FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 10 listopada 2024, 21:41 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 11 września 2011, 12:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 17:25 - wt
Posty: 179
Lokalizacja: pow.Zamojski
Ule na jakich gospodaruję: Dadant korpusowy
Co to jest taki biały nalot na miodzie na powierzchni miodu i miejscami po bokach słoika .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 września 2011, 16:57 - ndz 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
miodek24, Jeśli na miodzie skrystalizowanym, zwłaszcza wiosennym, myślę, że chodzi o wykwity, które powstają w czasie krystalizacji miodu. Z powodu kurczenia się jego objętości, jest to proces naturalny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2011, 18:50 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
miodek24 pisze:
Co to jest taki biały nalot na miodzie na powierzchni miodu i miejscami po bokach słoika .

Przykro mi to żaden nalot ani wykwity, tylko masz miód rzepakowo-mniszkowy lub z innych krzyżowych i rozwijają się drożdżaki(pojemnik nie był szczelnie zamknięty) jak będzie ciepło to nie długo Ci z fermentuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2011, 22:44 - ndz 
kazik11 pisze:
miodek24 pisze:
Co to jest taki biały nalot na miodzie na powierzchni miodu i miejscami po bokach słoika .

Przykro mi to żaden nalot ani wykwity, tylko masz miód rzepakowo-mniszkowy lub z innych krzyżowych i rozwijają się drożdżaki(pojemnik nie był szczelnie zamknięty) jak będzie ciepło to nie długo Ci z fermentuje.


Nie do końca, może też być to zastygnięta piana jaka powstaje na powierzchni miodu jeśli lał go prosto po wywirowaniu w słoiki. Też miałem tak samo, zebrane i po problemie. Jak lał zbyt szybko i do tego jeszcze słoiki pozakręcał nim się zdarzył miód odpowietrzyć to i na bokach w słoiku potrafi piana zastygnąć przy szybko-krystalizujących miodach.

miodek24 zrób zdjęcie tego i pokaż.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2011, 07:53 - pn 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
miodek24, myślę że to jet to o czym pisze cordowan ,nie ma obaw zebrać z góry i po bólu
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2011, 08:08 - pn 
piana :leży_uśmiech: . to nie piwo. ten mróz w słoiku to powietrze miedzy kryształkami. Powietrze pozostające między kryształami powodują ich optyczne rozjaśnienie


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2011, 09:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ta piana-nalot-wykwity to wieczny problem.
To problem sztucznie wywołany,przez konsumentów i samych pszczelarzy.
Może to być oznaka fermentacji.
Ale przy rozlewaniu miodu ''na zimno'' jest to zjawisko nagminne i świadczy o biologicznej aktywności i czystości produktu, oraz jego wysokiej jakości.
Co jest w tej piance i jak powstaje,to powinno być na forum,taką pianke widziałem w ''starej Uni''w sprzedaży w trzykrotnej cenie miodu,u nas w oczach niektórych deklasuje miód,brak świadomości--najlepiej jak miód jest płynny cały rok i jednorodny [konwie na palenisko,sam klijent tak chce] powinniśmy coś z tym zrobić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 08:48 - wt 
miodek24 pisze:
Co to jest taki biały nalot na miodzie na powierzchni miodu i miejscami po bokach słoika .

to normalne zjawisko
Tomek sory ale nie chciało mi się robić moich :rolf:
Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 10:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Piękny miodzik podobny u mnie wychodzi z sadów wiśniowych i mniszka.zdaża się że klient prosi o słoik w którym jest bardzo dużo białych smug


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 19:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 17:25 - wt
Posty: 179
Lokalizacja: pow.Zamojski
Ule na jakich gospodaruję: Dadant korpusowy
Miałem już wstawić zdjęcie ale to jest to samo co pokazał BocianK
Już jestem spokojny a już sie bałem że coś złego się dzieje z miodem.

Dzięki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 września 2011, 21:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
miód podczas krystalizacji kurczy się i odsłania kryształki, jest to naturalny proces zachodzący w miodzie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 06:24 - śr 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
mendalinho to ja odwrotnie spotkałem się z opinią klientów że taki wygląd miodu świadczy o zafałszowaniu cukrem i to się właśnie cukier oddziela od miodu. :foch:
Ale i tak najlepsi eksperci po degustacji są w stanie powiedzieć że miód jest zafałszowany, bo wyczuli pod językiem jakieś kryształki. Normalnie scyzoryk mi się otwiera w kieszeni :wnerw:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 08:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Starsi pamiętają miód sztuczny za czasów PRL,pakowany w papierowe nawoskowane pudełeczka,ten produkt miał taką konsystencje może to dlatego może powtarzane ''ekspertyzy''ludowych ekspertów,po części konsumenckie nawyki z początków
''kultury marketów'' gdzie miód był lejący i 3 lata miał słomkową barwe.

To nie ma znaczenia,lecz każdy z nas we własnym otoczeniu powinien pracować nad zmianą tych przyzwyczajeń konsumenckich,szkodzących pszczelarzom uczciwym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 13:04 - śr 
Zdzisław pisze:

To nie ma znaczenia,lecz każdy z nas we własnym otoczeniu powinien pracować nad zmianą tych przyzwyczajeń konsumenckich,szkodzących pszczelarzom uczciwym.


właśnie tak ja piszesz, te kwiatki w słoiku to atut i gwarancja dobrej jakości. TYLKO TRZEBA O TYM MÓWIC


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 16:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Tomekmiodek pisze:
Zdzisław pisze:

To nie ma znaczenia,lecz każdy z nas we własnym otoczeniu powinien pracować nad zmianą tych przyzwyczajeń konsumenckich,szkodzących pszczelarzom uczciwym.


właśnie tak ja piszesz, te kwiatki w słoiku to atut i gwarancja dobrej jakości. TYLKO TRZEBA O TYM MÓWIC


Trzeba o tym pisać wyraźnie na swoich stronach: że miód prawdziwy ulega krystalizacji, że miód skrystalizowany jest nadal miodem pełnowartościowym.
Na swoich etykietach zaznaczać że miód krystalizuje. No i powtórzę się:mówić wprost prawdziwy miód krystalizuje.Miody płynne to przegrzane miody,to słodziki.I jak maja używać miód.Nie wkładać do gorącej herbaty,mleka itp.Że 40 stopni C. to dopuszczalna i bezpieczna temperatura dla miodu.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 17:16 - śr 
tpuzio pisze:
Trzeba o tym pisać wyraźnie na swoich stronach: że miód prawdziwy ulega krystalizacji, że miód skrystalizowany jest nadal miodem pełnowartościowym.
Na swoich etykietach zaznaczać że miód krystalizuje.

Do Puki importerzy będą sprzedawać G... płynne w lutym w marketach do wtedy będa zadawane takie pytania .
A tak z Ciekawości Wiesz ile jest miodu w Chińskim Miodzie ?????
;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 17:54 - śr 
tpuzio pisze:

Trzeba o tym pisać wyraźnie na swoich stronach


Ja o tym dużo pisze na swojej stronie, zerknij tu

http://www.tomekmiodek.pl/naturalna-kry ... miodu.html

http://www.tomekmiodek.pl/miod-biale-pr ... loiku.html

A słyszeliście to odkrycie, ze miód najlepszy na kaca, podobno fruktoza zawarta w miodzie itd....przetłumaczę to i umieszczę... Odkrycia tego dokonał jakiś uniwersytet w UK.
Każdy pszczelarz we własnym zakresie powinien wyedukować swój lokalny rynek i cala Polska będzie wiedzie - to jest proste łatwe i nic nie kosztuje.
Prawda jest taka ze Polacy w sprawie miodu nie są tacy ciemni


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 18:05 - śr 
Tomekmiodek pisze:
A słyszeliście to odkrycie, ze miód najlepszy na kaca

na kaca najlepsza praca albo dzień wcześniej nie pić :leży_uśmiech:
Tomekmiodek pisze:
Prawda jest taka ze Polacy w sprawie miodu nie są tacy ciemni

Jasne że wiedzą jedni jak wymieszać chiński z Polskim a inni wiedzą że to szajs i idą do pszczelarza a najlepiej amatora bo temu się nie opłaci dziadostwa sprzedawać i ma uczciwy miodek i chwała im za to :brawo:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 19:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Na kaca najlepsza praca,ale tak na poważnie miód błyskawicznie uzupełnia niedobór cukru.

woda letnia +miód [tak żeby było takie słodkie że wykręca] + sok wyciśnięty z całej cytryny. Nie jest to co prawda schłodzone piwko,ale pomaga spalać alkochol we krwi ,a skąd się on tam czasami bierze to ciężko załapać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 19:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Tak o miodzie Piszesz dużo.Jednak Twoje słoiki nagie takie .Brak etykiety.
Ja musiałem korzystać z pomocy drugiej osoby aby opracować swoją etykietę.
Tomku ty możesz sam opracować i wysłać gotowy projekt do drukarni.
Może komu innemu by uszło .Tobie nie może .A tu sklepik- a etykiet brak na słoikach.
Jeszcze jedno.Rzepakowy miód wlewa się do połowy słoika.Słoiki kładzie si e na boku do krystalizacji.Przed dolaniem miodu tnie się połówkę miodu rzepakowego na pół i rozsuwa ćwiartki.Stawiamy słoik i dolewamy ciemniejszy miód.Bardzo ładnie to wyglądałoby w połączeniu z etykietą w Twoim sklepie.Takie warstwowe miody w słoiku są podejrzane.
Ale to jest tylko ocena pszczelarza ,nie konsumenta.Zrobisz jak będziesz uważał.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 20:20 - śr 
tpuzio pisze:
.Rzepakowy miód wlewa się do połowy słoika.Słoiki kładzie si e na boku do krystalizacji.Przed dolaniem miodu tnie się połówkę miodu rzepakowego na pół i rozsuwa ćwiartki

Ja tak robiłem z Mniszkiem bo ładnie krystalizuje i szubko do 09l lałem połowę i na leżąc nic nie przecinałem po co potem spadzi i cacyyyy


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 20:23 - śr 
Hey tpuzio
Temat nam się rozmywa, ale chce odpowiedzieć
etykiety mam ale generalnie nie lubię etykiet, naklejam przed wysyłką, a jak klient przychodzi na miejsce to idzie bez etykiety - Zawsze się pytam - Nakleić etykiety? a klienci zawsze odpowiadają, a po co. Tylko sprzedaż u mnie na miejscu, a ze strony to inna inszość.

Zawsze zapraszam klientów do mojej pracowni, klient widzi wszystko + zapach miodu w środku jest tak intensywny, ze kupują więcej słoików niż zamierzali kupić + wybór w kolorów miodu, z etykieta nie było by tego widać - dlatego naklejam tylko na życzenie. Inaczej jest jak przychodzi ktoś nowy, wtedy etykieta idzie bez pytania.
Sprzedaż ze strony jest martwa - uczę się handlować miodem przez internet - to dopiero moje pierwsze kroki. Ale ludzie oglądają moje filmiki, przez co maja uczycie ze mnie znają - wiem to, bo to można wyczuć w jaki sposób się do mnie zwracają w e-mailu - a to jest bardzo ważne w sprzedaży internetowej.

Z tym rozwarstwionym miodem w słoikach
Cytuj:
Takie warstwowe miody w słoiku są podejrzane.

nie czaje - proszę wytłumacz?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 22:37 - śr 
Cześć jestem tu nowy i mam pytanie do Pana TomkaMiodka.
Nie wiem jak sie cytuje posty ,ale postaram się w skrócie napisać.
Czy jak Pan zaprasza klientów do tego pomieszczenia zabielonego wapnem i z lekkim grzybkiem na ścianach to jakie ma Pan wrażenia jak klient od Pana wychodzi pełen podziwu? Czy raczej kręci wąsami?
Nie mogłem sie powstrzymać twierdzi Pan ,ze etykiety są zbędne i Pan ich nie nakleja ,aczemu nie naklejać ?Przecież na etykiecie jest nr. tel , dane kontaktowe ^^
Klient może zadzwonić nie musi szukać adresu i telefonu to jest taka dodatkowa reklama przecież ,a Pan z tego nie korzysta :<


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2011, 23:41 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Ja po wędlinę jeżdżę od 30 lat w to samo :cisza: miejsce.
I nawet jeszcze żyję.
Nie miała, nie ma i nie będzie mieć etykiet.

Przepraszam, Pan stąd http://www.ijhar-s.gov.pl/kontakt-wijhars.html , stąd http://www.wetgiw.gov.pl/ , czy stąd http://www.gis.gov.pl/ ? :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 września 2011, 07:05 - czw 
Do
Cytuj:
Cześć


czesc

Cytuj:
Nie wiem jak sie cytuje posty

nie wiesz? - nie udawaj

Cytuj:
to jakie ma Pan wrażenia jak klient od Pana wychodzi pełen podziwu?

mam wrażenie ze portfel mój jest większy o parę złotych

Cytuj:
Czy raczej kręci wąsami?

Wąsaczy z założenia nie obsługuje

Cytuj:
twierdzi Pan ,ze etykiety są zbędne i Pan ich nie nakleja

gdzie tak twierdze? widzę ze kolega nie tylko cytować ale i czytać nie umie. Nieszkodzi

,
Cytuj:
aczemu nie naklejać ?

no właśnie czemu nie naklejać?

Cytuj:
Przecież na etykiecie jest nr. tel , dane kontaktowe ^^
Klient może zadzwonić nie musi szukać adresu i telefonu to jest taka dodatkowa reklama przecież ,a Pan z tego nie korzysta


Co tam telefon czy adres - to G nie reklama. Przyjacielu klienci zapamiętają mnie po grzybie na ścianach, a na drugi rok przyjadą by sprawdzić czy nie urósł, i przy okazji dokupią kilka słoików miodu - tak się. teraz robi interesy.

Pozdrawiam Cie Żądło :leży_uśmiech: Jak masz w ogóle pszczoły to pokaż zdjęcia swojej etykiety


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 września 2011, 07:13 - czw 

Rejestracja: 02 czerwca 2011, 20:14 - czw
Posty: 52
Lokalizacja: berlin
Witam.

Ja tez jestem chetny tego grzyba zobaczyc a przy okazji wezme ze dwa sloiki :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 września 2011, 07:30 - czw 
karnika75 pisze:
Witam.

Ja tez jestem chetny tego grzyba zobaczyc a przy okazji wezme ze dwa sloiki :leży_uśmiech:

Z Berlina po 2 słoiki - weź Pan 4 :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 września 2011, 11:00 - czw 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
Być może temat był już poruszany, ale jak ktoś wspomniał o etykietach na słoikach z miodem, to proszę fachowców o podanie co powinno znajdować się na takiej etykiecie. Chodzi mnie nawet o wielkość liter, podobno nadgorliwy urzednik ukarał pszczelarza mandatem dlatego że etykieta była zbyt mało czytelna z wzgledu na zbyt małe litery. Przypuszczam że nadgorliwiec chciał "błysnąć" kosztem pszczelarza i to jemu się udało.Przypuszczam że starzy weterani mają już opracowane swoje etykiety i dla nich temat jest śmieszny ale maluczkich napewno zainteresuje.

Jerzy K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 września 2011, 13:43 - czw 
polbart pisze:
Ja po wędlinę jeżdżę od 30 lat w to samo :cisza: miejsce.
I nawet jeszcze żyję.
Nie miała, nie ma i nie będzie mieć etykiet.

Przepraszam, Pan stąd http://www.ijhar-s.gov.pl/kontakt-wijhars.html , stąd http://www.wetgiw.gov.pl/ , czy stąd http://www.gis.gov.pl/ ? :oczko:


Proszę Pana nie jestem urzędnikiem .
Pozdrawiam Pana


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 września 2011, 16:40 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Żądło pisze:
polbart pisze:
Ja po wędlinę jeżdżę od 30 lat w to samo :cisza: miejsce.
I nawet jeszcze żyję.
Nie miała, nie ma i nie będzie mieć etykiet.

Przepraszam, Pan stąd http://www.ijhar-s.gov.pl/kontakt-wijhars.html , stąd http://www.wetgiw.gov.pl/ , czy stąd http://www.gis.gov.pl/ ? :oczko:


Proszę Pana nie jestem urzędnikiem .
Pozdrawiam Pana


Dzięki Bogu. :oczko:
Pozdrawiam również,
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2011, 09:29 - pn 
Tomekmiodek pisze:
Z Berlina po 2 słoiki

Czasami jest to wycieczka połączona z zakupami
Jerzy K pisze:
ale jak ktoś wspomniał o etykietach na słoikach z miodem, to proszę o podanie co powinno znajdować się na takiej etykiecie. Chodzi mnie nawet o wielkość liter,

Wielkość liter to zależy jak dłużą masz zamiar zaprojektować etykietę
- Przede wszystkim - określić Miód ( co jest w danym opakowaniu )
- Adres , tel , ew www .
- wagę - i tu zachodzi ciekawość bo np u mnie zazwyczaj pytają o pojemność ;-)
- Data spożycia ( choć miód nie jest towarem psującym się )
- ew nr zezwolenia do sprzedaży Bezpośredniej - Na moje zapytanie w wydziale PLW czy być musi odpowiedziano Może ale nie ma Przymusu za to na wystawkach wskazane mieć dokument przy sobie ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2011, 11:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
apropos obaw o naloty i inne historie z miodem

moj tesciu zostal namowiony w lipcu na zakup miodu u siebie w pracy
kupil miodek, wstawil do szafki, a po kilku tygodniach miodek zaczal kipiec, odkrecil wieczko i zobaczyl ze miodek poprostu fermentuje

jak myslisz co dadano do tego miodka ???

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2011, 11:16 - pn 
Cytuj:
jak myslisz co dadano do tego miodka ???




Nic - nie musiano dodać
Miodek był po prostu nie dojrzały z zbyt dużą zawartością wody ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2011, 18:37 - pn 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 682
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
Trajanus pisze:

jak myslisz co dadano do tego miodka ???
i do tego stał dłuższy czas w ciepłym pomieszczeniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2015, 13:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam ! Odnośnie bialego nalotu na miodzie to mam pytanie -skąd bierze sie ta piana na miodzie kiedy sie go zdekrystalizuje i czy to jest normalny proces i ewentualnie jak temu zapobiegać ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2015, 15:30 - ndz 
To powietrze, zbierz w odstojniku lub nawet już w słoikach jak rozlejesz i tyle.


Na górę
  
 
Post: 29 listopada 2015, 18:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
To tylko wizualna oznaka bardzo dobrego odparowania miodu przez pszczoły. Miód słabo odparowany nie zatrzymuje swoim ciężarem powietrza w słoiku. Gęsty dobrze odparowany miód, bez zafałszowań cukrem ma tę właściwość że na słoiku podczas krystalizacji tworzą się smugi, białych bąbelków powietrza.
rycho65 pisze:
jak temu zapobiegać ?

Wirować miód do odstojnika, a po odstaniu przez kranik lać cienkim strumieniem do słoika, nie dopuszczając do ponownego dostania się powietrza. Na małą skalę, po prostu po wlaniu miodu do słoika co kilka dni czystą łyżeczką przemieszać, bu ułatwić odgazowanie.
Niektórzy świadomi klienci szukają właśnie takiego miodu. Warto więc zamiast się bawić w odgazowywanie uświadamiać klientów.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2015, 20:17 - ndz 

Rejestracja: 05 lipca 2013, 13:31 - pt
Posty: 153
Lokalizacja: Lubelskie, Polubicze Dworskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
idzia12 pisze:
Wirować miód do odstojnika, a po odstaniu przez kranik lać cienkim strumieniem do słoika, nie dopuszczając do ponownego dostania się powietrza.

Z tym się nie zgodzę bo ja tak robie i mam białe wykwity na słoikach, w sumie to nie wiem czy na lipowym jest bo został mi jeden słoik ale na wcześniejszych miodach wystepuje ten nalot na większości słoków.
idzia12 pisze:
Na małą skalę, po prostu po wlaniu miodu do słoika co kilka dni czystą łyżeczką przemieszać, bu ułatwić odgazowanie.
Niektórzy świadomi klienci szukają właśnie takiego miodu. Warto więc zamiast się bawić w odgazowywanie uświadamiać klientów.

Tak nigdy nie robiłem bo za dużo zabawy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 listopada 2015, 22:00 - ndz 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Ile tam powietrza to jedno, a drugie to rozkruszek

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2015, 09:38 - pn 
DawidR pisze:
Z tym się nie zgodzę bo ja tak robie i mam białe wykwity na słoikach, w sumie to nie wiem czy na lipowym jest bo został mi jeden słoik ale na wcześniejszych miodach wystepuje ten nalot na większości słoków.
Chwilunia bo powietrze na powierzchni miodu jako biała pianka to jedno a białe wykwity widoczne nawet na ściankach słoika to co innego, te drugie powstają gdy miód krystalizuje w zbyt niskiej temp., jego krystalizacja zachodzi szybciej niż powinna, powierzchnia styku miodu z ścianą słoika odkleja się od szkła i wówczas masz owe wykwity.

idzia12 pisze:
Na małą skalę, po prostu po wlaniu miodu do słoika co kilka dni czystą łyżeczką przemieszać, bu ułatwić odgazowanie.
Chyba napowietrzyć miód a nie odgazować. Na małą skalę to rozlewa się do słoików i odrazu zakręca, za kilka dni odkręca zbiera piankę z powietrza (a to zawsze samo wyjdzie na górę bez mieszania w miodzie) i wówczas można uzupełnić o tą łyżkę czy dwie a jak nalewasz prawie pod dekielek to po zebraniu pianki powietrznej i tak masz miód powyżej gwintu w słoiku, zakręcasz ponownie i tyle. Nie stosuję odstojników, wiruję w wiadra 10l a z nich odrazu rozlewam w słoiki.


Na górę
  
 
Post: 30 listopada 2015, 22:28 - pn 
CarIvan pisze:
Nie stosuję odstojników, wiruję w wiadra 10l a z nich odrazu rozlewam w słoiki.

Mając 5 rodzin można się tak bawić.


Na górę
  
 
Post: 30 listopada 2015, 22:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
CarIvan pisze:
Chwilunia bo powietrze na powierzchni miodu jako biała pianka to jedno a białe wykwity widoczne nawet na ściankach słoika to co innego, te drugie powstają gdy miód krystalizuje w zbyt niskiej temp., jego krystalizacja zachodzi szybciej niż powinna, powierzchnia styku miodu z ścianą słoika odkleja się od szkła i wówczas masz owe wykwity.

Temperatura temperaturą ,to tylko dodatkowy aspekt powodujący szybszą krystalizację.
Podstawową przyczyną tych białych pionowych pasów jest jednak powietrze. Takie smugi występują gdy miód rozlewany do słoików nie jest lany po ściankach(trochę pomaga), a jest bardzo gęsty, łapie powietrze, wciska pod miód. Kształt słoika i ciężar miodu stają się więzieniem dla powietrza. Część powietrza uchodzi i na powierzchni mogą powstawać suche pianki, białe, oraz duże kratery a także charakterystyczny ,,suchy miód,,. Poprzerywane powietrzem kryształy miody, podobne do pianki o nie zmienionym kolorze. Małe pęcherzyki nie mają siły się wydostać i pokonać zwężenie, pozostają wewnątrz. Smugi ciągną się pionowo ku górze. Kształt jest różny, najczęściej kończy się na wysokości gwintu. Im szybciej miód skrystalizuje i jest gęstszy tym tych pasów może być więcej.
Moi klienci wiedzą, że miód tak skrystalizowany był bardzo gęsty, a przez to najbardziej wartościowy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 listopada 2015, 23:06 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6644
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
CarIvan pisze:
Na małą skalę to rozlewa się do słoików i odrazu zakręca, za kilka dni odkręca zbiera piankę z powietrza


Źle ludziom radzisz ,beczka do spożywki lub choćby wiadro 20 litr zawór kulowy 1,5 -2 cale i mamy odstojnik .Po dobie pianę masz na wierzchu i możesz rozlewać bez zabawy a tak to tylko papranina .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2015, 07:48 - wt 
ja-lec pisze:
Mając 5 rodzin można się tak bawić.
Przestał byś robić z siebie błazna, pojęcia nie masz ile mam rodzin a strzelasz jak ślepy na wojnie byle dogryźć w co drugiej odpowiedzi na mój post. Dla Twojej wiedzy stała ilość jaką utrzymuję to 40 rodzin, nie zamierzam zwiększać bo nie mam na to czasu ani potrzeby, nie żyję z tego, pszczoły mam dla frajdy. Ciekawe ile Ty masz swoich rodzin, może uaktualnisz swój temat viewtopic.php?f=21&t=6181#p104443 bo tam nie widać zbyt wielu pni, z tych czterech odkładów od lata 2011 rozwiniętych do pasieki zawodowej. :haha:

baru0 pisze:
Źle ludziom radzisz ,beczka do spożywki lub choćby wiadro 20 litr zawór kulowy 1,5 -2 cale i mamy odstojnik .Po dobie pianę masz na wierzchu i możesz rozlewać bez zabawy a tak to tylko papranina .
Można i tak, można też po 24 h zebrać pianę z powierzchni zamkniętego wiadra w jakie odwirujesz i zamkniesz deklem a następnie rozlać w słoiki.


Na górę
  
 
Post: 01 grudnia 2015, 09:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Powiedzmy jasno - plastykowy odstojnik 33l i 1-2 doby - całkowicie inny miód w słoikach.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2015, 11:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
CarIvan pisze:
Nie stosuję odstojników, wiruję w wiadra 10l a z nich odrazu rozlewam w słoiki.

pisałeś o 3000kg miodu w sezonie dzielę to przez 4 wirowania750 kg
dzielę przez 1,3 ( aby zamienić to na litry)wychodzi że podczas pozyskania miodu potrzebujesz 576.92 wiaderka i mały hangar lotniczy jako magazyn pozdrawiam
mam też pasiekę 40 pniową i nie wyobrażam sobie robić miodobrania bez odstoników min. 100l

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2015, 12:07 - wt 

Rejestracja: 23 lutego 2015, 13:47 - pn
Posty: 195
Lokalizacja: Tervuren
Ule na jakich gospodaruję: dadant 12, 1/2D
Miejscowość z jakiej piszesz: Bruksela
Przecinek w lewo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 grudnia 2015, 19:35 - wt 
CarIvan pisze:
Przestał byś robić z siebie błazna,

A Ty pajaca!
6Cichy pisze:
CarIvan pisze:
Nie stosuję odstojników, wiruję w wiadra 10l a z nich odrazu rozlewam w słoiki.

pisałeś o 3000kg miodu w sezonie dzielę to przez 4 wirowania750 kg
dzielę przez 1,3 ( aby zamienić to na litry)wychodzi że podczas pozyskania miodu potrzebujesz 576.92 wiaderka i mały hangar lotniczy jako magazyn pozdrawiam
mam też pasiekę 40 pniową i nie wyobrażam sobie robić miodobrania bez odstoników min. 100l

Piszą swój post wyżej miałem to na myśli bo czasami pajac cara się pomyli i napisze prawdę o tym jak jest wielki.


Na górę
  
 
Post: 01 grudnia 2015, 21:11 - wt 
6Cichy pisze:
CarIvan pisze:
Nie stosuję odstojników, wiruję w wiadra 10l a z nich odrazu rozlewam w słoiki.

pisałeś o 3000kg miodu w sezonie dzielę to przez 4 wirowania750 kg
dzielę przez 1,3 ( aby zamienić to na litry)wychodzi że podczas pozyskania miodu potrzebujesz 576.92 wiaderka i mały hangar lotniczy jako magazyn pozdrawiam
mam też pasiekę 40 pniową i nie wyobrażam sobie robić miodobrania bez odstoników min. 100l
coś źle liczysz kolego, mam 100 szt wiaderek o pojemności 15 l czyli około 11,5 kg co daje możliwość wlania 1150 kg. Nawet wyliczone przez Ciebie 750 kg nie odwirowuję na dzień bo nie mam przymusu że muszę to na raz odebrać. Wcześniej napisałem że wiadra mają 10 l i to błąd mój bo to wiadra po Apifoodzie.


Na górę
  
 
Post: 01 grudnia 2015, 21:32 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Przemek z mmiodem też masz coś nie tak 15l -11.5 kg;-)
Każdy dobry miód ma taki przelicznik 11.5 kg- to 16.1 kg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji