FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 12 lipca 2025, 22:27 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 55  Następna
Autor Wiadomość
Post: 30 września 2013, 19:42 - pn 
Dużo racji ma kolega Cordovan jednym słowem za dużo filmów amerykańskich i wychodzi co wychodzi :wink: ale nic się nie dzieje podniesiemy ceny za sztukę po 100zł ,a w najbliższej perspektywie reprodukcyjne 2-3 letnie po selekcji za 550 i będzie gitara. :wink: Trzeba sobie dawać radę.


Na górę
  
 
Post: 30 września 2013, 20:26 - pn 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
W temacie matek od polbarta:
Wiosną połowa pasieki wyszła na tych matkach (primorskie) reszta to kundle i bfc od Lange. Z początku wszystkie szły porównywalnie: bardzo mocno w siłę, jak i w miód.
Później wysunąłem nieśmiały wniosek, że matki od polbarta unasiennione u mnie lubią się roić.
Po rzepakach rozwiozłem rodziny po 3 miejscach i w każdym z nich dawały radę będąc w czołówce.
W sierpniu zacząłem żałować, że nie zamówiłem nic od polbarta w 2013 ponieważ jego pszczoły wciąż nosiły mi miód w czasie gdy inne rodziny powoli odpuszczały.
Oby te które dostałem w tym roku przynajmniej dorównały polbartowym.
Do zimowli idą silne (podobnie jak rok temu).

Co do klateczek i kopert: ja wspominam je bardzo dobrze, nie miałem z nimi żadnych problemów.
Co do opinii naszego admina- chyba wszyscy stali bywalcy wiedzą o co chodzi, szkoda tylko nowych...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2013, 20:35 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Niemam pojecia dlaczego Cordovan tak sie podnieca pocow takich klateczkach nie tylko Leszek wysyla aletez wysylane matki sa tytaj w UK mam juz kilka takich klateczek i 100% przyjec matek a moze zazdrosc cie zrzera ze komus cos wychodzi a tobie nie sorry ale takie odnosze wrazenie najlepiej wlacz sobie hamulce



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2013, 20:45 - pn 
henry650 pisze:
a moze zazdrosc cie zrzera ze komus cos wychodzi a tobie nie sorry ale takie odnosze wrazenie najlepiej wlacz sobie hamulce
nic mnie nie zżera, ja Leszkowi nie jestem w stanie dorównać. Nie mam nic do jego matek ani co do jakości, ani ceny, ani sposobu hodowli temat nawiązałem o samych klateczkach i kopertach by podkreślić że tak wysyłane mogą być w większym stopniu narażone (głownie dzięki osobom pracującym w firmach kurierskich czy na poczcie i ich niedbałość o przesyłkę bo mają głęboko w du..ie co jest w paczce mimo oznaczenia) na uszkodzenia czy dotarcie w niewłaściwej kondycji niż w pudełkach i klateczkach jakie pokazałem. :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 września 2013, 20:49 - pn 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cordovan pisze:
Co zaś do samych klateczek to najwłaściwsze i najlepsze jakościowo do wysyłki matek są takie
Obrazek

G... prawda !
W tych niby najlepszych klateczkach zdarza się i to dość często , że matka wchodzi do "korytarza" w którym jest już wyjedzona część pokarmu i klinuje się nie mogąc się odwrócić , ani cofnąć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2013, 20:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Robi_Robson pisze:
Cordovan pisze:
Co zaś do samych klateczek to najwłaściwsze i najlepsze jakościowo do wysyłki matek są takie
Obrazek

G... prawda !
W tych niby najlepszych klateczkach zdarza się i to dość często , że matka wchodzi do "korytarza" w którym jest już wyjedzona część pokarmu i klinuje się nie mogąc się odwrócić , ani cofnąć .


Dokładnie w ten sposób straciłem już kilka matek w takich klateczkach

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2013, 20:53 - pn 
Robi_Robson pisze:
G... prawda !
W tych niby najlepszych klateczkach zdarza się i to dość często , że matka wchodzi do "korytarza" w którym jest już wyjedzona część pokarmu i klinuje się nie mogąc się odwrócić , ani cofnąć .
Chyba by musiała być taka wielka jak pszczoła, nawet jednodniówki są większe a pszczoła się tam obróci, skoro matka tam może wejść to i wydaje się że większa od pszczoły nie jest a i wyjść powinna nieprawdaż? Matka normalnej wielkości nie jakiś karakan nie wejdzie w tą przegrodę bo jej wielkość nie pozwala. :wink:


Na górę
  
 
Post: 30 września 2013, 20:57 - pn 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cordovan pisze:
Robi_Robson pisze:
G... prawda !
W tych niby najlepszych klateczkach zdarza się i to dość często , że matka wchodzi do "korytarza" w którym jest już wyjedzona część pokarmu i klinuje się nie mogąc się odwrócić , ani cofnąć .
Chyba by musiała być taka wielka jak pszczoła, nawet jednodniówki są większe a pszczoła się tam obróci, skoro matka tam może wejść to i wydaje się że większa od pszczoły nie jest a i wyjść powinna nieprawdaż? Matka normalnej wielkości nie jakiś karakan nie wejdzie w tą przegrodę bo jej wielkość nie pozwala. :wink:

Zrób ankietę i się dowiesz ile matek a nie karakanów pszczelarze stracili w takich klatkach !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2013, 21:29 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Mała matka jeszcze jako tako się stamtąd wywinie....
Duże znaczenie ma też czy ciasto jest lepkie i miękkie czy twarde.
Klatka nie jest zła. Pomysł ściągnięty z klateczki z dwoma rurkami o rożnej długości do poddawania cennych matek. Wykonanie niedokładne.
Szczelina pomiędzy małą komorą a komorą w której przebywa matka powinna być taka, aby ani matka ani pszczoła przez nią nie były w stanie przejść. Chodzi o to by pszczoły ulowe za szybko nie dostały się do matki.
Rurki z ciastem zapewniają doskonale te wymagania. Podczas spotkania w rurce jest tylko jedna pszczoła i matka. Ponadto można było zmniejszyć ilość otworów wentylacyjnych na koszt stworzenia schronienia dla matki.
Gąbka z wodą jest ok.
W przyszłym roku zastosujemy w naszych klatkach ciasto cukrowe, które będzie twarde, bo musi być, a jednocześnie mokre.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2013, 21:03 - wt 
Leszek ,rób swoje :brawo: :brawo: :brawo: :piwko: :piwko:
Na 11 matek od Ciebie , podane 9 do odkładów i 2 do rodzinki i wszystkie przyjęte. :jupi: .Co prawda 2 trzeba było pomóc ,bo ciasto zrobiło się zbyt twarde ,ale to wina słabego odkładu i być może małej ilości pszczół. Co do klateczki myślę ,że jest ok.Klateczkę wstawiam w miejsce zabranego matecznika i matula na drugi dzień hula ,aż miło po ulu. :thank:
Tylko zastanawiam się dlaczego matki Primorskie nie lubią Podlasia. :?: No nie tylko matki ,ale to inny temat. :haha: :haha: .Po przyjęciu matki i złożeniu jajeczek pszczoły ciągną mateczniki i wymieniają matulę. :( Z 3 primorskich nie mam żadnej u siebie. :( Lecz gruzinka i słowenka dały miodku i to mi wystarczy. Pozdrowionka
Niektórych zazdrość zżera i szlag ich trafia . :lol: Ale to ich problem ,nie Twój więc rób swoje ,a kto będzie chciał matki od Ciebie ,zawsze moze liczyć na Twoje fachowe porady ,nawet o 24 w nocy :haha: :haha: :thank: :pl:


Na górę
  
 
Post: 01 października 2013, 21:40 - wt 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 22:00 - śr
Posty: 48
Lokalizacja: centrum kraju
Z 3 primorskich nie mam żadnej u siebie.Leszek ,rób swoje :brawo: :brawo: :brawo: :piwko: :piwko:
Troszke to mi Mrożkiem zalatuje :D

Odnosze wrażenie ze piszący powyższe posty / oprócz Cordovana, który ma swoje zdanie i cenię go za to / należą do towarzystwa wzajemnej adoracji. Czy nie odnosicie podobnego wrażenia? Patrząc na wszystko obiektywnie.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2013, 21:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Ivo, uważasz że dostając dobre matki należy pisać że są złe?? Przecież to absurd.
Tak nawiasem mówiąc, jakbyś prześledził ten wątek (a nie tylko ostatnie wpisy) to byś zobaczył, że były wpisy o negatywnych cechach matek. Natomiast faktem jest klasa Polbarta jako hodowcy w załatwianiu reklamacji, czy też reagowaniu na wątpliwości, co do jakości oferowanych matek.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2013, 22:04 - wt 
Ivo ,nie brałeś pewnie matek od Leszka ,a jesteś najbardziej aktywny w tym temacie. :!: Więc teoretycznie nic nie możesz o matkach Leszka napisać. A towarzystwo wzajemnej adoracji ,do którego Ty należysz i cenisz za to :haha: ,to dopiero porażka . :o bozie: Ale każdy jest świadomy ,wiec co robi to jego sprawa.A Leszek doskonale sobie radzi i czytaj cały temat zadaje pytanie prosząc o opinie na temat jego matek.Dobre i złe opinie.Za to wielki szacun koledze Polbartowi. :haha:
Kup matki od Leszka ,wtedy będziesz mógł coś napisać ,a tak narazie czytaj ,czytaj ,a najbardziej ostatnie zdanie Cyniga w poprzednim poście. :thank:


Na górę
  
 
Post: 01 października 2013, 22:52 - wt 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 22:00 - śr
Posty: 48
Lokalizacja: centrum kraju
Marek Podlaskie pisze:
Ivo ,nie brałeś pewnie matek od Leszka ,a jesteś najbardziej aktywny w tym temacie. :!: Więc teoretycznie nic nie możesz o matkach Leszka napisać. A towarzystwo wzajemnej adoracji ,do którego Ty należysz i cenisz za to :haha: ,to dopiero porażka . :o bozie: Ale każdy jest świadomy ,wiec co robi to jego sprawa.A Leszek doskonale sobie radzi i czytaj cały temat zadaje pytanie prosząc o opinie na temat jego matek.Dobre i złe opinie.Za to wielki szacun koledze Polbartowi. :haha:
Kup matki od Leszka ,wtedy będziesz mógł coś napisać ,a tak narazie czytaj ,czytaj ,a najbardziej ostatnie zdanie Cyniga w poprzednim poście. :thank:


Kolego matki z tego żródła miałem i juz ich nie chce. Swoja opinie dlaczego wyraziłem kilkanascie postów wstecz w tym temacie własnie. Tak że czytam wszystkie posty uwaznie.A porazke to ja widze u Ciebie na wiosne po tych 3 wymienionych matkach co to nie lubia Podlasia :) / taki ładny region Polski/ Sam tego doswiadczyłem więc wiem co pisze ale mimo to zycze udanych zakupów matek uzytkowych po 160 zł w klateczkach z feromonami matek amerykańskich.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2013, 23:22 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ivo pisze:
Odnosze wrażenie ze piszący powyższe posty / oprócz Cordovana, który ma swoje zdanie i cenię go za to / należą do towarzystwa wzajemnej adoracji. Czy nie odnosicie podobnego wrażenia? Patrząc na wszystko obiektywnie.

Cordovan
ma nie tylko swoje zdanie ale też swoje matki. :mrgreen:
Jakbyś czytał forum to byś wiedział

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2013, 00:15 - śr 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 22:00 - śr
Posty: 48
Lokalizacja: centrum kraju
kulka96 pisze:
Ivo pisze:
Odnosze wrażenie ze piszący powyższe posty / oprócz Cordovana, który ma swoje zdanie i cenię go za to / należą do towarzystwa wzajemnej adoracji. Czy nie odnosicie podobnego wrażenia? Patrząc na wszystko obiektywnie.

Cordovan
ma nie tylko swoje zdanie ale też swoje matki. :mrgreen:
Jakbyś czytał forum to byś wiedział


Wiem, wiem ale o ma Agi i napewno Polbartowi konkurencji nie zrobi tym bardziej, że chyba raczkuje w tym temacie hodowli.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2013, 08:31 - śr 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Marek Podlaskie pisze:
Leszek ,rób swoje :brawo: :brawo: :brawo: :piwko: :piwko:
Na 11 matek od Ciebie , podane 9 do odkładów i 2 do rodzinki i wszystkie przyjęte. :jupi: .Co prawda 2 trzeba było pomóc ,bo ciasto zrobiło się zbyt twarde ,ale to wina słabego odkładu i być może małej ilości pszczół. Co do klateczki myślę ,że jest ok.Klateczkę wstawiam w miejsce zabranego matecznika i matula na drugi dzień hula ,aż miło po ulu. :thank:
Tylko zastanawiam się dlaczego matki Primorskie nie lubią Podlasia. :?: No nie tylko matki ,ale to inny temat. :haha: :haha: .Po przyjęciu matki i złożeniu jajeczek pszczoły ciągną mateczniki i wymieniają matulę. :( Z 3 primorskich nie mam żadnej u siebie. :( Lecz gruzinka i słowenka dały miodku i to mi wystarczy. Pozdrowionka
Niektórych zazdrość zżera i szlag ich trafia . :lol: Ale to ich problem ,nie Twój więc rób swoje ,a kto będzie chciał matki od Ciebie ,zawsze moze liczyć na Twoje fachowe porady ,nawet o 24 w nocy :haha: :haha: :thank: :pl:

To prawda .
Leszek jest jednym z trzech znanych mi osobiście hodowców matek pszczelich , z którymi można było wymienić poglądy o 24-tej . . . a nawet później ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2013, 09:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 755
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Cordowan ma AGI3 a nie AGI.
Czyli 3 szt. AGI. Taki żart zimal nie złość się.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2013, 09:35 - śr 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 412
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
polbart, a ceny matek na 2014 r. to są już w euro???
może ładniej by wyglądało na waszej stronie, warto pomyśleć ;
np. nieunasienniona 25 euro - choć u niemca primorska kosztuje 40 euro, ale przecież warto się cenić bo"cała europa to jedna rodzina - choć jedna druga nawet wyrzyna" :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2013, 14:09 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
polbart pisze:
W przyszłym roku matki pszczele będą wysyłane inaczej.

Tych moich kilka sztuk możecie wysłać po staremu :)

Choć mam nadzieję, że w przyszłym roku już mi się uda przyjechać po kilka osobiście, a może po parę mateczników?
Klateczki których używacie bardzo sobie cenię, ponieważ są idealne żeby je wpasować pomiędzy woszczynę a beleczkę ramki.

Myślę, że najmniej istotne czy klateczka będzie mała czy duża, różowa czy niebieska, z jedna komorą czy z pięcioma,czy matka będzie miała 5 pszczół jako towarzyszki niedoli czy 7, czy koperta będzie szara , czy różowa albo pudełko. Ważna jest szybkość przesyłki i temperatura transportu. Dla mnie piętą achillesową wysyłek jest ten ostatni -listonosz czy kurier. Jeśli listonosz zostawi matki w aucie z zamkniętymi szybami na słońcu to żadne pudełko ani klateczka ze złota nie pomogą. To jest niestety loteria.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 października 2013, 14:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
GÓRAL, na szczęście są i tacy listonosze którzy się przejmują i w pierwszej kolejności z pietyzmem doręczają przesyłkę :wink:

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 04:57 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
misza30 pisze:
polbart, a ceny matek na 2014 r. to są już w euro???
może ładniej by wyglądało na waszej stronie, warto pomyśleć ;
np. nieunasienniona 25 euro - choć u niemca primorska kosztuje 40 euro, ale przecież warto się cenić bo"cała europa to jedna rodzina - choć jedna druga nawet wyrzyna" :haha:


Misza, Ty Ruski czy jak, alfabetu polskiego nie znasz...

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 05:06 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Ivo pisze:
Z 3 primorskich nie mam żadnej u siebie.Leszek ,rób swoje :brawo: :brawo: :brawo: :piwko: :piwko:
Troszke to mi Mrożkiem zalatuje :D

Odnosze wrażenie ze piszący powyższe posty / oprócz Cordovana, który ma swoje zdanie i cenię go za to / należą do towarzystwa wzajemnej adoracji. Czy nie odnosicie podobnego wrażenia? Patrząc na wszystko obiektywnie.
Pozdrawiam


Ivo,
To nie jest towarzystwo wzajemnej adoracji, ja wszystkim, którzy pisza inaczej niż Ty, płacę za to pisanie. Zadowolony???
Lecz się razem z Cordovanem z zazdrości.
Recepta ode mnie: kilkanaście lat pokłońcie się hodowli matek pszczelich.
Ta praca wyczyści Wam Wasze urojone i pogmatwane myśli.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 08:32 - czw 
polbart pisze:
Lecz się razem z Cordovanem z zazdrości.
Wypraszam sobie - ja nie zazdroszczę Ci absolutnie ani Twojej pasieki, ani ilości sprzedanych matek, ani sławy na świecie, ani tym bardziej roboty jaką musisz w to włożyć. :wink:
polbart pisze:
Recepta ode mnie: kilkanaście lat pokłońcie się hodowli matek pszczelich.
Ta praca wyczyści Wam Wasze urojone i pogmatwane myśli.
Ja tam urojeń nie mam, może za kilkanaście lat też będę tak mógł napisać komuś jak Ty mnie i Ivo. Póki co będę sobie hodował ze 100-200 matek rocznie i całkiem mi z tym dobrze. Ja z tego nie żyję w przeciwieństwie do Ciebie co nie oznacza że nie mam o tym pojęcia. Pozdrawiam i mniej nerwowości Leszku bo to szkodzi na serce. :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 października 2013, 10:13 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Cordovan,
Pojęcie względne jakie masz pojęcie?
Zajmij się hodowlą matek i nie czepiaj się najlepszych klatek :D

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 11:53 - czw 
Jako stary wyga (37 lat) ,a siedzę już 15 lat zawodowo z pszczołami ,a ponad 30 łącznie wraz z amatorką to stwierdzam ,że ten ivo to ma przynajmniej kilkadziesiąt lat praktyki i na 100% jest hodowcą matek ,warszawiak na 90% :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 października 2013, 16:07 - czw 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 22:00 - śr
Posty: 48
Lokalizacja: centrum kraju
polbart pisze:
Ivo pisze:
Z 3 primorskich nie mam żadnej u siebie.Leszek ,rób swoje :brawo: :brawo: :brawo: :piwko: :piwko:
Troszke to mi Mrożkiem zalatuje :D

Odnosze wrażenie ze piszący powyższe posty / oprócz Cordovana, który ma swoje zdanie i cenię go za to / należą do towarzystwa wzajemnej adoracji. Czy nie odnosicie podobnego wrażenia? Patrząc na wszystko obiektywnie.
Pozdrawiam


Ivo,
To nie jest towarzystwo wzajemnej adoracji, ja wszystkim, którzy pisza inaczej niż Ty, płacę za to pisanie. Zadowolony???
Lecz się razem z Cordovanem z zazdrości.
Recepta ode mnie: kilkanaście lat pokłońcie się hodowli matek pszczelich.
Ta praca wyczyści Wam Wasze urojone i pogmatwane myśli.

Pozdrawiam,
polbart


Ja bym Ci radził leczyć się z pazernosci na kase !!!
A moja recepta dla Ciebie: troszke więcej pokory.
Chleba nie zamierzam Ci zabierać, bo sam rocznie kupuje tylko 15 matek więc hodowla matek mnie nie kręci :P
Cordovana nie znam tylko czytam jego rzeczowe posty.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 20:05 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Na całym świecie , unasienniona matka pszczela jest warta mniej więcej dziesięć kilogramów miodu wielokwiatowego w hurcie.
W Polsce 10 kg x 10 zł = 100 zł.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 20:37 - czw 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
To ile ma kosztować u nas :pl: Matka reproduktorka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 20:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Przy takiej cenie matki unasienionej wybieram kupno reproduktorki za 1000 zł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 20:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
polbart pisze:
Na całym świecie , unasienniona matka pszczela jest warta mniej więcej dziesięć kilogramów miodu wielokwiatowego w hurcie.
W Polsce 10 kg x 10 zł = 100 zł.
Pozdrawiam,
polbart


Co prawda w literaturze krajowej;
Wilde,Cichoń-"Pszczelarstwo to może być biznes" Str.23,tab.5.
wartość produktów pszczelich wyrażona w jednostkach miodowych(1 jednostka miodowa=1kg miodu)
--matka pszczela unasieniona 3 jednostki
--matka pszczela nieunasieniona 1 jednostka.

Ogólnie uważam,że każdy ma prawo wyceniać swój towar w/g swoich kryteriów-przecież nie ma przymusu kupna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 20:47 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Cena wynosi tyle za ile będą chętni kupić . To rynek i przestańcie w końcu ględzić . Wybór cen i linii naprawdę duży. O take Polske walczylym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 21:06 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Wróćmy do meritum tematu.Gentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 21:07 - czw 
polbart pisze:
Pojęcie względne jakie masz pojęcie?
Jakie mam takie mi wystarczy by wyhodować to co chcę i ile chcę.

polbart pisze:
Na całym świecie , unasienniona matka pszczela jest warta mniej więcej dziesięć kilogramów miodu wielokwiatowego w hurcie.
W Polsce 10 kg x 10 zł = 100 zł.
Dobrze że za marzenia nie karają bo dostałbyś dożywocie Leszku. Zejdź na ziemię z niebios w jakie wzniosłeś się w ciągu ostatniego roku dzięki reklamom i intensywnym pokazom. Kto słyszał wogóle w 2011 roku że istnieje coś takiego jak firma Polbart produkująca matki pszczele? - nikt (poza kolegami z forum), do zdaje się połowy roku 2012 a może nawet dopiero od początku 2013 intensywnie się reklamujesz iż hodujesz matki. W żadnym czasopiśmie nie widniała w 2011 ani 2012 roku reklama twojej hodowli ani pasieki (dziś przejrzałem dwa roczniki "Pszczelarstwa". Wyrosłeś w ostatnim roku jak grzyby po deszczu i myślisz że po udanym roku handlowym podnosząc ceny przejdziesz na pułap sprzedaży matek jak na zachodzie? Zachód tak sprzedaje bo my Polacy je tam kupujemy myśląc że są lepsze a g..o są lepsze, w Polsce pogadają i pomyślą że chcesz się zrównać z hodowcami zagranicznymi, może za 50 lat tak. Ale to twój biznes, który pokarze Ci jaka jest szara, Polska rzeczywistość i ilu będzie tak bogatych by kupować matki w takiej cenie (jak im nie przyjmie rodzina kupią kolejną? ciekaw jestem bardzo czy mają tyle kasy). :mrgreen:

Ogólnie odniosłem wrażenie że po cóż masz się męczyć i produkować tysiące matek po 50 zł skoro można setki tylko po 100 zł i kasy będzie tyle samo a nakład pracy mniejszy. Czysty marketing a chętnych iluś tam znajdziesz by wyjść na swoje. Powodzenia. Starczy tej mojej krytyki bo za chwile znów mnie tu bedą chcieli zlinczować za prawdę. :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 października 2013, 21:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Panowie śmiech na sali... Nie chcesz nie kupujesz. Jest wolny rynek.
Ględzenie, że za drogo czy za tanio jest bez sensu. Jakość kształtuje cenę.
Tak jak to już Dariusz kiedyś na forum napisał: "Kupując zupę za 1 zł nie oczekuj, że będzie w niej pływał schabowy... " Bardzo dobry materiał będzie miał bardzo dobrą cenę

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 21:18 - czw 
bonluk pisze:
Jakość kształtuje cenę.
Jakoś jakiejkolwiek matki jaką wyhoduje Leszek niczym nie będzie się różniła od jakości matki wyprodukowanej np. Przez Michała L. czy Wojtka.P czy Państwa Chachułów czy Gładysa, czy nawet od tej co sam wyhoduję jeśli hoduje się matki na jakość a nie na ilość. :wink:


Na górę
  
 
Post: 03 października 2013, 21:42 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Cordovan kazdymoze wychodowac super matki tylko z jakiego materialu najpierw trzeba miec dobry material a w Polsce mamy taki ?



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 21:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Cordovan pisze:
Jakoś jakiejkolwiek matki jaką wyhoduje Leszek niczym nie będzie się różniła od jakości matki wyprodukowanej np. Przez Michała L. czy Wojtka.P czy Państwa Chachułów czy Gładysa, czy nawet od tej co sam wyhoduję jeśli hoduje się matki na jakość a nie na ilość. :wink:
I tu się z tobą zgadzam . Ale bonluk miał na myśli inne walory matek Polbarta o których ty doskonale wiesz a przynajmniej powinieneś . Ja od Leszka będę brał matki oczywiście nie unasiennione a to z kilku powodów a mianowicie stworzyłem sobie odpowiednie zaplecze trutowe no i odpowiada mi kierunek w jakim Leszek prowadzi hodowlę matek i najmniej chyba ważne to cena matek unasiennionych chociaż tu należało by się zastanowić czy matek unasiennionych czrwiących poddanych takiej selekcji o jakiej Leszek pisze nie można potraktować jako reproduktorki?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 22:01 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Cordovan pisze:
Póki co będę sobie hodował ze 100-200 matek rocznie i całkiem mi z tym dobrze.

Zakładam, że cena wywoławcza od 200 zł w górę.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 22:05 - czw 
http://www.youtube.com/watch?v=CSXYcg2_m88

Tu mnie widać przez 0,3sek. przechodziłem na początku filmu .


Na górę
  
 
Post: 03 października 2013, 23:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
wiesiek33 pisze:
chociaż tu należało by się zastanowić czy matek unasiennionych czrwiących poddanych takiej selekcji o jakiej Leszek pisze nie można potraktować jako reproduktorki?
wiesiek33 miejże litość nad nami :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 23:13 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
tadziu wystąpił w filmie i jest z tego dumny, a wy się kłócicie nie wiadomo o co.
A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o...
Za tyle chce sprzedać, to jego sprawa, nikt nie musi kupować, osobiście jak bym miał wymienić z 10 czy więcej matek użytkowych po 100-160 zł i zależałoby mi na tych konkretnych, to wybrałbym raczej nu. Tym bardziej, że znalazłem sobie trzy miejsca gdzie w tym roku unasienniało mi się 100%. Konkurenci powinni się cieszyć, że będą mogli zaoferować bardziej konkurencyjne ceny.
Kolega polbart, zamiast się odgryzać, niech lepiej napisze jakie cechy u pogłowia będzie oceniał? Bo mi przychodzi na myśl tylko łagodność.

Druga sprawa, skoro temat "matki od polbarta", to może posiadacze pszczoły primorskiej napiszą, jak sprawuje się ona na wczesnych pożytkach, z głównym naciskiem na rzepak. Tylko nie piszcie, że jest super lub be. Chodzi mi o porównanie jej z innymi rasami i liniami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 23:17 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Falco pisze:
Druga sprawa, skoro temat "matki od polbarta", to może posiadacze pszczoły primorskiej napiszą, jak sprawuje się ona na wczesnych pożytkach, z głównym naciskiem na rzepak. Tylko nie piszcie, że jest super lub be. Chodzi mi o porównanie jej z innymi rasami i liniami.

o właśnie dobrze gada , ale nie ograniczając się do samych primorskich mnie np elgony interesują.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2013, 23:29 - czw 
Ewidentnie chłop chce odpocząć od tego ,ale Wy jako mózgi najlepsze na forum nie kapnęliście się o co chodzi ,takie z Was mózgi .Najlepiej to napisać ,że rodziny zostały wytrute i nie podjąć się realizacji zamówień i już w pierwszym roku bycia wielkim hodofcom internetowym stracić renomę i zostać wyautowanym. W tym przypadku o którym pisze nie będzie żadnego wyautowania bo kieruje tym wszystkim MÓZG po wyższym wykształceniu i owija wszystkich w jednym paluszku :mrgreen: Szkoda tylko ,że krytykują i filozofują w tym temacie małe móżdzki co o hodowli matek mają tylko virtualne pojęcie.
Wiecie o co cała gra? O klientów, bo się hodowla sypie niektórym ,niektórzy ogłaszają się i zaczęli sprzedawać rośliny miododajne ,niektórzy klepią po 100 reproduktorek rocznie i finito .Nie da się w tym biznesie być ciągle na górze ,góra 5-7 lat i trzeba zejść na ziemię bo nie da się produkować dobrej jakości matek w tysiącach .


Na górę
  
 
Post: 03 października 2013, 23:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Falco, akurat to powyższe zostało przez tadziu, bardzo sensownie napisane.
Tak przy okazji do tych oburzonych cenami, nie pomyśleliście o tym, że cena kształtuje docelowy target?? I może wcale nie wy jesteście tą grupą docelową?
I tak jak nie mam pretensji do toyoty o to że mogę być co najwyżej klientem skody, tak nie można mieć pretensji do hodowcy, że kogoś nie stać akurat na te matki.
Ciekawe że nikogo nie oburzała cena 80zł za matkę użytkową (inseminowaną) będącą w ofercie innego hodowcy w zeszłym roku.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2013, 00:04 - pt 
henry650 pisze:
Cordovan kazdymoze wychodowac super matki tylko z jakiego materialu najpierw trzeba miec dobry material a w Polsce mamy taki ?
Gdybyś ty wiedział z jakiego materiału z Polski wysłanego za granicę Leszek ma matki kupione za granicą, po których sam ciągnie matki i Wam sprzedaje to byś nie dyskutował. :haha: :haha: :haha:

wiesiek33 pisze:
chociaż tu należało by się zastanowić czy matek unasiennionych czrwiących poddanych takiej selekcji o jakiej Leszek pisze nie można potraktować jako reproduktorki?
z pewnością nie, choć dla potrzeb własnych nikt nie zabroni Ci po matce użytkowej pociągnąć kolejnego pokolenia.

jędruś pisze:
Zakładam, że cena wywoławcza od 200 zł w górę.Pozdrawiam
Sądzę że za unasiennioną naturalnie nie więcej jak 45-50 zł. Nieunasienniona zapewne 18-20 zł. :wink:

tadziu pisze:
Najlepiej to napisać ,że rodziny zostały wytrute i nie podjąć się realizacji zamówień i już w pierwszym roku bycia wielkim hodofcom internetowym stracić renomę i zostać wyautowanym. W tym przypadku o którym pisze nie będzie żadnego wyautowania bo kieruje tym wszystkim MÓZG po wyższym wykształceniu i owija wszystkich w jednym paluszku
Cóż, komentować nie warto ale widzę że jak na świeżaka na forum szczególnie dużo wiesz co się działo w tym sezonie i to zaskakująco dużo - kolejne wcielenie PASIG, Kober i inne, oj nie zabawisz długo na forum.
CYNIG pisze:
Ciekawe że nikogo nie oburzała cena 80zł za matkę użytkową (inseminowaną) będącą w ofercie innego hodowcy w zeszłym roku.
Matka inseminowana do użytkowej to jak porównanie porsche do syreny więc mnie nie dziwi. :wink:


Na górę
  
 
Post: 04 października 2013, 00:14 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2012, 01:22 - śr
Posty: 413
Lokalizacja: wlkp.
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tadziu, z Cynigiem czegoś czasem nie oblewasz? Udanych wakacji. Zazdroszczę ci ;-)

Cynig, nie wiem jak innych, mnie ta cena nie oburza, bo i dlaczego miałaby oburzać? Co najwyżej zdziwiła mnie skala podwyżki. Chciałem w tym roku wypróbować dwie czerwiące, ale akurat nie było, a jak już podobno były to nie miałem ich gdzie wsadzić. I prośba, nie piszcie może więcej w kwestii ceny tych matek. Cynig, przecież tu chyba nikt nie chce polbarta za to bić!

Falco pisze:
Druga sprawa, skoro temat "matki od polbarta", to może posiadacze pszczoły primorskiej napiszą, jak sprawuje się ona na wczesnych pożytkach, z głównym naciskiem na rzepak. Tylko nie piszcie, że jest super lub be. Chodzi mi o porównanie jej z innymi rasami i liniami.


Napisz coś na ten temat, jeśli oczywiście możesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2013, 00:44 - pt 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 00:56 - pn
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie styropianowe
To Pan leszek teraz musi wytlumaczyc jak to jest z tymi matkami bo to albo niewiedza ze kupuje polski material za granicom i sprzedaje jako niepolski wmawiajonc ze najlepszy bo ze sloweni ,a polski ze dziadowski albo cordovan powinien pujsc pod sąd kolezenski za pomówienia i czemu tadka zlikwidowales z forum ?wkuzył cie tym postem o matkach kolego Cordovan?
Poprawilem blendy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2013, 07:38 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Cordovan zastanow sie nad tym co piszesz piszesz ze Leszek sprzedaje kiepskie matki wiec zamowie u ciebie tylko sie nie wykrecaj ze ci znowu ktos wytrul itd po drugie piszesz na temat matki inseminowanej ze jest lepsza od uzytkowej a gdzie sie podziala twoja wiedza to zalezy czym matka inseminowana tak na lapu capu trutnie takie z lotu co kolwiek czy unasienniana z lotu z selekcjonowanymi trutniami bedzie gorsza ?



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2013, 08:05 - pt 
henry650 pisze:
Cordovan zastanow sie nad tym co piszesz piszesz ze Leszek sprzedaje kiepskie
Nie napisałem ze sprzedaje kiepskie, są bardzo dobrej jakości co potwierdziło wiele osób choć nie są jednocześnie najlepsze w Polsce a na takie je kształtujecie podobnie jak Leszka na najlepszego hodowcę. Nie twierdzę że robi zły materiał i nic mi do tego bo to nie mój biznes, chcecie kupujcie nikt Wam tego nie zabroni.

henry650 pisze:
wiec zamowie u ciebie tylko sie nie wykrecaj ze ci znowu ktos wytrul itd
Obiecuję że wyślę ci darmo, reszta info na pw do uzgodnienia.

henry650 pisze:
po drugie piszesz na temat matki inseminowanej ze jest lepsza od uzytkowej a gdzie sie podziala twoja wiedza to zalezy czym matka inseminowana tak na lapu capu trutnie takie z lotu co kolwiek czy unasienniana z lotu z selekcjonowanymi trutniami bedzie gorsza
kolego wszystko zależy od osoby jaka inseminuje. Temat był akurat dotknięty Wojtka Pelczara więc odniosłem się do tego ponieważ u kolegi z Sieradza nadal wspaniale czerwi i zazimowana jest na 9 ramkach wz matka z białym opalitkiem jaką poddawałem w 2010 roku u siebie. Kolega kupił tą matkę z całą rodziną ode mnie. Ja natomiast kupowałem tylko matki inseminowane w 2010 roku od Wojtka. Nie twierdzę że matka inseminowana będzie lepsza czy gorsza od unasiennionej naturalnie z tym tylko że inseminując hodowca ma wpływ na to czym inseminuje, w locie godowym już takiego wpływu nie ma. W kwestii unasienniania selekcjonowanymi trutniami to zapomnij o tym w Polsce bo nawet unasiennianie wieczorne o jakim pisał Leszek nie daje 100% gwarancji że unasienni się matka tylko tymi trutniami, które tworzą trutowisko lub są z danej konkretnie pasieki. Selekcja trutni ma wpływ na ogóle poprawienie pogłowia pszczół w okolicy a nie tylko na twojej pasiece a biorąc zasięg lotu trutnia nawet do 20 km pomyśl jaki musisz mieć areał i zamkniętą przestrzeń byś miał tylko unasiennianie swoimi selekcjonowanymi trutniami. :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32 ... 55  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji