FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 lipca 2025, 15:54 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 31 stycznia 2017, 18:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
no własnie warroa doprowadza do osłabienia pszczół łatwiej łapia nosemę biegunki czy inne dziadostwa, przecież nie przez samą warroze się wyniosły tylko pośrednia to była przyczyna

pisiorek, zapraszam aże bmw to wiem bo już gdzieś pisałeś że tylko takie auto :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 18:42 - wt 
Słowian pisze:
no własnie warroa doprowadza do osłabienia pszczół łatwiej łapia nosemę biegunki czy inne dziadostwa, przecież nie przez samą warroze się wyniosły tylko pośrednia to była przyczyna


Ambrozol przyjacielu jeszcze raz ambrozol wujek Grzesiek wytłumaczy Ci jak go zastosować :)


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 18:56 - wt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Słowian pisze:
no własnie warroa doprowadza do osłabienia pszczół łatwiej łapia nosemę
Ale nie można też przyczyny wszystkich chorób kłaść na karb warrozy. Warroza doprowadza do osłabienia, to prawda, ale nie koniecznie ona tam musiała być w tak dużym nasileniu (przecież zwalczana była, truta), różne choroby, a szczególnie pasożyt Nosema ceranae mogą i występują również niezależnie od warrozy.
Trzeba wszystkie okoliczności szczegółowo przeanalizować.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 19:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Słowian, To zagrożona jest reszta rodzin :( Ciasto ani plastry z pokarmem nie pomogą :(

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 19:13 - wt 
olemiodek, nie strasz :nonono: Musiałby przecież oddać pszczoły do badania żeby cerane potwierdzić co nie ?


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 19:18 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, W tym stadium doświadczony pszczelarz jest w stanie rozpoznać po objawach widocznych gołym okiem z jaką chorobą ma doczynienia i jakie są przyczyny tego stanu w pasiece :) Cudów nie ma :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 19:24 - wt 
olemiodek, Jak można rozpoznać objawy na pszczolach kiedy ich nie ma w ulu? :) a nosema wlasnie prowadzi do wypszczelenia rodziny.ciekawe


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 19:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, Jak to ich nie ma ? Załóż okulary :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 19:38 - wt 
olemiodek pisze:
pisiorek, Jak to ich nie ma ? Załóż okulary
sorki ,nie dopatrzylem.faktycznie szklanka pszczol.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 20:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
za trzy godziny wstawię filmy z tych rodzin słabo nakręcone bo tel w jednej ręce a ramki w drugiej to zobaczycie.

Grześ nie pamiętasz naszej rozmowy tel. ambrazol używam dwa lata już i dostały w tym roku też dwa razy pod koniec rzepaku i przed lipą :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 20:32 - wt 

Rejestracja: 26 stycznia 2017, 15:22 - czw
Posty: 233
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zduńska Wola
Słowian pisze:
Grześ nie pamiętasz naszej rozmowy tel. ambrazol używam dwa lata już i dostały w tym roku też dwa razy pod koniec rzepaku i przed lipą



???
W czasie czerwiu to sobie możesz polewac i polewać miód smaczniejszy i bardziej szczawiowy :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 21:43 - wt 
Słowian pisze:
Grześ nie pamiętasz naszej rozmowy tel. ambrazol używam dwa lata już i dostały w tym roku też dwa razy pod koniec rzepaku i przed lipą


Nie rozmawialiśmy razem przez telefon :shock: .Chyba że ja nie pamiętam taki byłbym pijany? :oops: na pw pisales.
Spotkamy sie to pogadamy.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:04 - wt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Panowie czytam te historie i zaczynacie mnie stresować :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Fakt Grześ może i na Pw pisalismy ale telefon mam zadzwonię jutro będziesz miał chwilę ?? :D

odkład z czerwca nie rozrywałem go dalej tylko tyle co widać, ale może być z nim problem bo raz ten matecznik co wydaje mi się że go nie było w październiku i dwa ma najwięcej osypu na dennicy, w filmiku mówię że mają mało ale jednak troche jest bo te ramki dalej mają sporo przeniosłem dwie ramki z lewej na prawą koło kłebu i powinno być oki



To jest ta rodzina co padła z głodu myslałem że to następna ale to jest ta sama co wczoraj zajrzałem tylko z tych nerw to już się pomotałem



Powiedzcie mi dlaczego one sie tak dziwnie uwiązują, przez dwie moje poprzednie zimy nie było takiego czegoś, tutaj już ten krag pszczół jest niższy al;e jak tylko zdjołem powałe to był naprawdę wysoki zanim wyjąłem tel już się obniżył, normalne to jest bo jeszcze mi brakuje doświadczenia ??



Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:39 - wt 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Słowian, dawaj ciasto na ramki bo tam jest głodówka. Pszczoly dopiero w marcu i kwietniu potrzebują najwięcej jedzenia a u Ciebie już prawie pusto. Nawet nie trzeba zaglądać tylko ul podnieś. Dawaj ciasto a w jesieni 2017 zakarm lepiej niż teraz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:41 - wt 
Na każdym filmie , malutko pszczoły.One powinny siedzieć ściśnięte ,a gniazdo minimum zmniejszone o 2-3 ramki, w obu korpusach.
Otwarta dennica, ale nie dla takiej ilości pszczoły.Ani pszczoły , ani osypu ,a siatka.
Matecznik?? Pewnie wymieniły sobie matkę , mogła nie wrócić z lotu i sa bez matki
Pszczoły na ramkach , tak mogą zimować , bez zawiązywania kłębu. Mam tez takie pszczoły , pierwszy rok panikowałem.Kolejna zima , maja pokarm , więc jeśli im pasuje taka zimowla , to nie przeszkadzam
Moja opinia zazimowane SŁABE RODZINKI , za duża ilość ramek do ilości pszczoły do zimowania.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
tu macie tylko te rodziny z problemem w innych jest ok te dostały ramki na płask na góre ramek pod daszek, w reszcie nic nie robiłem bo jest oki tylko do 3 rodzin muszę zaglądać i obracać ramki co tydzień :) w innych pokarmu na full te rodziny musiały być trochę słabsze na jesieni i może je podrabowały po cichu gdzieć w październiku ale na to już nic nie poradzę. Dziwi mnie tylko jedno słabe pszczoły na 4 ramkach wlkp zazimowane i są i maja się dobrze pokarmu jest i osyp znikomy na dennicy bo garstka pszczół, powiedzcie mi łajjjjjj ???

na pewno słabsze od tych na filmie czy te co spadły a są :) jeszcze !!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:50 - wt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 893
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Około 10 września sytuacja w ulu powinna być taka, że pszczoły nie mieszczą się na ramkach i nie pobierają już cukru, bo nie mają gdzie składać. Niestety pszczelarze pytają ile mają dać pokarmu na zimę i dostają odpowiedź w liczbach a to błąd. Ograniczyć liczbę ramek do minimum i zalać je na max i zimowla będzie dużo bezpieczniejsza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 22:51 - wt 
Słowian pisze:
Dziwi mnie tylko jedno słabe pszczoły na 4 ramkach wlkp zazimowane i są i maja się dobrze pokarmu jest i osyp znikomy na dennicy bo garstka pszczół, powiedzcie mi łajjjjjj ???

na pewno słabsze od tych na filmie czy te co spadły a są :) jeszcze !!


Bo te mogły mieć więcej czerwiu w lipcu , sierpniu , czyli pszczoła , która zimuje. A inne zostały zakarmione z pszczołami zimowymi , które skutecznie wymierały i została garstka pszczół do zimy. Bo jak pisałem , w tej rodzince na 3 fotce, TAM NIE MA pszczoły i nie ma osypu.Tzn jest , ale jaka ilość ?


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2017, 23:01 - wt 

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 19:34 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Biała Rawska
Słowian,jaką miałeś temperaturę przy tym przeglądzie :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 23:08 - wt 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 20:06 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Słowian, a który to już przegląd w tym roku robisz?
Przeżyłem już kilkadziesiąt lat, ale nigdy nie robiłem przeglądów zimą.
Jest styczeń, temperatury ujemne, w nocy ok -10 a tu koledzy pokazujecie filmy z przeglądów i młodzi pszczelarze pomyślą że to już pora na przeglądy i jakieś dokarmianie.
Jeżeli kolega zrobił już kilka przeglądów, to się nie dziwię ze zjadły wszystko co miały i padły.
Jakby mnie ktoś w środku nocy zdjął kołdrę, pootwierał okna i drzwi to nie wiem czy dałbym rade przeżyć bez dodatkowego grzańca.
Na tym3-cim filmie widać kłąb i chciałbym wiedzieć jaki był powód podnoszenia powałki ??
Pozdrawiam

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2017, 23:09 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Wiech pisze:
Około 10 września sytuacja w ulu powinna być taka, że pszczoły nie mieszczą się na ramkach i nie pobierają już cukru, bo nie mają gdzie składać. Niestety pszczelarze pytają ile mają dać pokarmu na zimę i dostają odpowiedź w liczbach a to błąd. Ograniczyć liczbę ramek do minimum i zalać je na max i zimowla będzie dużo bezpieczniejsza.

Zdrowa rodzina 10 września przerobi każdą ilość cukru .Jednym z objawów nozemy cerane jest zanik witalności rodziny już w sierpniu .W takiej rodzinie powinno jak najszybciej wymienić matkę bo często ona jest przyczyną problemów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 00:54 - śr 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Słowian,

Na pierwszym filmiku - pszczoły bardzo mało, pokarmu na ramkach bardzo mało, dlaczego zasklepionego w ogóle nie widać? Pszczoły jakieś bardzo ruchliwe, pobudzone jak na obecną pogodę w Olkuszu. Z tymi matecznikami dziwna sprawa, czy to są świeże mateczniki, czy były obok jeszcze jakieś jajeczka, larwy? Bo może to stare jesienne mateczniki już zamarłe a nie zgryzione? Te czarne komórki to zapleśniała pierzga. O tą rodzinę moim zdanie już nie warto walczyć, ew. połączyć, ale nie ma pewności czy ona zdrowa.

Na drugim filmiku - to jest rodzina praktycznie całkiem wypszczelona i zapasy wyrabowane. Z normalnej rodziny powinno być co najmniej pół wiadra osypu, a tam widać jak siatka prześwieca.

Na trzecim filmiku - kłąb taki sobie, jeszcze w miarę, powinny przeżyć, jeżeli też głodują to ramka na płask na górę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 02:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
JM, tak zrobiłem w 3 ulach ramka na płask na górę.

filmik drugi to wyrabowana rodzina co padła z głodu, pewnie część pszczoły przyłączyła sie do rabusi i dlatego jej mniej, a normalna rodzina to nie jest tylko pakiet z czerwca jak rzuciłem okiem w kajet :wink:.

Trzeci filmik pszczoły spoko, maja pokarm i nic tam nie robiłem :)

sylwek000, było ok 2 stopni w cieniu ale ostre słońce

wersa, podniesienie powałki i spojrzenie na kłąb to nie przegląd więc nie pitol mi tu uszczypliwie, w sylwestra i jeszcze ok 10 czy 15 zajrzałem pod powałę do chyba 4 czy 5 rodzin wszystko było ok. Celem tych działań była ocena pokarmu bo spadła mi rodzina z głodu odkryłem wczoraj przypadkiem to ta z filmu nr.2 jak bys czytał uważnie temat wiedział byś to :pala: jak również to że 2 a może nawet 3 rodziny uratowałem od smierci głodowej nie dotrwały by na pewno do walentynek, jesli bym nie musiał to bym nie przekładał ramek ale cóż był mus teraz bedę spał spokojnie do marca nawet tylko w tych 3 rodzinach muszę co tydzień ramkę obracać na drugą strone :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 09:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Słowian, Lepiej pogrzeb sobie w spodniach :) Na oglądacie się filmów, małpujecie po kolegach ,skutki są .Popatrz sobie przed ul i widać co się się dzieje w rodzinie .Za zimowałeś bez matek i się dziwisz że pszczoły sobie nie dały rady :) Do młodych nie doświadczonych :)
Nie grzebcie teraz nic nie można zrobić nawet jak dostaną ciasto to co ? :pala:Zamordowałeś rodziny i jeszcze sobie focie z nimi robisz :evil:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 10:35 - śr 
zadko sie zgadzam z olemiodek, bo on ,no powiedzmy sobie szczerze slabo zna sie na pszczolach :P :haha: :wink: jednak tu troche racji ma .filmow w sieci od groma ,nie kazdy daje lekcje pszczelarzenia niektore sa wrecz anty pszczelarskie .

olemiodek,

Słowian, to mlody pszczelarz uczy sie ,daj mu troche czasu ,szkoda rodzin wiem ale najwazniejsze by wyciagnac z tego wnioski co nie :?: :P

bylem kiedys u goscia ,stary doswiadczony wyga dostal 3 miejsce w konkursie najlepsza pasieka w malopolsce ,chodzimy ogladamy a on w pewnym momencie mi mowi ze w zimie spadla mu polowa rodzin :shock: . o temu mozna zrobic reprymende :pala:

ja juz odpuszczam... nie chodze po pasiece nie martwie sie ,pokar maja wiec przezimuja ,totalny luzik :lol:
pokarm to bede jeszcze z uli wiosna wyciagal ,jak co roku i do magazynka :)

olemiodek TY tam lepiej dzieciola przeganiaj hihi :wink:


Na górę
  
 
Post: 01 lutego 2017, 10:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
olemiodek, jak trzeba to i grzebie :D

Jak bym nie zajrzał pod powałki to na bank osypały by się dwie następne i to z głodu niestety więc nie twierdze że zrobiłem źle czas pokaże co wyjdzie, lepiej tak zareagować niż potem sprzątać dwie następne rodziny :pala:

Jak żeś taki cwany to fajnie ale ja nie potrafię określić tym bardziej w styczniu ilości zapasów przez wylotek do tego jeszcze zmniejszony :haha:

Wysłał byś telefon na pw chciałbym zapytać o kwas mrówkowy w żelu :mrgreen: albo zadzwoń ty na :

513487053

Łukasz

dobra znalazłem twoja stone jest telefon :D więc nieaktualne ja zadzwonie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 10:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pisiorek to fachowiec to do niego zadzwoń on Tobie doradzi jak czekista czekiście :haha:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 11:00 - śr 
olemiodek, teraz to zlosliwie napisales :) ,masz takie momenty zlosliwosci ,hm,,, starosc :?: 8)


Na górę
  
 
Post: 01 lutego 2017, 11:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, To był żart :thank:

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 11:03 - śr 
olemiodek pisze:
pisiorek, To był żart

aaa ok zle odebralem :D


Na górę
  
 
Post: 01 lutego 2017, 11:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek, Starość :D ?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 11:09 - śr 
olemiodek pisze:
pisiorek, Starość :D ?
no juz 40-ka na karku ,wapniak sie robie powoli :wink: .
nie zasmiecajmy juz tematu . :)


Na górę
  
 
Post: 01 lutego 2017, 15:33 - śr 

Rejestracja: 26 stycznia 2017, 15:22 - czw
Posty: 233
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zduńska Wola
Zima chyba sie jeszcze nie skończyła za tydzień wracają delikatne mrozy.
To bedzie kolejna tura pomorów :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 16:35 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5368
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
kiełczyński pisze:
Zima chyba sie jeszcze nie skończyła za tydzień wracają delikatne mrozy.

Ano wraca. Dziś sypnęło lekko śniegiem a miało przyjść ocieplenie :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 18:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Ja mam głowę spokojna, tylko do tych trzech rodzin musze pamiętać im obracać te ramki co dałem na płasko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 20:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Słowian, nie trzeba obracać, pszczoły same przejdą na drugą stronę. Mój znajomy kiedyś tak robił za moją namową. Miał warszawiaki zwykłe ale na zimę zostawił obszerne gniazdo i postanowił nie zakarmiać tylko zostawił im miód lipowy i dalszy. Kiepsko było bo już w grudniu chodziły nerwowe po ramkach. Położył ramkę na płasko i przykrył ociepleniem, gdy wyjadły to za jakiś czas położył następną i tak chyba do 3/4 sztuk. Na wiosnę w części matka czerwiła właśnie w tych położonych na płasko :D :D a całe gniazdo niżej było nie zasiedlone. Ale wszystkie rodzinki przetrwały.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 20:45 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pawelp1320 pisze:
Słowian, nie trzeba obracać, pszczoły same przejdą na drugą stronę. Mój znajomy kiedyś tak robił za moją namową. Miał warszawiaki zwykłe ale na zimę zostawił obszerne gniazdo i postanowił nie zakarmiać tylko zostawił im miód lipowy i dalszy. Kiepsko było bo już w grudniu chodziły nerwowe po ramkach. Położył ramkę na płasko i przykrył ociepleniem, gdy wyjadły to za jakiś czas położył następną i tak chyba do 3/4 sztuk. Na wiosnę w części matka czerwiła właśnie w tych położonych na płasko :D :D a całe gniazdo niżej było nie zasiedlone. Ale wszystkie rodzinki przetrwały.

jeśli nie ma zamiaru obracać to pszczoły powinny mieć dostęp do obydwu stron plastra np położyć kilka listewek drewnianych a na to jakieś ocieplenie, w plastrze można zrobić dziurę na środku ale bez tego same powinny sobie wygryźć, tez nie jeden raz tak karmiłem awaryjnie lepsze to niż ładowanie ciasta

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lutego 2017, 20:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
kudlaty pisze:
lepsze to niż ładowanie ciasta
100% racji :brawo: :brawo: :brawo:
I masz rację. Zapomniałem napisać że między górną stroną ramki a ociepleniem dawał beleczki odstępnikowe w poprzek :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2017, 00:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Teraz już nie będę zmieniał nastepnę dam jak piszecie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2017, 12:17 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Słowian pisze:
Teraz już nie będę zmieniał nastepnę dam jak piszecie

Oprócz tych beleczek między ramką a ociepleniem , zrób śrubokrętem lub patykiem na wylot dwa otwory w pobliżu środka ramki i możesz spać spokojnie . Pszczółki przejdą i w razie potrzeby wyjedzą pokarm . Pod żadnym pozorem nie odsklepiaj tej ramki , bo zmusisz je do intensywnego pobierania pokarmu co wprowadzi niepokój w rodzinie i da zupełnie odwrotny skutek .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2017, 18:55 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 18 lipca 2016, 10:11 - pn
Posty: 19
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Jordanów Śląski
Tomasz2020 pisze:
Witam w moich ulach WZ 2 rodzinki siedzą już u góry mimo dobrego zakarmienia we wrześniu. Kłąb uwiązany jest po przeciwnej ścianie od wylotu w zabudowie zimnej od strony wylotu jest jeszcze zasklepiony pokarm na górze ramek ale podałem im po 0.5kg ciasta tak w razie czego... Pozostałe rodziny siedzą nisko na ramkach. Jak jest u was?


U mnie silne rodziny siedzą nisko, słabsze pałętają się na górze, ale na szczęście kłęby się przemieszczają - mam ule poliuretanowe z powałkami - do ula zaglądam kontrolnie tylko przez pajączek - to wystarczy bo widać zasklepione komórki z pokarmem pod górną beleczką ramek. Zazimowane na 2 lub1 korpusie wielkopolskim z korpusem 1/2 jako poduszka powietrzna lub 2 dadanta 1/2 + 1 jako poduszka powietrzna.
Jedna rodzinka się osypała: przyczyny warroza - w sierpniu powinna dołączyć do 3 pozostałych łączonych - rabunek - mało pszczół - za duże gniazdo - zbyt mały kłąb - nie przeszły na ramki z pokarmem. Wniosek - nie miały prawa iść do zimowli - winny - ja...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2017, 23:54 - czw 

Rejestracja: 12 marca 2015, 19:04 - czw
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: WP,D1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
Witam. U mnie w paru ulach [D1/2] też pszczoły poszły pod powałkę.
I teraz zastanawiam się czy wyjąć im jedną ramkę na wierzch, nad kłąb, czy może lepiej podać ciasto inwertowe?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2017, 01:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
perditor,
Najlepiej zostawić je w spokoju. To że są u góry o niczym nie świadczy
Jeszcze miesiąc zimy. Najtrudniejszy dla pszczół
Lepiej im teraz nie przeszkadzać
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2017, 09:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
mendalinho pisze:
perditor,
Najlepiej zostawić je w spokoju. To że są u góry o niczym nie świadczy
Jeszcze miesiąc zimy. Najtrudniejszy dla pszczół
Lepiej im teraz nie przeszkadzać
Pozdrawiam

Ale jeśli źle zakarmił to pasowało by rzucić okiem w uliczki. Ja bym pszczółki lekko dymkiem zgonił niżej i by było widać bez wyjmowania ramek. A najlepiej podnieść korpusik i też wiadomo. Ale może też być tak jak kolega Mendalihno pisze, sam u siebie mam taki jeden przypadek, że pszczoły całą zimowlę siedzą pod powałką i w luźniejszym kłębie niż inne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2017, 12:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
To że siedzą u góry to na prawdę nic nie znaczy. Pszczoły wiedzą co robią. Jak wiadomo ciepłe powietrze wędruje do góry czyli pod powalkę a pszczoły żeby oszczędzić sobie pracy w ogrzewaniu wędrują właśnie tam, do ciepłego. Widać to właśnie doskonale po większych mrozach takich jakie były niedawno.
Oczywiście nie jest to regułą bo niekiedy może faktycznie brakować pokarmu ale warto zwrócić na to uwagę.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2017, 12:51 - pt 
lepiej ze sa na gorze niz mialy byc niezywe na dole hehe :wink:
okreslenie ilosci pokarmu w ulu trwa nie dluzej jak 15 sekund .co tu medrkowac nad czym :?: 8)


Na górę
  
 
Post: 03 lutego 2017, 13:22 - pt 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1930
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
U mnie część siedzi pod powałkami, część niżej. Pokarmu wszędzie od cholery. U góry jest im po prostu cieplej - tak myślę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2017, 14:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jeśli Ul ma powałkę to nie macie co się martwić .Pszczoły przejdą pod powałką na te ramki na których jest pokarm .Gorzej mają te z beleczkami :0 Tym trzeba zrobić przejścia na 1/3 wysokości ramek . Przez te przejścia pszczoły mają dostęp do pokarmu . Inaczej dzieje się w rodzinach zainfekowanych ceraneom .Te do końca grzeją czerw i dochodzą do górnej beleczki zostawiając wąski korytarzyk wyjedzonego pokarmu.Czasem zdarza się że zostawią czerw z jednej strony i przejdą na drugą ale to rzadkość :) Co byście nie robili to rodzina zainfekowana nie ma szans dotrwania do wiosny .Dla czego? A z prostej przyczyny ponieważ ceranea roznosi się przez wzajemne karmienie się pszczół i najważniejsza pszczoła w ulu też jest zakażona :) Pszczoły czując co się święci często próbują ją wymienić jesienią lub zimą stąd wiosną widzimy coraz częściej ni stąd ni zowąd matecznik .Pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić to wymienić matkę .Nie da się tego zrobić zimą i wczesną wiosną chyba że dysponuje się pewną matką przezimowaną :)

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2017, 14:30 - pt 
olemiodek pisze:
Jeśli Ul ma powałkę to nie macie co się martwić .Pszczoły przejdą pod powałką na te ramki na których jest pokarm .Gorzej mają te z beleczkami :0 Tym trzeba zrobić przejścia na 1/3 wysokości ramek . Przez te przejścia pszczoły mają dostęp do pokarmu . Inaczej dzieje się w rodzinach zainfekowanych ceraneom .Te do końca grzeją czerw i dochodzą do górnej beleczki zostawiając wąski korytarzyk wyjedzonego pokarmu.Czasem zdarza się że zostawią czerw z jednej strony i przejdą na drugą ale to rzadkość Co byście nie robili to rodzina zainfekowana nie ma szans dotrwania do wiosny .Dla czego? A z prostej przyczyny ponieważ ceranea roznosi się przez wzajemne karmienie się pszczół i najważniejsza pszczoła w ulu też jest zakażona Pszczoły czując co się święci często próbują ją wymienić jesienią lub zimą stąd wiosną widzimy coraz częściej ni stąd ni zowąd matecznik .Pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić to wymienić matkę .Nie da się tego zrobić zimą i wczesną wiosną chyba że dysponuje się pewną matką przezimowaną


No i masz ci babo placek :thank: przeciez to jest moje pw ktore Ci wyslalem kilka dni temu :pala: :nonono:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji