FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Białe, ewentualnie kremowe

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

KNIEJA, po 3 dniach węza odbudowana a w rodzinie gdzie zostawiłem "dziurę" poradziły sobie same

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, fajne zdjęcie do kalendarza.

Marian., nie można promować pszczelarskiego partactwa

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, partactwo, partactwem ale widokowo super.

CYNIG nie myśl sobie że tylko twoje pszczółki tak pracują. Moje już 1 kwietnia tak pociągły a twoje dopiero dzisiaj. W każdej komórce było jajko ale na zdjęciu tego nie widać.

krzys, toś spaprał poszerzanie gniazda jeszcze bardziej jak ja

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Co prawda to gniazda pomału zaczynam powiększać ale to na tym zdjęciu nie powstało wskutek mojego spóźnienia z poszerzaniem gniazda ale matka jakim cudem dostała się za zatwór a tam były dwie ramki.

ja dzisiaj uzbierałem skrzynkę takiej zabudowy z 26 uli a 2 tygodnie temu jak patrzyłem miejsce było... z 2 tygodnie takiej pogody jak teraz i ule będą pękały w szwach od pszczoły i czerwiu

_________________
xyz

Dobra dobra skromnisiu , te pszczoły to pewnie zagraniczne ? i zakazane przez PZP

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

KNIEJA, zakazy PZP są mi... dalekie
Z pszczół "wyklętych" mam Elgony z dwóch źródeł, GZ i coś tam jeszcze .
Ale dobre krainki też dają radę

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

tak to miły widok , tak wcześnie
https://youtu.be/s_Hv5nwtnyo

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Widać z tego, źe mają racje ci co wolne miejsca w gnieździe, przy przygotowywaniu zimowli wypełniają ramkami z węzą / chodzi o ule korpusowe/, wówczas nawet przy spóźnieniu się pszczelarza z poddaniem ramek na poszerzenie gniazda pszczoły mają zajęcie i takich sytuacji j.w. nie ma.

Widać też węza wtapiana od góry, nie nauczą się ludzie że wtapia sie od dołu no ale zasadniczo mnie to lotto.

nie przy przygotowywaniu a po zakarmieniu daje sie skrajne ramki jako osłonowe z węzą i wówczas nie ma zmartwienia.

Widzę że koledzy poszli w moje ślady i uzupełniają węzą .Ja to robię przed pod karmieniem na zimę ale można i teraz uzupełnić korpusy węzą i spać spokojnie .

https://www.youtube.com/watch?v=Y4m453mbNCE

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

po zakarmieniu to jest już po ptokach bo masz dziką zabudowę zalaną pokarmem a ja wole odbudowane ramki zalane pokarmem który później przenoszą w miejsce po wygryzającym się czerwiu, wiosną ramki były suche i je zwinąłem pazernie a nie dałem nic w zamian co muszę na przyszłość poprawić

_________________
xyz

kudlaty, Można zastosować proste przegrody ze sklejki z otworem i sprawa załatwiona Można w prosty sposób regulować obszerność gniazda i kierować rozwojem wiosennym rodziny .Nawet w dużych pasiekach.Polecam

https://www.youtube.com/watch?v=a2mRSvj2XsQ

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

sklejka 3-4mm nic nie wnosi do tematu poza efektem psychologicznym dla pszczelarza jak już ma być zatwór to niech będzie to 2-3 cm styropian do słabszych rodzin bo te zawsze się znajdą reszta niech radzi sobie sama

_________________
xyz

kudlaty, Spróbuj może jednak to ja mam rację .Z tego co wiem to i Bogdan też stosuje takie sklejki u siebie bez otworów.To u niego podpatrzyłem .W zeszłym sezonie też koledzy ganili węzę jako za twory teraz to zaczynają stosować ) Tu żadnej psychologi nie ma .Wygoda nic więcej .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

olemiodek, wypełnianie wolnych miejsc suszem/węzą w ulach korpusowych jest stosowane od dawna przez wielu kolegów.
Takie "triki" na oszczędzenie zbędnej roboty wiosną można było od nich wyciągnąć jak jeszcze pisali na forum.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Właśnie " wyciągnąć":) A ja doszedłem do tego z lenistwa I z braku czasu .Te triki pozwalają wiele pracy zaoszczędzić

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Na pewno lepiej? dlaczego?
Dlaczego jak wtopię węzę na styk (góra i dół) to pszczoły same wygryzą sam dół i otwory po bokach, góry nie ruszają raczej.

Zasadniczo i prawidłowo węzę wtapia się do dołu ramki (zostawiając ewentualną szczelinę pomiędzy górną beleczką) pszczoły same dobudują i przylepią do góry tu w pełni się zgadzam z CarIvan
Bo tamtędy przechodzą , a poza tym wydaje mi się, że zależy to również od rasy/linii, miejsca ramki w ulu oraz gospodarki czytaj rodzaju zabudowy inaczej będą zgryzały przy ciepłej inaczej przy zimnej.

A na wiosnę wyciągali ale zapleśniałe ramki
A mówi się o dostosowaniu ilości plastrów do siły rodziny no cóż każdy jest kowalem swojego podwórka

BoCiAnK, nie ma żadnych zapleśniałych ramek. Nie wiem jakie czynniki wpływały na to że miałeś kiepską wentylację ale gniazdo na 10 ramkach wlkp plus 10 ramek 1/2 wlkp nie generują żadnych problemów z pleśnią.
Oczywiście przy osiatkowanych dennicach i przyzwoitej sile rodzin.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Nie ja miałem zapleśniałe !!! czytaj Uważnie ale jest tu wiele tematów o zapleśniałych ramkach poszukaj

BoCiAnK, sorry faktycznie źle to ująłem.

Z drugiej strony, jasne jest że jak się weźmie po trochę z każdej metody gospodarowania wychodzi makabra. Stąd trzeba sobie dopracować swój model postępowania. U mnie siatka w podłodze i szczelne czapki na górze sprawdzają się doskonale

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Byłem u moich pszczół i aż miło popatrzeć jak pracują. Noszą pomarańczowy pyłek a nie żółty jak parę dni/tygodni temu. Chyba wierzby przekwitły i targają coś innego. Morela w moim sadzie już powoli rozkłada płatki kwiatowe więc przy takiej pogodzie na sobotę powinna zacząć kwitnąć, zawsze jest intensywnie oblatywana przez pszczoły, a jeśli pogoda nie sprzyja to przez trzmiele. W sobotę zajrzę do gniazd bo dzisiaj na szybko wejrzałem z góry i widać że pszczoły bardzo przybyło bo wychodzą aż poza gniazdo. Chyba czas poszerzyć gniazda i u mnie, ale pewność będę miał jak zajrzę do nich. Może w sobotę przy okazji przesiedlę je z WP na D 1/2.

_________________
Pozdrawiam Paweł

BoCiAnK,

tylko żeś jedną taką trafił na całą pasieke

_________________
xyz

W niedzielę poddałęm węzę do jednej z silniejszych rodzin. Dziś jak byłem to już prawie całkowicie odbudowana i matka część już zaczerwiła, oj będzie się działo . https://www.youtube.com/watch?v=0QsjOYSB6YM

a Ty coś myslał ze z każdego ula Ci zdjęcie robił będę 99% mam takich jak i takich co na filmiku nagrałem !

Ludzie, ludzie dajcie se spokój narazie z tą węzą bo to jeszcze nie pora. Fakt że teraz był sprzyjający okres do jej odbudowy bo był duży pożytek i było ciepło ale ten duży pożytek właśnie się skonczył a jeszcze przyjdzie ochłodzenie i ta węża napewno im nie pomoże. Węze to się daje w koncu kwietnia na początku maja a nie teraz.

Nie do końca tak jest.
Wiosna obecna jest przyspieszona o 18 dni w moim regionie.
Średnioroczne zawkitanie ałyczy - 22 kwiecień. Zakwitła już czwartego. Mniszek więc zażółci się za tydzień.
Jednak jest też zła informacja. Zubilewicz zapowiedział przymrozki a nawet opady śniegu w dzień. Zapasy pokarmu będą potrzebne.



pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Nie mogę się z tobą zgodzić, jeśli tylko pogoda dopisze to moje pszczółki będą miały co nosić aż do zakarmienia. Jeszcze kilka dni i zakwitną klony, póżniej sady i mniszek .

To że coś zakwitnie nie znaczy że pszczoły z tego skorzystają .Jeśli pszczoły dostaną tą węzę jako ostatnią to nie wiele zmieni i sobie z tym świetnie radzą .Nie ma też mowy o zapleśnieniu ramek z węzą pozostawionych na zimę

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Bry.
Kilku osobom obiecałem że po przekwitnięciu nakopię trochę śnieżyc z ogródka. Termin się zbliża wykopu tych do wysyłki, więc zamieszczę instrukcję sadzenia. Tym co podjeżdżali po kwitnące, to tylko tak dla weryfikacji. Jakby co to proszę o przeniesienie postu do innego działu.

Zacznijmy od tego. Śnieżyce i przebiśniegi są w Polsce objęte ochroną gatunkową częściową, zwłaszcza śnieżyca wiosenna. Sadzonki można pozyskiwać z plantacji, lub od osób trzecich z ich ogrodów (nasadzenia sztuczne). Ze stanowisk naturalnych NIE i jeśli ktoś kopie sadzonki (cebulki) z lasu, to szczerze życzę mandatu od leśnika, kilkudziesięciu godzin robót publicznych i solidnego wpiernicz od ludzi z okolicy. To samo się tyczy zrywania kwiatów w lesie.

Cebulki pozyskujemy wraz z zielonym listowiem i grudą ziemi w jakiej rosną. Najlepiej w okresie kwitnięcia, lub w trakcie gdy zawiązują owoce. Po pęknięciu torebek nasiennych przyjęcia są już słabe, gdyż roślina przygotowuje się do zimy, kończąc wegetację. Samych cebulek też raczej się nie wysyła, nie sadzi. One lubią być cały czas w wilgotnej glebie.

Zaczynamy od pozyskiwania darni z cebulkami. Kopiemy na większą głębokość jak rosną, uważając przy tym aby nie uszkodzić wyrastających z cebulek korzonków.


Darń po wykopaniu, tuż przed posadzeniem możemy pofragmentować na mniejsze kępki. W tym celu palcami rozrywamy całość, wkładając paluszki w miejscu gdzie są cebulki. Nie ciągniemy za listki i łodyżki. Najlepiej sadzić 3-20 do jednego dołka.

Wykopane kępki możemy posadzić po jakimś czasie. Przechowujemy je w cieniu, zwilżając wieczorami wodą, aby nie przeschły zanadto. TAk jak wykopaliśmy, tak przechowujemy. Nie dzielimy.


Sadzimy wedle uznania, w odstępach co 30 cm. Kępki szybko się rozrosną. Głębokość sadzenia jest rzeczą względną. Najlepiej sadzić na tej samej głębokości co rosły. Można to poznać po kolorze listków i łodyżki. Część podziemna, ma jaśniejszy kolor, często wręcz biały. Pamiętajmy, że im głębiej posadzimy, tym później będą wschody. Jeśli posadziliśmy za głęboko, często się zdarza, że przez pierwsze 2-3 lata wychodzą same liście, bez kwiatów.




Po posadzeniu bezwzględnie należy podlać każdą kępkę, o ile oczywiście nie pada. Szklanka wody co 3 dni do każdego dołeczka starczy. Od wierzchu dobrze jest posypać piaskiem. Ten świetnie trzyma w ziemi wilgoć. Takiego zabiegu wymagają tylko w pierwszym roku, gdy je sadziliśmy. Potem dają sobie radę same.
Przyjęcia są widoczne po kilku tygodniach.



Co do koszenia, bo wiadomo, większość lubi równe trawniki. Jak przekwitną poczekać 2 tygodnie i niech kosiareczka zrobi swoje. Jeśli pozyskujemy nasionka do siewu, trzeba czekać do końca maja, albo i końca czerwca.
Siewy z nasion są też bardzo dobrym sposobem na rozmnażanie, ale... no właśnie to ALE... SIEWKI ZAKWITNĄ DO 8 LAT OD WYSIANIA!!!
Jakby co to też opiszę jak siać.

Zdjęcia robione z nasadzeń przekopywanych z mojego ogródka. Tam gdzie rosły sypaliśmy gruz robiąc plac, a mnie było ich po prostu szkoda aby niszczyć. Rosną tu u nas 2 gatunki. Śnieżyca i śnieżyczka.

Pozdrawiam
Ps. I tak opłaca się siać.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

A czym ta odbudowana węza rożni się od dodanego suszu ! ?
Ona już nie jest węza tylko Suszem a tak na poważnie podlana miodem i zaczerwiona

Ja w ostatnich latach (brak wiedzy) przerabiałem ten temat. Gdy na zimę zostawiłem zabeleczkowane i ocieplone gniazdo (ul WZ) to miałem pleśń na zewnetrznych ramkach (2 szt.) od strony za-słonecznej-kłąb był od strony nasłonecznionej (bok) - to jedno, a drugie to był na wiosnę głód w rodzinie-pewnie w wyniku wilgoci i zwiększone zużycie na utrzymanie temp.wilgotnego powietrza- trzeba wtedy dostarczyć kilka razy więcej ciepła które i tak dość szybko ucieka - przez wilgoć ocieplenie nie trzyma. Jakoś odratowałem, ale start był znikomy na wiosnę.
Teraz, mądry polak po szkodzie , odbeleczkowałem zewnętrzne ramki na całą zimę-stopniowy powrót beleczek po oblocie tj teraz w 2 połowie lutego.
Brak pleśni w ulach i prawie brak zuzycia pokarmu - całe ramki na bokach gniazda a i u góry plastrów gdzie kłąb był to z 5-10cm zostało, a w ulu podkarmianym od lutego - pyłek z miodem (duża rodzina) chodzą jak w lecie-nawet trutnie tam znalazłem teraz.

W Krakowie mniszek kwitnie od niedzieli.Co kraj to obyczaj

_________________
Pozdrawiam Krzysztof

A zwłaszcza koło Sukiennic

Pokręciłem się dzisiaj trochę po polach, pojedyncze mniszki można już znaleść, ale podkreślam pojedyncze.

W Krakowie jest dużo cieplej niż poza miastem. Potwierdzam że mniszek już kwitnie, sam byłem zdziwiony jak dziś zobaczyłem.

I dzisiaj także wpadłem na chwilkę i zrobiłem sobie 3 daszki do uli. Zostały jeszcze dennice ale na razie czekam na siatkę. Tylko problem mam z ramkami bo zamówiłem sobie w styczniu 200 szt. Pan poinformował mnie że za miesiąc powinienem je dostać. Po miesiącu zadzwoniłem spytać się na kiedy spodziewać się przesyłki i poinformowano mnie że w kolejnym tygodniu będą wysłane. Czekałem cierpliwie ale nic. W marcu zadzwoniłem kiedy będą i sprzedawca powiedział że wyśle je w najbliższy piątek. Minął marzec, zaczął się kwiecień a ramek jak nie było tak nie ma. Dodzwonić się nie mogę. Nie wiem już co robić. Chciałbym przesiedlić je ale nie mam ramek więc chyba sam będę musiał zrobić parę.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Jeśli tylko pogoda dopisze to na pewno skorzystają. U mnie węza była poddana jako przedostatnia, W przeciągu 2 dni pszczoły odbudowały ją na ok. 75% i matka już dość pokaźnie zaczerwiła, widać nie przeszkadza im ona a wręcz pomogła . Jak by pszczółki nie chciały to by jej nie budowały .

Co do węzy prawda jest taka. W tym roku jak rodzina średnia albo z mocą to można/trzeba było poszerzać by nie być stratnym. Przy słabszych strata w czasie. A w pszczelarstwie każdy dzień robi różnice.
Co do iwy. W słońcu powoli kończy kwitnienie. W cieniu jest w pełni kwitnięcia.

Ale tak w górach normalne, że się przedłuża. Jeśli pogoda dopisze, to trzeba powoli szykować nadstawki. Ale ta ma w tym roku tendencje do pierniczenia się. Taki zawsze urok przedwiośnia.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

adriannos, A kto tobie każe dokładać węzę słabym rodzinom .Po za tym wszyscy przecież mają na 10 ramkach Moje wczoraj mimo deszczu dostały dodatkowe węzy .Na skraj gniazda zaczną budować to za dwa trzy dni dostaną głębiej .Miodku z iwy nanosiły jest super szkoda że nie jest to towarowy MNIAM:)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

we wtorek piękna słoneczna pogoda.
Pszczoły latały że miło było popatrzeć.
Jak się przyglądałem latającym pszczółkom to zauważyłem takie dziwne pszczołowate bardziej niż osowate całe czarne z kępką siwych włosów na grzbiecie wielkości pszczoły.
Latały nisko tuz przy ziemi jakby czegoś szukały.
Jedną złapałem jak znalazła trupka - chyba sowjaka i brała go i odleciała.
Do uli się nie próbowały wpraszać.
W momencie jak obserwowałem to latały ok 4-5 sztuka, potem to coś sobie odleciało
Jak dodać zdjęcie to wstawię?
Może ktoś spotkał coś takiego?
wrzuciłem na fejsa
https://www.facebook.com/pasiekaukowala/photos/pcb.792625300870550/792625270870553/?type=3&theater

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)

olemiodek, Kazać to sobie mogą. Dla słabszych mam susz nie do końca odbudowany z zeszłego roku. Ten ma znikać jako pierwszy. W rodzinach fakt faktem jest bum z rozwojem.
To im gratuluję, i życzę aby jeszcze były na czarno obsiadane, a nie tylko podniecone po górach ramek biegały. Nigdy wszystko nie będzie cacy, za długo w tym siedzę. Ale to nie moja sprawa.
Klony, wierzba biała i krucha już niedługo. I na tym się skupiam. Powoli, sukcesywnie do celu.
Pozdrawiam serdecznie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Bardzo dawno temu jak jeszcze nie robiłem sobie ramek (bo nie miałem czasu ) też tak zamówiłem
Wiesz co zrobiłem !!! zamówiłem u innego kolegi ten zaś do paru dni mi je dostarczył do domu a ja poczekałem aż przyjdą i po prostu nie odebrałem zadzwoniłem też nikt nie odbierał wiec wysłałem esemesa by sobie je teraz wsadził w duupę w maju !

Dobrze że mam zrobić ramki tylko na 3 ule. Zamówię u innego sprzedawcy. Mimo że ma droższe ramki to mam 100% pewność że je dostanę.

_________________
Pozdrawiam Paweł