FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Ostatnio pszegladajac alegro natknol;em sie na
http://allegro.pl/beevital-varroa-i3141986631.html
jednak niema informacji o tym produkcie na Polskojezycznych stronach.
sadzac po opisie sprzedawcy jest to preparat do paskow, tylko moje pytanie odnosi sie do tego czy ktos to stosowal i czy dobre to jest pozdrawaim

Np. tutaj masz ten sam produkt
https://pszczelnictwo.com.pl/beevital_h ... d_803.html
a tutaj wątek na forum
viewtopic.php?t=473
Dodam jeszcze, że nie jest to płyn do tworzenia pasków, tylko do polewania nim pszczół w uliczkach.

Ja używałem go rok temu i w tym roku też planuję. Na początku robilem ambrozol a potem beevital. Jest on wygodny w dawkowaniu bo jest w saszetkach. Jedna na jeden ul. Można tez kupić w butli, chyba 0,5 l ale saszetki dla mnie są wygodniejsze.

A służy on tak jak koleka Sławek pisze do polewania uliczek tak jak ambrozol.

tu to samo tylko taniej:

http://lyson.com.pl/index.php?id_produc ... er=product

albo w butelce

http://lyson.com.pl/index.php?id_produc ... er=product

I nie ma nic błądniejszego jak taka informacja
BVHC - Nie zabija warrozy ona tyko odpada na dno po czym z powrotem wchodzi gdzie chce
A nie wszyscy mają dennice z siatki czy dennice pół łapki
po za tym cena z kosmosu
za 4 opakowania samemu można zrobić 2 l preparatu gdzie polanie daje prawie 90% osyp pasożyta martwego
gdyż sprzedawany bevital ma tylko 1.7 % kwasu Szczawiowego
A prawidłowy roztwór BienenWcholu ma 3,7

Proszę doradzić, gdzie można kupić BienenWcholu.

http://www.spp-polanka.org/doc/bienenwohl-test-2008.pdf
Ale pomyśl i popytaj ,jak i kiedy stosować ,żeby nie zostały puste ule

przy moich kilku ulach i braku czasu Beevital się sprawdzał. Wiadomo Bocianku, że jak masz te dziesiąt uli koszt zakupu wzrasta. Tak jak pisałem ta saszetka mnie przekonała i brak czasu na robienie Ambrozolu. Ambrozol robiłem ale jakoś zbyt dużo lałem. Pakowałem w strzykawkę i strzykawką próbowałem. Pomijając cenę to jest dla mnie wygodniejsze.

Pewnie jak potroję dotychczasową ilość znowu wrócę do Ambrozolu

Stosując BVHC trzeba zawsze pamiętać o wkładaniu czegoś lepkiego na dennice (kartka, karton, BV stick czy jakoś tam), aby spadająca warroza na nich ugrzęzła, przykleiła się na amen. Tak jak pisał BoCiAnK BVHC nie niszczy, nie zabija,nie uszkadza, a jedyne co robi to pomaga pszczołom zrzucić warrozę. Jeśli ta nie ugrzęźnie w maśle, oleju, smalcu, kleju to po prostu najnormalniej w świecie za sponsorujemy jej jedynie przelot w dół. Później z powrotem wlezie ona na pszczoły i nasza kasa w błoto, a pszczołom też nie w smak.

Zapomniałem dodać, jak polewałem w styropianach BVHC to wkładkę dennicową smarowałem po krawędziach wazeliną i właśnie w tej wazelinie grzęzła cała opadnięta warroza, tylko nieliczne sztuki były na środku.

_________________
Cezary256

No chyba, że są dennice osiatkowane - wtedy wrroza spada po ul.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Ja byłem z tych ciekawskich i wkładki miałem zasunięte

_________________
Cezary256

Beevital Varroa w saszetkach tez stosuję na 1 ul cena nie poraża, a produkt gotowy szybki do zastosowania wygodny.