FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 11 lipca 2025, 21:50 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 55  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14 lutego 2015, 01:40 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
balwro pisze:
Panie Leszku dziękuję za ciekawy zaprezentowany pokaz walki z warrozą oraz za wiedzę którą dzieli się Pan z nami i dzięki której wiele rodzin doczeka przyszłego sezonu.
Zastanawiam się nad tym czy to ma już pozostać jako rutynowa metoda walki z warozzą na przyszłość ,czy tylko doraźna gdy popełniliśmy błędy w sezonie i nie mamy innej alternatywy poza tą przedstawioną by utrzymać zagrożone rodziny przy życiu.
Jedno co szczególnie mnie zainteresowało to przedstawiona siła rodzin zazimowanych godna pozazdroszczenia. Czy samo zwalczenie warrozy wystarczy by doprowadzić rodziny do takiej siły? Czy nieodzowna jest gospodarka dwurodzinna opierająca się na łączeniu jesienią dwóch w jedną




Dziękuję.
Zastosowałem, te metodę po raz pierwszy, głównie przeciwko jesiennej reinwazji warrozy.
Może to być zarówno doraźna metoda jak i stała, jako że jest znana i stosowana w pasiekach od kilkunastu lat.
Dużo lepszym sposobem jest stosowanie co roku innych mniejszych dawek substancji czynnych ale na dzisiejszy dzień dla większości pszczelarzy to tylko teoria.
Zwalczenie warrozy tym sposobem, powoduje uaktywnienie prawdziwych możliwości rodzin pszczelich. Nie ma potrzeby łaczenia rodzin pszczelich jesienia.
Warroza i jej następstwo wirusy, są przyczyną 95% niepowodzeń i małej efektywności w pasiekach.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lutego 2015, 23:49 - sob 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
jino2 pisze:
fakty są faktami, a my jeszcze im pomagamy przetrwać.


Kolega na pewno w to wierzy, czy powtarza utarte frazesy? Szczerze pytam bez cienia najmniejszej złośliwości, a pytanie nie jest pytaniem retorycznym i będzie mi miło jeśli kolega po dłuższym zastanowieniu na nie odpowie. Pozdrawiam

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 21:23 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
jino2, może to co napisałem powyżej zabrzmiało groźnie i nie chciałbym aby kolega odbierał osobiście moją wypowiedź; każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu przyczynia się do „pielęgnowania” genów które zgodnie z prawami natury powinny być eliminowane; pytanie co mamy zrobić jeśli chcemy mieć pszczoły i nie dokładać do nich.
Prof. Paweł Chorbiński na jednym z wykładów powiedział: „trzydzieści lat temu umówiliśmy się że my (weterynarze) dostarczymy wam (pszczelarzom) środki do zabicia warrozy i dostarczyliśmy. Gdyby nie było leków, 98 procent rodzin pszczelich nie przetrwałoby, po czym odnowiłoby się pogłowie i dzisiaj mielibyśmy zdrowe pszczoły.”

Czy byłoby nas na to stać by stracić praktycznie wszystkie pszczoły? Z perspektywy ponad 30 lat… być może że tak…Czy prognozy o zdrowych pszczołach potwierdziłyby się? Trudno powiedzieć… Polska nie jest położona na wyspie… „zielonej” ani żadnej innej.
P.S. Z góry przepraszam kolegę Leszka za zaśmiecenie tematu, chciałem uzupełnić wcześniejszy wpis.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 22:21 - pn 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
CHMarcin pisze:
Prof. Paweł Chorbiński na jednym z wykładów powiedział: „trzydzieści lat temu umówiliśmy się że my (weterynarze) dostarczymy wam (pszczelarzom) środki do zabicia warrozy i dostarczyliśmy. Gdyby nie było leków, 98 procent rodzin pszczelich nie przetrwałoby, po czym odnowiłoby się pogłowie i dzisiaj mielibyśmy zdrowe pszczoły.”

jakoś śmiać mi się chce z tego co dał WET, chyba w innym świecie żyjemy.
zobacz jak kombinują pszczelarze aby wygrać z warroa i utrzymać pszczoły i jeszcze pozyskać miód.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 22:38 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Równie dobrze można oczekiwać ,że ziemniaki same sobie poradzą ze stonką, wystarczy jej nie zwalczać :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 23:47 - pn 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
Zakłady bioweterynaryjne analogicznie jak zakłady farmaceutyczne wbrew temu co głoszą nie zarabiają na zdrowiu tylko na chorobie; więc oczekiwania że zapewnią nam panaceum które pozwoli zapomnieć pszczołom o warroa możemy między bajki włożyć.
Sądzę, że nie miniemy się z prawdą, jeśli stwierdzimy że warroa spadła im z nieba.

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 03:39 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Marcin,

Trzydzieści lat temu dostarczono leki. Po trzech latach warroza się uodporniła.
Pojawiały się od czasu do czasu inne, takie jak np. Apifos, chwilowo ratując sytuację.
Trzydzieści lat wyprodukowano Apiwarol. Jedyną na świecie, agresywną nawet nie palącą się tabletkę, którą każdy potrafi sobie zrobić sam, za kilkadziesiąt razy mniejsze pieniądze.
Marcin, nie zaśmiecasz tematu. Pisz, tylko proszę nie świeć Prof. Chorobińskim, bo mnie mdli.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 09:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
Zbliża się początek sezonu i zamówień na matki - stałe pytanie co wybrać przy tak dużej różnorodności.
Tu warto by ukierunkować komentarze w nieco innym kierunku, a mianowicie selekcja odporności pszczoły miodnej z hodowli POLBARTA na warrozę i budowę plastrów na komórki 4,9.
Ponadto która lina na jakie pożytki, pszczoła pszczole nie równa.
Mam 3 sezon matkę primorską P3 na komórce 4,9, w ub. roku nie zauważyłem słabnięcia pod koniec sezonu. Podobnie Gruzinka 3 sezon na komórce 5,1 - pod koniec sierpnia nie było czerwiu - rodzina silna.
ExE bardzo dobrze buduje 4,9, stosunkowo odporna na warrozę, z niewiadomych przyczyn początkiem listopada po 2 sezonach pojawiły się mateczniki i likwidacja matek. Przy pozostałych liniach to nie wystąpiło.
Bardzo dobrze wypadają krzyżówki primorska x elgon dla pasiek, gdzie występują słabe całoroczne pożytki - dobrze penetruje teren.
Przy pożytkach intensywnych polecam Buckfasty, tworzą bardzo duże rodziny, przy słabych pożytkach zużywają pożytek na własne potrzeby, tu zdecydowanie lepiej radzi sobie B5.
B208, 319, 320 będę mógł oceniać pod koniec sezonu, niezwykle łagodne, dobrze przezimowały.
P8, P9 poradziły sobie z warrozą, zbiór miodu słabszy od PxE, dobrze odciągają 4,9, ale przy intensywnym pożytku.
P21, P71, Szron okazały się przysmakiem dla warrozy i nie kwalifikowały się do zazimowania, podobnie jak krainki od innych hodowców za wyjątkiem Vigora.
Poszczególne linie, czy też ich grupy wymagają nieco innego podejścia przy ich prowadzeniu i w tym cała przyjemność w obcowaniu z matkami od POLBARTA.

_________________
[img]polgrab[/img]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2015, 23:09 - sob 

Rejestracja: 21 kwietnia 2013, 19:41 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
polgrab pisze:
Zbliża się początek sezonu i zamówień na matki - stałe pytanie co wybrać przy tak dużej różnorodności.
Tu warto by ukierunkować komentarze w nieco innym kierunku, a mianowicie selekcja odporności pszczoły miodnej z hodowli POLBARTA na warrozę i budowę plastrów na komórki 4,9.
Ponadto która lina na jakie pożytki, pszczoła pszczole nie równa.
Mam 3 sezon matkę primorską P3 na komórce 4,9, w ub. roku nie zauważyłem słabnięcia pod koniec sezonu. Podobnie Gruzinka 3 sezon na komórce 5,1 - pod koniec sierpnia nie było czerwiu - rodzina silna.
ExE bardzo dobrze buduje 4,9, stosunkowo odporna na warrozę, z niewiadomych przyczyn początkiem listopada po 2 sezonach pojawiły się mateczniki i likwidacja matek. Przy pozostałych liniach to nie wystąpiło.
Bardzo dobrze wypadają krzyżówki primorska x elgon dla pasiek, gdzie występują słabe całoroczne pożytki - dobrze penetruje teren.
Przy pożytkach intensywnych polecam Buckfasty, tworzą bardzo duże rodziny, przy słabych pożytkach zużywają pożytek na własne potrzeby, tu zdecydowanie lepiej radzi sobie B5.
B208, 319, 320 będę mógł oceniać pod koniec sezonu, niezwykle łagodne, dobrze przezimowały.
P8, P9 poradziły sobie z warrozą, zbiór miodu słabszy od PxE, dobrze odciągają 4,9, ale przy intensywnym pożytku.
P21, P71, Szron okazały się przysmakiem dla warrozy i nie kwalifikowały się do zazimowania, podobnie jak krainki od innych hodowców za wyjątkiem Vigora.
Poszczególne linie, czy też ich grupy wymagają nieco innego podejścia przy ich prowadzeniu i w tym cała przyjemność w obcowaniu z matkami od POLBARTA.


POLGRAB przydalo by sie przydalo... Polbart zarazil ludzi komorka 4,9 i moglby podzielic i z lekka opisac swoje pszczoly ktora do czego sie nadaje, na jaka komorke. Zarazil chlopina mnie mala komorka, pszczoly zakupilem i sie okazalo ze nic z tego nie wyszlo, plastry poszly do przetopu a wezy zostalo z poprzedniego sezonu jeszcze kilka kilo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 15:53 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wojtas, moze cos zle zrobiles u mnie wszystkie pieknie odbudowaly weze 5,1 teraz czas dawac 4,9 mam nadzieje ze bez bulu pujdą


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 18:45 - ndz 

Rejestracja: 21 kwietnia 2013, 19:41 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
henry650 pisze:
wojtas, moze cos zle zrobiles u mnie wszystkie pieknie odbudowaly weze 5,1 teraz czas dawac 4,9 mam nadzieje ze bez bulu pujdą


henry


Z 5,1 bez problemu schody sie zaczely z 4.9. Jedynie elgon dobrze to robil macedonka sie starala zas primorska robila duze oczy co ja od niej chce:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2015, 20:14 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wojtas, ale nie piszesz czy dawales 5,1 i za ile 4,9 a moze odrazu na 4,9 i wtedy to problem wszystko po woli nie odrazu ja dalem 5,1 ale za jakis czas dalem 4,9 i bylo za szybko wiec zostawilem in to na ten rok


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 00:25 - pn 

Rejestracja: 21 kwietnia 2013, 19:41 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
henry650 pisze:
wojtas, ale nie piszesz czy dawales 5,1 i za ile 4,9 a moze odrazu na 4,9 i wtedy to problem wszystko po woli nie odrazu ja dalem 5,1 ale za jakis czas dalem 4,9 i bylo za szybko wiec zostawilem in to na ten rok


henry


Sugerowalem sie instrukcjami POLBARTA pisal ze dla odpowiednich pszczol przejscie na 4,9 z duzej nie stanowi problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 10:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
Dla dobrej budowy komórek na węzie muszą być spełnione 3 warunki:
Silna rodzina
Właściwa struktura rodziny - dużo woszczarek.
Stały przypływ wziątku.
Jeśli mocna rodzina możemy dać cienką, przy słabszej zalecana jest grubsza.
Przy komórce 4,9 są to wymogi konieczne, a ponadto czerw trutowy i/lub trutnie i właściwa linia pszczół.
Elgon odbudowuje bardzo dobrze, primorska x elgon nie stwarza problemu. mam primorską P3 i ta pięknie odbudowała w 2 lata całe gniazdo 12 ramek 360x300, 3 sezony rodzina, warroza nie stanowi dla niej zagrożenia, leczyć oczywiście trzeba. Buckfasty przy słabszym pożytku potrafią spaprać, u mnie dodrze buduje 4,9 B2 i P9, pozostałe gorzej.
Ja najpierw podałem 5,1, a po odbudowaniu i zaczerwieniu sukcesywnie w środek po 2 ramki 4,9 - maj, czerwiec.
Przy pogorszeniu pogody, przerwie w pożytku szczególnie u B1, B3 może i B5, P8 trafiały się kółka ze zdeformowanymi (powiększonymi) komórkami.

_________________
[img]polgrab[/img]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 21:15 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wojtas, wszystko by sie zgadzalo ale chyba masz inne pożytki a może i pszczółki ja dalem najpierw 5,1 jak odbudowaly cały korpus dalem pi jednej 4,9 ale pozytek byl slaby i spapraly robote ale mam nadzieje ze ten rok juz dadza rade


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 21:40 - pn 

Rejestracja: 21 kwietnia 2013, 19:41 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
henry. Jakie masz pszczoly od polbarta? Jestem ciekawy jak u Ciebie beda ciagnely 4.9.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 21:46 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wojtas, od Leszka w tej pasiece mam tylko primorska ,a pozostale to ambrozyjki ,minesoty ,oraz moje z UK
pozostałe od leszka sa w najzimniejszej pasiece ale jeszcze na standartowej komórce


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 21:54 - pn 

Rejestracja: 21 kwietnia 2013, 19:41 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
henry ja mam kilka P8 i zadna nie odbudowala prawidlowo 4,9. A takie jak elgon 506, ambrozyjka i aga3 robily to rewelacyjnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 21:56 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wojtas, sprubuj w tym roku jak juz sa na 5,1 to teraz daj 4,9 moze pujda


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2015, 22:04 - pn 

Rejestracja: 21 kwietnia 2013, 19:41 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
bede probowal nie ma co sie poddawac :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2015, 21:31 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Na mojej stronie i na forach pszczelarskich, wiele razy prosiłem wszystkich, aby w temacie komórki 4,9 mm postępować ostrożnie.
Jedną lub dwoma ramkami z węzą sprawdzić czy pszczoły budują komórkę 4,9 mm czy nie. Należy je umieścić w środku rodni jak najwcześniej wiosną. Jeśli nie budują 4,9 mm to należy pozostać przy 5,1 mm.
Z moich starych linii, komórkę 4,9 mm z reguły najlepiej budują Buckfasty i Elgony. Primorski - zależy która linia. Nie znaczy to, że identycznie będzie w innych pasiekach.
Do znudzenia przypominam, że jeśli pszczoły nie mają predyspozycji do budowy komórki 4,9 mm to lepiej je pozostawić na komórce 5,1 mm, która nie jest żadną przejściową komórką z komórki 5,4 mm na 4,9 mm.
Przejście na 5,1 mm jest w zasadzie łatwe, potem na 4,9 mm może niekiedy zaboleć.
Dobrze jest od razu rozpoznać pszczoły ze względu na predyspozycje do średniej i małej komórki i na przyjaznych dla nich je pozostawić. Jest coraz więcej linii hodowlanych, które w dużym procencie akceptują komórkę 4,9 mm. Z racji ciągle zmieniającego się pogłowia pszczół w naszym kraju, niejednokrotnie zdarza się, że miejscowe pszczoły o niewiadomym pochodzeniu, zaskakująco dobrze radzą sobie z "małą komórką".

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2015, 21:55 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
polbart, jeżeli w gnieździe mamy komórkę 5.1 , odstępy zmniejszone do 32mm i prawidłowo ułożone y-ki a w miodni dajemy komórkę 5,4 (według natury większe komórki u góry) i też y-ki układamy prawidłowo a jak wtedy z odstępami 32 czy 35mm?

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2015, 22:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Lopez, najlepiej 40 mm.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2015, 23:55 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Lopez pisze:
polbart, jeżeli w gnieździe mamy komórkę 5.1 , odstępy zmniejszone do 32mm i prawidłowo ułożone y-ki a w miodni dajemy komórkę 5,4 (według natury większe komórki u góry) i też y-ki układamy prawidłowo a jak wtedy z odstępami 32 czy 35mm?


Powinna być zachowana ciagłość plastra.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 00:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
polbart pisze:
Powinna być zachowana ciagłość plastra.

Pozdrawiam,
polbart

Leszek, a gdzie tu ciągłość jak pośrodku krata odgrodowa zaburzająca cały układ ?

Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 00:20 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Małe pszczoły jej nie widzą :D

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 00:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Racja, nawet wychowane w 5,1 śmigają aż miło. Chętnie nadstawki zasiedlają. Przez poławiacz też lepiej przechodzą, choć pyłek dla mnie też jest.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 09:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
idzia12 pisze:
Racja, nawet wychowane w 5,1 śmigają aż miło. Chętnie nadstawki zasiedlają. Przez poławiacz też lepiej przechodzą, choć pyłek dla mnie też jest.


Właśnie i tu mam pytanie, czy pszczoły na komórce 4,9 potrzebują innej płytki poławiającej (z mniejszą średnicą oczek) ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 22:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Słowian pisze:
idzia12 pisze:
Racja, nawet wychowane w 5,1 śmigają aż miło. Chętnie nadstawki zasiedlają. Przez poławiacz też lepiej przechodzą, choć pyłek dla mnie też jest.


Właśnie i tu mam pytanie, czy pszczoły na komórce 4,9 potrzebują innej płytki poławiającej (z mniejszą średnicą oczek) ??

Ja mam na 5,1 to tylko o tym mogę pisać . U mnie same zalety kulki spadają te większe, mniejsze przenoszą i mają dla siebie. To mi pasuje.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lutego 2015, 22:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
polbart pisze:
Powinna być zachowana ciagłość plastra.

Leszku coś mi mówi że pszczoły śmigają po ściankach aż do górnej belaczki .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 02:22 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Wieśku,

Popatrzmy- 12 minuta 40 sekunda
i
4 minuta 44 sekunda.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 10:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart,
Pani reporter niczego sobie 8) a o Waszych stoiskach wystawowych krążą już legendy :okok:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 11:57 - sob 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Dziwne że pani reporter sama zauważyła że pszczoła jest mniejsza. Czy aż taka jest różnica że każdy niedoświadczony to zauważy :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 12:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Odnowiciel pisze:
Dziwne że pani reporter sama zauważyła że pszczoła jest mniejsza.
Akurat by zauważyła , po prostu była przygotowana
do wywiadu.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 17:15 - sob 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
A jak wam wleci mucha do zupy to nie widzicie czy jest mała czy duża?

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 20:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Dominikkuchniak pisze:
A jak wam wleci mucha do zupy to nie widzicie czy jest mała czy duża?
Kolego przeciętny człowiek nie odróżnia pszczoły od osy :mrgreen:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 20:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
polbart, Leszku obejrzałem po raz kolejny !!!
13-ta min. 5-ta sek.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 20:55 - sob 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
A ilu jest pszczelarzy którzy na swoje pszczoły mówia osy? Nawet tu na forum niejednokrotnie to się powtarzało

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 21:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Dominikkuchniak pisze:
A ilu jest pszczelarzy którzy na swoje pszczoły mówia osy
Pomyliłeś z Muchą !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lutego 2015, 23:52 - sob 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
O faktycznie masz rację :thank:

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 01:23 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Proszę spojrzeć na wyniki miesięcznego doświadczenia.
http://www.polbart.com/warroza-caloroczne-doswiadczenie
Jeśli ktoś z Was ma jakieś uwagi, spotrzeżenia i podpowiedzi, będe wdzięczny.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 02:00 - pn 
Mam jedno spostrzeżenie zostawił Pan od 21 do xx sztuk warrozy w swoich ulach na zimę. Co w niektórych wypadkach może oznaczać koniec rodzin pszczelich we wrześniu. Tak bym to widziała.


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2015, 02:02 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Przedstawiam obserwacje z jednej rodziny pszczelej, którą w/g mnie ma wysoki instynkt wyszukiwania pozytków a wrazie ich braku do rabowania.
Prowadzimy testy na kilku innych rodzinach pszczelich pod względem działania dostępnych w innych krajach preparatów ekologicznych.
Na podstawie miesięcznych, zimowych obserwacji, oczkiem w głowie stał się na dzisiejszy dzień, jeden z naturalnych olejków z Syberii, który jak się okazało, nie ustępuje w naszych skromnych doswiadczeniach jakimkolwiek preparatom.
Dzisiaj 1.03.2015 na dużej populacji rodzin pszczelich został zastosowany Taktic z olejem i dla porównania Bioakarycid R5, syberyjski olejek i jeden z pestycydów używany w ochronie roślin.
Porównujemy działnie na warrozę, najmniej i najbardziej ekspansywnych substancji według naszego mnimania. Obserwujemy zachowanie pszczół..
Ich działanie na warrozę jak i równiez na rodziny pszczele.
Na dzisiejszy dzień, w rodzinach pszczelich, w których zastosowalismy powyższe środki, pszczoły wiercą odwłokami jak mlode laski pupami.
Za miesiąc opublikuję wiosenne spostrzeżenia z większej ilości rodzin pszczelich.
Pamietajcie, że naszym priorytetem jest pszczelarstwo naturalne i to co wyprawiamy teraz na pokaz z TAKTIKIEM, to przede wszystkim dla tych nielicznych, którzy chcą ratować dogorywające rodziny pszczele.
Taktic z olejem 1:1 na jakąkolwiek tekturę 5 cm x wysokość ramki w cm x ilość sztuk tekturek = ilości korpusów obsiadanych przez pszczoły, pomiędzy korpusy lub na ramki i przykryć folią. co najmniej dwa, trzy razy razy co 7 dni.
Najlepiej do pierwszego pożytku z wierzby, sadów lub mniszka.
To jedynie poglądowy przepis. W każdej pasiece może ulegac modyfikacji, choć zastosowanie się gdziekolwiek do niego, nie przyniesie ujemnych skutków.
Nie wszystkie rodziny uratujecie ale próbujcie.

Na podstawie informacji z kilkuset rozmów telefonicznych, jakie przeprowadziłem od lipca zeszłego roku az do dnia dzisiejszego.


Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 02:12 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
danusia.s pisze:
Mam jedno spostrzeżenie zostawił Pan od 21 do xx sztuk warrozy w swoich ulach na zimę. Co w niektórych wypadkach może oznaczać koniec rodzin pszczelich we wrześniu. Tak bym to widziała.


Danusia,
21 sztuk warrozy to wynik braku działania ostatnich pasków założonych 11.11.2014 na wygryzający się czerw pod koniec listopada. Do tego kilku godzinne loty pszczół w ostatnią niedzielę, które umożliwiły warrozie ujawnienie się spod tergitów pszczół i poddanie działaniu pestycydu plus zwleczenie warrozy z terenu.
Na razie, od trzech dni, warrozy nie ma w tej rodzinie. Będziemy nadal co tydzień stosować identyczną dawkę amitrazy a od czasu do czasu dla sprawdzenia czrtery razy wyższą.
Nie ma co działać po omacku. Nawet jedna rodzina pszczela, może nam powiedzieć wiele, co mniej więcej dzieje się w całej pasiece.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 02:19 - pn 
6.11 działały u mnie paski ,jeszcze mój mąż żył wtedy i powiedział ,że to ostatni zabieg do przyszłej jesieni.


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2015, 02:30 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Mozlwe, że włożył takie paski które działały dłużej niż moje.
Danusiu, sprawdź jaka jest teraz sytuacja.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 02:44 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zamówienia na matki pszczele przyjmujemy.
Proszę pisać na [email protected]

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 09:05 - pn 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
polbart pisze:
Proszę spojrzeć na wyniki miesięcznego doświadczenia.
http://www.polbart.com/warroza-caloroczne-doswiadczenie
Jeśli ktoś z Was ma jakieś uwagi, spotrzeżenia i podpowiedzi, będe wdzięczny
Czy w podanych datach przeglądów nie ma małych błędów,szczególnie jeśli chodzi o lata?.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 02:47 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Dzięki bardzo, :thank: poprawiłem daty.

Proszę spojrzeć, wiadomośc z 10.02.2015
http://translate.googleusercontent.com/ ... 6zT8JTJvXg
Trochę lepiej się poczułem, widząc że nie tylko ja namawiam do robienia natychmiastowych porządków z resztkami warrozy.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 06:07 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego Leszku piszesz:
Pamietajcie, że naszym priorytetem jest pszczelarstwo naturalne i to co wyprawiamy teraz na pokaz z TAKTIKIEM, to przede wszystkim dla tych nielicznych, którzy chcą ratować dogorywające rodziny pszczele.
Taktic z olejem 1:1 na jakąkolwiek tekturę 5 cm x wysokość ramki w cm x ilość sztuk tekturek = ilości korpusów obsiadanych przez pszczoły, pomiędzy korpusy lub na ramki i przykryć folią. co najmniej dwa, trzy razy razy co 7 dni.
Najlepiej do pierwszego pożytku z wierzby, sadów lub mniszka.
To jedynie poglądowy przepis. W każdej pasiece może ulegac modyfikacji, choć zastosowanie się gdziekolwiek do niego, nie przyniesie ujemnych skutków


I nastepny post piszesz:
Na razie, od trzech dni, warrozy nie ma w tej rodzinie. Będziemy nadal co tydzień stosować identyczną dawkę amitrazy a od czasu do czasu dla sprawdzenia czrtery razy wyższą.
Nie ma co działać po omacku. Nawet jedna rodzina pszczela, może nam powiedzieć wiele, co mniej więcej dzieje się w całej pasiece

W ostatnim:
Trochę lepiej się poczułem, widząc że nie tylko ja namawiam do robienia natychmiastowych porządków z resztkami warrozy

Odpowiadajac na :
Jeśli ktoś z Was ma jakieś uwagi, spotrzeżenia i podpowiedzi, będe wdzięczny.

Pozdrawiam,
polbart

Leszku jak dla mnie za duzo arkacydu amitrazy i nie o tej porze roku.

ps. nie odwiedzasz mnie a obiecales.Ja obiecalem, ze zadzwonie a nie zadzwonilem . Samo zycie. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ... 55  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji