FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
Co do mojego doświadczenia to widać w stopce. Dwa tygodnie wyrywania włosów. Opisywałem moje dwa ule w innym temacie, ale licząc na życzliwość i pomoc koleżanek i kolegów postanowiłem założyć własny wątek.
Ule wielkopolskie 10-cio ramkowe.
po dwie ramki z czerwem, większość zaraz się wygryzie, trochę larw. Jedną matkę znalazłem, drugiej nie, ale mam nadzieję, że nic jej nie zrobiłem. po dwie ramki suszu zalewanego miodem i pyłkiem, dwie i trzy ramki obudowanej węzy i skrajne ramki z zasklepionym miodem.przez pierwszy tydzień karmiłem invertixem, teraz nie karmię, bo pożytku jest jeszcze sporo, pszczoły leją że miło popatrzeć. I może tego popatrywania było trochę za dużo i nie przemyślanych eksperymentów typu dostawienie drugiego korpusu.
Martwi mnie jednak wolny rozwój rodzin- czy zdążą nabrać siły do zimowli. Czy jest sposób na pobudzenie matek do większego czerwienia.
pozdrawiam
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.

dziwny ten opis
- ile tego specyfiku dawałeś
- z czego leją? bo umnie (Sokołów Podlaski) od kilku dni pustynia.
- ile jest suszu i czy pszczoły polerują komórki?

Maciej58, Uratuje Cię tylko cierpliwość. Nie grzebaj często w rodzinie, obecnie po tygodniu sprawdź czy są jaja, czerw. Jeśli jest zwarty sporo larw i jaj to nie masz się czym martwić.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

w sumie pół wiadra
suszu po dwie ramki, ale na nich nie czerwią
co znaczy polerują?? noszą pyłek, ramki tam gdzie jest miód to sie błyszczą, na skrajnych ramkach miód jest oblany woskiem

_________________
Przyjaciel Billa W.

larw to tak po 1/4 ramki po obu stronach, drugie tyle czerwu zakrytego, jajek nie widziałem i to mnie martwi.
muszę czekać a z tym u mnie krucho- na stare lata będę się musiał czekania nauczyć.dzięki.
pozdr.Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.

Zrobiłeś błond ze jak zaczełes podkarmiac to trzeba było dać drugi korpus. A tak zalały ci wszystkie ramki i matki nie miały gdzie czerwić. Daj po drugim korpusie i jak masz susz to daj do rodni i krata a te zalane ramki daj do drugich korpusów. A jak niemsz suszu to daj ramki z wezą i troche podkarm tak po litrze co drugo dzień, Jak zaczną budować wezę to przerwij podkarmianie ale ta weza musi byc u góry a na dole podosklepiaj ramki zeby przeniosły miód do góry i na dole zrobią plac do składania jajeczek. W Ostrołence jak matki zaczną składać od 2 sierpnia jajeczka to już wygryzająca się pszczoła dożyje wiosny. Pozdrawiam miły_marian

Intuicyjnie w temacie termoregulacji postawiłem drugi korpus, ale kol. Warszawiak dał mi tą radę:
Kolego, jak masz tylko 7 ramek obsiadanych, to dodawanie korpusu może teraz co najwyżej poprawić wentylację, ale nie przyczyni się do rozwoju (wręcz może spowolnić). Jak pisał Cordovan, dojedź do 9/10 w dolnym korpusie a o nadstawce, to w tym roku już zapomnij. 22.07 jest po głównych pożytkach, tak że, rozwijają się tylko dzięki Twojemu podkarmianiu. Miałyby się spracować na zalewanie nadstawki? Trochę bez sensu. Tylko co to ma wspólnego z termoregulacją?:)
Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że matki mają gdzie czerwić, bo nie wszystkie ramki są zalewane.

rada Alpejczyka chyba będzie tym czasem najlepszym rozwiązaniem.
pozdrawiam Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.

Po poradach układ w ulach wygląda następująco:
dostawiłem po dwa korpusy.
gniazda:
po 4 ramki z czerwem,po dwa z odbudowaną węzą i zalewane miodem i pieżgą, ramka pracy (trójdzielna bez węzy), odsklepione ramki z miodem-skrajne,
krata odgrodowa
cztery ramki z węzą, zatwory ze styropianu po obu stronach.
na powałkach w pajączkach postawiłem po słoiku 0,5l invertixu 72
I jeszcze poproszę o poradę co do wentylacji.
miałem otwarte pajączki w powałkach, ale zaczynały mi je zasklepjać woskiem- więc je pozamykałem, szuflada w dennicy wyjęta, wlotek z wkładką.
ma tak zostać, czy coś zmieniamy??
pozdrawiam Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.

chyba po korpusie na rodzinę dostawiłeś i teraz są dwa? Ramka pracy trójdzielna jest zbędna o tej porze roku bo teraz rodziny trutni się już pozbywają. Daj zamiast niej ramkę węzy. Pajączki mogą zostac pozamykane, jeden tylko bym zostawił otwarty. Zadzwoń najlepiej to pogadamy.

Ja zostawiam pajączki otwarte wszystkie a pszczoły same regulują sobie przepływ powietrza i zakitowują je jesli jest zbyt duży.

czyli reasumując- korpusy zostają- nic nie mieszać oprócz oczywiście ramek pracy
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.

Q...wa jakaś porada się trafi???????

_________________
Przyjaciel Billa W.

Przecież wszystko wczoraj Ci wytłumaczyłem, oczekujesz porównania od innych względem tego co Ci mówiłem przez tel? Zrobiłeś tak jak mówiłem czy czekasz na to by ktoś Ci odpisał i byś mógł sobie to zweryfikować porównawczo?. Nie oczekuj że wszyscy siedzą na forum by odpisać właśnie Tobie bo Ty chcesz i musisz już, natychmiast otrzymać "poradę".

Tacy młodzi napaleńcy chcą mieć wszystko tu i teraz.
Kiedyś "nowy" miał kilkadziesiąt wpisów w ciągu kilku dni i zaangażował w swoje problemy całe forum.
O zagłębieniu się w archiwum forum - nie chciał słyszeć. Nawet podsyłane linki przez starych pszczelarzy, którzy mogliby być Jego dziatkami, nie interesowały.
Wszystko musi być na tacy, jak w reklamie "pieniądze wam się należą"




pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Zrób jak ci radzi Przemek z tym że z pajączkami zrób jak chcesz albo zamknij albo otwórz wszystkie i same sobie zakitują tyle ile będą chciały.Ramka pracy niepotrzebna.

Wiem, że dzisiaj w pasiekach praca wre i na moje problemy nie każdy ma czas i chęci. Ale dla mnie moje dwa ule są dzisiaj CAŁYM ŚWIATEM i dla mnie ONE są najważniejsze, więc wybaczcie moją agresywność- Przemek wybacz nieufność,ale co (trzy głowy to nie jedna-i chciałbym tych głów jak najwięcej).tym bardziej,że każde mamranie w ulu to stes dla pszczół i być może 900 czerwu mniej.
dla życzliwych 602 402 278
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.

Dziękuję Koledzy za pomoc- sytuacja zdaje się opanowana.Matki czerwią jak szalone, ogólnie czerw jest na sześciu ramkach-na 5 i 6 jest jeszcze sporo miejsca a i na 1 i 2 pszczoły już się wygryzają więc chyba strachu nie ma.( ta numeracja to zaczyna się od środka i postępuje w prawo i lewo więc 9 i 10 to ramki skrajne).Potem krata i w drugim korpusie oblewają węzę. Dokarmiam syropem, biorą nie regularnie co najwyżej 0,5l na dobę. Może tak być- czy coś zmienić?.
pozdrawiam
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.