FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 lipca 2025, 10:24 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 13:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
Wielu kolegów słusznie zauważa kwestie uczciwości . dlatego program powinien zakładać ze wszyscy będą składać uczciwe wnioski , a dla oszustów dożywotnia kara zakazu korzystania z wszelkich form dopłat , kara finansowa np. 100 krotna wartość wyłudzonej kasy .

Skoro poruszamy ten temat to może jakaś wspólna propozycja do ARR.?

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 13:10 - ndz 
jv2m pisze:
Wielu kolegów słusznie zauważa kwestie uczciwości . dlatego program powinien zakładać ze wszyscy będą składać uczciwe wnioski , a dla oszustów dożywotnia kara zakazu korzystania z wszelkich form dopłat , kara finansowa np. 100 krotna wartość wyłudzonej kasy .

Skoro poruszamy ten temat to może jakaś wspólna propozycja do ARR.?


Najpierw to trzeba załatwić żeby Sawicki zabrał kasę ze związków pszczelarskich i przekazał ją do ARMiR. Tu należy wyodrębnić jakąś kwotę na rozwój nowych pasiek a resztę dzielić na każdy ul poprzez dopłaty bezpośrednie do pnia, tak jak dzieli się dopłaty obszarowe, na tych samych formularzach i przez tą samą agencję. Ale tu mądrzy muszą pogłówkować.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 13:47 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Niech każdy pszczelarz zadeklaruje ilość rodzin np. na wiosnę i w razie kontroli jeżeli się nie zgadza obłożyć wysokimi karami.Ja osobiście mam podpisaną umowę z ARiMR I zadeklarowaną w umowie ilość rodzin 250 i utrzymuję ten stan i to mnie mobilizuje by dbać o pasiekę . A jak się rozda kasę i nikt tego nie będzie kontrolował to lepiej żeby nic nie dawali bo więcej będzie szkody jak pożytku.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 14:12 - ndz 
Co do kar. Jest pszczelarz który został ukarany przez ARR odsunięciem na trzy lata od dotacji, za to że nie odebrał przyznanej mu dotacji, która nie należała mu się gdyż z powodu jakości zwrócił miodarkę producentowi.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 14:24 - ndz 
Boczniak pisze:
Co do kar. Jest pszczelarz który został ukarany przez ARR odsunięciem na trzy lata od dotacji, za to że nie odebrał przyznanej mu dotacji, która nie należała mu się gdyż z powodu jakości zwrócił miodarkę producentowi.


A to dlaczego nie zwrócił za pośrednictwem agencji ? Gdyby tak zrobił, nie byłby podejrzewany o machlojki. A jak to nie odebrał dotacji? Przecież agencja nie ma kas tylko wysyła pieniądze na wskazane przez beneficjenta konto. Wiecie zatem dlaczego ta agencja jest uważana za najuczciwszego płatnika - bo nie da grosza nieuczciwym.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 14:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Skoro ileś tam uli podlega krusowi to jest to rolnictwo, ARMIR ( jak dobrze pamiętam )jest od rolnictwa, oni jeżdżą po 150 kilosów na kontrole w pole i nie narzekają. Obsługa jest nijaka bo na kontrole tak od siebie przyjeżdzają tylko do największych a reszta to jak ktoś pod..kabluje.

Skoro pszczoły to rolnictwo to agencja już jest.
m
Co tam koszty - podam przykład z urzędu pracy. Jest dofinansowanie na rozpoczęcie działalności. Zakładający działalności dostawał ok 19 000 zł a ok 21 000 zł kosztowała obsługa czyli obowiązkowy marny kurs o prowadzeniu rachunkowości, na którym podsumowali że nie opłaca się samemu tego robić i lepiej wynająć księgową. Oraz nie wiem co bo ludzie do których łazi się w urzędzie to i tak tam siedzą i ziewają.

Czy pasieka to dział rolnictwa ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 14:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
hehe pisze o ARMIR a nie przeczytałem nowej strony :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 14:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Miodomir pisze:
Witam
a kto wam będzie liczył te pszczoły ? skąd wziąć tą armię liczących i kto by to miał być ? :D
Wiosną mogę mieć 100 rodzin ,a jesienią już 20 bo zwieją i co wtedy ?
Oddaje kasę i tracę prawo do przyszłorocznych i jeszcze oszustem zostaje . :haha:



pozdrawiam Tomek

A jak AR sprawdza zgodność wniosków rolniczych o dopłaty -wyrywkowo.Czasem są donosy-ludzie pomagają liczyć.
Sprawdzane są krowy,pewno i inne zwierzęta.Spróbuj nie zakolczykowanego mieć coś w oborze czy chlewni.
Drugi raz będziesz mieć wszytko na 6 z plusem.

Agencja by sobie poradziła z dopłatami do rodzin pszczelich bez najmniejszych problemów.Maja wiedzę jak to zrobić,praktykę tylko musi być wola polityczna ministra rolnictwa.
To wszytko jest proste do załatwienia.

Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 15:08 - ndz 
kolopik pisze:
A to dlaczego nie zwrócił za pośrednictwem agencji ?


Reklamacje załatwia się tam gdzie się kupowało.

kolopik pisze:
A jak to nie odebrał dotacji? Przecież agencja nie ma kas tylko wysyła pieniądze na wskazane przez beneficjenta konto

Pieniądze szły przez związek.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 15:26 - ndz 
Boczniak pisze:
kolopik pisze:
A to dlaczego nie zwrócił za pośrednictwem agencji ?


Reklamacje załatwia się tam gdzie się kupowało.

kolopik pisze:
A jak to nie odebrał dotacji? Przecież agencja nie ma kas tylko wysyła pieniądze na wskazane przez beneficjenta konto

Pieniądze szły przez związek.


Kolego, w umowie z agencją jest wszystko opisane. Agencja daje kasę a beneficjent ją bierze. Że związek ? To jeszcze jeden powód dlaczego związki i organizacje należy wziąćś za oszewe /bo same nie pójdą/ i odprowadzić od publicznych pieniędzy.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 15:42 - ndz 
meteor pisze:
Agencja by sobie poradziła z dopłatami do rodzin pszczelich bez najmniejszych problemów.

Oczywiście że sobie poradzą i to lepiej jak teraz jest im nie jest potrzebna żadna Baza danych uli ilość uli jest zawsze ruchoma to rolnik wysyłając wniosek podaje ile czego sieje czy obsadza tak samo było by z ulami dopłata do przezimowanej rodziny wiec cały sezon ją masz a jak Ci ją szlak trafi to masz czas na jej uzupełnienie do następnego składanego wniosku wiosną


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 16:23 - ndz 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Mariuszczs pisze:
Czy pasieka to dział rolnictwa ?


Tak. Jest to poezja rolnictwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 19:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
marian pisze:
Tak. Jest to poezja rolnictwa.

Pięknie powiedziane - najciekawsze stwierdzenie tego tematu :D

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 12 lutego 2012, 23:16 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Nie bardzo wierzę w dobrą wolę zarządzających organizacjami pszczelarskimi, przecież oni w rozmowach z ARiMR zaproponują taki model dotowania pszczelarstwa jaki im pasuje, a pasuje nie ten z dopłatami do ula tylko z dopłatami do sprzętu, matek itp...nikt nie chce tracić monopolu na przydział kasy a z jego utratą wiązałyby się dopłaty bezpośrednie do ula. Uważam, że błędem ARiMR są konsultacje ewentualnych zmian z tylko i wyłącznie z organizacjami pszczelarskimi. Nic nie da też możliwość indywidualnych wypowiedzi na stronach internetowych tej instytucji. Jedynym miarodajnym i uczciwym rozwiązaniem, jest ankieta skierowana bezpośrednio do całego środowiska pszczelarskiego. W jaki sposób to przeprowadzić? Można dwojako; po pierwsze skierować ją do pszczelarzy poprzez organizacje w których są zrzeszeni, a jeśli te będą utrudniać to drugim sposobem jest wykorzystanie pośrednictwa lekarzy powiatowych którzy posiadają dane wszystkich zarejestrowanych pasiek i ich właścicieli.

Cytuj:
Ale kto ma stworzyć system i go administrować ,za jaką kase ,odpowiedzialność właściciela pasieki za dokument zgłoszeniowy jest ewidentna,ale co z weryfikacjami ?
Płatności bezpośrednie na konta ,jakie konta?
Płatności poprzez organizacje\zrzeszenia,na jakich zasadach ?
Problemu nie ma z zawodowcami, z amatorami posiadającymi niewiele uli przy tym systemie może być kłopot,koszty obsługi przekroczą sume tkzw.dotacji.


Nie demonizowałbym w/w problemów. W ramach tradycji rodzinnej i pewnego rodzaju hobbi prowadzę (poza pracą zawodową) kilkunastohektarowe gospodarstwo rolne. Bezproblemowo założyłem konto z przeznaczeniem na wpływ dotacji. Składane przeze mnie deklaracje dotyczące prowadzenia gospodarstwa były weryfikowane bardzo dokładnie i bezproblemowo (to kwestia uczciwości przy ich składaniu).. Deklaracje te składają i posiadający setki hektarów i posiadający 1 hektar (to minimum które trzeba zadeklarować). Koszty obsługi nie podniosą się znacząco, gdyż system dopłat do rolnictwa już funkcjonuje i jedynie dodany zostałby do niego jeden w sumie niewielki element.
Jedynym zagrożeniem dla pszczelarzy byłoby to "niezbędne minimum" stanu posiadania uprawniające do dotacji. Tak jak w przypadku rolników dotacji nie dostanie nikt kto deklaruje "gospodarstwo" poniżej 1 hektara tak zapewne nie dostałby jej pszczelarz deklarujący 1 ul...i tutaj jest rola PZP, Polanki...zawodowcy pewnie nie będą zainteresowani ich wierchuszka uważa drobnicę za proch i pył. W negocjacjach nasze związki powinny ustalić taki próg który gwarantowałby udział w podziale dotacji również stosunkowo niewielkim pasiekom powiedzmy 10-pniowym które w naszych realiach mają naprawdę spore znaczenie dla zapylania roślin w miejscach ich stacjonowania.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 09:26 - pn 
Rob pisze:
Nie bardzo wierzę w dobrą wolę zarządzających organizacjami pszczelarskimi, przecież oni w rozmowach z ARiMR

Dotacje do pszczelarstwa wypłaca ARR nie ARiMR.

Rob pisze:
W negocjacjach nasze związki powinny ustalić taki próg który gwarantowałby udział w podziale dotacji również stosunkowo niewielkim pasiekom powiedzmy 10-pniowym które w naszych realiach mają naprawdę spore znaczenie dla zapylania roślin w miejscach ich stacjonowania.

W propozycjach jest prawdopodobnie od 5 uli i warunek tytuł zawodowy pszczelarz.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 11:15 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Boczniak pisze:
Dotacje do pszczelarstwa wypłaca ARR nie ARiMR.

W propozycjach jest prawdopodobnie od 5 uli i warunek tytuł zawodowy pszczelarz.


Sprawdziłem i przyznaję się do błędu :oops: wynikał z tego, że otrzymuję dopłaty bezpośrednie z ARiMR.(która jest w/g mnie lepiej przygotowana do tego typu rozliczeń)...to jednak bez znaczenia - ważne aby ktoś w końcu zaczął wypłacać je w sposób sensowny.
Pisząc o 10-u ulach podawałem tylko przykład, jestem za jak najmniejszą liczbą posiadanych uli niezbędnych do uzyskania dotacji.
Natomiast prawdopodobny obowiązek posiadania tytułu zawodowego to dla mnie zaskoczenie (co na to włodarze naszych związków?)...jeszcze większe zapewne dla piszących w wątku "kursy i szkolenia" negujących sens udziału w takich kursach (np: kolopik)

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 11:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ten obowiązek posiadania tytułu z punku widzenia związków nie jest taki zły, kto organizuje szkolenia?? najczęściej prezesi mają takie tytuły bądź mistrza pszczelarza, im by to było na rękę.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 12:09 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Wiele kwestii zostało tutaj poruszonych od sensu istnienia organizacji pszczelarskich po sposób podziału środków jakie są przyznane na pszczelarstwo w Polsce.
Trzeba sobie uzmysłowić kilka rzeczy które dotyczą nie tylko pszczelarzy. Może podam to na przykładzie związku łowieckiego lub wędkarskiego bo i wędkarzy jest tutaj kilku.
Organizacje są po to żeby jakiś porządek wprowadzać w danej działalności życia człowieka. Nie jestem wędkarzem ale zdaje mi się, że ktoś kto nie ma karty wędkarskiej i nie opłaca składek na PZW jest kłusownikiem (chyba, że ma prywatny akwen wodny), podobnie jest chyba z myśliwymi ktoś kto nie należy do związku łowieckiego też jest kłusownikiem. Co się wiąże z przynależnością do związku łowieckiego czy innego, są to obowiązki dbania o zwierzynę w lesie,( ryby w stawie wędkarze) o to z czego się korzysta i do ich hobby państwo się nie dokłada.
Jak to się ma do nas pszczelarzy. Kłusownikiem raczej nikogo nazwać nie można aczkolwiek ktoś kto nie należy do żadnej organizacji a ma kilka uli może być poza wszelką kontrolą a na dodatek korzystać z tego o co starają organizacje pszczelarskie. A jakie to korzyści ma pszczelarz z tego, że należy do organizacji pszczelarskiej. Podstawowe i najbardziej powszechne to zwolnienie od podatku dochodowego i vat coś czego nikt z was tutaj nie docenia a coś co jest namacalne posiadając pasiekę dajmy na to 10 rodzin pszczelich pozyskujemy około 250 kg miodu o wartości 5000 zł należny podatek dochodowy od takiego przychodu to 1000 zł jesteście gotowi na płacenie takich podatków to rozwalcie całą organizacje to szybko się przekonacie, że bez podatku lub ewidencji niczego wam sprzedać nie będzie można ( współczuję). Teraz jedynie wystarczy sprzedaż bezpośrednia i handlujemy do woli. A w razie kontroli Urzędu Kontroli Skarbowej zawsze mamy podkładkę o ilości rodzin pszczelich zgłoszonych do związku. Ani myśliwy ani wędkarz nie może sprzedać tego co upolował łub złowił może to jedynie wykorzystać na własne potrzeby.
Wracając do tych co poza organizacjami pszczelarskimi oni są poza wszelką kontrola państwa jak i weterynarii i innych pszczelarzy. W wielu przypadkach są to miłośnicy pszczół którzy nie zwalczają warrozy liczą na to co im przyroda przyniesie ( przyjdzie rójka to i miód będzie z dwa sezony wytrzyma a potem szlak ją trafi a potem przyjdzie nowa a choroby się roznoszą) Wyobraźmy sobie taką sytuację nie ma organizacji pszczelarskich które nadzorują przepływ kasy z ARR . Większość pszczelarzy która dostanie pieniądze rzeczywiście przeznaczy je na zwalczanie warrozy, może wymianę matek a i sprzęt sobie jakiś kupi. Ale sporo będzie takich którzy właśnie będą te sprawy lekce warzyć, bo leki podrożeją bo zamiast lekarz wet. mieć klienta jednego który skupia 20 000 rodzin pszczelich będzie miał 1000 klientów po 20 rodzin obsługa takich klientów będzie dużo droższa. Z wymianą matek cofniemy się o dziesięć lat wstecz gdzie wymienianao 2-3 % matek rocznie a reszta to z cichej wymiany lub rojowe. Dobrze, że w związkach było tyle szkoleń to i świadomość pszczelarzy wzrasta ale czy wszystkich widzę, że chyba nie. Rozumiem krótkowzroczność ale w dzisiejszych czasach gdzie rząd chce opodatkować wszystko co się rusza jedynie mocne lobby ma możliwość przeciwstawienia się takim zakusom (patrz lekarze).Mocna organizacja z mądrym zarządem jest potrzebna na dzisiejsze czasy a nie kłótnie w środowisku pszczelarskim. A może i wtedy znajdą się dodatkowe pieniądze dla pszczelarzy jako zapłata za utrzymywanie zapylaczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 13:03 - pn 

Rejestracja: 26 października 2009, 19:26 - pn
Posty: 53
Lokalizacja: Siedlce
Istnieje stary problem - kto wie lepiej, więcej. Biorąc pod uwagę obecny sposób dystrybucji pieniędzy tymi mądrymi jest "góra". Ona wie ile na matki, odkłady, szkolenia, sprzęt. Gdyby dać te pieniądze bezpośrednio pszczelarzowi, to on by je przeznaczył na inne cele. Pszczelarz niewiele wie, niewiele rozumie. Trzeba ściśle napisać ile i czego może kupić. Taki sposób myślenia mi nie odpowiada i jest zdecydowanie błędny. Pszczelarz lepiej wie, niż W-wa co jest mu potrzebne w danym roku. Oczywiście, w całej społeczności pszczelarskiej znajdują się rożni ale tych postaw negatywnych jest raczej niewielki %. Jest takie stare powiedzenie "świat lubi ład a d..a bat". Ale jest to stare powiedzenie i dzisiaj w większości wypadków nie spełnia swojej roli. Dzisiaj wiadomo ile pieniędzy i na jakie dopłaty będzie w danym roku przeznaczone. Producenci (sprzętu, leków, matek, odkładów itp) podnoszą więc, w miarę swobodnie, ceny ponieważ pszczelarz i tak musi kupić to, co mu "góra" poleci. Władze związkowe maja więc zajęcie - podział środków.
Jestem za "ulowym". Dzisiaj to niecałe 20zł. (na ul). Ale przecież tak naprawdę w sumie, na przestrzeni lat i tak więcej nie otrzymam. Wtedy spadnie, a przynajmniej nie wzrośnie cena sprzętu, leków, pakietów, matek itd. Władze związkowe, "uwolnione" od "przydziałów będą miały więcej czasu i energii aby zająć się czymś bardziej pożytecznym. Rozwiązywaniem istotnych problemów pszczelarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 13:31 - pn 
lestef pisze:
Istnieje stary problem - kto wie lepiej, więcej. Biorąc pod uwagę obecny sposób dystrybucji pieniędzy tymi mądrymi jest "góra".

Nie powiedział bym tego że wie lepiej już dawno wszyscy co przejrzeli na oczy przestali słuchać melodii
O Wróżko Czarodziejko
lestef pisze:
Ona wie ile na matki, odkłady, szkolenia, sprzęt.

G.... prawda wolny rynek to jest to i sam każdy wie co kupić
lestef pisze:
Gdyby dać te pieniądze bezpośrednio pszczelarzowi, to on by je przeznaczył na inne cele. Pszczelarz niewiele wie, niewiele rozumie.

Nawet mógłby do Bur.... skoczyć i G... to kogo obchodzi to jest dotacja do rodziny przysłowiowo przezimowanej a pszczelarz który by chciał mieć pszczoły to by i tak dbał i miał
lestef pisze:
Taki sposób myślenia mi nie odpowiada i jest zdecydowanie błędny.

Komu Tobie czy tym u góry :haha:
lestef pisze:
Pszczelarz lepiej wie, niż W-wa co jest mu potrzebne

Jasne że wie po całym sezonie uzapie.... się w pasiece prawie za dotację do ula wyskoczył bym na Ibizę pooglądać pszczółki na plaży
lestef pisze:
Producenci (sprzętu, leków, matek, odkładów itp) podnoszą więc, w miarę swobodnie, ceny ponieważ pszczelarz i tak musi kupić
i tu jest to o czym świadczy uczciwość
Gdy będzie czy nie dotacja do ręki oni podniosą ale oczy ku niebu z błagalnym jękiem
lestef pisze:
Dzisiaj to niecałe 20zł. (na ul)

Gdzie Ty masz 20zł na ul :haha: :haha: :haha: Przyjacielu po D... by Cię całowali jak by tak było :haha:
pokazać Ci ile jest w Małopolsce na jedną rodzinę na pogłowie :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 13:54 - pn 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
DROBNY pisze:
Wracając do tych co poza organizacjami pszczelarskimi oni są poza wszelką kontrola państwa jak i weterynarii i innych pszczelarzy.


Nie bardzo rozumiem powyższego stwierdzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 14:19 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
marian pisze:
DROBNY pisze:
Wracając do tych co poza organizacjami pszczelarskimi oni są poza wszelką kontrola państwa jak i weterynarii i innych pszczelarzy.


Nie bardzo rozumiem powyższego stwierdzenia.

Są tak zwani miłośnicy. wezy nie kupi warozy nie zwalcza jak mu pszczoły coś przyniosą to bedzie miał o zgnilcu nie wspominając. Znam osobiście takich dwóch a właściwie znałem bo jeden zapił sie na śmierć. Co wyciagnoł z ula to od razu szło na przelew. Pasieka nigdzie nie zgłoszona, a że był w dobrym terenie miodowym (bo na gryke tam pełno pszczelarzy zjeżdzało) jak obejżałem to co on ma to poszukałem sobie miejsca w dalszej odległości od jego pasieki co by moje w gościnę tam nie chodziły. A podejść za bardzo nie można było bo psami straszył. Teraz już pasieka zlikwidowana. Na drugiego sie nadziałem przy okazji wędrówki z pszczołami do lasu. Dobrze, że mądry chłop to i dał sie namówić na trochę więcej higieny w pasiece. I on zadowolony ( dosatł leki na warozę trochę węzy a i na matki go namówiłem) i ja bo możemy spokojnie koegzystować. Ale takich przypadków Jest w Polsce pełno. Nie mówię, że wszystcy w rzadnym wypadku ale takich przykładów może byście i w swojej okolicy parę znaleźli. I co z takimi robić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 14:54 - pn 

Rejestracja: 26 października 2009, 19:26 - pn
Posty: 53
Lokalizacja: Siedlce
No BOCIAnK, ale się po mnie przejechałeś. I zupełnie niesłusznie. Z tego co piszesz wynik, że jesteśmy tego samego zdania (na pewno w większości). Te wszystkie moje "stwierdzenia" "góra wie lepiej" itd są napisane z przekąsem. Szkoda, że nie zostało to tak odczytane. Napisałem ponieważ pszczelarz i tak musi kupić to, co mu "góra" poleci, bo tak jest. Nie można za pieniądze przeznaczone na matki i odkłady kupić sprzętu.
BOCIAnK napisał "Gdzie Ty masz 20zł na ul :haha: :haha: :haha: Przyjacielu po D... by Cię całowali jak by tak było :haha:
pokazać Ci ile jest w Małopolsce na jedną rodzinę na pogłowie :haha:" Rzeczywiście, nie ma 20zł., jest 17,97zł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 15:30 - pn 
lestef pisze:
No BOCIAnK, ale się po mnie przejechałeś. I zupełnie niesłusznie


Nie po Tobie Tylko tym co napisałeś :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 15:34 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
DROBNY pisze:
Cytuj:
Nie mówię, że wszystcy w rzadnym wypadku ale takich przykładów może byście i w swojej okolicy parę znaleźli. I co z takimi robić?



Istnieje obowiązek rejestracji pasieki u weterynarza powiatowego i dotyczy on nie tylko zrzeszonych ale i "indywidualistów", takiego delikwenta powinno się zgłaszać...wiem to nieładnie donosić, ale jak w pasiece pojawi się zgnilec to będzie jeszcze nieładniej.
Obecni i przyszli reprezentanci pszczelarzy we władzach związkowych powinni zdawać sobie sprawę z błędów jaki zostały popełnione, przecież nie może być za normalną uważana sytuacja w której jedynym powodem przynależności do związku są dopłaty!! A taki kontekst przynależności przebija z większości wypowiedzi :shock: Kiedy zapisywałem się do PZP to nie myślałem o dopłatach bo ich zwyczajnie nie było (nawet cukier można było taniej kupić w REALU), podstawowym celem było dla mnie poznanie ludzi o podobnych zainteresowaniach, posiadających większe doświadczenie, chcących i potrafiących nauczyć mnie czegoś nowego. Już po zapisaniu okazało się, że są i inne "bonusy" polegające choćby na udziale w szkoleniach o których mógłbym pomarzyć nie będąc zrzeszonym.Mówiąc dosadnie stać mnie na wyłożenie stówy czy dwóch rocznie na składkę związkową i nie muszę się przy tym oglądać na dopłaty. Gdy się zapisywałem chciałem poznać pszczelarzy, a teraz sprawia mi przyjemność możliwość kontaktu z wieloma z nich wiele tych kontaktów urwałoby się gdybym ze związku wystąpił...dlaczego? bo tak już w życiu jest, ze jak w czymś nie uczestniczysz to coraz trudniej to pielęgnować.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 17:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
lestef pisze:
No BOCIAnK, ale się po mnie przejechałeś. I zupełnie niesłusznie. Z tego co piszesz wynik, że jesteśmy tego samego zdania (na pewno w większości). Te wszystkie moje "stwierdzenia" "góra wie lepiej" itd są napisane z przekąsem. Szkoda, że nie zostało to tak odczytane. Napisałem ponieważ pszczelarz i tak musi kupić to, co mu "góra" poleci, bo tak jest. Nie można za pieniądze przeznaczone na matki i odkłady kupić sprzętu.
BOCIAnK napisał "Gdzie Ty masz 20zł na ul :haha: :haha: :haha: Przyjacielu po D... by Cię całowali jak by tak było :haha:
pokazać Ci ile jest w Małopolsce na jedną rodzinę na pogłowie :haha:" Rzeczywiście, nie ma 20zł., jest 17,97zł.


No rzeczywiście ma kolega specyficzny charakter pisania.
Musiałem kilka razy czytać posta-aby nie przejechać się po koledze.
Mam nadzieje że kolega lestef zacznie więcej pisać i tym samym przyzwyczai do swojego stylu.

Pozdrawiam

_________________
http://slomianapasieka.ovh.org


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 13 lutego 2012, 22:14 - pn 

Rejestracja: 06 czerwca 2010, 23:11 - ndz
Posty: 254
Lokalizacja: Piła
Jestem wolnym człowiekiem, właścicielem wolnych pszczół, które nie zamierzają poddawać się kontroli związkowej w jakiejkolwiek formie. Moje pszczoły nielegalnie oblatują kwiaty roślin zarówno prywatnych jak i państwowych. Jak wynika z postu Kol. Drobnego, wchodzą w szkodę prywatnym właścicielom roślinności kwitnącej jak również uprawiają proceder kłusowniczy na własności publicznej - państwowej. Będę bronił swojej wolności niczym chłop przymusowej kolektywizacji w początkach historii naszego państwa jako jej ludowego charakteru. Kolego Drobny, argumentowanie za koniecznością przynależności do związku pszczelarskiego powołując przykład PZW lub PZŁ to fajna sprawa (bardzo delikatnie mówiąc). Nie wiem tylko czemu kolega ograniczył się do tych dwóch skoro może być jeszcze Związek Hodowli Ratlerków, kotów perskich albo np. kanarków. Jest tylko jedna zasadnicza różnica, a mianowicie zarówno wędkarze jak i myśliwi chcąc uprawiać swoje hobby korzystają z dobra publicznego jakim jest zwierzyna łowna i ryby. Ustawa o hodowli i ochronie zwierząt łownych stanowi wyraźnie, że zwierzyna w stanie wolnym jest własnością państwa. Podobnie jest z wodami - państwo jako właściciel oddało w zarząd i opiekę nad częścią swoich wód organizacjom PZW. Jako suweren zatem ma prawo regulować, określać warunki korzystania z tych dóbr. Pszczoły zaś bez względu na to czy z legitymacją, czy też bez, pracują na rzecz gospodarki narodowej. Uzależnianie zatem uprawnień ich właścicieli od przynależności organizacyjnej jest kompletnym absurdem i całe szczęście, że takie praktyki w naszych dziejach już minęły i to bezpowrotnie. Nie przeceniałbym też roli oświatowej związku. Gdybyśmy szli tym tokiem rozumowania to hodowcy trzody chlewnej, koni, tudzież rolnicy niczego nie hodujący, a zajmujący się tylko produkcją roślinną, którzy pozostają poza stosownymi związkami branżowymi to kompletna ciemnota ponieważ pozostają poza światłem kaganka oświaty jaki niesie ze sobą związek. Znam przypadki kiedy PZP organizował kursy, po ukończeniu którego ich uczestnik mógł o sobie mówić - dyplomowany pszczelarz. Przede wszystkim wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt, że kurs odbywał się w okresie jesienno-zimowego spoczynku pszczół, a fakt, że w tym czasie owady te nie latają jest znany nawet takiej niezrzeszonej ciemnocie jak ja. Ponieważ ze zrozumiałych względów nie było zajęć praktycznych absolwent tego kursu stawiający swe pierwsze kroki w hodowli pszczół nie potrafił odróżnić jaja od larwy. Cenną informację jaką z kursu uzyskał było to, że miód jest substancją trującą. I śmieszno i straszno jak mówią nasi sąsiedzi. Nie przeszkodziło to zapewne w wydaniu określonych środków finansowych Sądzę zatem, że związki przypisują sobie rolę jaką w rzeczywistości nie spełniają, bądź spełniają w ograniczonym zakresie tylko po to aby utrzymać swój dotychczasowy status quo. Co się tyczy zaś opodatkowania, to w myśl obecnie obowiązujących przepisów właściciele pasiek do 80 uli są zwolnieni z płacenia jakichkolwiek podatków. Uważam, że jedynymi organami uprawnionymi do sprawowania nadzoru i kontroli pasiek powinny być służby weterynaryjne i organy administracji czyli urzędy gmin i miast, a nie jakieś związki. To dobre rozeznanie organów samorządu terytorialnego w swoim terenie i skuteczny przepływ informacji ze służbami weterynaryjnymi może skutecznie eliminować zjawiska, że tak powiem patologiczne w tym dziale rolnictwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 14 lutego 2012, 08:26 - wt 

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 08:57 - ndz
Posty: 86
Lokalizacja: mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WP
Kolego Zygmuncie :brawo: :brawo: :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 14 lutego 2012, 09:42 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Kolego Zygmuncie jak najbardziej się z Tobą zgadzam ale tylko w ostatnich zdaniach. Bo nie może być tak, że "róbta co chceta i niczym się nie przejmujcie". choroby roznoście handlujcie tonami miodu chińskiego pod swoim szyldem " miód z własnej pasieki?. Ze zgnilcem wędrujmy po okolicznych terenach itd itd.
Pszczelarz tak jak każdy inny pszczelarz pokrzywowy zwierząt podlega nadzorowi weterynaryjnemu pod groźbą kary (tego na dzień dzisiejszy mało kto przestrzega) ktoś kto zmienia stan posiadania rodzin pszczelich powinien to zgłosić do PLW w odpowiednim momencie. Kto to robi???
Sanepid i inspekcja handlowa nadzoruje towary wprowadzane do handlu.
UKS kontroluje działalność gospodarczą którą też jest handel miodem.
Wiem że nam jest tak dobrze jak jest (wolna amerykanka) w ten sposób wprowadzane są tony miodu do obrotu jako własne które to polskiej pszczoły nie widziały.
I to właśnie to, że jesteśmy poza wszelką kontrolą (a właściwie to dają nam spokuj) rodzi patologie i mamy taki stan, że prawdziwy miód musi kosztować 20 zł za kg a na rynku pełno jest miodu po 10-15 zł w detalu i jak im się to opłaca
Jak już wcześniej pisałem związki powinny się przestawić i dostosować do obecnej sytuacji rynkowej. Główną rolą związków nie może być!!! dystrybucja pieniędzy z ARR ale obrona interesów pszczelarzy zrzeszonych w danych strukturach a, że przy okazji korzystają i Ci nie zrzeszeni jest na to określenie "korzystać z pracy innych nie dając nic od siebie" jak to nazywają????????.Po to są organizacje i po to się ludzie zrzeszają aby wspólnie bronić swoich interesów jak nie będzie mocnych organizacji to i pszczelarzom wcale nie będzie łatwiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 12:27 - śr 

Rejestracja: 16 maja 2008, 15:55 - pt
Posty: 54
Lokalizacja: Wieluń
A ja mam pytanie z tematu który był tu wcześniej poruszany co trzeba zrobić aby się wypisać z PZP ? Czy łatwiej byłoby założyć własne stowarzyszenie ?

pozdrawiam Jarek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 12:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jarek18 pisze:
A ja mam pytanie z tematu który był tu wcześniej poruszany co trzeba zrobić aby się wypisać z PZP ? Czy łatwiej byłoby założyć własne stowarzyszenie ?

pozdrawiam Jarek


Przestań płacić składki i po kłopocie.
A nowe stowarzyszenie? Załóż i ... przygotuj się na kupę roboty i kubły pomyj wylewanych na Twoją głowę.

Jak widać temat wraca jak bumerang :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 12:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Jarek18 pisze:
co trzeba zrobić aby się wypisać z PZP ?

zmądrzeć-przepraszam :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 12:43 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jarek18 pisze:
A ja mam pytanie z tematu który był tu wcześniej poruszany co trzeba zrobić aby się wypisać z PZP ? Czy łatwiej byłoby założyć własne stowarzyszenie ?


Nie płacenie składek == wyrzucenie, żeby się wypisać z każdego stowarzyszenia trzeba złożyć oświadczenie. Jak to zrobisz w formie listu otwartego i podeślesz go do mediów (nie tylko pszczelarskich) to może coś drgnie.
Co do powołania nowego stowarzyszenia to:
http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dn ... yszeniach/
Tylko ciekawi mnie czy kolejne stowarzyszenie nie skończy jak poprzednie patrząc głównie na swój interes.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 17:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
:roll: lepiej założyć grupę producencką lub spółdzielnie.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 18:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Naprawdę zachęcam zwłaszcza do I opcji zamiast bawienia się w związki.
W omawianym przypadku wchodzą już w grę określone bene-fity.
http://www.arimr.gov.pl/pomoc-unijna/prow-2007-2013/grupy-producentow-rolnych.html

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 23 października 2013, 18:10 - śr 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
CYNIG pisze:
A nowe stowarzyszenie? Załóż i ... przygotuj się na kupę roboty i kubły pomyj wylewanych na Twoją głowę.


Prawda.Święta prawda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 30 października 2013, 21:32 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2013, 22:54 - sob
Posty: 13
Lokalizacja: pow. Krosno
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A mi się zdawało, że takie rzeczy jak przynależność do "Zwiazków,Stowarzyszeń" itd wymarło razem z pegieerami. A tu się okazuje że jakis urzędas decyduje czy mam kupić ul, czy miodarke czy matki i gdzie.Dlaczego ludzie się na to godzą i jeszcze składki płacą. Ludzie Peerelu już nie ma! Bardzo współczuję tym wszystkim co przynależą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 30 października 2013, 21:39 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Stowarzyszenie to coś czego w normalnej formie nie było w prl. A to że forma wypaczona jest obowiązującą, to smutny fakt który się zmieni po wymarciu wnuków ostatniego działacza osiągającego korzyści z przynależności.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 30 października 2013, 21:51 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2013, 22:54 - sob
Posty: 13
Lokalizacja: pow. Krosno
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Opowiadał mi ojciec jak za okupacji niemcy wspomagali pszczelarzy przydziałem cukru (zanieczyszczonego piaskiem, tak że nie dało się go użyć inaczej) do rodziny pszczelej. A teraz się nie da w ten sposób dopłatami zadziałać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 30 października 2013, 21:53 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Chłopie, takie wsparcie dawał i pzp w prl.
Ale nie o to powinno chodzić w stowarzyszeniu by wyrwać coś z koryta. Dlatego wspomniałem o tym wnuku.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 31 października 2013, 15:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 14:53 - wt
Posty: 261
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
sangbleu pisze:
W omawianym przypadku wchodzą już w grę określone bene-fity.

Bez głębszej analizy można powiedzieć że w ciągu 5 lat GPR otrzyma od 5-2% dofinansowania od zgłoszonego przychodu ze sprzedaży. I tu jest haczyk.
Etap II - Wymaganymi załącznikami do wniosku o płatność będą:
zaświadczenie marszałka... ;
wykazy faktur VAT i rachunków, uporządkowanych w ujęciu chronologicznym, potwierdzające:
- przychody netto grupy ze sprzedaży produktów ...

Jeżeli grupa rozlicza się na zasadach ogólnych będzie dopłacać.
Większość pszczelarzy sprzedaje swój mód na innych zasadach...

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 31 października 2013, 18:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 674
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Nie będą dopłacać.
Jeżeli rozliczają się na zasadach ogólnych to dostaną wsparcie.
Jeżeli są ubezpieczeni w KRUS również dostaną wsparcie.
Jeżeli działają w szarej strefie to nie maja na co liczyć.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik

https://g.co/kgs/8mMWUvQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Wybory
Post: 31 października 2013, 23:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 14:53 - wt
Posty: 261
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
.....
sangbleu pisze:
to dostaną wsparcie

A konkretnie członek GPR może sprzedać miód np. za ok 60 000 PLN (81 uli) i dostanie wsparcie 3 000 PLN?
Proszę bardziej doświadczonych kolegów o korektę czy KRUS i US pobiorą mniej niż 5% od przychodów od rolnika produkcji specjalnej?

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 143 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji