typers pisze:
Witam.
Mam takie pytanie? W jaki sposób radzicie sobie z różnorodnością ramek? W świecie pszczelarskim zasada jest taka że w danej pasiece jest jeden rozmiar ramki, a jak to mówią klient nasz Pan i czy macie jakieś pomysły na to aby w łatwy sposób np. mając pasiekę na ramce dadanta zrobić odkład na ramce wielkopolskiej. Czy po prostu aby mieć możliwość szerszego asortymentu (chodzi mi o pakiety z różnymi typami ramek) macie w swoich pasiekach różnego typu ule.
Jak to jest u Was???
Witam
Bardzo latwo mozna polaczyc ul Dadanta z Wielkopolskim, mianowicie budujac ul Dadanta 10 ramkowy o zabudowie zimnej wykorzystujemy ten sam korpus i wieszamy ramki wielkopolskie w zabudowie cieplej, wchodzi ich wtedy jak sie nie myle 13 sztuk.
Faktem jest ze pod ramkami bedzie wieksza prtzestrzen i pszczoly beda budowac zabudowe dzika, ale jak ktos chce to wstawi pod ramki wielkopolskie kratownice z listewek i sprawa zalatwiona, uzyska w ten sposub tagzawana wysoka dennice, albo inaczej zwiekszy sie przestrzen miedzy denica a dolnymi listewkami ramek i uzyska tagzwana poduche powieczna zapobiegajaca nadmiernemu zawiawaniu zimnego powietrza do ula, zanim ono trafi do gniazda zostaje lekko ogrzane co sprzyja zimowli i nie psuje mikroklimatu podczas zimowli.
Ja skonstruowalem sobie ul gdzie moge kombinowac Warszawski zwykly z Wielkopolskim, Lankstrotem, Dadantem, Zanderem i Znormalizowanym Niemieckim, wszystki korpusy maj te samy wymiary zewnetrzne i zawsze dawa typy ramek pasuja w ten sam korpus mozna stawiac takie jeden na drugim i w ten sposub mozna kupowac odklady o prawie wszystkich rozmiarach ramek u ruznych chodowcuw i samemu jak sie sprzedaje odklady ma to na pewno same pozytywne aspekty.
Pozdrowienia Krzysztof K