FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 19:25 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 
Autor Wiadomość
Post: 01 października 2007, 19:57 - pn 

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:13 - pn
Posty: 83
Lokalizacja: Ełk
Witam .Jak ma wyglądać gniazdo po zakarmieniu.Chodzi mi o to czy pokarm w ramkach ma być poszyty czy nie , czy ma być na całych ramkach czy od połowy w górę?Mam dadanty leżaki i mały problem .Otóż dziś zaglądałem do uli i pszczoły mają pokarmu tylko 3/4 ramek z czego poszytego pokarmu od połowy ramki w góre a ta 1/4 nie. Czy jak podałbym jeszcze syrop to zaleją mi ramki do końca? Dodam że 10 rodzin ładnie suszyło podkarmiaczki ramkowe a jedna tylko nie pobrała ostatniej porcji syropu ale na ramkach wygląda wszystko tak jak w innych rodzinach.mam rodziny na 5-6 ramkach i jedną na 7 i wszystkie rodziny maja podobny układ pokarmu.dałem im po około 10,5 11 kg na rodzinę.dodam że miodu z gniazd nie kręciłem i wydaje mi się że ten poszyty to właśnie to a syropu nie sklepiły.W ubiegłym roku zrobiłem tak samo (10 kg na rodzine idość) i przezimowały mi dobrze.Co radzicie?Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 października 2007, 21:08 - pn 
mały123 pisze:
Witam .Jak ma wyglądać gniazdo po zakarmieniu.


Tak tak ma wyglądać gniazdo zakarmione 10-11 kg cukru . piszesz że masz gniazda na 5-7 ramek (prawidłowo ) w każdym ramku aby było poszyte od górnej do dolnej beleczki potrzeba prawie 2,5 kilo pokarmu więc na 5—7 ramek aby były pełne co też nie jest wskazane musiało by przypadać 12,5—17 ,5 kg pokarmu ,pszczoły jak miałeś czerw w ramkach zapewne pogrubiły trochę ramko u górnej beleczki podczas karmienia niczym się nie martw wszystko jest Ok. Książka podaje że na 1 ramko Dadanta przypada ok. 1,8 kg pokarmu pszczoły też muszą mieć gdzie się uwiązać w kłąb


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2007, 21:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
jeśli masz dadana na 5 ramkach i dałeś 10 kg powinno w zupełności wystarczyć, najważniejsze jest odpowiednia ilość ramek do ilości pszczół, tak aby pszczoły nie gromadziły pokarmu w ramkach które już późną jesienią nie będą obsiadane,

pszczoły pokarm z podkarmiaczki zazwyczaj przenoszą do ramek, pojęcie suszenia raczej jest tu nie wskazane, raczej przy praniu ale to inna dziedzina.

Rodzina która czasem ma problemy z przenoszeniem pokarmu mogą wynikać z braku miejsca, czasem jest duża ilość czerwiu zasklepionego i trzeba kilka dni odczekać aby dany pokarm przeniosły.

sądzę że Twoje rodziny są odpowiednio podkarmione, co prawda inaczej się pisze jak się widzi a jak tylko wnioskuje z Twojego postu, jedna sprawa to taka że już powinieneś podkarmiaczki wyjąć z gniazd, jeśli sporo pszczół to za zatwór wystawić, lub na powałke, same sobie wyjdą.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 października 2007, 22:21 - pn 

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:13 - pn
Posty: 83
Lokalizacja: Ełk
Myślę że dam jeszcze po 2kg na rodzinę w syropie 2 cukier1,5woda i niech sobie :wink: <B>PRZENOSZĄ</B> :D .Podkarmiaczki mam dawno za matą boczną bo syrop ostatnio dawałem tydzień temu i jedna rodzina nie :wink: <B>PRZENIOSŁA</B>do gniazda syropu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2007, 10:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
wiesz teraz to masz noce zimne i w obecnych warunkach na szybkie przenoszenie to raczej trudno liczyć, jedynie twisty na ramkach wtedy sobie przeniosą.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2008, 22:15 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak jest 20 do 23 cm poszytego miodu w rance tojest gwarancja że pszczoły przeżyją. I im starczy jeszcze na wychów czerwiu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 stycznia 2008, 23:25 - pn 
Kto zakarmił dobrze to mu cos z tego wyjdzie kto nie zakramił to tez moze sie uda, ale mam styczen to chyba za wczesnie za nakramnie a za pozno na dokarmanie.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2008, 13:01 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Szymon piękna złota myśli tylko nie dokońca rozumiem.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 stycznia 2008, 21:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Rozumiem że chyba miało być odwrotnie '' mamy styczeń to chyba za wcześnie na dokarmianie i późno na zakarmianie ''. Późno pisał, spać mu się już chciało i poplątał :lol: :lol: :lol:

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 stycznia 2008, 17:15 - czw 
kto ma uszy niechaj słucha...


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2008, 12:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Posłuchamy posłuchamy tylko czego?? :) Temat na czasie wiec go do góry :)

ja na warszawskie zostawiam 6 ramek i na warszawskie poszerzane 5-6 a na to 10 Kg cukru w syropie + miód który se zniosą bo dolnych ramek nigdy nie wiruje w tym roku chyba pierwszy raz tak zrobiłem. :) A jeśli w nadliczbowych jest jeszcze cos nektaru czy czegoś takiego to za zatworek i rameczki czyściutkie.

Pozdrawiam Psepscolek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2008, 21:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
6 ramek to nie regola, ja mam czesto na wiosne na 8 ramkach, 6 ramek to odklady

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 sierpnia 2008, 21:47 - sob 

Rejestracja: 13 lipca 2008, 10:32 - ndz
Posty: 179
Lokalizacja: Wąsosz Górny
pewnie że nie reguła. gniazdo na zimę dostosowuje się do siły rodziny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 sierpnia 2011, 23:47 - wt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Dostosowuje się gniazdo do siły rodziny, więc powiedzmy średnio silna rodzina to może tak pośrednio miedzy 6 a 8 ramek (czyli 7) i byłoby okej i z 10 kg cukru. Dziś dałem pszczółkom kolejną porcję syropu 2,7 litra (3x słoik 0,9) coś tym pszczołom mocno odbija dostałem 4 żądła, jak narazie jeszcze puchnę, podobno ma się to zmienić, ale widok nie jest zbyt miły. :tasak:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 01:42 - śr 
Cezary256 pisze:
coś tym pszczołom mocno odbija dostałem 4 żądła


Tylko cztery? to nie jest źle choć ja dawno nie pamiętam użądlenia przy obecnej linii pszczół. Jeśli wymieniałeś matki na linie pszczół łagodnych to mimo to może się tak zdarzyć gdyż pożytków za wiele już nie ma, pogody robią się już nie najlepsze to i pszczółki myślą że otwierając im ul chcesz je rabować z tego co mają. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 08:41 - śr 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
Cordovan a jaką linie posiadasz w swojej pasiece?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 12:45 - śr 
Aga3 od Wojtka Pelczara - www.matki-pszczele.pl sklep internetowy www.matki-pszczele.pl/sklepik/ Polecam. :okok: :okok: :okok:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 13:30 - śr 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
A czy dobrze pracują na spadzi?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 14:05 - śr 
U mnie są to pierwsze pszczoły, które wogóle przyniosły mi spadź w tym roku, byłem zdziwiony nawet bo do tej pory żadne inne pszczoły spadzi mi nie przynosiły do uli. Typową jednak pszczołą na spadź jest Aga a nie Aga3 z tym że Aga to czysta krainka a więc nie bardzo kwalifikująca się jeśli masz wczesne pożytki bo rozwija się później ale za to spadź i wrzos nosi beczkami. Jeśli jednak masz pożytki od wczesnych po spadź to Aga3 będzie dobrą linią dla ciebie. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 16:44 - śr 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
No to zamówie sobie w następnym roku jednodniówki od pana wojtka :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 21:31 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Witam ponownie :uśmiech:
Wymieniłem matki w moich 2 warszawiakach na Krainkę linii RÓŻA od pani Gogolewskiej, nie mam w tej chwili namiarów na panią G. ale jest z mazur, miejscowość bodajże Mierki. Ja tak sobie kombinuję że najprawdopodobniej to żyją jeszcze pszczoły po starej matce i to one dają mi tak ostro popalić, kiedy tylko otwieram ul (przecież z dobrym zamiarem chcę im dać papu) to jest masakra walą gdzie się da, ale o dziwo nie zwracają uwagi na rękę w rękawiczce gumowej. Zrobiłem taki eksperyment na prawą dłoń założyłem rękawicę, a na lewą nie no i prawa cacy, a w lewej 3 strzały :) Poza tym jedna polazła mi pod bluzą (którą zapomniałem wpuścić w spodnie i pszczółka poszła w górę no i 4-ty strzał poleciał za prawe ucho ( dobrze że nie w okolice twarzy) i taka to moja historia współżycia z pszczołami :) Ale żem pojechał :rolf: A pszczółki to po jakimś dziadku kupiłem i one pewnie u niego żyły swoim życiem dlatego są teraz jakie są, bez kija nie podchodź :)

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2011, 22:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
o tej porze zadla juz tak jest ze to nie wiosna kiedy bez kapelusza sie zdarza do ula zagladnąc jesienia zawsze jest tak i mus sie przyzwyczaic a krainka tak ma ze jak niepogoda albo chłodniej to sie bulwersuje mnie wczoraj odprowadzila taka jedna pszczola do samego domu ze 150 m i z 10 min biła w kapelusz jak głupia az z ciekawosci czekałem kiedy jej minie a pszczółki jak baranki były do tej pory chyba czuja zime izaczynaja bronic gniazda no i te osy które sie wpychaja do uli moga je draznic nie wiem czy u was tak samo ale u mnie tego paprajstwa mnóstwo i nawet pułapki nie pomagają


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2011, 00:04 - czw 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Tak jak piszesz pszczoły są tak kulturalne że nawet jak już zamknę ul to lubią mnie odprowadzić jeszcze spory kawałeczek dla pewności, :tasak: są bardzo zajadłe i konsekwentne. A z tym włażeniem pod bluzę pszczelarską to już mistrzostwo świata jest, szukają szukają aż znajdą wejście i wtedy do góry i trach :)
Zwykle na osy nie zwracałem uwagi, ale w tym roku to jakoś ich naprawdę dużo jest. Wyciągnąłem kilka starych ramek z ula z niewielką ilością nakropu max kilkadziesiąt komórek, a kiedy wchodzę do mojego magazynku to tylko zółte tyłki wystają z nich. Prawdziwa plaga zacznie się jak pospadają z gruszy gruszki, bo z jabłkami to już sobie fachowo poradziły. Będzie zabawa. Może jakąś pułapkę skonstruuję tylko aby się pszczółki nie pchały :bosie:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2011, 08:04 - czw 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Prawda z osami w tym roku ta jakaś masakra jest :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2011, 08:24 - czw 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 691
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
Artur, Tu masz odpowiedz, pisze o tym kolega sabart. http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... ght=#10155


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2011, 12:42 - czw 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Przypadkowo koledzy wiem jak sobie z tymi osami dać radę.

Ostatnio zostawiłem wiadro z resztkami syropu. Rano jak przyjechałem na pasiekę w wiadrze i jego poblizu było ich najmniej z tysiąc.

Od lat rozpalam pruchno palnikiem z butli Propanbutan, wiadro oczywiście było mi potrzebne więc potraktowałem je metrowym fugasem ognia - wszystkie w ułamku sekundy leżały na ziemi - zapaliłem papieroska i akcję powtórzyłem - przez kilka dni widziałem pojedyncze osobniki - widocznie zniszczyłem wszystkie zbieraczki, a pozostałe musiały grzać czerw - do tej pory nie moga dojść do siły.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2011, 17:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
no bez przesady chyba nie bede ganiał po pasiece z palnikiem do papy sasiedzi by mieli ubaw :śmieję się z ciebie: ale jak bedzie jak do tej pory to moze i kupie sobie takowy zawsze to jakas nowa zabawa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2011, 21:24 - czw 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Butle z gazem na plecy i zemsta pszczelarza :tasak: niech osy pogrzeją się trochę przy ogniu :rolf:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2011, 08:14 - pt 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Jedno z głównych gniazd os zlokalizowałem w betonowej rurze odpływowej sąsiada :oczko:
W nocy ją zatkałem, dzisiaj zerknąłem próbuję sie kilka dostać do środka, ale nic nie wylatuje, a słysze, że aż chuczy w środku.
Problem w tym, że sąsiada kurde może podtopić (na razie nie widział, ze to zatkane, ale jak poleje...)
Jak myślicie kiedy dokonają żywota i będę to mógł odetkać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2011, 09:10 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Z osami zawsze jest problem o tej porze roku,a to z następującego powodu:

ginie ze starości matka[ osa] biologicznie dojrzałe samice po zapłodnieniu opuszczają
rodzine i szykują się do zazimowania i następnego sezonu gdy one będą matkami.

następuje destrukcja rodziny,brak więzi spowodowany brakiem matki podobnie jak u
pszczół,dochodzi do głodu,kanibalizmu.

pozostałe przy życiu osobniki starają się przeżyć za wszelką cene [mają do tego prawo]

To jest przyczyną wzmożonej aktywności os o tej porze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2011, 23:00 - pt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Artur może zrób w tej barykadzie małą dziurkę i wpuść osom jakiegoś perfuma, bo tak to nie wiadomo ile one się tam będą tłukły w tej rurze i sąsiad może ulec podtopieniu lekkiemu :uśmiech:

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji