FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 czerwca 2025, 20:58 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1533 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 31  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 04 października 2009, 12:02 - ndz 
Darek1981 pisze:
Mam pytanie czy wy zakończyliście podkarmianie ja zawsze podkarmiałem cukrem a teraz podkarmiam inwertem i jakoś mi tego niechcą stoi to w słoikach po 4-5 dni i nawet dłużej i dopiero jestem w połowie podkarmiania a tu już pażdziernik może wiecie jaka jest tego przyczyna i czy to jest normalne.


Noce są już zimne temp spada nawet do 5 st a przy 8-10 pszczoły zawiązują kłęby ( nie takie ścisłe ale formują się już ) więc temp inwertu jest podobna powinieneś nie dawać tak dużej ilości a mniejsze po 1 słoiku i wpierw go podgrzać w domu do 40 stC po stawieniu do ula słoik ocieplić choćby jakimiś szmatami i tak po kolei


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2009, 19:23 - ndz 
Dzięki za poradę POZDRAWIAM


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2009, 19:45 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Darek a kiedy zaczołes podkarmiac inwertem ja zakarmilem pierwszy raz 8 wrzesnia dwa dni i po sprawie a drugi raz po pietnastym wrzesnia ,razem 15 kg bez zadnego rozcieczania zakarmilem 8 rodzin a pozostale cukrem i tak samo wziely mimo to ze mizerna ale byla spadz



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2009, 21:31 - ndz 
Ja zaczołem podkarmiać 15 sierpnia jeden ul mam już podkarmiony a Trzy to mam dopiero jestem w połowie


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2009, 22:03 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Mysle ze to cos dziwnego raz juz dawno niewziely drugiej dawki tylko czesc i zostalo w podkarmiaczce do wiosny ale sobie spokojnie przezyly wczesna wiosna wybraly i byla to najsilniejsza rodzina ale wtedy cukier byl jeszcze inny a u ciebie dziwna sprawa moze za male dziurki i wolą nosic z zewnatrz moze byla spadz trudno powiedziec ja stosuje podkarmiaczki powalkowe takie na 6litrow dwa dni i po klopocie niewazne czy cukier czy inwert biora, a najlepiej jak masz dobra pogode to zobacz co sie dzieje w srodku



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Ostatnie prace
Post: 06 października 2009, 21:19 - wt 
dziś byłem w pasiece na Wilkowisku
Wygoniłem pszczoły z korpusu zatkałem otwór w płótnie położyłem dywanik i podusię
za siarkowałem ramki w pracowni po układałem wszystkie graty
dostało mi jeszcze wykosić trawę - by myszki nie harcowały popod nią gdy przysypie śnieg i to by było tyle na ten rok
po za tym za uwarzyłem że pszczółki doniosły sporą ilość miodu z poplonów Rzepiku
i co czego nie widziałem latem pojawiła się duża ilość OS wpychają się wszędzie gdzie tylko się im uda
Z relacji Starszyzny świadczy to o dobrym przyszłym roku w pożytek spadziowy gdyż osy i biedronki żywią się między innymi mszycą
i o srogiej zimie może być mroźna ale śniegu mi przynajmniej nie potrzeba do szczęścia :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 października 2009, 16:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
dziś byłem w pasiece na Wilkowisku
Wygoniłem pszczoły z korpusu zatkałem otwór w płótnie położyłem dywanik i podusię
za siarkowałem ramki w pracowni po układałem wszystkie graty
dostało mi jeszcze wykosić trawę - by myszki nie harcowały popod nią gdy przysypie śnieg i to by było tyle na ten rok
po za tym za uwarzyłem że pszczółki doniosły sporą ilość miodu z poplonów Rzepiku
i co czego nie widziałem latem pojawiła się duża ilość OS wpychają się wszędzie gdzie tylko się im uda
Z relacji Starszyzny świadczy to o dobrym przyszłym roku w pożytek spadziowy gdyż osy i biedronki żywią się między innymi mszycą
i o srogiej zimie może być mroźna ale śniegu mi przynajmniej nie potrzeba do szczęścia


A ja lubie zimę ale ze śniegiem i to nie 10 cm tylko z 30-60 cm jak to u mnie często bywa;)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 października 2009, 18:23 - śr 
Marcinluter pisze:
A ja lubie zimę ale ze śniegiem i to nie 10 cm tylko z 30-60 cm jak to u mnie często bywa;)


:wink: Marcin jak byłem w Twoim wielu też uwielbiałem No wiesz Marty sanki zaspy itp
teraz już nie ten wiek
Napisałem że o mnie może nie być śniegu w ogóle tak to prawda nie cierpię odśnieżania
nie mam na myśli uli bo tym śnieg nic nie zrobi a nawet ociepli gdy zasypie ule (śnieg przepuszcza powietrze )
Jeżeli by spadł nawet taki 1m też nie mam nic przeciwko byle raz bo raz zrobię swoje odśnieżanie i spokój ale jak dosypuje co godzinę to mnie trafia :mrgreen: :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 października 2009, 18:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
Marcin jak byłem w Twoim wielu też uwielbiałem No wiesz Marty sanki zaspy itp
teraz już nie ten wiek
Napisałem że o mnie może nie być śniegu w ogóle tak to prawda nie cierpię odśnieżania
nie mam na myśli uli bo tym śnieg nic nie zrobi a nawet ociepli gdy zasypie ule (śnieg przepuszcza powietrze )
Jeżeli by spadł nawet taki 1m też nie mam nic przeciwko byle raz bo raz zrobię swoje odśnieżanie i spokój ale jak dosypuje co godzinę to mnie trafia


JA też odśnieżam i wiem co to znaczy....A pan jest w kwiecie wieku:)
Pozdrawiam wszystkich miłośników pszczółek;)

Oglądając pogodę "usłyszałem ,że w poniedziałem prawdopodobnie spadnie śnieg;/ wykrakałem:)ale z deszczem więc stopnieje raz,dwa i odśnieżać nie będzie trzeba;)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Bylem w Pasiece
Post: 11 października 2009, 11:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Marcinluter pisze:
Cytuj:
dziś byłem w pasiece na Wilkowisku
Wygoniłem pszczoły z korpusu zatkałem otwór w płótnie położyłem dywanik i podusię
za siarkowałem ramki w pracowni po układałem wszystkie graty
dostało mi jeszcze wykosić trawę - by myszki nie harcowały popod nią gdy przysypie śnieg i to by było tyle na ten rok
po za tym za uwarzyłem że pszczółki doniosły sporą ilość miodu z poplonów Rzepiku
i co czego nie widziałem latem pojawiła się duża ilość OS wpychają się wszędzie gdzie tylko się im uda
Z relacji Starszyzny świadczy to o dobrym przyszłym roku w pożytek spadziowy gdyż osy i biedronki żywią się między innymi mszycą
i o srogiej zimie może być mroźna ale śniegu mi przynajmniej nie potrzeba do szczęścia


A ja lubie zimę ale ze śniegiem i to nie 10 cm tylko z 30-60 cm jak to u mnie często bywa;)



Witam

A tak wyglada u mnie zima!!!!!............
Prawie co roku jest troszke sniegu!!!!!!.........
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 października 2009, 13:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Krzysztof K, ładnie wygląda pasieka:)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 października 2009, 14:02 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Też mi się bardzo podoba pasieka Krzysztofa K.
Chyba sobie coś podobnego wystroję w Górach Świętokrzyskich dla urozmaicenia. Bedę miał blisko bo tu mieszkam. Wczoraj o 6 rano było -3 stopnie Celsjusza.
Pszczoły na zimę mam 25 km od gór i tam było plus 4.
W południe latały nawet przy +11 i co odważniejsze jeszcze małe obnóża pyłku z gorczycy nosiły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 października 2009, 16:53 - śr 
W południe było ok 12C pszczółki latały i sprzątały dennice. Miło było patrzeć.
Pozdrawiam


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 października 2009, 19:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 23:08 - pn
Posty: 305
Lokalizacja: lubsko
Smutno pasieka wygląda zimową porą. Pusto cicho nic nie lata i nie bzyczy. Nie ma co robić przy ulach. Już nawet mój pies przestał się bać i podchodzi pod ule. Przez całe lato jak szliśmy na pasiekę to chował się w krzkach.

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 07:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
No tak wczoraj było w południe w słońcu 20 C, pszczółki pieknie sie oblatywały, wyczysciłem wkladki dennicowe z osypu i ostatni raz odymilem apiwarolem, niestety w jedenej rodzinie była padnieta matka, rodzina dość silna i zastanawiam się czy jeszcze ktoś z chodowców bedzie miał matkę abym mógł poddać, jeżeli nie to dzisiaj połącze.

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 08:27 - czw 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
Też wczoraj dymiłem ,z jednego z uli po odsłonięciu wylotka po odymieniu wyleciał truteń trochę mnie to zaniepokoiło co o tej porze robi w ulu, innych oznak aby mógłby to być bezmatek nie zauważyłem .Co o tym sadzą bardziej doświadczeni koledzy.Mam kilka teorii ale nie wiem czy słuszne
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 09:15 - czw 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Zauwazylem ze jak pszczoly szykuja cicha wymiane to dosc dlugo trzymaja trutnie nawet po unasiennieniu sie matki . Jezeli byla taka wymiana u ciebie to sa to ostatnie trutnie. To jedna z mozliwosci. Moze tez byc slaba rodzina i trutnie pozostaja dosc dlugo - albo ktoras z pszczolek sie rozkochala na zime.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 09:24 - czw 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Bylem w pasiece - pogoda licha deszcz i pchmurno,pelna cisza. W kilku ulach na wylotku martwe pszczoly widac ze raczej mlode chyba nie zdazyly dorosnac i rodzina zrezygnowala z ich obecnosci na zime. Maja juz uformowane kleby, w jednym kontrolnie sprawdzilem /moim zdaniem najslabszy 7-ram.wielkop./ ostatnie uliczki zajete. Powinno byc O.K. Jak tam u was sytuacja ? Czy przewidujecie ostra zime?

POZDRAWIAM.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 12:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
U mnie ładna pogoda powyżej 12 stopni większość pszczół dokonała oblotu do żadnych nie zaglądałem. Na ramki rzuciłem kocyk jak się znów ochłodzi to dorzucę poduchę ze słomą. I oby do wiosny....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 17:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 października 2009, 08:21 - pt
Posty: 165
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski styropianowy
Chciałem zapytać czy jest sens ocieplać ul styropianowy kocykiem lub poduchą jeśli ma powałkę oczywiście styropianową


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 18:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
W dzisiejszych zawodach w oblatywaniu wygrały rodziny z matkami od Pani M. Gembala. Pobiły na łeb i szyję inne pszczoły. W miodności na jesieni też wygrały większość miodu zebranego na jesieni z nawłoci i odrobiny spadzi była z tych dwóch rodzin. Trochę mało żeby porównywać ale w obydwóch rodzinach było tyle samo miodu i w większości posklepiony gdzie w innych nie brały się za szycie komórek. Chyba tym pszczołom podoba się ten teren ciekawe jak będzie po zimie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 19:32 - czw 
Dziś po porannym -3 przy gruncie w południe było 17 w cieniu świeciło słoneczko no i wyszły pszczółki polatały dość solidnie i zaczęły sprzątanie widziałem jak powynosiły po parę trupków przed ula
Ale zdziwiłem się jak zaczęły przynosić pyłek po takich śniegach jak były jeszcze coś kwitnie ?? aby im tylko w głowie się nie po przewracało i nie zaczęły czerwić matki a głowy bym za to nie dał bo Minesoty i Bf późno skończyły kursy :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 19:59 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Ja dziś nie wytrzymalem i zaglodnołem do Bf bo ta rodzina na tych chłodach regularnie wylatywała po wode i oczom nie wierze na 6 ramkach czerw nie wiele ale zato w karzdym wieku areszta tych matek od tego samego hodowcy zachowuje sie normalnie :?: :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 20:51 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6791
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
To ja dziś tez popatrzyłem i "mase "pszczółek niosących pyłek obszedłem ugory i nie było ani jednej pszczoły ale za to przy domu ,<szok> na nie znam nazwy na niebiesko kwitną (choć na zdjęciu wyszły białe)zniszczone śniegiem i dzisiejszym przymrozkiem, jednak dają pyłek.
około 12 st. , zimny wiatr .

ObrazekObrazek

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2009, 20:55 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6791
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Obrazek

uff poszło :wink:

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 00:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Jak mnie oczy nie mylą to są marcinki. :) A normalnej ich nazwy nie pamiętam. Chyba aster ale jest jeszcze drugi człon nazwy. Nogi nie dam uciąć. :)

Pozdrawiam. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 08:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
tak to prawdopodobnie astry inaczej michałki niskopienne

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 10:44 - pt 

Rejestracja: 17 stycznia 2009, 09:59 - sob
Posty: 493
Lokalizacja: Mazańcowice
Aster jesienny inaczej marcinki, michałki i pewnie jeszcze inne i nie koniecznie niskopienne, są również wysokie.
Pozdrówka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 12:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
u mnie moje towarzytwo nosi nektar z pokrzywy naszcęściej jej jeszcze nie przemroziło czerwiu jest mało.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 16:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
No to koledzy mają sie z czego cieszyc :lol:
Ja natomiast nie - było to tak
Pewnego cieplejszego ranka zerknołem do pasieki , cisza spokuj ALE :shock: do dwóch rodzin wlatywały osy, jak do siebie :roll:
troszke mnie to zastanowiło :roll: ,ale obsrwowałem w dalszytm ciagu :arrow:
oprucz miodu ,albo czegoś innego ,wynosiły z jednego kawałki pszczół - :? pomyślałem :roll: pewnie osyp zagospodarowują :roll:
ale dlaczego tylko w dwuch ulach mają taką labe :?:
To pytanie pozostało bez odpowiedzi przez kilka dni - a moją czujność uśpił - niestety -dość huczny oblot w dzień cieplejszy :P , właśnie z tych pni - ale niedawało mi spokoju czemu te dwa pnie są dostepne dla os a inne nie
od rana do pużnych godzin popołudniowych :roll: ?
Jednak ciekawość i pszczelarski nos nie zawiudł :evil: przypuszczałem że te rodziny sa osłabione z jakiegoś powodu
i dlatego panuje tam taki przeciąg gośći w paski ale to co zobaczyłem to w temacie
[center] CCD było poruszone [/center]
[center] z rodziny średniej która obsiadała 7 ramek na czarno nie zostało nawet na jednej ramce pszczół :shock: :shock: :shock: [/center]
matka żwawa, jajeczka w komurkach czerw niezasklepiony i zasklepiony w małych ilościach - bo niby kto by to mił pielegnować :( no i klapa :cry:
plastry z pokarmem zabrałem, ramke pszczół wstawiłem do drugiej takiej marnej rodziny- tylko tam zostało 3 ramki pszczół, wszystko to ścieśniłem i zobaczymy jak sie sprawa potoczy .
Dziwi mnie tylko że w taki sposób wypadły dwie matki Primy unasienione primą :?: :idea: :?:
widziałem ze rozwój ich niebył rewelacyjny, ale to co teraz jest w ulu to katastrofa .
prima /gema - jest ok ,minesoty, sklenary i rodzina elgona ok . dlaczego
prima /prima tak fatalnie wypadła ????
[center] Czy to CCD ??? [/center]
Będę dalej :shock: bacznie obserwował ta połączoną rodzine- osypu ani w jednym ani w drugim pniu niebyło , tylko czyste plastry z pokarmem :|
Rety to jeszcze niejest nawet zima i juz dwie rodziny znikły - a co bedzie wiosną :shock: poraz pierwszy mam pietra co z uli wyleci na wiosenny oblot :o


Pozdrawiam Szczupak :mrgreen: (zielony nie w jednym temacie )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 18:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
Będę dalej bacznie obserwował ta połączoną rodzine- osypu ani w jednym ani w drugim pniu niebyło , tylko czyste plastry z pokarmem
Rety to jeszcze niejest nawet zima i juz dwie rodziny znikły - a co bedzie wiosną poraz pierwszy mam pietra co z uli wyleci na wiosenny oblot


to faktycznie niezbyt przyjemne doświadczenie...:( :cry: :cry: :cry: :cry:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 19:52 - pt 
Szczupak pisze:
Dziwi mnie tylko że w taki sposób wypadły dwie matki Primy unasienione primą :?: :idea: :?:
widziałem ze rozwój ich niebył rewelacyjny, ale to co teraz jest w ulu to katastrofa .


Jeżeli od początku wymiany matek było coś nie tak z nimi i tylko w tych dwóch ulach skłaniał bym się do tego że te matki mogły być wadliwe lub przyczyn należy szukać gdzie indziej
w sierpniu i osłabieniu czerwienia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 19:54 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6791
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Alex23p pisze:
Aster jesienny inaczej marcinki, michałki i pewnie jeszcze inne i nie koniecznie niskopienne, są również wysokie.
Pozdrówka.


sprawdziłem w gogle prawda i powiem że warto go przyciąć latem bo się pięknie rozkrzewił ,nie jest wysoki jak zawsze i o wiele więcej kwiatów.

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 19:55 - pt 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
No więc Ja też wczoraj wykorzystałem ładny dzionek, powyciągałem paski Biowar z uli przesiedziały 5 tygodni. Wieczorkiem odymiłem Apiwarolkiem, no i dzisiaj po 15 godzinach sprawdziłem osyp potworków i byłem miło zaskoczony w 4 kontrolnych ulach oto wyniki.
Nr.ula Osyp
15 3szt.
14 32szt.
19 7szt.
11 3szt.
Ps. ule 14 i 19 tegoroczne kupione odkłady.
Za 5 dni powtórka
Pozdrawiam Odnowiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2009, 23:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 stycznia 2009, 13:34 - sob
Posty: 79
Lokalizacja: Częstochowa
Ule na jakich gospodaruję: Dadant, Wielkopolski
Witam kolegów pszczelarzy.
Ja tez w to zjawisko nie wierzyłem. Kiedy kolega mi mówił ze palowa pasieki mu zaginęła to się śmiałem i twierdziłem ze coś tam było nie tak. Az do tego wspaniałego roku.
Moja wspaniała i najsilniejsza rodzinka. Wszystko było ok. Oddaliłem się od niej na jakieś dwa tygodnie. Urlop z rodzinka. Wracam i co? Zgroza. Z 10 ramek dadanta są na jednaj. Matka zdrowa, czerwi a pszczół możne 200. Żadnego osypu. Ul czysty. Próbowałem ratować to co zostało ale niestety nie wyszło. I tez się boje co będzie na wiosnę.
Pozdrawiam.
Marek

_________________
Es geht kein Weg zurük!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2009, 19:37 - sob 
Dlatego Apeluję i często piszę na ten temat
Wykorzystujmy naturalne środki lecznicze do zapobiegania chorobom
Lepiej jest zapobiegać niż rozkładać ręce po nie czasie
Nie wiem jak długo utrzymam pasiekę w zdrowiu i sile ale wiem jedno podając wywary zół ,olejki eteryczne wszelkiego rodzaju Mikstury zapewne ustrzegłem się już nie raz od niejednego

Nie ma takiego złomu coby się nie przydał komu
Nie ma takiego zioła coby odpowiednio dawkowane zaszkodziło nawet gdy nie pomoże to nie zaszkodzi lepiej na zimne dmuchać


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2009, 20:09 - sob 
Marek pisze:
Ja tez w to zjawisko nie wierzyłem. Kiedy kolega mi mówił ze palowa pasieki mu zaginęła to się śmiałem i twierdziłem ze coś tam było nie tak. Az do tego wspaniałego roku.
Marek

Maestro , przeczytaj to jeszcze raz .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 października 2009, 10:09 - ndz 
Makumba pisze:
Marek pisze:
Ja tez w to zjawisko nie wierzyłem. Kiedy kolega mi mówił ze palowa pasieki mu zaginęła to się śmiałem i twierdziłem ze coś tam było nie tak. Az do tego wspaniałego roku.
Marek

Maestro , przeczytaj to jeszcze raz .


A ja w to wierzę i to bardzo Byłem świadkiem gdzie pasieka w sezonie znikała w oczach z 20 rodzin po po łączeniu uratowano 8 właśnie dzięki intensywnym zabiegom z dodatkiem spirytusu i ziół i dlatego zawsze do karmienia dodaję wywary a na wiosnę wspomniane ciasto z alkoholem
jak na razie Dzięki Bogu się Trzymają


Na górę
  
 
 Tytuł: Bylem w Pasiece
Post: 25 października 2009, 18:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Witam


Wczoraj mialem wizyte z Pszczelej Woli, pracownik zajamujacy sie tamtejszymi pszczolami potwierdzil diagnoze znikania pszczul z uli i na poczatku Pazdziernika w pasiece Pszczelowolskiej stwierdzil kilkanascie pustych uli, ule pelne pokarmu, zero osypu nawet nie bylo ani jednej pszczoly czy matki w grupie pszczul, resztki zasklepionego i opuszczonego czerwiu i pokarmu od liku, plastry pelne syropu i ladnie zasklepione.
Jak mi powiedzial to odymial Apiwarolem innych srodkuw nie stosowal dotychczas.
U mojego znajomego sytuacja podobna na zazimowanych 30 rodzin zostalo sie na dzien dzisiejszy 13 rodzin i to jeszcze nie pewne co z nich bedzie.
W regionalnym zwiazku pszczelarskim w kturym jestem czlonkiem, diagnoza ta sie potwierdza i durzo pszczelarzy stracilo jusz wiele rodzin pszczelich w ten sam sposub!!!!!.....
Ja osobiscie w tym roku stosowalem kwas mruwkowy przed zakarmieniem i po zakarmieniu powturzylem zabieg i dodatkowao po wyparowaniu 200ml kwasu mruwkowego 85% podalem karzdej rodzinie po dwa paski nasaczone Amitrazem i w tej chwili bede sie przymierzal do polewania kwasem szczawiowym.
Jak na razie u mnie nie ma opuszczonych uli ale zauwarzylem jak na ta pore roku dosyc durzy osyp zimowy i pszczoly wynoszace zuli martwe pszczulki, ale wygladaja normalnie nie widac sparalirzowanych skrzydelek czy innych uszkodzen spowodoawnych wirusem przenoszonym przes waroze.
Mam nadzieje ze to sa jeszcze stare pszczoly z puznego lata kture pracowaly przy pobieraniu i przerubce pokarmu na zime.
19 listopada mialem lekki lot pszczulek nawet znosily troche pylku!!!!..........
Pozdrowienia Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 października 2009, 18:35 - ndz 

Rejestracja: 21 października 2007, 14:17 - ndz
Posty: 64
Lokalizacja: stary sacz
Może jednak trzeba zwrócic uwagę na to co dalismy rodzinom pszczelim jako pokarm na zimę czyli cukier. Z pewnych powodów nie wszystkie rodziny w danej pasiece będą wykazywac te same objawy na trujące składniki zawarte w cukrze./sól i pochodne zapraw i oprysków/Producentów cukru jest wielu a produkcja buraka i technologia produkcji cukru w cukrowniach jest różna.
Jesli rodziny były przed podkarmianiem uznane przez pszczelarza że reprezentują odpowiednią siłę to zostały podkarmione bo nikt nie podkarmia pustych uli .
Zakładając że z warrozą obecnie można łatwo sobie poradzic to należy wnioskowac że długosc życia pszczół została bardzo ograniczona i stąd powolne tzw wypszczelenie.
Mimo zmniejszającej sie liczby pszczoł , ul pozostaje w miarę wysprzątany.
Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Bylem w Pasiece
Post: 25 października 2009, 18:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
andrzej pisze:
Może jednak trzeba zwrócic uwagę na to co dalismy rodzinom pszczelim jako pokarm na zimę czyli cukier. Z pewnych powodów nie wszystkie rodziny w danej pasiece będą wykazywac te same objawy na trujące składniki zawarte w cukrze./sól i pochodne zapraw i oprysków/Producentów cukru jest wielu a produkcja buraka i technologia produkcji cukru w cukrowniach jest różna.
Jesli rodziny były przed podkarmianiem uznane przez pszczelarza że reprezentują odpowiednią siłę to zostały podkarmione bo nikt nie podkarmia pustych uli .
Zakładając że z warrozą obecnie można łatwo sobie poradzic to należy wnioskowac że długosc życia pszczół została bardzo ograniczona i stąd powolne tzw wypszczelenie.
Mimo zmniejszającej sie liczby pszczoł , ul pozostaje w miarę wysprzątany.
Pozdrawiam Andrzej


Witam

Dobry aspekt!!!!!.......
Ale ja osobiscie od 15 lat stosuje pokarmy inwertowane, i caly czas kupuje ten sam sprawdzony produkt jest to syrop wykonany z pszenicy i raczej na zatrucie pszczoly nie wygladaja, nie maja wysunietych jezyczkuw i ewentualnie skreconego korpusu ciala co wskazywalo by na zatrucie!!!!!.........
W poniedzialek wysle prube psczczu ze wszystkich uli do laboratorium toksykologicznego i zobaczymy co z tego bedzie, ale z doswiadczenia nie wyglada na lekie poddtrucie.
Morze jest cos w cukrze sprzedawanym w sklepach czy hurcie, ale jak dotychczas nikt nie przedstawil analizy takiego produktu.
Pozdrowienia Krzysztof K


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 października 2009, 22:24 - pn 

Rejestracja: 21 października 2007, 14:17 - ndz
Posty: 64
Lokalizacja: stary sacz
Krzysztofie ja zimuje na tym samym syropie i mam nadzieję że te pszczoły o których piszesz to pewnie stare jeszcze z przeróbki syropu.Zastanawia mnie tylko potrzeba wykonania tak wielu zabiegów na warrozę.
Wydaje się że warto zbadac pszczoły lub pokarm zimowy u tych pszczelarzy którym się rodziny mocno osłabiły lub spadły.Sam jestem ciekaw takich wyników.
Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 października 2009, 16:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 23:08 - pn
Posty: 305
Lokalizacja: lubsko
Byłem w pasiece. Pogoda już dłuższy czas zimna i mokra.cztery dni temu widziałem jak pszczółki oblatywały się. Dzisiaj cisza i spokój. Próbowałem podsłuchiwać /dzisiaj to modne/ co się dzieje w ulach. Nie mam w tym doświadczenia. Używałem stetoskopu, w niektórych miejscach ula słyszałem wyraźny szum. Tak około 5 cm od beleczek, trochę w dół i przy dennicy cisza. Ule dość grubościenne i ogólnie podsłuch kiepski. Będę musiał zabrać żonę, jest pielęgniarką i z tym przyborem oblatana. Tylko, żeby jakaś afera nie wynikła.

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 listopada 2009, 10:35 - czw 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Zimuja bardzo dobrze , az musialem stuknac w ul czy sa ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 listopada 2009, 16:33 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4577
Lokalizacja: stare polichno
Była godz.14. Na niebie żadnej chmurki - 12 stopni w cieniu. Nad rzeką cisza przerywana pluskiem rzucanych błystek za szczupakiem. Stałem przez dłuższy czas, przypominając sobie chwile kiedy i ja byłem niewolnikiem spiningowego kija. Ruszyłem w końcu w kierunku pasieki. A tam - jeden wielki brzęk! Chyba wszystkie pszczółki wyfrunęły z ula , ciesząc się razem ze wspólnego lotu. Szkoda że jutro ma znowu padać.
Paraglider.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 listopada 2009, 17:12 - pt 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
Przypomniał się sezon co nie Janusz
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 listopada 2009, 20:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Dzisiaj drugi oblot tej jesieni. 10 stopni w cieniu i slonce na bezchmurnym niebie. Wylecialy chyba wszystkie. Niestety zauwazylem, ze sporo pszczol siadalo na daszkach i juz sie nie podniosly. Krzepnely i kaput. Czy ta pogoda jest dobra dla pszczol? Z jednej strony oproznia sie z kalu, ale z drugiej znowu kłąb sie ochlodzil. Co o tym sądzicie??

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 listopada 2009, 16:20 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6791
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Wczoraj 12 stopni w i sezon się chyba nie skończył patrząc po ilości pyłku :mrgreen: ,chyba się jednak klimat ociepla :wink:
Obrazek

_________________
sprzedam odkłady na ramce wielkopolskiej
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 listopada 2009, 23:20 - ndz 

Rejestracja: 14 grudnia 2007, 19:11 - pt
Posty: 19
Lokalizacja: Pasłęk
SORRY BARUO,ALE JAK TE PSZCZOŁY MAJĄ WRÓCIĆ DO ULA SKORO WSTAWIŁES IM PŁYTKI ODDZIELAJĄCE?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 listopada 2009, 23:25 - ndz 

Rejestracja: 14 grudnia 2007, 19:11 - pt
Posty: 19
Lokalizacja: Pasłęk
jESZCZE RAZ SORRY BARU0 ,ZDAJE SIE ŻE JEST TAM JADNAK LUKA DLA PSZCZÓŁ.SORRY.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1533 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 31  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji