FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 01:27 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 lipca 2014, 07:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 grudnia 2009, 15:26 - pn
Posty: 113
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Witam
Co koledzy myślą o obcinaniu skrzydełka matce, zeby sie nie wyroila ?
Są zwolennicy tej metody ? Prosze podzielic sie doswiadczeniem w tej kwestii. Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2014, 07:54 - ndz 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Tnij, jak nie jesteś na emeryturze. No chyba że jesteś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2014, 10:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja tnę, zaoszczędziło mi to sporo miodu i pszczół w tym roku. Żałuję, ze tak późno zacząłem.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2014, 12:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
kulugyna,
Obcięcie skrzydełka matce nie chroni przed rójką,
jedynie przed nie kontrolowaną stratą pszczół
o tej ,,metodzie ułatwiania sobie życia ,, wyczytałem w którejś z książek Kalinowskiego i stosuje od lat .
Jednak nie rozwiazuje to samej istoty pwostania nastroju rojowego
Ale i tak odaje nieocenione usługi kiedy nie ma nas w pasiece a pszczoły wychodzą z ula :pl:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2014, 17:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 sierpnia 2013, 22:47 - pt
Posty: 198
Lokalizacja: Chabowo pow. Pyrzyce
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, dadant
Cięcie skrzydełka jak powinno wyglądać , możecie koledzy przedstawić jakiś rysunek lub foto?

_________________
Pasieka Fiłkowscy - Matki i odkłady Buckfast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2014, 21:11 - ndz 
edifi pisze:
Cięcie skrzydełka jak powinno wyglądać , możecie koledzy przedstawić jakiś rysunek lub foto?

http://www.youtube.com/watch?v=EzTeHA9YKAE


Na górę
  
 
Post: 13 lipca 2014, 22:20 - ndz 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 412
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
obcięcie skrzydełka matce ma jeden cel: zapobiec utracie pszczół - roju, natomiast utrata matki jest w tym wypadku wkalkulowana, ale cenniejsze są pszczoły - rój. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2014, 23:31 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak obetniesz marce skrzydełko to ona krwawi i po pewnym czasie mniej składa jaj i potem ja wymieniaja robio cicho wymiane. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 07:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
miły_marian. pisze:
Jak obetniesz marce skrzydełko to ona krwawi i po pewnym czasie mniej składa jaj i potem ja wymieniaja robio cicho wymiane. Pozdrawiam miły_marian

miły_marian., -błagam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 09:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
miły_marian.,
Marianie podaj źródło tej informacji bo pod mikroskopem nie widać zjawiska o którym piszesz :bezradny:
mam matki z obciętymi skrzydełkami i mają się dobrze :zeby:
po trzech sezonach czerwią doskonale i nie było prób wymiany :nie powiem:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 10:08 - pn 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 412
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
miły_marian.,
Cytuj:
ak obetniesz marce skrzydełko to ona krwawi i po pewnym czasie mniej składa jaj i potem ja wymieniaja robio cicho wymiane


:haha: :haha: :haha: nie powielaj niesprawdzonych treści. pszczoły robią to co uważają za słuszne :wink:
a Szczupak, ma rację, kwestia jest tylko JAK PRZYTNIESZ TO SKRZYDEŁKO. ot i cały ambaras.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 17:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Skrzydła nie są zasilane hemolimfą dlatego się zużywają tak szybko. Lać się nie będzie nic.

Mój film szkoleniowy być nie może ale pokazuje że można się uczyć .

https://www.youtube.com/watch?v=PFXllYFX1mc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 17:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Mariuszczs, nie do końca, skrzydło ma budowę wielowarstwową i jest w nim przepływ hemolimfy. Oczywiście nie na poziomie "wykrwawienia" się. Stąd zalecenie szczególnej dbałości o higienę przy przycinaniu skrzydeł, włącznie z przecieraniem nożyczek spirytusem.

Sam osobiście nie oglądałem przekroju skrzydła w powiększeniu mikroskopowym, bazuję na wiadomościach przekazywanych przez p. Korpysę na szkoleniu.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 17:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Chętnie zobaczę opis wraz ze schematem i odnowię wiedzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 17:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Mariuszczs, tu ci nie pomogę, nie widziałem zdjęć mikroskopowych.

W sumie dla mnie to i tak ciekawostka z anatomii pszczoły, sam osobiście nie podcinam skrzydeł ze względów etycznych

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 20:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
ok 4 lat temu oglądałem program o pszczołach i tam mówili o skrzydełkach właśnie - najsłabsze ogniwo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2014, 23:01 - pn 

Rejestracja: 11 lipca 2013, 14:16 - czw
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: dadant, wielkopolskie
osobiście podcinam i szczerze mówiąc nie zauważyłem aby miało to jakikolwiek negatywny wpływ, a czasami pomaga :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lipca 2014, 15:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 14:53 - wt
Posty: 261
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czy obcinać jedno czy oba skrzydełka? A jak obciąć tylko jedno - "skubana" składa je prawie razem.

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2014, 14:43 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
"Pszczelnictwo" str. 127 : "Skrzydło pszczoły wzmocnione jest żyłkami ..... są to zgrubienia górnej warstwy kutikuli. Od dołu zamyka je niezgrubiała kutikula dolnej warstwy ; wskutek tego tworzą się kanaliki, przez które przebiegają tchawki i nerwy otaz przepływa hemolimfa. Żyłki stanowią jednocześnie rusztowanie, na którym rozpięta jest cienka błona skrzydełkowa usiana krótkimi szczecinkami."
Skrzydło pszczoły jest dużo bardziej skomplikowane niż przysłowiowe drzwi od stodoły, żyje, jest unerwione i zasilanie hemolimfą. Czytajcie miłego_mariana , bo on nie pisze niesprawdzonych informacji :thank: , nie wdając się przy tym w jałowe kłótnie nawet jeśli jego oczywista wiedza jest kwestionowana .
Inna sprawa , że skrzydło to najsłabszy element , zużywa się i decyduje o krótkim życiu letniej pszczoły :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 13:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No tak możliwe że i ta "krew" kapie jak pisze MiłyMarian. Ale jak się czyta takie ciasteczka jak ludzie go upominają że warroza nie obgryza skrzydełek a to chyba nie dociera , albo czyta się jak pisze że matka jak się długo nie unasienia to jest zła i potem pszczoły są po niej złe i inne. to jednak z automatu mózg zapala czerwoną lampkę przy każdym następnym stwierdzeniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 14:54 - wt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
http://slideplayer.pl/slide/61826/
AFAIK nie krzepnie hemolimfa larw, imago ma hemolimfe krzepnącą.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 15:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
manio, to co piszesz zgodne jest treścią w pszczelnictwie .
Ja jednak niezauważyłem tego faktu pod mikroskopem w skrzydle wykształconym - być może mam za małe powiekszenie by to zaobserwować, lub opis ten dotyczy fazy rozwoju skrzydła kiedy to nastepuje jego pompowanie - rozwój
Ponaddto nigdzie nie ma wzmianki że po obcięcu skrzydełka czerwienie matki zaczyna się zmniejszać ,
a moja praktyka wykazuje że matki z obciętymi skrzydełkami żyją długo i szczśliwie do późnej starości i walą jajami doputy im nasienia w woreczku wystarczy .
Miły Marian to kopalnia wiedzy przktycznej i teoretycznej jego niecodzienny szacunek dla pszczół i empatia dla naszych podopiecznych czasem ma wpływ na przedstawiane przez niego twierdzenia i to budzi wemnie szacunek do jego osoby
choć nie zawsze się z nim zgadzam w detalach
ale w ogólnym kontekście pszczelarskim jest nie do przecenienia i SZACUN dla NIEGO. :okok:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 20:49 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
miodarka Gdzie ja na pisałem ze waroza obgryza pszczole skrzydełka. Ty uwaznie czytaj to co ja mam do przekazania pszczelarzom, a nie pisz głupot. Jak czytam twoje posty to bieze mnie na wymioty, nie douczony pszczelarzu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 22:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
ślonsk zauważyłeś że wiele osób cię upomina co jakiś czas o nie pisanie bzdur ? Czy klapki na oczach ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 22:12 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Czcigodny Szczupaku , nie mam powodu kwestionować treści podręcznika akademickiego jakim jest "Pszczelnictwo" , nawet jeśli nie cała wiedza w nim prezentowana nadąża za postępem nauki. Mikroskop to nie tylko powiększenie , ale przede wszystkim przygotowanie preparatu w celu uwidocznienia interesujących struktur, wybarwienie itd. i często jest osobistą tajemnicą badacza. Nie podważam sensu , czy wpływu podcinania skrzydełka, a jedynie podkreślam fakt ,że to nie martwy pazur tylko żywa unerwiona , pneumatyczno-hydrauliczna struktura. Nie mam aż tak cennych matek żeby zatrzymywać je przez podcinanie skrzydła, a nawet jak się taka co jakiś czas pojawi to raczej nie przekazuje swoich genialnych cech córkom i ratuje tym swoje skrzydełka . A jak ucieknie to niech się kto inny cieszy :) , nie ma przecież wtedy straty. Gdybym jednak miał cenne ( w sensie umiejętności do przekazywanych cennych kombinacji genów) reproduktorki to może bym i obciął , ale prościej założyć kratę na wylotek i cieszyć się widokiem pełnosprawnej Królowej.
Mariuszczs pisze:
ślonsk zauważyłeś że wiele osób cię upomina co jakiś czas o nie pisanie bzdur ? Czy klapki na oczach ?

Nikt nie jest bez grzechu , ale jeśli wskazywać błędy to nie za pomocą impertynencji, tylko cytując wiarygodne źródła wskazujące prawdziwy obraz sprawy. Bijatyki na tym forum aż nadto , a merytoryczna dyskusja rzadkością .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 22:22 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
warto może by zacytować wypowiedź jeszcze taką :

"Jak się obetnie czensć skrzydełka u matki zeby sie nie roiła a jak się wyroji to spadnie przy ulu i pszczoły spowrotem wrucą do macierzaka. Taka matka mniej czerwi bo skrzydełko jest unerwione i tam dochodzi krew pszczela czyli infolinfa. A jak wiemy u pszczół rany się nie goją i taką matkie wymieniają bo jest nie pełnosprawna. Pozdrawiam ....
"
ale u mnie się nie sprawdza - matki w obciętymi skrzydłami walą ponad 3000 jaj na dobę w szczycie, chyba że mniej oznacza 50 jaj na dobę :(
także na razie mi nic nie chcą wymienić a mam matki z poobcinanymi skrzydłami drugi rok a w tym sam to robiłem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 22:28 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
i gitara :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 23:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
manio,
manio pisze:
podkreślam fakt ,że to nie martwy pazur tylko żywa unerwiona , pneumatyczno-hydrauliczna struktura. Nie mam aż tak cennych matek żeby zatrzymywać je przez podcinanie skrzydła, a nawet jak się taka co jakiś czas pojawi to raczej nie przekazuje swoich genialnych cech córkom i ratuje tym swoje skrzydełka .
Jeśli chodzi o pierwsze zdanei z cytatu w 90% się zgadzam.
Pozwolę sobie na małe sprostowanie - pazur również nie jest martwy oczym często przypomina nam młotek :haha:
Wydaje mi się że cięcie skrzydełka jednak bardziej jest sprawą etyki ,choć z przyjemnością sprawdził i poznał bym stan faktyczny tego zagadnienia .
Podtrzymując moją tezę posłużę się takim argumentem - wszystko co żyje od rośliny poprzez owady do naczelnych,
posiada niesamowitaą i fascynujacą zdolność regeneracji i zabliźniania . :chytry:


Cięcie skrzydła nie jest tylko sposobem na zatrzymanie matki , w pasiece nastawionej na miodek - bardziej pszczół
które po nie udanej rójce wracają do ula i są do dyspozycji pszczelarza .
W paru publikacjach obcięcie matce skrzydełka jest zalecane dla pasieczników pracujących zawodowo ponieważ mają ograniczoną mozliwość działania w okresie szczytowego rozwoju rodzin pszczelich.
W sumie jak by wziąć za pewnik Twierdzenie Miłego Mariana to obcinał bym skrzydła matkom urzytkowym bo zazwyczaj kasuje się je w durgim sezonie wiec i tak po nich :kapelan:
a zachował całe w u matek reprodukcyjnych i zarodowych .
Biorąc pod uwagę mój wariant - tne wszystkim
różnica jest w sumieniu ,, cierpi - czy nie cierpi ,, oto jest pytanie :?:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 23:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Z białym opalitkiem mam w sumie matkę jeszcze i hodowca jej obcinał po unasienieniu skrzydełka oba. Bardzo ładnie czerwi, jednak poszła do odkładu zapasowego ze względu na wiek niedawno ( i np liczne stosowanie amitrazy ) . I tak jak np rok temu wyskoczyła z ula w czasie rojenia się to w tym roku nawet nie zeszła z ramek tylko same pszczoły się kotłowały w koło drzew.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 18:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Chwilę się posiedzi i da się zaktualizować wiedzę i tak wygląda obieg .

http://honeybee.drawwing.org/book/hemol ... tion-wings


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2014, 21:46 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
cierpi jak sie za durzo obetnie skrzydełko, ten obrazek to pokazuje,a tak to nie cierpi jezeli obeg jest zamknienty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji