FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 05:39 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 listopada 2015, 14:24 - pt 

Rejestracja: 09 grudnia 2014, 21:41 - wt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stryszawa
Witam spotkałem się nie dawno z opinią, że krata odgrodowa nie jest potrzebna, a nawet przeszkadza. Bez krat podobno można fajnie prowadzić gospodarkę pasieczną, pod warunkiem odpowiedniej ilości korpusów. Brak rójek.


Jakie są wasze opinie
Pozdrawiam :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 16:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 marca 2010, 19:40 - ndz
Posty: 336
Lokalizacja: pow. Stalowa Wola
Pitt83.Czy krata przeszkadza? Kwestia dyskusyjna. Na pewno przeszkadza matce i trutniom przedostać się do miodni. Nie przeszkadza pszczołom-robotnicom. Za to mamy pewność, że w miodni nie będziemy mieli czerwiu i bez problemu odbierzemy miód. Nawet jeżeli nad kratą będziemy mieli dwie, a nawet trzy półnadstawki, to przy dobrym wziątku pszczoły bez problemu zapełnią miodem ramki. Niektórzy zamiast kraty, stosują w nadstawkach większy odstęp między ramkami. Wówczas matka niechętnie tam czerwi, ale to nie jest regułą. Ja stosuję kraty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 16:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Powodzenia przy miodobraniu bez kraty... :D

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 17:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
imiodek pisze:
Powodzenia przy miodobraniu bez kraty...
Miałem bez kraty 2 lata nie ma większych problemów , w Wielkopolskim 12-ramkowym matka zaczerwia średnio od 2-4 ramek nadstawkowych , oczywiście dodatkowo i nie znaczy to że na dole nie ma miejsca czasem się po prostu zapędzi na pierwszą a nawet na drugą nadstawkę.Podając węzę pomiędzy nadstawkę a gniazdo w trakcie pożytku można temu zapobiec . Rekordowa rodzina 2 lata wstecz bez kraty przyniosła 67 l. miodu czyli 100 kg. Jednak kiedy pożytki są słabe lub nawet średnie to o miodzie można zapomnieć :D

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 21:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
imiodek, nie do końca rozumiem o co ci chodzi. Sam sporadycznie używam krat (głównie leżą w magazynku) i nie mam jakoś problemów z miodobraniami.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 21:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Gdy miałem swego czasu swój pierwszy ul WZ, nie miałem ani izolatora matki ani kraty odgrodowej, w momencie miodobrania nie było ramki, która była by w 100% wolna od czerwiu (przynajmniej u mnie tak było w 1 roku i 1 ulu, bo wiecej nie miałem). Dlatego teraz krata odgrodowa jest dla mnie konieczna i nie potrafię z niej nie korzystać.
Co prawda nigdy nie próbowałem odpuszczenia sobie kraty w stojaku wlkp, ale wydaje mi się że było by tak samo jak kiedyś w WZ.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 21:55 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Kraty stosuje ale w tym sezonie zrobilem prube bez oczywiscie w polnadstawkach mam ramki rozstawione szezej ,i elgon siedzial na dole caly czas a primorska poszla w gore i ciekawe jak by poszla wysoko sprubuje w przyszlym sezonie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 22:04 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Też mnie nieco dręczą te kraty.
Niejaki pszczelarz "Sabard" twierdzi, że w swoich ulach (ramka wysoka 305x400) nie stosuje krat i matki w nadstawkach absolutnie nie czerwią.
Próbowałem swego czasu zasięgnąć języka na tym forum od posiadaczy uli WP, gdzie ramka jest jeszcze wyższa (300x435) i jednoznacznej w tej kwestii odpowiedzi nie było.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 22:11 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Mam ule WP korpusowe , w miodni ramki 35mm i nie stosuję kraty. Matka zazwyczaj nie czerwi w nadstawce, a jeśli czerwi to wymieniam matkę bo to cecha osobnicza , nie każda pcha się do miodni mimo ,że ma miejsce w gnieździe. Mam też 1/2D i tam już mam kraty. Nie widzę różnicy , jeśli to raczej na plus krat bo jak matka zaczerwi w miodni to pszczoły nie schodzą przez przegonkę , a i matka może być wtedy w miodni , trzeba uważać i omiatać wszystkie ramki - co przeczy idei uli korpusowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 22:52 - pt 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
Ja w swoich WP korpusowych nie stosowałem krat,podczas miodobrania z rzepaku w kilku przypadkach matki zaczerwiły częściowo od jednej do trzech środkowych ramek miodni,ramki te przełożyłem do wolnej nadstawki,oczywiście bez obsiadających je pszczół i zrobiłem z nich odkłady.Pszczoły dosypałem z uli gdzie matki nie weszły do nadstawek.Przy 14 rodzinach uzbierałem tego 22 ramki.W drugiej części sezonu już nie było tego problemu.W pasiece amatorskiej nie jest to problem,a czy pszczołom jest lepiej, tego nie wiem.W ulach o niższej ramce krata już staje się niezbędna.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 23:10 - pt 

Rejestracja: 13 kwietnia 2012, 22:42 - pt
Posty: 289
Lokalizacja: Bolesławiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 r.
Ją w tym sezonie nie stosowalem krat ule wlkp12 korpus gn + nadstawki 1/2 .W niektórych rodzinach matki nie wchodziły do nadstawki ale jeżeli już weszła to zaczerwila 3-5 ramek w nadstawce i wyżej już nie wchodziła.W dwóch rodzinach miałem matki które z czerwieniem zachaczaly nawet trzeci polkorpus, ale w tych rodzinach w szczytowym momencie było ich pięć.I właśnie te rodziny przyniosły najwięcej miodu, i nie miałem tam żadnych oznak nastroju rojowego pewnie dlatego że zawsze tam było sporo czerwiu otwartego.Następny sezon też zamierzam nie stosować krat zobaczymy jak to będzie wyglądać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 23:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Godziemba pisze:
W ulach o niższej ramce krata już staje się niezbędna.
Nie koniecznie mam ramkę h-17 cm nie powiem że matka nie włazi do miodni czyli trzeciego korpusu , bowchodzi zaczerwia 3-4 ramek i tak jak pisał kolega powyżej robię z tych ramek odkłady . ule mam pojemne ramka 435/170 i przy 5 korpusach nie ma problemu , zobaczymy jak to będzie jak wszystkie ramki wymienię na małą komórkę a w miodni będą 5,3 .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 23:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Mam dadany z nadstawkami. W nadstawkach ramki mają większe odstępy próbowałem gospodarki bez krat, ale niestety w większości rodzin matki zaczerwiły również ramki nadstawkowe. W ulach po założeniu nadstawek pszczoły szybciej zagospodarowały nadstawki bez kraty,a z kratą nieraz się trochę ociągały, dlatego zakładam nadstawki bez krat, a gdy pszczoły zagospodarowują już nadstawkę za dzień, lub dwa to zakładam kratę. Matki jeszcze nie powinno jeszcze być w nadstawce, nie ma potrzeby jej szukania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 listopada 2015, 23:40 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
W dadanach oczywiście, też bez kraty matki czerwiły mi w nadstawkach, nawet w poszerzonych ramkach ścinały susz i matka zaczerwiała.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 listopada 2015, 01:16 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Próbowałem w tym roku na ulach wlkp nie zdało to kompletnie egzaminu w moim przypadku. Nawet jak ramki w nadstawce były przylane nakropem to matka znalazła tam miejsce do zaczerwienia.
Może sytuacja byłaby lepsza gdyby gniazdo było obszerniejsze gdyż ja rodnie mam na jednym korpusie.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 listopada 2015, 22:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Jeden korpus wystarczy warunek to 3 pół nadstawki a czasem 4 .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 listopada 2015, 23:32 - ndz 

Rejestracja: 09 grudnia 2014, 21:41 - wt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stryszawa
Też tak myślałem jeden korpus WP i 3 korpusy 1/2 WP albo
Korpus WP, 1/2 WP i korpus WP.

Tak mi się wydaje, że ostatni korpus nie będzie zaczerwiony ale przy pszczołach nie ma nic pewnego :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2015, 12:11 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
wiesiek33 pisze:
Jeden korpus wystarczy warunek to 3 pół nadstawki a czasem 4 .

Co najmniej 4 . Ul wielkopolski - 1 korpus + 3 półnadstawki jest równy kubaturze ulowi standardowemu a taki według moich doświadczeń jest zdecydowanie za ciasnym dla silnych rodzin . Niema sensu prowadzić gospodarkę bez krat odgrodowych w rodzinach słabych i na terenach ubogich w pożytek . Tam gdzie one są obfite , pozwala sie matce na maksymalne czerwienie bez krat według jej uznania w wybranych przez nią kondygnacjach . Obfitość przynoszonego nektaru , stopniowo spędzi matkę z czerwieniem do najniższej kondygnacji , ponieważ miód zawsze jest składowany nad gniazdem . Komórki po wylęgającym sie czerwiu w wyższych kondygnacjach , sukcesywnie będą zalewane . Nie trzeba tylko śpieszyć się z miodobraniem. Zdarzało się że ustawiałem na korpusie często 6 pół nadstawek . Gdybym był młodszy , ustawiałbym ich jeszcze więcej i decydował sie tylko na jedno miodobranie - jak to jest w wieżowcach w których pszczoły z zasady sie nie roją .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2015, 12:37 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Krata pozwala jednoznacznie stwierdzić gdzie jest matka- w gnieździe, a nie gdzieś w ulu.
Po drugie - tak jak izolator ogranicza matkę w czerwieniu, do takiej wielkości jak określa pszczelarz.
Po trzecie -Szkoda miodu na ponadnormatywny odchów młodej pszczoły - co w efekcie kończy się rójką
Po czwarte- do wirowania jak biorę ramki z miodni to nie mam problemu z czerwiem.

To wystarczające powody aby nie zastanawiać się czy stosować kraty odgrodowe lub izolatory.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2015, 12:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
glazek7777, czytając powyższe odnoszę wrażenie, że nie gospodarujesz na niskich nadstawkach (np 1/2 wlkp). Po prostu są rozwiązania sprzętowo/organizacyjne które czynię to co napisałeś nieprawdziwym.

P.S. gospodaruję praktycznie bez krat i nie mam żadnych z opisywanych przez Ciebie problemów.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2015, 12:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
paraglider, Tak masz rację ja obecnie w 10 ramkowych mam po 11 ramek a większość wielkopolskich to 12- ramkowe gdzie jest po 13 ramek z małą komórką . Odnośnie tych wieżowców to różnie to bywa , widocznie mój był za niski ! ramka 435/170 w przybliżeniu kubatura korpusu Ostrowskiej .
https://www.youtube.com/watch?v=H5dwAythzcs

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 listopada 2015, 13:13 - pn 
w tym roku nie stosowalem krat w 2 ulach tak probnie i w obu przypadkach matki nie czerwily w nadstawkach , ule mam wlkp jako miodnie byly wstawione pol korpusy z szerokimi ramkami, jedyny problem jaki mialem to przy miodobraniu musialem zwracac szczegulna uwage by czasem matki nie wytrzepac na ziemie.


Na górę
  
 
Post: 09 listopada 2015, 19:24 - pn 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
pisiorek pisze:
w tym roku nie stosowalem krat w 2 ulach tak probnie i w obu przypadkach matki nie czerwily w nadstawkach , ule mam wlkp jako miodnie byly wstawione pol korpusy z szerokimi ramkami, jedyny problem jaki mialem to przy miodobraniu musialem zwracac szczegulna uwage by czasem matki nie wytrzepac na ziemie.

I twoje doświadczenie utwierdziło mnie w tym że jednak warto mieć kratę odgrodową . Matka i tak czerwi w dolnym korpusie . a przy miodobraniu nie trzeba uważać , tracić czas i niepotrzebnie denerwować pszczoły.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 listopada 2015, 02:02 - wt 
waldwielki41 pisze:
I twoje doświadczenie utwierdziło mnie w tym że jednak warto mieć kratę odgrodową . Matka i tak czerwi w dolnym korpusie . a przy miodobraniu nie trzeba uważać , tracić czas i niepotrzebnie denerwować pszczoły.
Pozdrawiam Waldek


Waldek moje doswiadczenie jest dosc marne :wink:
spotkalem sie z opiniami pszczelarzy ktorzy twierdza ze kraty kalecza pszczoly chodzi mi o najtamsze kraty trzeba by bylo zainwestowac w cos drozszego bardziej zaokraglonego.
jest ktos na forum kto moze potwierdzic ? widzial ktos poranione pszczoly pod mikroskopem?

pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 10 listopada 2015, 03:17 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Małe pszczoły przechodzą przez kratę bez problemu.
To, w którym miejscu ją umieścimy zależy wyłącznie od naszego systemu gospodarowania w sezonie.
Krata odgrodowa to porządek w ulu i stymulator pozyskiwania miodu.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2015, 00:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Wtrace trzy grosze,
Wszystkie moje dotychczaSowe ule projektowalem tak aby jednak krata odgrodowa byla , aby matka nie zaczerwila caleo ulika...
W tym roku wraz z nowym typem ula okazalo sie ze przy 6 sciu polnadstawkach wielkopolskich matka czerwi na 3 max na 4. Pomimo braku kraty i malej kubatury moich ulikow. ( teoretycznie w plaskim ulu moglaby zaczerwic 100% prawie bo matki zyly tylko na 6 sciu polnadstawkach -slownie szesciu rameczkach).
Matki nie pchaly sie ku gorze wolaly srodek i dolna ramke.
Byc moZe ogranicznikiem jest wysokosc plastra ( wszystkich korpusow) a nie ich laczna powierzchnia?
(Rójke mialem jedną- głodniakową)
Kraty bardzo opoznialy u mnie zasiedlanie poszczegolnych czesci ulikow obserwacyjnych.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2015, 01:31 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Probowałem lasius tej metody.
Jeden korpus gniazdo i 4 nadstawki 1/2 wlkp i co? Nie było korpusu bez czerwiu... Dobrze, że ramek sporo to dało się to w miarę uporządkować ale i tak miód rzepakowy wirowałem jak już zaczynał krystalizować.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2015, 06:32 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kto chce to kombinuje, Jego kon jego lejce..Ale pisac takie glupoty Matka zazwyczaj nie czerwi w nadstawce, a jeśli czerwi to wymieniam matkę bo to cecha osobnicza trzeba miec wyobraznie :haha:
Ja stosuje krate i spie spokojnie . Wykonujac przeglady gniazda matka jest szybko lokalizowana unikajac przypadkowym uszkodzeniom . Ilekroc matka przez moja nieuwage pojawi sie w nadstawce posieje jajami jak nioska . Natura pszczoly wedrowac do gory za unoszacym sie cieplem .
Jak mamy wygode to korzystajmy i nie utrudniajmy sobie zycia.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2015, 06:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 575
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Sprawdze to w tym roku jeszcze raz bez kraty i porobie fotorelacje.
U mnie z racji waskiego ula moze byc inaczej.
Prawda tez taka ze ja niewiele ryzykuje bo ile miodu moge zebrac z moich uli :)).
Wiec to nie jest tak ze namawiam na brak kraty.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 listopada 2015, 10:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Mam 12-ramkowe wlkp i o ile w nastawce również 12 ramek to widziałem czerw w środkowych ,a przy 10-ciu w nastawce już czerwiu nie było,no może nie do końca bo w dwóch był trutowy ,ale znikome ilości.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 listopada 2015, 22:55 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Mam wlkp 10 ramkowe, próbowałem bez krat i się nie dało. Jeśli komuś się uda to proszę zdradzić mi sekret bo nawet jak bylbył odstęp ramki miodni od ramki gniazda większy niż 10mm to matka i taktak przeszła

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 listopada 2015, 22:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jarek, jeśli gospodarujesz na wlkp z nadstawkami 1/2 wlkp to sprawa jest dość prosta. Po prostu to działa (przynajmniej u mnie :) )

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 listopada 2015, 23:15 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Nie wiem ile masz uli , ale jeśli matka czerwi w nadstawce to mus dać kratę. Nie każda czerwi , szczególnie jak ramki 35 mm - tu już sporadycznie i nie ma problemu. Spróbuj z szeroką ramką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 listopada 2015, 23:48 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Na rzepak wywiozlem 8 takich uli. Dałem na górę do miodni korpus z węzą bo jeszcze nie miałem suszu. Po kolejnych 2-3 dniach jechałem dorzucić korpus z suszem a tam miodnie juz pięknie zalana a każde wolne miejscemiejsce zaczerwione mimo wolnego miejsca w rodni.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2015, 15:47 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
Ja w tym roku nie miałem żadnej kraty, i nie mogę narzekać. Rodziny cały rok silne, miodu nie brakowało, z każdej rodziny 3 odkłady które po lipie dorównywały macierzakowi, a do miodobrania szły tylko ramki bez czerwiu, typ ula nie miał znaczenia zarówno leżaki ja i stojaki wlkp daly podobne ilości miodu, tylko kwestia ilości ramek duza czy mała, można sie namachać,poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2015, 15:50 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
A dla tych którzy chcą wiedzieć jak takie miodobranie wygląda, podobne do mojego prezentuje w linku https://www.youtube.com/watch?v=TuCBSHZanKw ,poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2015, 19:40 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Czyli przegladasz ramka po ramce w calym ulu?
Dlatego ja wolę dać kratę, nad nią pusty korpus, na niego przegonkę i miodnie. Po dwóch dniach tylko zabieram korpusy z miodem bez grzebania i ryzyka uszkodzenia matki przy zmiataniu.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2015, 22:09 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
Puki co jestem amatorem i lubie pogrzebać w ulu. Osobiście przyznam że w tym roku nie miałem ani jednego roju, nawet nastroju, gdzie rok wcześniej nie moglem ich opanować. Pojemny duży ul, zdrowa mloda matka i przyzwoity pożytek to praktycznie mógłbym sobie nawet na przegonki w stojakach pozwolić bo do góry mi w tym roku nie przeszła a w leżakach max 13 ramek się doliczyłem czerwiu a reszta miód gdzie ul 26 ramek plus nadstawka. No ale, na ten rok który był oki, a sam jestem ciekaw co by się stało jakby np Lp czy robinie szlak trafił... i to jest piękne w pszczelarstwie, te niespodzianki,poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 listopada 2015, 13:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Ja przy obecnych 100 rodzinach patrze na każde sekundy spędzone przy ulu, szybsza obsługa to więcej czasu z rodziną w domu. Kraty dają mi powtarzalność i pewność że wszędzie jest matka tam gdzie powinna bez domysłów. Mam też ramki 35mm i nadstawki ale to nie oznacza że matka nie potrafiła tam czerwić a to już wydłużało obsługę o co najmniej 10 min na każdy taki ul nie licząc że trzeba było do niego jeszcze wracać. Dodatkowo kto stosuje przegonki ten wie że pszczoły nie zejdą z czerwiu i jeśli jest matka na górze to na dole pszczoły czują bez mateczność i można narobić sobie bałaganu.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 listopada 2015, 00:04 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
Do pewnych rzeczy trzeba poprostu przywyknąć, ale nie wątpię że wkrótce mój styl pracy na pewno się zmieni,rever, moim marzeniem jest przebić tą magiczną setkę, poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 listopada 2015, 03:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Jak zwykle punkt widzenia zależy od ... ilości pni:) Jak ma się 10 i chce się rozwoju pasieki (odkładów), to kraty w przypadku stojaków wlkp, Ostrowskiej, 1/2 dadana, 18-stek są wg mnie całkowicie zbędne, wręcz hamują rozwój. Jak to mówią albo mięso albo miód. Nie da się wszystkiego naraz:) Przy konkretnym pożytku, to nadstawki zamienią się w miód, kraty zbędne, tylko trzeba zapomnieć o pojęciu zbyt obszernego ula i mieć co dokładać. W najgorszym przypadku będzie ładny susz. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2015, 23:58 - śr 

Rejestracja: 20 stycznia 2014, 16:15 - pn
Posty: 69
Ule na jakich gospodaruję: optimal
Miejscowość z jakiej piszesz: Jelenia Góra
(...)Zdziwił mnie brak jakiegokolwiek ograniczania matek w czerwieniu. Bardzo silne rodziny faktycznie zjadają więcej miodu, ale też więcej dają pszczelarzowi. Pszczoły Vigor samoograniczają matkę w czerwieniu i miodem spychają na niższe kondygnacje ula, same więc określają siłę rodziny. Według Čermáka w sezonie w ulu powinny wymienić się cztery pokolenia pszczół, a chore osobniki paść poza ulem. Sztucznie przedłużane życie pszczół na skutek np. wprowadzenia izolatorów sprawia, że chore lub zarażone osobniki długo żyją i zakażają zdrowe. Pisząc te słowa miałem obawy i wątpliwościami podzieliłem się z prof. Aleksandrą Hartwig z SGGW. Pani profesor rozwiała moje wątpliwości i utwierdziła w słuszności postępowania K. Čermáka."

Źródło: http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/artykuly/2005_01/artykul_2005_01.html

_________________
www.sukcesbartnika.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 10:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pszczoła chora to pszczoła chora. Czy zastosujesz izolator czy też nie, to ona będzie żyła tyle samo. Padnie poza ulem. A jak ma zarażać, to i tak będzie zarażać. Dopiero jak poczuje, że trzeba, to opuści ul. W tym filozofii nie ma.Filozofia zaczyna się przy np. zgnilcu. Tam można podyskutować, czy pozwolić matce czerwić, a rodzince czy pozwolić na odchów kolejnych pokoleń.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 10:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
adriannos pisze:
Filozofia zaczyna się przy np. zgnilcu. Tam można podyskutować, czy pozwolić matce czerwić, a rodzince czy pozwolić na odchów kolejnych pokoleń.
Pozdrawiam

Jaka filozofia -telefon do PIW i nie ma o czym dyskutować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 11:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
emka24 pisze:
Jaka filozofia -telefon do PIW i nie ma o czym dyskutować.
Formalnie i prawnie - TAK.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 12:40 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
CHMarcin pisze:
Pszczoły Vigor samoograniczają matkę w czerwieniu i miodem spychają na niższe kondygnacje ula, same więc określają siłę rodziny.

Miałem kiedyś tylko Vigorki , bo taka była w pewnym okresie moda a reklama jest dźwignią handlu . Idąc za nią , spróbowałem po raz pierwszy na większą skalę gospodarki bez krat odgrodowych / tak zalecał
Cermak /. Pechowo trafiłem na rok o słabszych pożytkach . Nie był on na tyle bogaty żeby pszczoły były w stanie szybko zalewać górne kondygnacje i spędzić matkę na niższą . To co miałem wtedy w ulach , trudno opisać . Czerw we wszystkich kondygnacjach pomieszany z miodem . pszczół w ulach tyle że nie sposób było znalezienie matki .Spędzałem je dymem i zakładałem kraty by opanować nieprzewidzianą sytuację . Nie wszędzie się udało . Dzisiaj wiem , kiedy mogę sobie pozwolić na wyjęcie krat i w jakim okresie pracować bez nich . Jeżeli przypływ nektaru jest na tyle duży , że nie pozwoli matce na powtórne zaczerwienie komórki po wygryzającej się pszczole , ponieważ szybciej zostanie zalana miodem , wtedy matka zmuszona jest zejść z czerwieniem w dół , na niższe kondygnacje . Przy obfitych pożytkach , tak się zachowują wszystkie pszczoły , również moje buckfasty . Właśnie w tym sezonie , kiedy pojawiła się obficie spadź na lipach , dębach , wiązach i jeszcze innych drzewach , natychmiast usunąłem kraty . Pszczoły nie tylko spędziły matki do najniższych kondygnacji , ale pozalewały je również miodem . Tam gdzie są pożytki średnie lub ubogie , nie radzę prowadzić gospodarki bez krat odgrodowych .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 13:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Nie należy rezygnować z kraty odgrodowej.Gdy umieszcza się ją tak by pszczoły mogły wychowywać czerw w pełnej przewidzianej do tego części gniazdowej,nie wpływa to ujemnie na rozwój rodziny pszczelej.Rodziny pod kratą odgrodową nie wychowują mniej czerwiu,nie mają mniej pszczół,nie wytwarzają mniej miodu i nie wchodzą wcześniej w nastrój rojowy niż rodziny w ulach bez tej kraty.Wymagają jedynie mniej pracy-i to się właśnie liczy.
Używanie kraty odgrodowej ma takie zalety:
-dzięki mniej w rodzinach skłonnych do rójki można ograniczyć poszukiwanie mateczników tylko do plastrów w części gniazdowej,
-miodobranie jest łatwiejsze bo nie przeszkadza czerw ani matka,
-w dowolnym czasie można otrzymywać miody odmianowe,
- przechowuje się jedynie jasne nieprzeczerwione plastry,dzięki czemu nie trzeba zwalczać motylicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 14:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Do ula można również dać więcej jak jedną kratę, przy czym matce powierzchnię do czerwienia zostawia się w środkowej kondygnacji. Dolną i górną oddzielamy kratami. W górną idzie miód i część ramek do odbudowy. Środkowa do zaczerwienia. Dolna na pierzgę i ramki do odbudowy. Też się źle nie pracuje i trochę więcej możliwości do pokombinowania.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 14:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Tu nie chodzi o żadne kombinowanie.To ile i jakich krat użyjesz zależy od ula i od ciebie.Również nie ma znaczenia czy kratę położysz lewą czy prawą ręką.Zasada uniwersalna krata ma odgradzać gniazdo a nie ograniczać i wtedy wszystko jak wyżej.
Oczywiście w/g mnie a mam nadzieję,że nie tylko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 grudnia 2015, 14:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
emka24, Zasada uniwersalna zasadą uniwersalną, nie zaprzeczę. Ale przy łatwiejszym pozyskiwaniu pierzgi, odbudowie ramek, rotacji, zwiększeniu powierzchni nośnej dla matek plenniejszych (żeby ich pierzgą i zapasami nie ograniczały), wpływaniu na nastrój rojowy, rozłożeniu zapasów, a nawet zapobieżeniu wyjściu matki z ula i innych... czasem się przydaje wiedzieć takie rzeczy.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji