :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2012, 19:45 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Baartez chyba wykrakałeś :mrgreen:
Co najgorsze zrobiło sie zimno (14 stopni w dzień) i pada prawie od południa.
Ciekawe czy to ma związek z tym rozbłyskiem klasy X na słońcu ,który był 12 lipca .
2 lipca rozbłysk klasy M ,3 lipca nagle urwał sie pożytek spadziowy z lipy ,pszczoły wypędzały trutnie z uli.
5 lipca rozbłysk klasy M -6 lipca nie wiem co było i co sie działo z pszczołami ,ale pozytku napewno nie było.
7 lipca rozbłysk klasy X -8 lipca to juz w ogóle nic chyba nie nektarowało.
12 lipiec rozbłysk klasy X -13 lipiec ochłodziło się znacząco i pada deszcz zaraz pójdę zobaczyć jak zachowują sie pszczoły. :haha:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2012, 11:52 - sob 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miodomir pisze:
zaraz pójdę zobaczyć jak zachowują sie pszczoły. :haha:



Miłe to one nie są. Wczoraj sprawdzałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2012, 00:02 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
I jak z pożytkiem :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2012, 00:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
u mnie brak spadzi jak na razie zobaczymy czy wogule się pokarze po zeszłorocznym pryskaniu !!!!!!!!!!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lipca 2012, 14:09 - pn 

Rejestracja: 03 marca 2011, 19:29 - czw
Posty: 194
Lokalizacja: małopolska
Odwirołowałem 30 litrów z niewielką ilością lipowego.

_________________
wilczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 13:08 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
U mnie spadź od samej wiosny była na wszystkim i wszędzie - tylko nie w ulu :haha:

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lipca 2012, 21:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Znaczy się miałeś lepszy pożytek? :shock: Bo u mnie mieszały ze wszystkim.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 06:50 - pt 
Może też nie mieć pszczoły, która spadź nosi, będą latały na co innego jeśli mają a jak braknie i na spadź nie pójdą takie co jej nie noszą. :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2012, 08:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Może i tak, bo u mnie też liście śliniły się na śliwach, klonach, dębach i lipach a miód w połowie czerwca odebrałem zupełnie słomkowy i idealnie przejrzysty. Nawet ćwierćnuty spadzi w nim nie ma.

Może warto sprowadzić jakąś spadziową pszczołę do pasieki, żeby przekonać się o tym co Przemek napisał. Na przykład kamiankę. Jeśli wystąpi spadź jak w tym roku, to będzie można porównać efektywność pracy takiej pszczoły i tej która z założenia wykorzystuje wziątki nektarowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 10:06 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Kapka jest w akacji (pół tonu ciemniejsza niż być powinna) i troche jej w lipie i wielokwiacie letnim (spadz na trzcinach sie pojawiła). Ale generalnie jeżeli tylko pszczoły mogły/miały co innego do roboty to właśnie to wybierały. Pewnie byłoby inaczej jak by tak nie padało codziennie ostatnimi czasy...

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 10:16 - pt 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
Jeśli występuje naprawde obfity pożytek spadziowy tak jak u mnie co kilka lat spadź na jodle to pszczoły praktycznie olewają wszystko, tylko idą na spadź:), jaka by tam pszczoła nie była :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 16:05 - pt 
adimaj13, a u mnie w jednym czasie kwitła lipa (choć tej mam mało) facelia z mojego wysiewu (bo na lipę nie liczyłem), chabry w zbożach (tych było zatrzęsienie) i do tego wystąpiła spadź na śliwkach i czereśniach. Z moich obserwacji wynika że aga? 3 szła na wszystkie z tych pożytków bo widziałem je w jednym dniu patrząc na lipie, na chabrach, na facelii, na spadzi na drzewach i w ulach z takimi matkami miałem wielokwiat z tych czterech rodzai roślin. Natomiast aga? bez trójeczki szła masowo na spadź i z tych uli wykręciłem tylko spadziowy miodek, bo nawet jeśli jakieś pojedyncze sztuki agi nosiły coś innego to spadź zagłuszyła ilością inny nakrop.

Tak więc kolego Pogodny Piątek,
Pogodny Piątek pisze:
Może warto sprowadzić jakąś spadziową pszczołę do pasieki, żeby przekonać się o tym co Przemek napisał.
kup sobie agę jak chcesz mieć wiadra miodu z tego pożytku o ile wystąpi, tyle że agi są późniejsze w rozwoju wiosennym albo agę3 jak chcesz mieś wszystkiego po trochu. Chyba że agi3 zawieziesz w las jodłowy to też ci spadzi natargają a i wiosną wcześniejsze pożytki od nich weźmiesz. O obu tych pszczołach możesz poczytać tutaj - klik. :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2012, 16:47 - pt 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
Cordovan, ale u ciebie wystąpiła mniej obfita od spadzi iglastej spadz liściasta, natomiast gdy wystepuję spadz na jodle w zwartych kompleksach leśnych takich jak u mnie gdzie jest znacząca przewaga jodły to pszczoła wybiera raczej tylko ją, ale występuje ona raczej późno (sierpień) kiedy już nie ma znaczących pożytków kwiatowych :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 16:59 - pt 
adimaj13 pisze:
Cordovan, ale u ciebie wystąpiła mniej obfita od spadzi iglastej spadz liściasta,
Mniej obfita? :szok: z drzew się wręcz lało, 10 rodzin jakie na niej szalało nie dały rady zebrać wszystkiego z 40 drzew i tak przez tydzień potem burza zmyła spadź. :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 lipca 2012, 17:17 - pt 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
No chyba ze u Cb nie ma w pobliżu innych pasiek ale u mnie z 40 drzew spadziujących przy tym napszczeleniu to tylko na swoje utrzymanie by mieli, ale jak już u mnie wystąpi iglasta to tylko by pojemny ul był i pogoda dopisała ,w zasięgu lotu pszczoły jest około 300 ha samej jodły :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 19:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Generalnie na spadź najlepsze są carnice. Chodź w końcu sezonu, w sierpniu, gdy nie ma innych znacznych pożytków, to na świerka, jodłę i sosnę u nas wszystkie pszczoły się pchają.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2012, 22:56 - wt 
Cordovan pisze:
adimaj13, a u mnie w jednym czasie kwitła lipa (choć tej mam mało) facelia z mojego wysiewu (bo na lipę nie liczyłem), chabry w zbożach (tych było zatrzęsienie) i do tego wystąpiła spadź na śliwkach i czereśniach. Z moich obserwacji wynika że aga? 3 szła na wszystkie z tych pożytków bo widziałem je w jednym dniu patrząc na lipie, na chabrach, na facelii, na spadzi na drzewach i w ulach z takimi matkami miałem wielokwiat z tych czterech rodzai roślin. Natomiast aga? bez trójeczki szła masowo na spadź


chyba musze zamówic ta age bo widze że kol cordi ma poznaczone te pszczoły i wie która gdzie chodzi na pożytek, dobre :lol: :lol: :lol:


Na górę
  
 
Post: 08 sierpnia 2012, 06:44 - śr 
juljan, aga i aga3 jak masz matki inseminowane i wiesz jakimi trutniami były inseminowane mają różne kolory, aga jest szara z czarnymi tergitami lub na odwrót (choć w przypadku braku izolowanych trutni jak jest inseminowana trutniami z rodziny mogą się i trafić po niej pszczółki z przeżółceniami jak jaki truteń agi3 zapląta się w rodzinie agi skąd pobierasz materiał ojcowski do inseminacji) a aga3 zawsze miała u mnie przeżółcenia na tergicie w różnej wersji czasami nawet i połowa odwłoka była żółta a czasami tylko jeden pasek miały żółty), z racji że nie mam w okolicy siebie do 5 km żadnego pszczelarza mogę stwierdzić, że na pożytkach wokół domu jak obserwuję widzę tylko swoje pszczoły nieprawdaż? Warunek to matki inseminowane po izolowanych trutniach danej strony ojcowskiej, możesz sobie tego u hodowcy zażyczyć zamawiając. :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji