FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ja też dałem beleczki na zimę. Pierwszy rok zimuję także ...
Odsunę rzecz jasna tylko skrajną od strony tylnej ścianki i podłożę ramkę z pokarmem tyle, jeśli nie będzie widać pszczół na pierwszej z brzegu to najwyżej ta pusta znajdzie się na skraju. (Oczywiście ramka z pokarmem będzie w temp. pokojowej).
Może trochę wpadam w histerię , ale w przyszłym sezonie będę już spokojniejszy i tak jestem zadowolony bo jak mówiłem pierwsza zimowla i brak oznak złych posunięć jesienią. Dobry oblot, brak biegunki stałej, itd.

A u mnie dzisiaj w nocy sypnęło śniegiem, zamiast ocieplenia mam ponownie krajobraz zimowy - aby do maja

Teraz to najlepiej byłoby położyć ramkę na ramkach nad kłębem i otworzyć uliczkę nad nim by miały bezpośredni dostęp do pokarmu

_________________
https://t.me/pump_upp

Właśnie wróciłem od pszczółek. W ulach w których siedziały na górnej beleczce pokładłem pół ramki z pokarmem na wyjętych beleczkach odstępnikowych i ociepliłem. W jednej baaardzo silnej rodzinie głód był widoczny gołym okiem (chyba) Nie robiłem w nim przeglądu ramek tylko ociepliłem 2 tygodnie temu - siedziały pod beleczkami. Dzisiaj były strasznie ruchliwe i głośne, jak im dołożyłem cała ramkę pokarmu w poziomie. Jakieś pół szklanki pszczół siedziało na górnym ociepleniu, widać było języczki wysunięte:( Tak sobie tłumaczę, że je właśnie uratowałem..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

no właśnie popatrzyłem przez korki co w ulach słychać. W większości siedzą w kłębach jak by był przełom stycznia i lutego. Kilka zeżarło ciasto niektóre w ogóle się nim nie interesują. Ogólnie poza jednym słabeuszem jest w miarę dobrze.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Wczoraj i ja podałem swoim ciasto. Z niecierpliwością czekałem na każdy kolejny dzień ponieważ w prognozach podawali ogromny progres w kierunku wiosny. A tu zonk..

Oby w czerwcu nie trzeba było odśnieżać.

Co innego przegląd a co innego szybki wgląd.
Co innego doświadczony pszczelarz a co innego początkujący.
Ten drugi może zrobić kuku rodzinie która nie wymaga interwencji.
Moim zdaniem należy bardziej kłaść do głów młodzierzy prawidłowe zakarmianie i zazimowanie niż zimowe rozbieranie gniazd.

Ps. I zimowanie silnych rodzinek, a nie garstek pszczół na 10 ramkach, bo wstyd im się przyznać, że obsiadają tylko 2-3, lepiej zwalić na CCD i warroze.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

oj to coś mało czyżby oszczędności do jak by nie patrzeć to
syrop 1:1 to 5l wody i 5kg cukru = 8l
syrop 3:2 to 4l wody i 6kg cukru = 8l
syrop 2:1 to 3,5l wody i 7kg cukru = 8,4 l
w żadnym z nich kolega nie dal więcej jak 7,5 kg na ul jak jeszcze się trochę przeciągnie zimno to może kolega ule pozamiatać bez dokarmiania
ja daje 12 kg na ul + miód z nawłoci bo go nie wiruje i to jest ich i po małym wglądzie wczoraj mam pewność ze mogą siedzieć do końca kwietnia i nie braknie im !

A ja dzisiaj nie bacząc na to czy mają czy nie maja pokarmu położyłem im na ramkach po placku ciasta miodowo-cukrowego z dodatkiem rapicidu. Wszystkie ładnie siedzą w kłębach.
Jednej ttylko nie dałem, nie chciałem hałasować, jedzonka im na pewno starczy bo jest ich bardzo mało. Chcę aby przeżyły bo może być potrzebna matka to ją wykorzystam.
Wszystko byłoby dobrze żeby doszła w końcu ta wiosna. W następnym tygodniu od czwartku znów zapowiadają nawrót zimy.

_________________
waldek6530

Większość pszczelarzy próbuje jakoś pomóc swoim pszczółkom. Ja też zaczynam się już trochę niecierpliwić. O brak pokarmu to się nie martwię ale oto czy będą w dobrej sile jak zakwitnie rzepak. Pare dni temu zaczołem trochę co niektóre karmić miodem nawłociowem i mielonym pyłkiem. Pyłek i miód podaje oddzielnie.

Powiem szczerze: nie oglądam już, ani nie sprawdzam prognoz pogody. Wydaje mi się, że generalnie sprawdzalność prognoz dłuższych niż 12 godzin w naszych warunkach klimatycznych jest bardzo wątpliwa. Pamiętam jak po ciepłych dniach w początkach marca obiecywali, że zima potrwa tylko kilka dni. Trwa już ponad trzy tygodnie. Przecież w końcu musi nadejść wiosna. Oby to była kwestia kilku dni.

Wczoraj miałem zamiar pójść do pszczół, ale gdy tylko pojechałem na pasieczysko zaczął padać cholerny śnieg
Byłem dzisiaj i powiem wam, że mimo tego ile dałem jest sporo zapasu.
Także u pszczół ok
Mimo to pogoda doprowadza mnie do szału, człowiek chciałby coś zrobić, zobaczyć, pomyśleć. A tu czekaj, czekaj, czekaj, ile można na nartach jeździć, odśnieżać i patrzeć na białe
Masakra

Pogodny Piątek, racja .Ta pogoda w 100 % się nie sprawdza.Ostatnio zapowiadali wiosnę na najbliższą niedzielę,jak przyszedł ten czas to wiosna już była przesunięta o kolejny tydzień.
Lepiej nie oglądać i się nie denerwować.

_________________
Pozdrawiam
Tomek

W tej chwili moje pszczoły sobie oblatują temperatura + 9 w cieniu.

U mnie pszczoły latały wczoraj, dziś latają jeszcze bardziej niż wczoraj ale to takie loty typowe dla wczesnego przedwiośnia. Pszczoły chodzą po bocznych plastrach więc pokarm sobie chyba przeniosą do gniazd. Pyłku niestety żadnego aktualnie nie ma, leszczyny przemarzły więc chyba to tylko małe obloty i może loty porządkowe i po wodę. Przez ostatnie dwa dni miałem pogodę dużo lepszą niż w prognozach.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

He, he - u mnie dziś trochę ponad 6 stopni, nie jest tak źle.
Nie było słońca, więc nie polatały. Niestety, padła mi jedna rodzinka która dożyła do 6 marca. Myślę, że w normalną wiosnę pewnie dałoby się ją uratować. Może to był mój błąd, bo widziałem, że była słaba a i tak zamieniłem korpusy i musiały wygrać czerw na dole... Nie wiem, ale ogólnie straciłem już 3 rodziny tej zimy, czyli jest to dla mnie rekordowy rok, niestety.

Po południu zauważyłem kilkanaście metrów za moją pasieką kwitnący podpiał, to chyba o miesiąc później niż w zeszłym roku. Czyli za około miesiąc zakwitnie rzepak a tu strach stymulować pszczoły na rozwój jak ciągle zapowiadają zimno.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Nie wszędzie jeszcze rzepak jest przykryty warstwa sniegu tak ze to na pewno więcej jak miesiąc.

Wczoraj byłem w mojej drugiej pasiece oddalonej od domu o 10km i tam ule stoją w śniegu a pola pod śniegiem.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Ile było na termometrze to nie wiem ale było dość ciepło bo latały. U mnie to już drugi oblot w tym roku. Przejrzałem te co nie zdążyłem ich przejrzeć na początku marca. Pokarmu mają dość ale czerwiu to bardzo mało jak na tę pore roku.

robi00, rzepak w naszym regionie zakwitł w zeszłym roku 27 kwietnia przy oblocie 6 marca, podbiał kwitł 25 marca.
Ale w tym roku to podbiał u nas musi najpierw się przez śnieg przebić

_________________
www.pszczolyimiod.pl

U mnie rzepak zakwitł już około 15 kwietnia to w tym roku może około 15 maja.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

A może ten podbiał jakimś nawozem został sypnięty albo mutant, przecież przebiśniegi nawet pąków nie mają.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

U mnie przebiśniegi zakwitły na początku marca i nawet przez dwa dni polatały na nie pszczoły a teraz jak się stopił śnieg to wyglądają jak by kwiat przemarzł. A podbiał pewnie także już na początku marca się rozwinął i przestał pod śniegiem.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Wobec tego różnice klimatyczne między nami są olbrzymie.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Tylko teraz na przedwiośniu, później się wyrówna. teraz południe Polski czasem muśnie cieplejsze powietrze które nie może się przebic dalej.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Myślę, że natura spokojnie nadrobi straty, nawet pszczoły w swoich cyklach nie odczują dużych zmian.
Jeżeli oczywiście nikt nie będzie świrował i robił cudów.
Za to my odczujemy dużo słabsze pożytki tak jak mówicie przesunięcie bazy pożytków w czasie itd.
Mam nadzieję, że się mylę.
Może wraz z tym wszystkim sezon będzie trwał dłużej i w listopadzie będzie jeszcze z 64.4F.

Roślinność zapewne po ustabilizowaniu się pogody-nadrobi straty.
Gorzej z pszczołami. Tu obowiązuje ciągle reguła Taranowa i dlatego wczesne pożytki (wierzby, mniszek czy sady) będą tylko rozwojowymi.
Tak mi się wydaje..

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

A u mnie dziś od rana sypie śnieg Dolny Śląsk za oknami biało jest +1stopień

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

czesc
Nie ma co sie chwalic u mnie w srodku nemiec snieg juz 2 dzien sypie 20 cm wiatry sa z polnocy.Tylko za oknem biale pszczoly widze.. tego jeszcze nie bylo ......poz d
DO 11 kwietnia ma tak byc..poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Ciągle pada...śnieg niestety. w okolicach Legnicy +1 i sypie i sypie

_________________
https://t.me/pump_upp

Okolice Bielska-Białej sypie od 20h, napadało około 35cm i ciągle sypie

Święta są co prawda, ale nie mogłem patrzeć na zewnątrz i spałem cały dzień.
Jeszcze trochę i pojadę gdzieś pod Neapol albo do Chorwacji.
Mieszka ktoś na południu Europy
Patrzyłem jak jest w Hiszpanii i powiem Wam, że tam to dopiero można myśleć o pszczołach. Fantazjując rzecz jasna.

Cóś słyszalem o rególe Taranowa. Można cóś więcej o ?????. Od młodzierzy pszczelarskiej, bo szerszenie Was zaraz skonsumują.

Czy to ma jakiś związek z http://www.filmweb.pl/serial/Terra+Nova-2011-570521 ?

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

U mnie wczoraj był 2 oblot temperatura około 10 c. Po zimie na 28 zazimowanych 2 padły, ale na jesień były już słabe- mogłem połączyc, mój błąd. Dzisiaj od rana sypie, jutro zobacze i podam ciasta po 350 gram, pierwsze już kończą. Ja chce wiosne!!!!!!!!!!!! moja lokalizacja Wilczków, środa śląska, miedzy wrocław a legnica.

Wczoraj na Święta daliśmy każdej rodzinie pszczelej po pół litra wody.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Kolego Polbart -nie czas na żarty.
Wszyscy oczekujemy Pańskiego stanowiska jaki będzie wpływ ciągle trwającej zimy na nasze podopieczne i konsekwencje wynikające z tego stanu rzeczy.

Alleluja i do przodu.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

A nie mogłeś dać wody ognistej takiej 40v .pawel

Jutro damy na Śmigus Dyngus

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Masz Kolego rację. Wszyscy oczekujemy.
Pytanie czego?
Ja wiem czego-normalnego rozwoju rodzin. I moje rdziny rozwiną się "normalnie"

Pożyjemy, zobaczymy, trzymamy rękę na pulsie.
Alleluja!!!

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

polbart, a co Ty 05 na jednego?, u mnie dzisiaj było +7, ale nie latały i żyją bo sprawdzałem.Bez o5.

Wyczuwam nutkę niepewności u mistrza.
Czekać, czekać i jeszcze raz czekać a może jakieś słowo otuchy i wskazanie gdzie położyć rękę aby wyczuć puls ?.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Okolice Babiej Góry ule zasypane prawie całkowicie świeży opad śniegu jakieś 40 cm.

U mnie sypie od wczoraj rana jest 0:30 i dalej sypie, wiem że dziś pierwszy kwietnia ale wiosna to by mogła być trochę poważniejsza

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

Kiedyś dawno temu ktoś napisał, że teraz a szczególnie w tym roku, z taką wiosną powinniśmy podejść do pszczół jak podchodzi się do pacjenta w szpitalu. Zadbać o nie jak możemy najlepiej a czasem jeśli wymaga tego sytuacja podać im nawet Bożonarodzeniowo-Wielkanocne ciasto nie zapominając o wodzie, jako że wierzcie mi, wszystkie ciasta produkowane obecnie są tylko i wyłącznie po to by je sprzedać.
Prawdziwe ciasto to mieszanka zmielonego cukru kryształu z miodem bez dodatku pyłku.

Ale do rzeczy....
Trzeba może te wyloty górne zainstalować bo są bardzo dobre szczególnie teraz jak się od czasu do czasu troszkę ociepli to młode pszczoły łatwiej się oblatują.
Poprzesuwałem do tyłu korpusy w niektórych LN 3/4, zrobiłem małą szparkę na pszczołę i przedwczoraj dużo lepiej latały górą niż inne rodziny dołem. Wczoraj miały deszczówkę na ścianie przedniej.
Wkładki dennicowe nie są dosunięte do samego przodu i woda spływa po przednich ściankach korpusów przez siatkę na ziemię. Woda która jest pszczołom tak bardzo potrzebna teraz jest w zasięgu ich działania. Tuż pod gniazdem umieszczonym wysoko tak jak w dziupli. Tak jak w dziupli mogły wyjść do wylotu i pobierać wodę w czasie deszczu uzupełniając jej braki tak i w LN 3/4 jest możliwość udostępnienia im tego procesu.
Pszczoły są uwiązane teraz ponad szczeliną więc o jakiejkolwiek wilgoci w rodni nie może być mowy.
Przesunięte są z reguły dwa korpusy a w słabszych rodzinach jeden.
No i to lądowisko - rewelacja. Dla mnie najlepsze rozwiązanie. 
W daszku też dobre na zasadzie listewki otwierającej się z jednego boku albo tak jak motylek.

Przedwczoraj przy podkładaniu folii pomiędzy korpusy do LN okazało się w rodzinach na 4,9 jest o 5-8 kg więcej pokarmu. Albo zjadły mniej bo ciaśniej siedzą albo natargały więcej w sierpniu i wrześniu.
Wszystkie rodziny w pasiece były karmione tak samo.

W klepkowych w końcu lutego wrzuciłem po ramce pierzgi i wstawiłem styropian za zatwór. Przedwczoraj dostały piguły śniegu na folię nad ramkami.

W poliuretanach wielkopolskich w końcu lutego zasunąłem wkładki i otworzyłem wylotki w górnych korpusach. Na początku marca dałem po ramce pierzgi.
Wczoraj wlałem im po pół litra  ciepłej wody w podkarmiaczki górne.

W LN na początku lutego zasunąłem wkładki zostawiając 1 cm szczelinę z przodu, Przedwczoraj włożyłem styropian do podkarmiaczek greckich aby docieplić od góry, folię pomiędzy korpusy i wlałem pół litra  ciepłej wody do podkarmiaczek pod styropian. W kilku wcześniej przesunąłem korpusy do tyłu. 

Dziś skoczę zobaczyć jak świętują Jesli niektórym brakło wody to następna kolejka.
Pierwszy raz tak latam koło pszczół wiosną. Chyba z tęsknoty...

Specjalne podziękowania dla Kolegi Komega, który sprowokował mnie do przekopiowania kilku moich wypowiedzi z dyskusji na pw z jedną z przyszłych gwiazd polskiego pszczelarstwa Kolegą Kudłatym.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Dajcie spokój jeszcze palcem nawet nie kiwnąłem przy pszczołach oprócz trzech rodzin ,które połączyłem ,komu sie chce chodzić koło uli w tym śniegu bo z tego żyje to pewnie można próbować i cudować. Moja pasieka jest amatorska raptem 30 uli . Na mniszek dołożę korpus i niech targają .

Mieścisz się w 10% zmniejszenia pasieki.
Ja połączyłem 5 na 300 z powodu strutowienia matek.
Biegaliśmy na jesieni i biegamy teraz. Są to chwilowe wypady nie wymagające wiele wysiłku i nakładów pracy. Taka kosmetyka bardziej.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele