FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

U mnie temperatura w okolicach 6 stopni do południa caly czas padało i to nie był taki sobie kapuśniaczek a kolegom gdzie padał śnieg naprawdę współczuje

Niestety pada coraz bardziej.Brakuje tylko wiatru i będzie po sprawie.U mnie już 10cm.

unie tak jak u kolegów - moze odrobine mnimiej sniegu
ale pierwsza seria matek i tak spaliła na panewce
Ramki chodowlane przygotowane miseczki umocowane i kicha
O izolacji matek na czerwienie trutni tez niema dziś mowy o izolacji matek zarodowych na matki - eeeeh szkoda gadac byle do wiosny

_________________
Pozdrawiam Szczupak

U mnie w Olsztynie 9 na plusie ale pochmurnie i pada(trochę deszczu sie przyda).Przez weekend wywoziłem pasieke na sady i rzepak ale coś czuję że z tych wiśni będą nici

http://www.youtube.com/watch?v=QBuxHbiBPuU

Jeśli nie będzie przymrozku i z wiśni będą nosiły byle się cieplej zrobiło.

U mnie 3 stopnie na + ale sypie śniegiem

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

http://www.youtube.com/watch?v=JQlVZLHI6CU

mendalinho, oby CI się te kątowniki wygieły pod ciężarem miodu ( choć na pewno konstrukcja wytrzymie:)

_________________
www.pszczolyimiod.pl

polbart,
Lechu - Dzięki za dawke OPTYMIZMU

[quote][/quote][scroll]Ło i jo i jo .....Ło i jo i jo .....Ło i jo i jo ..... [/scroll]


Popróbuje w piątek , sobote lub niedziele w końcu miseczkom nic niebedzie

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Witam.

Zdjęcia mojej okolicy pasieki z dzisiaj godz. 14:00.
A teraz czekam na "gwóźdź do trumny" słonko pięknie zachodząc mieniło się odcieniami czerwieni. Ciekawe czy będzie -5 czy jeszcze gorzej:(

Ja byłem tylko na chybcika pozatykać wloty na zimowo i czekam co będzie , nocne -3 chyba załatwiło owocowe na amen no ale sieokarze ,traz czas na 3 Ogrodników ,Zimna Zośka no i głóg i pełnia Szczęścia z wiosennego midu .

śnieg w maju raz na kilka lat się zdarza ,moim zdaniem gorsze są przymrozki (duże) w połowie maja (ogrodniki) jeszcze pewnie przed nami
u mnie do południa nawet pokazywało się słońce ,pszczółki nawet trochę latały ok 12 stopni ,a teraz leje od 15stej (u mnie to jest podlasie nad Bugiem) TRZYMAJCIE się CIEPŁO

U mnie pasieka wyglądała tak

a rzepak tak


Na szczęście śnieg przestał padać i już się częściowo stopił i zielone wygląda bardziej zielono, a rzepak bardziej żółto, ale na noc zapowiadają od -3 do -5 (zależy od stacji) i ciekawe jak to będzie jutro wyglądać

U mnie padało ale pszczółek na wylotce było sporo. Co jakiś czas wylatywały, sam nie wiem po co

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”

typers, trzymam kciuki za plusem, aura lubi płatać figle, może tym razem będzie wszystko dobrze, pozdrawiam.

Tazon to min. jedna z ramek nadstawkowych jakie dawaliście z Bogdanem jak byłeś u niego. Foto z dziś.

Jak ładnie zalały i za 4tygodnie jak pogoda dopisze można wirować.

Czyli będzie albo nie będzie. Panowie ramki to się pokazuje jak są w pracowni przed wirowaniem bo jeszcze kilka dni takiej pogody i będa bardziej puste jak przed włożeniem do miodni.Pozdrawiam

Pewnie że jak będzie niepogoda to zjedzą ale przez tydzień nie zjedzą chyba 5 kg miodu z pełnej półnadstawki (foto było z pasieki Bogdana).

Jak bardzo silne i nieograniczona matka to zjedzą

Współczuję Wam, którzy macie duże przymrozki.
Sam śnieg o ile nie połamie rzepaku to za bardzo nie przeszkadza.Gorzej duże przymrozki.Oprócz wymarznięcia kwiatu(brak nektarowania) dojdzie choroba majowa z przemarzniętego pyłku.
Mam nadzieję że nie będzie źle. Za tydzień nie zjedzą 5 kg.Myślę że w ulach jest więcej niż po 5 kg zapasów.Część zagęszczą troszkę zjedzą.No ale co ucieknie to ucieknie.Obawiam się że już nie zbierzemy po 20 kg z rzepaku.
Podejrzewam że mamy przyśpieszonych zimnych ogrodników.Dziwne jest to że u nas przymrozki były zawsze jak kwitła dzika śliwka a w tym roku przekwitła w pogodę i bez przymrozków.

A dzisiaj u mnie biało
Pamiętam śnieg po kostki 1 maja, ale 4 maja to pierwszy raz w życiu.

Dzisiaj ładne słońce i wszystko się topi, ale wczoraj to mnie "lekko" zszokowało - jakieś 15 cm śniegu połamane gałęzie w kilku drzewach, a rzepak tak zasypany śniegiem, że nawet nie wiem czy połamany, dzisiaj idę w pole i zobaczę, mam tylko nadzieję, że nie będzie jakichś masakrycznych przymrozków, bo lekkie podobno dla rzepaku niespecjalnie groźne.

Dzisiaj przeglądałem pogodę , od poniedziałku ocieplenie.Poniedziałek 18 stopni - 20. A we wtorek to już w całym kraju ponad 20
Więc koledzy nie załamujcie się!

... i na Kaszubach pomroziło do -2 w nocy z rana się zrobiło biało od śniegu ale idzie ocieplenie panowie - jest nadzieja...

Obecnie słońce z przelotnymi chmurkami temp w granicach 12 stopni. Pszczółki wylatują sporadycznie

U mnie ok 9st ale słońce mocno świeci, bardzo mało chmur i pszczoły pięknie latają jakby 20 st było. Noszą pyłek. Sady się skończyły, pewnie mrozy do końca wymroziły, jeszcze nieliczne porzeczki są ale mało pszczół na nich. Zrobił się natomiast tłok na mniszku, przed przymrozkami była średnio 0,5-1 pszczoła na 1m2 a teraz ok 3 na metr. Nie wiem jak rzepak, najbliższy jest 700m od pasieki, dzisiaj pojadę zobaczyć czy coś lata (zapewne tylko po pyłek).

Beczułki dzisiaj mimo chłodu 12-13 stopni, latały na jabłonie i kwitnące truskawki. Porobiłem przy tej okazji trochę fotek, bo ruch nie był za duży przed pasieką, więc ryzyko użądlenia obiektywu albo migawki było małe
Od jutra zaczyna się przybytek liczony w kilogramach/tydzień

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Panowi u mnie kicha akacja wymarzła jabłonie agrast czereśnie także dupa z miodu niewiem jak mój lich rzepak wygląda ale ten rok nie będzie ciekawy
Pozdrawiam

Byłem dziś oglądnąć rzepaki ponieważ planuję zawieźć swoje parę uli na rzepak to wygląda dość dobrze, kwitnie w pełni, trochę się położył od śniegu. Pszczoły nie zauważyłem ani jednej ale do wioski jest ok 2 km to przy dość zimnej pogodzie nie dolatują. W poniedziałek jeszcze mój kuzyn pryskał rzepak więc wolałem zaczekać z wywózką aż skończą ludzie pryskać i żeby pogoda się ociepliła

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ

Wy to macie fajnie u mnie juz 5 dzień zimy
1 maj 8 stopni
2 maj 10 stopni
3 maj 5 stopni
4 maj 6 stopni
5 maj było 8 ale przywiał zimny wiatr i w 5 min. zrobiło sie 6 stopni

Ciekaw jestem bo pierwszy raz w zyciu izolowałem mateczniki przy takich temp. czy z tego sie co wykluje

Trzeba było zabrać rodzinę wychowującą do domu
No i napalić w piecu

Kober naprawdę Ci współczuję. Czytam Twoje posty i faktycznie masz jeśli nie najgorzej to źle. Mam nadzieje że się nie łamiesz. W Opolu pogoda dziś sie polepszyła. Ale rano drapałem auto Jeśli chodzi o serwisy pogodowe to korzystam z :
http://www.foreca.com/Poland/Opole dobra stronka można sobie w nowym Windowsie (7) ustawić w gadżetach i będzie zawsze na wierzchu.

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding

A umnie to co? Lepiej myslicie?
Trzeba sobie radzić w życiu, powiedział baca sznurując buta dżdżownicą.

To juz jest wyższa szkoła jazdy ogrzewany pawilon na 15 czy 20 uli fajna sprawa dla wiekszych pasiek .

Zaraz pawilon. Jak sie hoduje niewiele to kto by tam pawilon budował. Ramkę z ula z matecznikami siup do nagrzanego termosa styropianowego czy poliuretanowego i do domu, izolujesz spokojnie i w odwrotną stronę.
Pozdrawiam,
polbart

No właśnie
Nie dość że pogoda to jeszcze pryskają chemią gdzie nie spojrzeć.
Wczoraj wieczorem dostałem telefon od kolegi co ma pasieke 3,5 km w linii prostej od mojej że mu przed każdym ulem 3-4 garście pszczół przed ulem leżą. Jutro jade do niego niego obadać sprawę.
Ale tak mnie nastraszył że rano już byłem u moich pszczółek i dzięki Bogu wszystko w porządku.
W ulach ciasno od młodej pszczoły co cieszy ale zapasy miodu z mniszka w nadstawkach poszły

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g

He he moje też sobie impreze zrobiły przez te zimne dni, ale mam nadzieję że jak się ociepli to doniesą i będą sklepić. Ja mam wywiezione na rzepaku, zanim wywiozłem to byłem u rolnika i się pytałem czym pryskają, dowiedziałem się że pryskają tylko w nocy środkami o max 3 godzinnej karencji, więc jestem spokojny o moje pszczoły.

Trochę? to jesteś farciarz moje pole rzepaku wygląda jakby ktoś wałem przejechał , A miało być tak piknie

_________________
https://t.me/pump_upp

Dziś byłem po 14 na wsi .Pszczółki latały ,jak wyszło słoneczko po mniszku ,ale że było zimno i niektóre obładowane pyłkiem ,nie dały rady latać . Były to chyba młode pszczółki.Temp około 5 stopni.Ogólnie ostatnie dni ,to są do niczego.Może nie było tyle śniegu ,jak w innych rejonach ,ale narazie to słabiutko wygląda wszystko.

Współczuję wszystkim tym których nawiedziła rok temu powódź, teraz zima i wszystkim tym, którzy nie mają takiej pogody i pożytków jak na pomorzu zachodnim.
Zdając raport z pracy moich pszczółek i specjalnych zabiegów wiosennych, mogę powiedzieć, że średnio w ulach jest odbudowane po 5 ramek wezy, pszczoly zajmują srednio 2 korpusy wplkp , niektore weszly na trzeci( ale tylko skladac miod), kończy się miejsce na nektar w nadstawkach( całe wlkp). Mam to akurat szczęście, ktorego zycze wszystkim pszczelarzom, ze w okolicy kwitnie okolo 150 ha rzepaku teraz, oraz okolo 100 ha rzepaku ktory zaczyna kwitnac. Do tego okolo 5-7 ha sadów i setki hektarów łąk z mniszkiem.
Założyłem miejsce na drugą pasiekę, bo tu mam za gęsto. (Fotki na mojej stronce)
dodatkowo silny stan rojowy zlikwidowany dzisiaj w 5 rodzinach, z czego musialem zrobic nieplanowane odklady, a jedna przewietrzyc - tzn. wywalic cala pszczole z ula na deche przed wylotkiem.
Ogolnie jestem bardzo zadowolony, bo do tej pory nie widzialem, ze pszczoly potrafia w tydzien zalac cala nadstawke
pozdrawiam wszystkich

_________________
www.pszczolyimiod.pl

No to jedziemy z pasiekami do Adama

Prawda, prawda, w tym roku pod Szczecinem tak się dzieje.
Pozdrawiam,
polbart

I niech pogoda się wam trzyma do jesieni, a pszczółki niech noszą wiadrami . Mi chyba rzepak nie pofarci, ale jeszcze lipa, gryka i po raz pierwszy nawłoć więc nadzieje na miodek mam dalej Jakbym chciał mieć przewidywalne hobby to bym sklejał modele albo zbierał znaczki

Znaczki i modele też były. Może dlatego są pszczoły

Szykujcie beczki będzie dobrze to dopiero pierwszy tydzień maja a gdzie do lipca czy sierpnia Marko

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl

Jak teraz już masz całą nadstawkę to zobaczysz co się będzie działo za 2-3 tygodnie (jak utrzymasz siłę i się nie wyroją ) Noce będą cieplejsze i pszczoła już z samego rana będzie latała do późnych godzin wieczornych. Bo teraz, przynajmniej u mnie to jak o 10 jakaś nos wystawi z ula to święto jest w pasiece, a o 18 już prawie nie latają.

Byłem wczoraj zobaczyć u siebie i powiem tak - nie jest źle. Jabłonie mi nie pomarzły, wiśnie o dziwo też nie (może dlatego że mam je w podwórku za budynkami), rzepak nie zmarzł, akacja jeszcze nie kwitła więc tez nie zmarzła. Jedyne co zmarzło to grusze widać są słabsze, no i u mnie nie było dużego przymrozku, jedna noc tylko z temp -2 stopnie z środy na czwartek a już noc z czwartku na piątek + 3 no i zapowiada się coraz cieplej, dziś już jest + 7.

Wczorajsze foto mojej minesotki na wiśni. i jedna fotka jeszcze jakiegoś czegoś innego co też u mnie po kwiatach oblatuje tylko co to jakiś czmielowaty? (pierwsze foto, ślicznie wygląda, wielkości pszczoły tylko na zdjęciu wyszedł ten owad jakby większy).

Jakaś samotnica jasno ubarwiona

_________________
Pszczoły to esencja natury

A ja właśnie byłem między ulami i szaleństwo. BIORĄ MNISZEK JAK SZALONE
Przed domem rozkwitł na trawniku mniszek i trzeba uważać żeby pszoły nie nadepnąć ... będzie miodek!

_________________
Pszczoły to esencja natury