Opowiem Wam historie. W srodowisku w ktorym zyje, wsrod osob mnie bliskich, jest pszczelarz, ktory mial 2 powazne choroby, ktore skutkowaly operacjami, a lekarze w USA nie dawali mu szans na dalsze zycie. Przy jego lozku w szpitalu byl ksiadz i ostatanie namaszczenie, modly. To bylo 25 lat temu. Ten czlowiek zyje dalej, a z kazdym rokiem zycia, byl poddawany okresowym badaniom lekarskim, i wykazaly one, ze mimo, ze byl skazany przez najwybitniejszych lekarzy w USA na smierc, z roku na rok jego stan sie poprawil. Dzis jest zdrowy. Osoba ta zawdziecza zycie i powrot do zdrowia pszczolom. Stosowal on bowiem najstarsza metode akupunktury, a mianowicie zadlenia pszczolami wedlug zasad chinskiej akupunktury, tj. w te miejsca, kanaly, przez przykladanie pszczol. Za pomoca pszczol wyleczyl wiele mnie znanych osob, ktore mialy problemy z sercem, choroba kleszczowa ( lekarze stwierdzili, ze w organizmie tych ludzi sa przeciwciala a choroba ustapila). Ten czlowiek robi to dla siebie, ta medycyne naturalna i kregu bliskich, jezdzi na rozne spotkania na swiecie, i wystepuje anonimowo, choc jest praktykiem, ale robi tak, bo mowi, ze bez problemu odrozni wowczas szarlatanow od ludzi, ktorzy faktycznie rozwijaja medycyne naturalna i leczenie pszczolami. Byli u niego ludzie z Uniwersytetu z Minnesota i byli w szoku, ze to dziala. On zas to robi hobbystycznie.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/526/315d5609006c26f2m.jpg)