FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 czerwca 2025, 17:04 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2073 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 42  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 18:03 - pn 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
U mnie w pasiece cisza - troche dzisiaj napadalo sniegu. Zadnych sladow zwierzatek . To co naprawilem ogrodzenie jest O.K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 22:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Parenaście minut temu byłem pozamykać bramy żeby mi znów zajac nie poobgryzał drzewek. Przechodząc obok uli to i przyłożyłem ucho do tylnej ściany trzech uli. Bardzo byłem zaskoczony tym że tak głośno szumią. Prawdopodobnie tak głośno szumią bo grzeją czerw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 23:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
krzys pisze:
Prawdopodobnie tak głośno szumią bo grzeją czerw.

Coś jest na rzeczy u mnie też powałki ciepławe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2011, 23:38 - pn 

Rejestracja: 03 czerwca 2010, 17:25 - czw
Posty: 238
Lokalizacja: woj lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Od kiedy można ocieplić ul od góry żeby matki zaczęły dobrze czerwić ?Wydaję mi się ,że w połowie lutego gdyby ich porządnie ocieplic to wyszło by im to na dobre.Jak uważacie? :uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 08:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Szumią bo może maja za gorąco ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 08:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Podpowiedzcie : mam wylotki przez całą zimę otwarte na maksymalna szerokość tj. 2 cm x 25 cm. Czy nie należałoby już je zmniejszyć - może niedługo matki zaczną czerwic i będzie im trudno utrzymać odpowiednią temperaturę. Co o tym sadzicie ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 09:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
waldek6530 pisze:
może niedługo matki zaczną czerwic

Matki już czerwią chyba ze masz osiatkowane dennice


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 09:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 grudnia 2009, 18:21 - pt
Posty: 241
Lokalizacja: Nowy Sącz
waldek6530, tak duże wlotki mogą umożliwić wtargnięcie do ula myszom. Powienieneś je zniżyc do wysokości 6 - 7 mm. dr. inż. J. Kalinowski przyjmuje, że na każdą ramkę w gnieździe powinno pozostawić sie na okres zimy 1 cm kwadratowy otworu wylotowego. Przy wysokości wlotka 8 mm tj. 1,25 cm. na każdą ramkę. Jeżeli wlotki ustawione są na południe to można zostawić wlotki szersze np. 2 cm kwadratowe na każdą ramkę. W okresie kwitnienia podbiału należy wlotki zwęzić a następnie systematycznie w miarę przybywania pszczół w ulu je powiększać. Pozdrawiam

_________________
Wacław Białogłowicz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 12:07 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4576
Lokalizacja: stare polichno
michal92 pisze:
Od kiedy można ocieplić ul od góry żeby matki zaczęły dobrze czerwić ?Wydaję mi się ,że w połowie lutego gdyby ich porządnie ocieplic to wyszło by im to na dobre.Jak uważacie?

Ideałem było by , gdyby matka nie czerwiła przez całą zimę , aż do wiosennego oblotu
Pozdrawiam !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 16:49 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
paraglider pisze:
michal92 pisze:
Od kiedy można ocieplić ul od góry żeby matki zaczęły dobrze czerwić ?Wydaję mi się ,że w połowie lutego gdyby ich porządnie ocieplic to wyszło by im to na dobre.Jak uważacie?

Ideałem było by , gdyby matka nie czerwiła przez całą zimę , aż do wiosennego oblotu
Pozdrawiam !


Jest taki idealny ul aby tak było. Siatka na dole, blacha na górze i jednoscienne pełne ramek korpusy. W takich ulach Krainki i Kaukaskie nie czerwią do pierwszego oblotu.
Pozdrawiam
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 stycznia 2011, 19:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Dziękuję za odpowiedzi : zostawiłem takie duże wylotki aby była dobra wentylacja. Myszy mi nie wejdą bo wylotki są osiatkowane siatka o oczkach takich, że pszczoły swobodnie mogą wychodzić a myszy nie wejdą. Ale jak piszecie, że już matki czerwią to zmniejszę wylotki do 1 cm2 na ramkę. Pozdrawiam.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2011, 12:25 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4576
Lokalizacja: stare polichno
waldek6530 pisze:
Ale jak piszecie, że już matki czerwią to zmniejszę wylotki do 1 cm2 na ramkę. Pozdrawiam.

Waldku , nie spiesz się , daj im jeszcze pooddychać przez miesiąc . Ja jeszcze dodatkowo mam odetkane , osiatkowane dennice.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2011, 18:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Toooooooo czekam niech jeszcze oddychają świeżym powietrzem. Dzięki

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2011, 21:58 - czw 
waldek6530 pisze:
Toooooooo czekam niech jeszcze oddychają świeżym powietrzem. Dzięki

U mnie oddychają ale przez śnieg bo się zesypał si siedzi na wylotach zapowiadają mróz do - 10 jakoś to ocieplenie nie dotarło do mnie jeszcze :wnerw: i oblotu nie było u mnie w Suchej a przydał by się


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2011, 23:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
U mnie też nie było jeszcze oblotu. Nie ma się chyba tym co martwić. To dopiero koniec stycznia do wiosny jeszcze trochę, ale już w lutym to można się spodziewać, że będzie dzionek w którym wyjdą "za własna potrzebą" :uśmiech: . I tak nie jest źle cały grudzień i pół stycznia były mrozy to i w ulach bardziej sucho, teraz znów trochę mroźnego powietrza choć nie tak bardzo ale lepsze to niż plucha. Jak się ociepli to może od razu i będą mogły sobie polatać.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 stycznia 2011, 22:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 16:58 - pn
Posty: 69
Lokalizacja: Nakło nad Notecią
Ule na jakich gospodaruję: korpusowe
Ja sie bede brał za pukanie uli hehe od jutra
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 09:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 18:23 - pt
Posty: 318
Lokalizacja: Małopolska
Dzisiaj rano -18 , a matki wzieły się do roboty , zapasu w ulach będzie ubywać jak węgla w piwnicy .

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 11:25 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
u mnie 10 cm śniegu na daszkach, ale na wylotkach wytopiony. w ulach sucho i cicho, tylko jedna nieska reprodukcujna jakoś prze do przodu (nawet zabrzęczało jak uniosłem róg powałki) przed ulami nic nie widać, bo leży świeży śnieg, tylko ślady ptaszków.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 15:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Byłem dziś w pasiece i obsłuchiwałem ule. Wychodzi na to, że matki w większości uli już wystartowały bo szum jest głośniejszy niż zwykle, szczególnie u Minnesota. Także miejmy nadzieję, że zima szybko się skończy, bo jak nie to będzie ciężko. O braki w jedzeniu narazie się nie boję, ale jak tak dalej będzie to za kilka tygodni może być problem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 stycznia 2011, 19:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Witam


Moje spokojne, ladnie sie oblecialy i chopla do klebu zimowego, aktualnie noca -10 w dzien czyma na -3 i conajmniej jeszcze dwa miesiace nic sie nie zmieni, luty i marzec to zawsze ladna zima!!!!!.........
Pozdrowienia Krzysztof K :piwko:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 19:46 - sob 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
i ja poszedłem posłuchać i cichutko bzzzzzzzyczą na działce snieg a w Bydgoszczy ani grama :szok: a odległość 17 km


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 20:36 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
A ja specjalnie nie pojechałem na działkę,żeby nie korciło mnie chodzić między ulami, podsłuchiwać,bo co by mi to dało, jak i tak nic nie poradzimy.Pojadę i przyjadę i znowu myślenie, a może źle że chodziłem i obsłuchiwałem, a może to, a może tamto??. Temp. u nas w dzień -5 a wnocy ok.-10. Całe szczęście,że chociaż na pogodę nie mamy wpływu, bo z tej miłości do pszczół jeszcze jak pogodą zaczęlibyśmy mieszać to dopiero byłoby CCD.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 21:33 - sob 

Rejestracja: 19 marca 2009, 22:27 - czw
Posty: 166
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Byłem i ja dzisiaj. Mrozek -5 ślady ptaszków. W jednym chyba dzięcioł wyrabał dziurę o średnicy 5cm, ale nie przerabał deski wewnętrznej. Spokój i cisza mam nadzieję, że wszystko OK.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 21:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
No pipi44 jak ten dzięciol tak rąbał to one spokoju takiego nie miały - trochę mu zeszło z tym waleniem zanim wyrąbał dziurę na 5 centymetrów.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 22:24 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2008, 12:20 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: Nałęczów
Ule na jakich gospodaruję: wz i wl
No i ja byłem dziś przy ulach i niby wszystko ok.ale na wylotku jednego garść martwych pszczół i matka (-2 w cieniu) .DLACZEGO!!! Zazimowana rodzina silna , leczona , nakakmiona ,młoda matka . Co dziwne po zastukaniu w ul pszczoły ŻYJĄ! podnoszą na chwilę szum i ucichają.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 22:33 - sob 

Rejestracja: 29 grudnia 2010, 23:02 - śr
Posty: 20
Lokalizacja: mazowieckie
Może zimowały dwie matki, słyszałam o takich przypadkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 22:40 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2008, 12:20 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: Nałęczów
Ule na jakich gospodaruję: wz i wl
Mam taką nadzieję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 22:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
No a jak by zimowały dwie to czemu ta wyszła chyba nie było walki miedzy nimi w kłębie. I co robiła ta garść pszczół na wylotku. Czy nie dobijał się jakiś dzięcioł czy coś w tym rodzaju i może zaniepokoił aż tak pszczoły, że wyszły na wylotek ale co z nimi robiła matka dlaczego wyszła. ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 23:06 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2008, 12:20 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: Nałęczów
Ule na jakich gospodaruję: wz i wl
Nie bylo śladów dzięcioła mysz też odpada bo wylotki za ciasne dla myszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 23:12 - sob 
Skoro pszczoły wyrzuciły teraz matke to oznacza ze rodzina jest bez matki.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 23:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
raczej nie na sto procent, jeśli jak pisze,że po zastukaniu w ul pszczoły po podniesieniu głosu zaraz cichną to mogą mieć matkę ale ta matka może być nie zapłodniona czyli trutówka, bo nie sądzę, że pszczoły przygotowały się do zimy z dwoma matkami

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 23:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 12:56 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, langstroth 3/4
karol697, miałem kiedyś taki przypadek, w miesiącu lutym pszczoły polatały i w jednym ulu przed wylotkiem znalazłem matke i troche martwych pszczółek (być może zwykły osyp zimowy a może nie). Ponieważ było w miare ciepło a ciekawość mnie zżerała zajrzałem do rodziny i na pierwszej wyjętej ramce zobaczyłem piękne kółko krytego czerwiu :jupi: :jupi: :jupi:
Pszczoły zrobiły cichą wymiane późnym latem lub jesienią o której nie wiedziałem (trutnie w jakimś bezmatku w okolicy zawsze przesiedzą do późnej jesieni). Jak to często zdarza się przy cichych wymianach, w ulu na jesieni czerwiły jeszcze dwie matki ale gdy na przedwiośniu życie zaczęło się ruszać, ta starsza musiała zakończyć żywot.
W twoim przypadku może być podobnie. Po tym jak szumią Twoje pszczoły wygląda na to że matkę maja i jest OK :uśmiech:
Poczekaj cierpliwie do wiosny, zrób szybki przegląd i wszystkigo dowiesz się na 100%. Napisz wtedy tu na forum o co im chodziło :czatownik: bo sam jestem ciekaw.
Pozdrawiam Jacek :uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 stycznia 2011, 23:57 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2008, 12:20 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: Nałęczów
Ule na jakich gospodaruję: wz i wl
Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi .JACEK_ZZ napewno napiszę jak się wszystko wyjaśni.Tym bardziej myślę że możesz mieć rację gdyż wymiana matki wiązała się ze zmianą rasy.Jedną mi tak wymieniły tylko był to początek lipca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 00:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
karol697, jak dla mnie masz matkę strutowiałą w ulu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 12:36 - ndz 

Rejestracja: 29 grudnia 2010, 23:02 - śr
Posty: 20
Lokalizacja: mazowieckie
Ja też jestem ciekawa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 12:45 - ndz 

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 21:58 - pn
Posty: 135
Lokalizacja: Piotrowice (św)
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły
Niestety gdy chodziłem wczoraj koło uli to zaglądałem w wylotki dolne w ulach i w wielu były pojedyncze sztuki martwych pszczółek a w 1 to ściernisko martwych.Pokarmu również miały wszystkie dostatek,wkładane były paski przeciw warozie a jadnak coś ich bierze[wzieło] :do bani:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 12:51 - ndz 
Warroza je pewnie min. wymęczyła, paski jeśli były Baywarolu to niewiele dały. Do zwalczania warrozy stosuje się apiwarol lub inne środki na bazie amitrazy. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 12:55 - ndz 

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 21:58 - pn
Posty: 135
Lokalizacja: Piotrowice (św)
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły
Apiwarolem były odymiane 2lata temu i połowa pszczół również padła ale coż :załamka:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 12:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Bo oprocz tego zeby leczyc apiwarolem(amitraza) wazne jest zeby to skutecznie zrobic. Ja leczylem we wrzesniu wg wzkazan z ulotki czyli odymic 3,4 razy co 4-6 dni. Dymilem 4 razy w odstepach 4 i 6 dni(tak mi wypadlo) a mimo to jak odymilem kontrolnie 30 pazdziernika to i tak pospadalo po 70sztuk warozy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 12:58 - ndz 
W takim razie trzeba szukać innych przyczyn bo osyp połowy pszczół to zbyt dużo jak na zimowolę chyba że zazimowałeś słabe rodziny z dużą ilością starej pszczoły a niewielką młodej która ma zapewnić rozwój wiosenny. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 13:04 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
może źle odymiłeś?
- najlepiej raz po ostanim miodobraniu, niezależnie w ile i w jakim stadium jest czerw, ważne aby podłożyć wkładkę i usunąć spadłe bestie.
- potem na jesieni (późną jesienia) najlepiej po wygryzieniu się ostatniego czerwiu, ważne aby stosować wkładkę, liczyć bestie, powtarzać co 4 dni a nie 14!!!
- stosować bezpośrednie spalanie tabletki, a nie jakieś zadymiacze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 13:28 - ndz 

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 21:58 - pn
Posty: 135
Lokalizacja: Piotrowice (św)
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły
W tym roku bd pilnował tate żeby robił dobrze i może będzie lepiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 15:35 - ndz 
jino2 pisze:
stosować bezpośrednie spalanie tabletki, a nie jakieś zadymiacze.

jino2, napisz coś więcej czemu "NIE" zadymiaczom? Masz jakieś negatywne doświadczenia? Pytam bo mam chęć sprawić sobie zadymiacza,może nie warto.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 17:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Potok ja używam z powodzeniem "zadymiaczy" i nie mam z warrozą żadnego problemu. Najważniejsze to przestrzegać terminów leczenia.

potok5 pisze:
jino2 pisze:
stosować bezpośrednie spalanie tabletki, a nie jakieś zadymiacze.

jino2, napisz coś więcej czemu "NIE" zadymiaczom? Masz jakieś negatywne doświadczenia? Pytam bo mam chęć sprawić sobie zadymiacza,może nie warto.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 17:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8741
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bylem dzisiaj w domu wszystko bzyczy wiec jest ok :zeby:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 18:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 16:58 - pn
Posty: 69
Lokalizacja: Nakło nad Notecią
Ule na jakich gospodaruję: korpusowe
Mój pierwszy korpus tego roku hehe


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 19:13 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Cytuj:
jino2, napisz coś więcej czemu "NIE" zadymiaczom? Masz jakieś negatywne doświadczenia? Pytam bo mam chęć sprawić sobie zadymiacza,może nie warto.


to są zalecenia producenta.
1 tabletka na jedną rodzinę, tylko odpowiednie stężenie gwarantuje maxymalną skuteczność zabiegu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 20:48 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Ostatnio przesłuchałem rodziny i w jednym ulu cisza :załamka:
Trochę informacji:
Ul 1/2 dadant. Na lipie stwierdziłem brak matki. Po przywiezieniu na stałe pasieczysko połączyłem z odkładem. Po połączeniu zostawiłem matce do dyspozycji 3 korpusy bo byłem ciekawy jak będzie czerwiła. Po zakarmieniu ułożyłem gniazdo 3x7 ramek. Rodzina była silna i nic dziwnego nie zauważyłem w jej zachowaniu. Pamiętam ze miała czerw na trzech korpusach. Kilka razy dymiłem na warrozę.
Teraz sytuacja wygląda tak, ze pszczoły są (a raczej były) tylko w dolnym korpusie. I tutaj ciekawostka - nie zawiązały jednego kłębu tylko dwa większe i jeden mniejszy. Takie wnioski nasuwa ułożenie martwych pszczoły, które powchodziły do komórek. Wydaje mi się że powodem jest brak matki. Możliwe ze ją gdzieś ubiłem przypadkiem przy układaniu gniazda lub kombinowały coś z wymianą matki bo ta z odkładu była innej linii. Ktoś ma inny pomysł co się mogło stać ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 21:54 - ndz 

Rejestracja: 23 stycznia 2011, 21:28 - ndz
Posty: 23
Lokalizacja: Kamińsko
Właśnie wróciłem z pasieki. Jestem początkującym pszczelarzem 5 uli zakupiłem we wrześniu 2010. Pszczoły były zakarmione w ulach wielkopolskich na zabudowie ciepłej. Dzisiaj po obsłuchaniu w 1 z uli było cicho po kilku krotnym zastukaniu w ul dalej cisza. Po uchyleniu powalki i zajrzeniu do środka ula stwierdziłem, że pszczółki padły z głodu w ramkach 0 pokarmu.Boje się co w pozostałych? czy starczy im pokarmu? czy można je jakoś dokarmić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 stycznia 2011, 22:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Psyt, a sam je zakarmiałeś czy kupiłeś już zakarmione??

psyt pisze:
Właśnie wróciłem z pasieki. Jestem początkującym pszczelarzem 5 uli zakupiłem we wrześniu 2010. Pszczoły były zakarmione w ulach wielkopolskich na zabudowie ciepłej. Dzisiaj po obsłuchaniu w 1 z uli było cicho po kilku krotnym zastukaniu w ul dalej cisza. Po uchyleniu powalki i zajrzeniu do środka ula stwierdziłem, że pszczółki padły z głodu w ramkach 0 pokarmu.Boje się co w pozostałych? czy starczy im pokarmu? czy można je jakoś dokarmić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2073 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 42  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Tamten i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji