baru0 pisze:
Czy wierność kwiatowa nie dotyczy - "jednego lotu - dnia roboczego ? "
Czy nie dotyczy tylko pyłku ?
Taniec pszczół "o nowym pożytku " odnosił by się tylko do "świeżej siły roboczej ?"
Czy zawartość białka w pyłku nie ma tutaj znaczenia?
To są pytania które mnie nurtują .
Najlepsze pytania. Lepsze od opisu CUN, bardzo tutaj krótko i mało dokłądnie opisanego.
https://www.youtube.com/watch?v=RHKsbyex560 Obejrzyj i wyobraź sobiewszystkie znaczki w jednym ulu. A teraz zabierz talerzyk w myślach z jednego miejsca. A teraz wyobraź sobie że do 100 metrów dalej jest jakiś kwitnący, nektarujący kwiat, na który pszczoła trafi. Myślisz, że zacznie zbierać jak na niego trafi? Jak nazbiera tyle, że da radę wrócić do ula, to wiesz co zrobi w ulu?
Kiedyś były jeszcze dostępne informacje o minimalnym i maksymalnym zapasie energetycznym zabieranym przez owady zapylające społeczne w odniesieniu do gromadzenia nektaru i pyłku. Tak samo były dostępne informacje na temat ilości pszczół jakie zwiadowczyni mogła poinformować o umiejscowieniu i intensywności pożytku podczas jednego tańca, a także o tym, czy wracające już poinformowane zbieraczki również tańczą, czy też nie. Pyłek też jest determinantem smaku i zapachu, jednym z wielu. Białka w pyłku z brzozy, traw,krokusów, mniszka różnią się, a pszczoły je i tak wykorzystują.
A teraz ja zadam pytanko.
Pszczoły latają na pożytek. Pożytek jest 700 metrów od uli. Trwa od 2 tygodni. Pszczoły doskonale wiedzą gdzie on jest. Nagle ten pożytek się urwał. 350 metrów od tego pożytku, za polem pszenicy w tym samym dniu zaczął się inny, odmienny pożytek. A pytanie jest takie. Dlaczego stan biologiczny rodziny nie zmienił się o -60% osobników. Osoby wożące na grykę pewnie się uśmiechają i wiedzą o co chodzi.