FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

mam pytanie.czy to normalne ze pszczoly w duzej liczbie lataja w brzydka pogode tzn mrzawka,niska temp pewnie napiszecie ze to po wode ale czemu nie korzystaja z poidla lub wody na wylotku.pokarm maja pod dostatkiem i pylku tez

A może to był oblot młodej pszczoły ? jak pszczoły startowały z wylotka ?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

to nie oblot jak siee oblatuja to sa skierowane w strone ula a te ewidentnie od razu w pewnym kierunku leca

Dzisiaj było ok 10 stopni bynajmniej w centrum i tylko wiatr okropny i przelotne opady deszczu ale u mnie wszystkie latały mimo tej wichury.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

W taką bidę to raczej nie. Stawiam na "gościnne występy" jakiejś rodzinki.

ja z lodzkiego jestem to moze to normalne jestem poczatkujacy i troche sie boje ze za duzo mi ich skrzepnie ale pewnie same wiedza czy moga latac czy nie z drugiej strony mam 2 ule i w tym drugim byl spokuj

masz na mysli rabunek jesli tak to watpie ul jest szczelny wylotek mzwezony a rodzina silna

Bo woda w poidle im nie smakuje szczególnie kiedy jest z sieci wodociągowej a mają pod ręką deszczówkę na roślinach. - A wylotek czym pomalowany?
Wrzućcie do poideł gałązki wierzby, dadzą się nabrać nawet na "kranówę".
Poidło tylko w wyjątkowych wypadkach - z naturalną wodą.
Zresztą, kto by za tymi pszczołami trafił...

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

A gdzie masz to poidło? Myślisz o słoiku na powałce lub poidełku montowanym przy wylotku czy o poidle dla wszystkim na lub w pobliżu pasieki? Poczytaj o "wierności kwiatowej", odnosi się ona również do źródła wody. Jak dasz poidło do ula wtedy gdy będą już przy dobrej pogodzie nosić wodę z zewnątrz, najprawdopodobniej się nią nie zainteresują, przynajmniej do czasu silniejszego ochłodzenia, podobna zasada przy pidle umieszczanym na pasiece itd.
U mnie dziś korzystały z wody z deszczu na wylotku, poza tym loty po wodę przy tym wietrze wyglądały tak, że pszczoła odrywając się od podłoża nabierała prędkości wiatru i poidło widziała pod sobą przez ułamek sekundy...

Wczoraj to korzystały z poidła podgrzewanego ,,,a było zimno i wietrznie ,woda ciepła....29 stopni... Dużo nie doleciało spowrotem do ula.....

U mnie przez ostatnie wietrzne i dość chłodne dni brały wodę bardzo intensywnie z poidła podgrzewanego, stojącego w pobliżu uli. Było ich nawet więcej niż w ciepłe dni bo wtedy mocno targały pyłek.

U mnie wczoraj targały świeży nakrop ?

Poidło należy wykonać jeszcze przed oblotem pszczół , teraz już jest za póżno - są przyzwyczajone do miejsca które same sobie wybrały i nie zainteresują sie kranówą bez mikroelementow , nawet na wylotku - no , chyba gdybyś im solidnie dosłodził.
W gniazdach jest już mnóstwo otwartego czerwiu , który woła głośno - pić !
Nawet przy temperaturze 5-ciu stopni będą latały po wodę .

Przepraszam!!!!! Moje mają oligocen 200m , kranówką nie zapijają

Taka stara woda szkodzi! Daj im świeżej

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl