FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ostatnie zabiegi lecznicze jeśli ich ktoś ich nie wykonał późną jesienią to trzeba było zrobic na początku lutego jak zima już odpuściła. Teraz to dopiero leczyc nowe odkłady jak nie będzie w nich czerwiu krytego i takie rodziny będą silne na przyszłą wiosnę, te rodziny co jesienią były słabo wyleczone to na przyszłą zimę będzie w ulach po garstce pszczół i będą nowe wątki na forum że ul pełen zapasów ale bez pszczół i co się stało?

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Ja nie grzebię w ulach , zawsze odymiam na wiosnę i jest dobrze . Nie wolno zapominać, że ta zima była wyjątkowo łagodna i niektóre matki czerwiły cały czas więc waroza się też rozwijała. Ja nikomu nic nie nakazuje każdy robi co chce , dzielę się czasami swoimi spostrzeżeniami i uważnie słucham tych co mądrze piszą . Może dlatego mam zdrowe pszczoły nie mam większych problemów z warozą, zimowlą. Ja z pszczół żyje.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Aż musiałem pogrzebać na forum bo gdzieś mi się to ostatnio rzuciło w oczy viewtopic.php?f=30&t=9653&start=300#p227424 ciekawe co wszyscy powiemy jeśli okaże się że ma rację.

Cordi nawet zrobił zdjęcia wyciągniętych z ula poczwarek z odchodami barciaka i napisał, że to jaja warrozy.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Skąd odchody barciaka w pierwszym czerwiu? i w taki sposób umieszczone na larwie?

U mnie pierwsze bazie na wierzbach zakwitły i widać, że pszczółki z tego są zadowolone .

Adwokat Diabła, jaja warrozy są okrągłe, białe i umieszczone na ściankach komórki. To, co tam było, było ciemne, podłużne i na poczwarce.
To ewidentnie nie były jaja warrozy, tylko odchody barciaka.
Nie mogę znaleźć zdjęcia, ktoś pomoże?

edit
https://www.youtube.com/watch?v=G9-FGA3bwEw
5 min 25 sec.

edit nr 2

viewtopic.php?p=227424#p227424
Można porównać, co Cordi wziął za jaja warrozy.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i goowno prawda
Józef Tischner (z książki Historia filozofii po góralsku)
W tym przypadku Prekursora okazało się , że dosłownie najczęciej wsytępuje ta trzecia prawda, ale jaja Może to w końcu otrzeźwi co niektórych wyznawców "nowoczesnego pszczelarstwa inaczej"

dzięki minikron, ratujesz honor normalsów

manio, kolega minikron, zawsze trzeźwo patrzy na takie nowości. Odchody warrozy też to nie mogą być bo jest to mądry roztocz i swoje kupki składuje w jednym miejscu bo wie, że każda infekcja larwy przyczyni się do śmierci jej samej i jej potomstwa

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

To wiem , ale czy samo "wykrycie jaj warroa" na poczwarce nie kłóci się z cyklem rozwojowym pasożyta ? Czy gdzieś są granice manipulacji ?

manio, przecież tych jaj tam nie może być ze względów bezpieczeństwa. Każdy ruch poczwarki mógłby powodować uszkodzenie jaj. Samica wybiera zakamarki w komórce

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

U mnie pszczółki kończą 1kg ciasta i trzeba następne podawać

To co się dzieje w pasiekach, to w głowach się nie mieści. Przebiśniegi, pierwsze ich łany zakwitły, leszczyna pyli, podbiał kwitnie. A w ulach pokarm znika w zastraszającym tempie. To co jest w polu z przebiśniegów nie starczy nawet na bieżąco. Dobrze, że pyłku chociaż tachają na potęgę.
Oj będzie się działo. Będzie.

Wcale się nie dziwię. W tym tempie korpusy niektórzy będą zakładać/dodawać znacznie szybciej jak w lata ubiegłe.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Pewnie będzie dużo odkładów do sprzedania.
Na razie trzeba przygotować dużo nadstawek, rojnice i drabiny bo nie wiadomo co potrzebne będzie w tym nietypowym roku.

_________________
Pozdrawiam.
and777

To samo co każdego roku nic się nie zmienia po za jednym ze może szybciej wprowadzimy do użytku

_________________
STANI

Panowie, obym byl zlym prorokiem, ale uwżam, jeszcze wróci zima, i to z dużym oziębieniem, bo to co się dzieje z pogodą, nie jest normalne. Obym się mylil !!!

Jak nie jak tak? Już przed wojną w lutym było ciepło!

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Do połowy marca na pewno nie wróci... ale z drugiej strony wierzyć prognozą....

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

A jeśli wróci, np w trzecim tygodniu marca i spadnie temperatura do np od - 7 do - 13, jak to odbije sie na rodzinach będących w ulach jednociennych, kiedy już będą rami z czerwiem w dużej ilości ?
Czy ktoś z Kolegów wie, gdzie szukać opracowań rzetelnych na ten temat ?

aleksx, Jak spadnie, to należy im podać pokarm i wodę, jeśli im tego braknie. Najlepiej miód skrupiały w słoiku na wierch. I nic więcej nie kombinować.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ulżyło mi bo wydawało mi się wtedy że nie wszyscy załapali jak pisałem wtedy pod tymi rewelacjami "jaja" w cudzysłowie.
Poza tym na poczwarce z beżowym okiem to już powinny być chociaż proto i deuto.
minikron, manio, ja też obstawiam małego barciaka.

A najlepsze było to, że samica varroa walnęła jaja i uciekła

Pozdrawiam
Przemek

u mnie dzisiaj nieco cieplej, a że akurat pracowałem w okolicy pasieki to od razu zauważyłem że gdy tylko pojawiło się słońce pszczoły były wszędzie.. jak skończyłem robotę, chwyciłem telefon i nagrałem koleżanki jak latają

oto efekt:
http://www.youtube.com/watch?v=HykG-r_Jq3Y

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

U mnie ciepło prawie cały czas, w silniejszych rodzinach już jakby pszczół zaczynało przybywać (choć to głównie efekt ciepła i pszczoły bardziej rozszerzyły zajmowane plastry ale już po około jednej ramki czerwiu się wygryzło), wierzba już kwitnie więc pszczoły mają poco latać tylko że robi się SUSZA, mogło by wreszcie coś popadać.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

W centralnej Polsce wszystko "śpi"nie ma żadnego ruchu rośliny tez jeszcze uśpione.

_________________
waldek6530

Za tydzień w centralnej może zakwitnąć iwa i skończy się sen zimowy, a zacznie rozwój wiosenny.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Dokładnie, sam obserwuje prawie codziennie wierzby i jeszcze im kilka dni brakuje ale u mnie (okolice skierniewic) już po troszku pyłek noszą tylko do tej pory nie było za wiele lotnych dni.

_________________
Album

ele piep..... głupoty aż żal słuchać
nawet nasa nie jest w stanie przewidzieć pogody na dłużej niż dwa tygodnie
i też się często mylą
a tu co róż piszą ze ma być zima stulecia, drudzy że wogóle nie będzie zimy

weźcie wy się lepiej za porządki w pasiekach a nie wypisujecie takie głupoty

Po ponad togodniu zimna dzis ciepełko na mazurach...i pierwszy pyłek u pojedynczych pszczółek...powałki juz ciepłe sie robia jutro tez ma byc ciepło takze rodzinki wystartowały z czerwieniem i u mnie....

Ja dzisiaj zauważyłem u siebie, młode pszczoły na wylotu. W rodzinach BF było to z daleka widać.

U mnie dzisiaj pięknie latały wszystkie pyłek też noszą

_________________
Album

Moje pięknie dziś latały i pyłek nosiły ale zauważyłem sporo pszczół zginęło przed ulami, leżały z pyłkiem , czy to normalne?

U mnie to dzisiaj się oblatywała młoda pszczoła

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

A co masz przed ulami ?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Ja dzisiaj zajrzałem czy jest czerw i był w jednym ulu dużo go było 4 ramki WZ po połowie zaczerwione a w pozostałych dwóch na na jednej ramce czerw wielkości pięści...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Teraz to pustynia czyli piach ale niedługo posieję koniczynę białą.

U mnie tez latały ale nie zaglondałem do gniazd ale zauważyłem też pare pszczół z pyłkiem przd ulamy martwe. Ale to jest normalne bo po pyłek leci stara pszczoła juz na umarciu i to jej ostatnia posługa ale nie zdozyła pyłek złozyc do gniazda. Pozdrawiam miły_marian

a ja dzisiaj cały dzień kładłem płytki w swojej pracowni i pojęcia nie mam nawet czy latały.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Byłbyś tak dobry i w końcu napisał skąd jesteś, bo szlak człowieka trafia
jak czyta, że u ciebie latają a u nas jeszcze śpią ?

oczywiświcie pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Niedziela 9 marca godz 10 - słonecznie ale jeszcze zimno 6 stopni w cieniu wiedząc że zaraz się zacznie poszedłem do 3 odkładów które mam pod domem i powtórka z tamtej soboty w 2 ulach jeszcze kompletna cisza (macedonka i vigor) a Bf już w tej chwili intensywnie nosił pyłek z leszczyny - na szczęście u sąsiadki jest taki potężny 12 metrowy krzak - drzewo leszczyny -i pszczółki nie muszą daleko latać. Moim szlachetnym leszczynom potrzeba jeszcze z 2 dni do zakwitnięcia.
Idę za chwile popatrzeć kiedy tamte 2 odkłady sie ruszą.

proponuje przeczytać 3 posty wyżej bo mnie szlag trafia jak ktoś czyta bez zrozumienia. A przepraszam Kolege trafia szlak tylko czy turystyczny?

pozdrawiam z Mazowsza na granicy z Łódzkim gmina Puszcza Mariańska
ps. żeby Kolega był zadowolony zaktualizowałem w profilu.

_________________
Album

U mnie (Polska centralna, kujawsko-pomorskie, Włocławek) dziś było kilkanaście stopni w cieniu, w słońcu upał, niebo bezchmurne. Pszczoły intensywnie. latały i nosiły jasnożółty pyłek. Pozaglądałam do uli i już widzę, że podanie papu to chyba był błąd - żarełka mają po kokardę, matki czerwią, jest czerw, są jajeczka, jest mało miejsca na następnne. Ile powinno być w tej chwili zapasu w ulu? W jednym ulu nie znalazłam jajeczek, ale noszą pyłek. Czy gdyby nie było matki to nosiłyby pyłek?

Przepięknie noszą. Ruch jak na lipie. Tyle że na większości pasiek do 15-16. U Beatki dłużej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

A u mnie wygwizdów jak w kieleckim, temp nie przekracza 9 stopni. Pszczoły znoszą pyłek że wszystkiego co pyli. Do leszczyny mają z 15m, do kwitnącej wierzby 50 (najbliższa ). Zakwitł podbiał. Krokusy wystają już zielonym, ale kolorów nie widać.
Buckfast lata, sklenar g10 się ociąga.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Widocznie Beatka więcej i dłużej potrzebuje

W Poznaniu 14 stopni ale wiatr chłodny niebo bez chmurek, ładnie noszą pyłek.

W Londynie wreszczie cieplo chyba juz prawdziwa wiosna o godz 15 jeszcze 19 st w cieniu super ,pszczolki szaleja najlepsza to Minesota córka po minesocie od Szczupaka ,pozniej pszcszoła brytujska i włoszka słabasza jest krainka ma byc tak pieknie caly tydzien wszystko kwitnie i nawet pierwsze mleczyki w tym sezonie juz sa



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

U nas dziś padł rekord temperatury w tym roku 22*C. Latały ,aż serce raduje.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

[quote="idzia12"]U nas dziś padł rekord temperatury w tym roku 22*C. Latały ,aż serce raduje.[/quot

Podejrzewam że coś u ciebie nie tak jest z tym termometrem. Być może świeciło na niego słonce.

Żadna pomyłka słońce było już na zachodzie 14, a termometr od wschodu. Dolny Śląsk tak miał.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

U mnie w centralnej Polsce mazowieckie niedaleko Płocka temp. +12 w cieniu ok. 13-stej. Z wszystkich uli wyleciały, nosiły żółty pyłek. Do uli nie zaglądałem bo chyba jeszcze za chłodno ale jedna rodzinka na 34 jest trochę słaba, jak się ociepli to zobaczę ale pewnie przyjdzie ja połączyć. Na powitanie dostałem strzała w lewą powiekę-jeszcze nigdy mnie nie użądliła pszczoła w oko ale nie jest to przyjemne, nigdzie nie puchnę a powieka trochę opuchła. Mam jeszcze pytanie czy jak temp. już pozwoli to można odsklepić pokarm, matki już czerwią bo powałki gorące.

Ja uważam, że mamuśka jest tylko może jeszcze się nie namyśliła aby czerwić lub coś jej przypadło ale jest jak noszą pyłek. Poczekaj na lepszą pogodę i zajrzyj do ula.

_________________
waldek6530