FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 30 czerwca 2025, 18:00 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 lutego 2013, 21:05 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja mam grube płótno lniane i brezent na ramkach - namoczone w pokoscie lnianym. Woda tez sie skrapla wiosna a to jest na lata rozwiazanie i zawsze bardziej naturalne jak folia.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2013, 23:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Bartkowiak pisze:
Ja mam grube płótno lniane i brezent na ramkach - namoczone w pokoscie lnianym. Woda tez sie skrapla wiosna a to jest na lata rozwiazanie i zawsze bardziej naturalne jak folia.


Tyle tylko że ja folie wywalam po sezonie i na wiosnę mam nową czystą "sterylną" a w grubym płótnie i brezencie może zagnieździć się różne dziadostwo o pleśni po zimie nie wspominając.

Pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2013, 23:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
adamjaku pisze:
Wracając do folii. Czy coś takiego będzie dobre??
http://allegro.pl/folia-pcv-okna-szyby- ... 50853.html
Ilu pszczelarzy, tyle zdań - ja jednak zdecydowałem się na folię, bez innego podawania wody. Dodatkowo będą miały cieplej. Dennice osiatkowane na wiosnę zamknę i ocieplę, o ile wiem, pół korpusy usuwa po oblocie. Dennice wyczyścić i opalić.

Coś źle wymyśliłem na wiosenne początki?


Ja swoją folię kupuje w ogrodniczym nazywa się szklarniowa czy jakoś tak (kolor niebieskawy) na ul koszt jakieś 3zł nie musi być wcale najgrubsza bo i cienka się na da (tylko nie jakąś bardzo cienką bo pszczoły dziurawią). Ja wywalam folie i tak po sezonie bo nalepione jest na folii masę różności i nie opłaca się tego czyścić.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2013, 23:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Wydaje mi się, że jeśli jest grubsza, wystarczy wrzucić do wody gorącej i sama się wyczyści.. ale mogę się mylić.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2013, 23:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
adamjaku pisze:
Wydaje mi się, że jeśli jest grubsza, wystarczy wrzucić do wody gorącej i sama się wyczyści.. ale mogę się mylić.


Niestety nie jest to takie proste na foli masz propolis, wosk, i setki pozlepianych innych zanieczyszczeń nie rozpuszczalnych w wodzie, część odpadnie przy zwijaniu na mrozie a spora część nie da się usunąć bez spirytusu także łatwiej wywalić i kupić nową.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2013, 00:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Moje pszczółki nie mają się tak dobrze bo wody ani ciasta nie dostają. Teraz mają wode ze śniegu który zalega na wylotku. Pyłek miały czas nazbierać sobie we wrześniu a jak tego nie zrobiły to teraz muszą poczekać aż zacznie pylić leszczyna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2013, 12:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
mirek54 pisze:
mnie matki czerwią i kilka dni temu dałem wodę w słoiku, dziś słoik pusty.Ile wody potrzebują pszczoły o tej porze roku?


Czy to jest pierwszy tego typu eksperyment Kolegi ?

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2013, 14:09 - pt 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Panowie uważam, że wszystkie uwagi co do podawania wody są prawidłowe, lecz pod jednym warunkiem . Co chcemy uzyskać i w jakiej części Polski usytuowana jest pasieka.? Ja od ładnych paru lat podaje wodę do tej części uli , która jest przygotowywana na najwcześniejsze zbiory /owszem jest trochę pracy/. Zawsze robię to tak - Po pierwszym oblocie , a jest to najczęściej początek marca odsklepiam pierwszą ramkę od czerwiu /zawsze jest/. Gdy pszczoła zaczyna pobierać pokarm zawsze musi mieć wodę. Ingerencja w gniazdo jest b. krótka. Na powałke przez pajączek podaję ciepłą wodę /pierwsze podanie zawsze trochę posłodzona/ w małym płaskim słoiczku 0.33 l. Wszystko bardzo dobrze ocieplone - 10cm. styropian w którym po wyżłobieniu zostaje jeszcze 5 cm styropianu, na to nastepna nadstawka i słomiana poduszka ok. 5-8 cm. Pszczoły nie muszą wylatywać w chłodniejsze dni po wodę. Gdy matki się rozczerwią wode uzupełniam co 2-3 dni /zasada - jak pszczoły sie przyzwyczaja to musi się pilnowac aby wody nie brakło - jak zużywaja więcej to zwiększam dawkę x2 /wtedy widać ze matka juz mocno czerwi/. To jest podawanie wody, lecz jeszcze trzeba dopasowac termin odsklepiania plastrów i poszerzania gniazda. Wydawało by sie że dużo pracy. Jak ma sie wszystko przygotowane i dopasowane to naprawde przyjemność. A po zimie praca w pasiece i obserwacja jak pięknie się rozwijaja to dużo miodu i to nie tylko na serce. Jak się wie po co się podaje wodę to naprawdę warto. Podawanie samej wody bez innych prac pobudzejących moim zdaniem mija sie z celem.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2013, 15:06 - pt 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 500
Lokalizacja: Andrychów
Podajesz czystą wodę?.Ja mam zamiar podawac wyciąg/szczypta suszonej pokrzywy,skrzypu,kory dębu/ Co otym sądzisz?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2013, 15:08 - pt 
rysiekm pisze:
Podawanie samej wody bez innych prac pobudzejących moim zdaniem mija sie z celem.


Całkowicie się z tym zgadzam !!


Na górę
  
 
Post: 22 lutego 2013, 22:06 - pt 

Rejestracja: 13 sierpnia 2012, 19:54 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czytając poprzednie posty postanowiłem też się udzielić i napisać jak ja to robię i mam zamiar również w tym roku zrobic. Mianowicie w dzien oblotu podmieniam i opalam dennice, następnie otwieram ul, ostrożnie rozsuwam gniazdo oceniam ile ramek pszczółki obsiadają i ile mają zapasu. Podejmuje decyzje czy ścieśniam jeśli tak to o ile, najczęściej ujmuje 1 lub 2 ramki i zsuwam gniazdo. Ramka z zapasem idzie za zatwór lekko podrapana widelcem, obok ramka z suszem do której wlewam butelka z dziurka w korku wodę ( nie z kranu). na gorę wędruje mały placek ciasta. Dotychczas stosowałem ciasto z pyłkiem ale gdzieś wyczytałem, że lepiej podać zmielony pyłek oddzielnie lekko zwilżony na papkę wtedy pszczoły mogą formować odnurza i karmić czerw. Myślę, że podam na ramki w jakimś pojemniczku. Wyjmuje 1 lub 2 beleczki i całosc przykrywam folia w której robię kilka dziur i dobrze ocieplam. Folię mam w ulach około miesiaca. Jeden dzień pracy i prawie cały marzec śpię spokojnie. Wiem, że to sporo zachodu, nikogo nie namawiam do mojej wiosennej operacji "oblot" :) Jestem hobbysta, posiadam około 20 pniowa pasieke.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2013, 11:18 - ndz 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Wodę podaję czystą /ze studni/ Wychodzę z założenia - jak zrobiłem wszystko prawidłowo na jesieni to na wiosnę tylko prace które dadzą efekt. Oczywiście nie neguje ziół ,ale te stosuje w trakcie sezonu do podkurzacza , czy innych prac dezynfekcyjnych. Nie stosowałem do prac pobudzających - leczniczych tak.
Pozdrawiam.
p.s. Staram się wykonywać tylko te prace które sa potrzebne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2013, 16:35 - ndz 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
Mam pytanie w sprawie podawania pyłku i wody wg. sposobu podanego przez P. Cz. Junga w artykule "Od pierwszego oblotu" - "Pasieka" nr 1 z 2004r. Nie mogę odnaleźć tego tekstu, jeśli ktoś z Kolegów to ma, proszę o skan lub opis w tym temacie.
Dzięki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2013, 17:07 - ndz 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 11:46 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Niemce
Ule na jakich gospodaruję: dadan,wz
Woda w ulu jest w ulu niewątpliwie potrzebna na wiosnę.Podawalem ją w zeszlym roku pierwszy raz i zaobserwowalem że w ulach gdzie woda byla podana pszczoly nie wylatują z ula przy trudnych warunkach pogodowych.wygląda to tak że tam gdzie niema wody jest krótki intensywny wylot po wodę i zależy od ilości czerwiu w rodzinie.Jesli złe warunki utrzymują się więcej jak 2 dni odbija sie to rozwoju rodzin. Podawanie wody ma znaczenie szczególnie w połączeniu z innymi zabiegami stymulującymi rodzinę do szybszego rozwoju.
Jaki dokładie jest efekt tego zabiegu trudno jest oszacować ale kto korzysta z wczesnych pożytków to warto rozważyć podawanie wody do ula szczególnie w małych pasiekach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 10:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Kupiłem folię cienką, zgodnie z tym co piszecie, ze lepiej taką wyrzucić, niż czyścić. Za 4m2 zapłaciłem 14zł - czyli około 3,5 za m2. Folia nie najcieńsza chyba, taka od budowy tuneli foliowych dla warzyw. Teraz mam dylemat - jak ja kroić. Czy powinna szczelnie leżeć na korpusie, czy tez zostawić jakieś szpary po bokach. Mam jeszcze kilka kilogramów zamrożonej i zmielonej pierzgi wydłubanej z ramek, która zamierzam teraz podać - wysypując na powałkę - więc jakiś dostęp trzeba zrobić. Może na środku coś wyciąć?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 18:57 - pn 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3755
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
adamjaku pisze:
Kupiłem folię cienką, zgodnie z tym co piszecie, ze lepiej taką wyrzucić, niż czyścić. Za 4m2 zapłaciłem 14zł - czyli około 3,5 za m2. Folia nie najcieńsza chyba, taka od budowy tuneli foliowych dla warzyw. Teraz mam dylemat - jak ja kroić. Czy powinna szczelnie leżeć na korpusie, czy tez zostawić jakieś szpary po bokach. Mam jeszcze kilka kilogramów zamrożonej i zmielonej pierzgi wydłubanej z ramek, która zamierzam teraz podać - wysypując na powałkę - więc jakiś dostęp trzeba zrobić. Może na środku coś wyciąć?

Folia powinna przykrywać cały korpus, a niektórzy zostawiają jeszcze więcej, czasem nawet zawinięta na korpus wystaje z pod daszka.
W celu umożliwienia przejścia nad filię wystarczy ją odpowiednio podwinąć.

A czy podkarmianie pierzggą luzem na powałce to sprawdzona metoda?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 19:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Co do pierzgi - nei wiem, nie widzę innego sposobu. Na pewno nie dodam wody - tak zrobiłem w zeszłym roku z pyłki i niezmiernie szybko się popsuł. Wysypię, zobaczę. Jak nie będą nim karmić czerwiu, to przynajmniej same zjedzą.

Czyli folie pokroję na kawałki 40x40. Myślę, ze wystająca może łapać wodę. Choć, może to i dobrze..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 20:32 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Co do karmienia pyłkie lub piezgą to trzeba piezgie wsypać do słoika i zalac woda ale tak zeby tylko pieżga nasiokła wodą zeby była lepka i sie robi takie cienkie wałki i kładzie sie na ramki =w zdłuz ramki. Przykrzykrywamy powałka jak zrobimy wysze to powałka zgniecie ale zeby nie kapała piezga z ramki albo jak niemamy powałek to folją.Jak karmimy piezga to przymusową dajemy wodę do rozpuszczenia piezgi. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 20:41 - pn 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
adamjaku, a w jakiej postaci podawałeś pyłek że sie zepsuł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 21:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Zalałem niewielką ilością wody i położyłem na powałkę. W tym roku mam pierzgę z ramek wykruszoną, łącznie z woskiem. Nie widzę innej możliwości niż wysypanie tego.

Miły Marianie. Może Twój sposób jest fajny dla czystej pierzgi, ale w moim przypadku jakoś sobie tego nie wyobrażam.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 22:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adamjaku, NAmoczony pyłek kładzie się na ramka, pod powałkę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 22:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
kładłem w WZ na ramki bezpośrednio - zdecydowanie masakra wyszła. Choć nie do końca pamiętam, czy to był pyłek, czy jakiś syntetyczny odpowiednik. Wiem, że czysty pyłek mieliłem i poza ulami wysypywałem i się dziewczyny bawiły.. W tym roku tylko susz zmielony z pierzgą mam do rozdania.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2013, 18:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Dzisiaj przy minus 1 podniosłem powałkę i zobaczyłem,
że pszczoły nie próżnują.

http://www.youtube.com/watch?v=1zVlJHdkxmM

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2013, 09:59 - ndz 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
komeg pisze:
Dzisiaj przy minus 1 podniosłem powałkę i zobaczyłem,
że pszczoły nie próżnują.

Oj nie próżnują, jeszcze tydzień temu zanim się obleciały to ramki u góry nie były ciepłe a teraz we wszystkich ulach ciepłe że ręce sobie można grzac. Jak za tydzień się znowu ociepli to już z niektórych uli nowa pszczoła zacznie się oblatywac

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2013, 15:01 - ndz 
Może jeszcze zapytam jak zachęcacie pszczółki do pierwszego pobierania wody by się do niej przyzwyczaiły i czy ktoś już podaje bo ja jeszcze nie dawałem .


Na górę
  
 
Post: 10 marca 2013, 15:44 - ndz 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
Na początek daj osłodzoną.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2013, 20:49 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Oczywiście miodkiem posłodzoną , ja daję łyżkę stołową miodu na 0.5l.wody
też jeszcze nie podawałem bo ma być po niedzieli ochłodzenie do -8 stopni

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2013, 20:59 - ndz 
vigor, już tak pszczółkom nie musisz pomagać wręcz ich wyręczać. Pozwól im polatać /po to mają skrzydełka, nawet dwie pary/ do poidła ustawionego po pierwszym oblocie w najcieplejszym miejscu pasieczyska.
Nie jest tak elegancko tłuc się im codziennie w ulu.


Na górę
  
 
Post: 10 marca 2013, 22:23 - ndz 
kolopik pisze:
już tak pszczółkom nie musisz pomagać


Jak bym im nie pomagał to już dawno by ich nie było w moich ulach .


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2013, 13:36 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Ja do podkarmiania zimowego stosowalem takie niskie, prostokątne wiaderka 3l. Czy mogę podać w nich wode?
Jeżeli tak to w sposób?
Taki, że odsłaniam jedną beleczkę z powałki, stawiam wiaderko z wodą i słomą, przykrywam jakimś płótnem dla utrzymania temperatury i tyle? Czy jednak lepszy będzie słoik odwrócony do góry dnem?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 14:52 - śr 
vigor pisze:
Jak bym im nie pomagał to już dawno by ich nie było w moich ulach

Czy to oznacza, że w jesieni coś sknociłeś ?
Ja swoim nie pomagam i mają się dobrze.


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2013, 21:36 - śr 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 590
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
kolopik,
kolopik pisze:
vigor pisze:
Jak bym im nie pomagał to już dawno by ich nie było w moich ulach

Czy to oznacza, że w jesieni coś sknociłeś ?
Ja swoim nie pomagam i mają się dobrze.

klopik ty swoim nie przeszkadzasz :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 17:12 - czw 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 11:46 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Niemce
Ule na jakich gospodaruję: dadan,wz
A może ma ktoś patent na podanie wody do gniazda za pomocą wężyka z jakiegoś naczynia nad ociepleniem bo pod ocieplenie ciężko pchać słoiki :?: :?: :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 15:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
wracając do pojenia pszczół, podzielę się informacjami z ostatniego szkolenia (wykład dr Chorbińskiego).

W warunkach wiosennych niskich temperatur występuje zjawisko, że przy temperaturach od 10-16 stopni C po wodę wylatują pszczoły chore i osłabione. Dopiero powyżej 16 stopni wylatują pszczoły zdrowe. Jak to się ma do możliwości skażenia wody w poidle każdy może sobie odpowiedzieć sam.
Z punktu widzenia nierozprzestrzeniania się chorób weterynarze zalecają stosowanie podawania wody do wewnątrz ula.

Tyle z wykładu, analizy problemu, plusy i minusy zastosowanych rozwiązań każdy musi zrobić sobie sam :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 18:36 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Jezeli dajemy na wiosne rodzinom ciasto z pyłkiem, pierzgą, pokrzyą czy drożdże potem podgrzewamy rodziny to naturalnie dajemy wode.
Swego czasu napisałem że nie sypie popiołu nie daje słomy itd. przed oblotem kiedy jest śnieg bo dla zdrowej pszczoły chwila na śniegu to przyjemność , a tych które nie potrafią sie poderwaćze śniegu po prostu nie chcę mieć w ulu. Spotkałem się z krytyką ze trace cenne karmicielki które mogą wykarmić po trzy młode pszczoły (tylk pytanie czym skoro same są słabe ,chore i po prostu nie zdążyły znaleść sie w zimowym osypie)
Pyłek daje dobre efekty kiedy jest poddawany tak aby pszczoły mogły formować z niego obnurza np. mielony na tacach itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2014, 21:06 - sob 

Rejestracja: 25 listopada 2013, 19:05 - pn
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: siennica
ja mam 5 rodzin w starych ulach warszawskich, dopiero co je odziedziczyłam po pewnym staruszku :)
W związku z tym że to moje początki mam pytanie odnośnie podawania wody.
dzisiaj u nas tylko kilka stopni celcjusza, wiatr i śnieg ( i tak mam być kilka dni), a w gniazdach dużo skrystalizowanego pokarmu (właściciel mówił że to stary rzepakowy miód bo już nie odbierał miodu). chcę im podać wodę, ale nie bardzo mam pomysł jak, bo gniazda ocieplone z boków i na powałce grubymi matami słomianymi. nie wim czy wyciąć jakąś dziurę na słoik z wodą czy może położyć folię na ramki- ale nie wiem czy będzie wentylacja?
a może położyć na ramki wypełniony wodą woreczek z na lód ze zrobionymi szpilką dziurkami ? (tylko chyba za delikatna folia ) liczę na Wasze doświadczenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 00:01 - ndz 

Rejestracja: 22 marca 2011, 11:20 - wt
Posty: 427
Lokalizacja: Ponidzie
Ile masz ramek zagospodarowanych przez pszczoły?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 09:48 - ndz 

Rejestracja: 25 listopada 2013, 19:05 - pn
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: siennica
w jednym tylko 4 a w czterech 6-7 (razem z pokarmem) generalnie nie są to jakieś super silne rodziny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 15:19 - ndz 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 634
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czy zamiast czystej wody można podać pszczółką do ula np. sok z brzozy,którego o tej porze roku pod dostatkiem ? Co o tym sądzicie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 20:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
a wody nie ma podostatkiem?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 20:44 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
nic im się złego od tego soku nie stanie. Tylko drzew szkoda

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 21:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja co roku zwężam najmniejsze wkładki wylotowe na wiosnę dodatkowo papierem toaletowym. Przy takiej pogodzie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Papier chłonie wodę, a pszczół spijających z niego wodę jest masa. Np. dzisiaj na wylotkach było tyle pszczół ile jest pod koniec sezonu strażniczek :). Wszystkie sączyły wodę z papieru. Natomiast jak zrobi się cieplej pszczoły same regulują sobie wielkość wygryzając bezproblemowo szersze wejście.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 22:22 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
górski_pszczelarz pisze:
ja co roku zwężam najmniejsze wkładki wylotowe na wiosnę dodatkowo papierem toaletowym. Przy takiej pogodzie jest to rewelacyjne rozwiązanie. Papier chłonie wodę, a pszczół spijających z niego wodę jest masa. Np. dzisiaj na wylotkach było tyle pszczół ile jest pod koniec sezonu strażniczek :). Wszystkie sączyły wodę z papieru. Natomiast jak zrobi się cieplej pszczoły same regulują sobie wielkość wygryzając bezproblemowo szersze wejście.

I za takie ciekawostki lubię to forum. Tego w książkach nie znajdziesz.
Dzięki górski, jutro dostaną papieru.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2014, 23:02 - ndz 
trzciny pisze:
I za takie ciekawostki lubię to forum. Tego w książkach nie znajdziesz.

Na pewno nie znajdziesz a za takie ciekawostki możesz również to forum znienawidzieć.
Papier toaletowy. Trza zastanowić się z czego i jak powstaje a powstaje z najgorszego gatunku makulatury chemicznie oczyszczanej. Potem taki papier się maluje i perfumuje żeby ładnie pachniał i wyglądał.
Doopie raz na dzień to nie szkodzi ale pszczołom ? Szczególnie jak rozmoknie i cała chemia w nim zawarta zamieni się w wodny roztwór.


Na górę
  
 
Post: 16 marca 2014, 23:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:
trzciny pisze:
I za takie ciekawostki lubię to forum. Tego w książkach nie znajdziesz.

Na pewno nie znajdziesz a za takie ciekawostki możesz również to forum znienawidzieć.
Papier toaletowy. Trza zastanowić się z czego i jak powstaje a powstaje z najgorszego gatunku makulatury chemicznie oczyszczanej. Potem taki papier się maluje i perfumuje żeby ładnie pachniał i wyglądał.
Doopie raz na dzień to nie szkodzi ale pszczołom ? Szczególnie jak rozmoknie i cała chemia w nim zawarta zamieni się w wodny roztwór.


E tam. Papier musi mieć atest PZH żeby był dopuszczony do obrotu. Ja stosuję od ładnych paru lat w pasiece i nie zauważyłem żadnego problemu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2014, 06:37 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Papier higieniczny [toaletowy,chusteczkowy,ręcznikowy i serwetkowy ] stosowany jest przez nas na co dzień w miejscach naszego ciała wrażliwych przez które łatwo wprowadzić zakażenie [np.usta,ręczniki papierowe szeroko stosowane przy pracach w kuchni i.t.d. ] musi być szczególnie czysty.Produkcja jest prowadzona w warunkach eliminujących namnażania się organizmów choćby w celu drożności instalacji. Wstęga papieru formowana z pulpy [95 % wody ] suszona jest na walcach stalowych ogrzewanych parą o ciśnieniu kilku atmosfer.To tak w skrócie.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2014, 06:42 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
górski_pszczelarz pisze:
ja co roku zwężam najmniejsze wkładki wylotowe na wiosnę dodatkowo papierem toaletowym


Stosuj ręczniki papierowe. Są żywicowane i się nie zamieniają pod wpływem wody w pulpę. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2014, 07:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
mikroorganizmy to jedno, ale drugie to to w jaki sposób osiąga się czystość mikrobiologiczną tego papieru....

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2014, 10:33 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
[quote="Pawełek."]mikroorganizmy to jedno, ale drugie to to w jaki sposób osiąga się czystość mikrobiologiczną tego papieru....

To już Kolego pytaj w papierni albo na forum branżowym.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2014, 18:36 - wt 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 634
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
A u mnie poidło jest naturalne :D https://www.youtube.com/watch?v=q7Up2-IJ4Es


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: kochle i 69 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji