FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy sosna jest dobrym materiałem na deski na ule?? Czy są jakieś przeciwwskazania w stosowaniu desek ze sosny????

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.

kiban, Wszystkie drzewa iglaste są dobre na ule a także w tym sosna

A próbował kto kiedy robić ula dębowego

Tazon - daj jeszcze troche pozyc , zlituj sie!!!
Przezornie zrobilem swoje ule z topoli.

A prawdą jest że dobrym paliwem do podkurzacza są igły ze sosny??? Stosowaliście je kiedyś?

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.

Chlopie, tu o dechach na ule, a nie tam o jakichs iglach, bo zaraz o krawcach zaczna, potem o naparstkach - oby tylko o wiekszych i z whisky!
Chyba, ze to jest tak: scinasz w lesie sosne, robisz ule, a iglami w podkurzaczu palisz, to wtedy tak.

Juz wiemy, ze nawet debowe, no i jeszcze jakie?

Jeden to nawet szyszki do lasu chodził zbierać

Zbieram hube brzozową, teraz ją susze i będzie super, całe lato podkurzałem hubą brzozową i też waroza była ale zapach inny niż z tych kupnych paliwek do podkurzacza.Mam taką okazje jak jeżdze po terenie i widze to zbieram.

pruchno wierzbowe i huba są najlepsze bo dają zimny dym ......mój ojciec tak robił robie i ja

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

Moim skromnym zdaniem sosna to dobry materiał na ule.
Ja osobiście robię z sosny ule.
A tak dokładniej to z boazerii sosnowej.
Mój ojciec do budowy ula stosował deski topolowe.
To tyle w temacie
Pozdrawiam Dziadek

Mój dziadek budował ule z wierzby.

no tak myślałem że będą tacy co próbowali

a i owszem widziałem takowe i nie tylko dębowe ale i z drewna egzotycznego tak twardego że piłą ciężko było przerznąć, pasieką w której stoją te ule znajduje się koło Chełma

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Jak komuś zależy na lekkim ulu polecam drewno wierzbowe, bardzo lekkie.

obecnie na skale masowa wytwarza sie ule z deski sosnowej lub swierkowej heblowalej do 22 lub 15mm
dąb jest ciezki nawed na pasieke stacionarna zly zachodzi czasem potrzeba przeniesienia ula
topola nie nadaje sie na ule topola na swoj wlasny sok - smierdzacy z reszta i prawdopodobnie lekko toksyczny
drzewo lipowe jest drozsze i trudniej dostepne
prawda jest taka ze kazde drzewo jest dobre na ule byle nie bylo zywiczne
pszczoly nie nawidza zywicy
ktos wspomnial o boazerii na ten temat jest wiele dyskusji ale zmierzaja one do jednego nie nadaje sie boazeria jest napuszczana roznymi srodkami i malowana lakierami
najprosciejsze rozwiazanie jest najlepsze a no i po co malowac ul od zewnatrz ?
widzialem rownierz ule z boli grubosci 4cm olchowej wedlug mnie rownierz sie nie nadaje drzewo typu olcha czy dąb pod wplywem warunkow atmosferycznych lubi pekac

najtansze ule to te ktore proponuje Tomek Miodek z płyty utwardzanej osb bez ocieplenia
maja jednak wiele wad plusem jest cena ale minusem operatywnosc sa czesto nieszczelne bardzo łatwo je zniszczyc

moim zdaniem po co kombinowac sa na rynku ule naprawde dobrze wykonane a ze jest duza konkurencja to i cena sie klaruje nawed przyzwoicie
dla poczatkujacych polecam kupienie kilku uli uzywanych za 50zl plus maly remoncik

polecam

Tomek Miodek już nie proponuje uli z osb, jak nie wierzysz obejrzyj jego ostatni film, osb jest beee.

Czyli nic z tego się nie nadaje bo:
sosnowe i świerkowe żywiczne,
dębowe za ciężkie,
topolowe ma sok,
lipowe ale drogie i trudno dostępne.
Obiecujące perspektywy.
Więc też odpada.
Również j.w.
A więc również ma wiele wad - od siebie dodam jeszcze, że wcale nie jest tania, a na dodatek ciężka i nasączona klejami i żywicami.
No, ale jeżeli one z takiego drewna jak wyżej?
Wniosek z tego, że nowych uli nie sposób obecnie zbudować.
Należy zadowolić się starymi.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Najlepsze ule stare i z OSB

ale kolego namieszałeś , ul z każdego drewna będzie dobry aby zadowolił pszczelarza pszczółkom to raczej wszystko jedno aby nie miały wilgoci

a ja się nie zgodzę,
nie raz nie dwa mam świeże drzewo na opał czy na tarcice na podwórku i wiele razy widziałem jak pszczoły siadały i coś zbierały ze świeżo odartych z kory bali czy wszelkich nacięć, przecięć gdzie było widać gołe drzewo,

dwa, miałem kilka uli starych, parę lat temu je remontowałem, i co zauważyłem, te elementy które były z drewna żywicznego były dobre ( nie spruchniałe), te z normalnego musiałem wymienić,

co więcej, sam jak robię ule często do środka daję deseczki z żywicą czy sękami i zauważyłem że pszczoły takich miejsc nie powlekają kitem, (może z czasem coś z tym zrobią) a normalne drewno po pewnym czasie jest powleczone kitem.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Sęki często wypadają i zrobi się dziura. Drewno żywiczne łatwo pęka, trzeba nawiercać ale jest bardzo wytrzymałe. Mi się wydaje, że ważniejsze jest, jak ten ul jest wykonany a nie z czego. A tak się podepnę i z innej beczki: czy topola nadaje się na ramki?. Zrobiłem kilka iiiii .... brzydko pachną bee. Zabudują???

tak tak z tym ze obecnie zywice sie zsciaga z drzew
prawda jest ze zywica konserwuje drzewo dlatego na wiezbe sie wyszukuje lasow gdzie zywicy sie nie spuszcza
ale obecnie w tartakach maja drzewo z panstwowych lasow a tam zywica jest sciagana wniosek kupujesz deski bez zywicy

Pszczelarz od tak, nie masz zielonego pojęcia o pozyskaniu drewna w lesie i piszesz głupoty, obecnie nie pozyskuje się chyba już z 20 lat żywicy z drzew stojących sosnowych, drewno jest pełnowartościowe a im mniejsze przyrosty tym drewno sosnowe bardziej wartościowe i w naszym terenie takie sosny są.A o żywicowaniu zapomnij bo to już przeszłość.

nie mam pojecia chodz od 5 lat pracuje w tartaku

pozdrawiam kolege

Pszczelarz od tak, nie gniewaj się ale ja pracuje w nadleśnictwie i jestem z zawodu leśnikiem i wiem co u nas się robi i jak.

ja sie nie gniewam od 5 lat tne drzewo jestem trakowym

byle nie takim jak u mnie niedaleko na tartaku, chciałem bale 7 cm, a dostałem 6,2 cm, bo on myślał że dobrze ustawił....

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

http://www.jbtartak.com.pl/index.html

to nie reklama !!!
wejdz sobie na galerie i to 1 od lewej na samym dole zielona maszyna LINCK to moja

właśnie identyczną mają u mnie, miejmy nadzieję że lepiej ją ustawiasz

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Pszczelarz od tak, ale ja na mygłach nie widze drewna żywicowanego na Twoim tartaku.

te zdjecia sa stare bardzo stare

I widzisz że już dawno nie żywicują, dobra kończmy temat żywicowania bo pora spać, pozdrawiam.

Gdzieś w połowie lat 60-tych mój ojciec zdobył klepki 10 mm dębowe i zrobił z nich wewnętrzne ściany uli używane są do dzisiaj pszczoły w nich czują się całkiem przyzwoicie, czyli uliki z wewnętrznymi ścianami dębowymi mają około 45 lat i ściany wcale nie zamierzają nawet próchnieć.

Pszczoły piły wodę (mineralną )

janek_sz, a czy ta woda "mineralna" to nie właśnie żywica??

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Mam wątpliwości co do niechęci pszczół do żywicy. Wyciąłem w tamtą zimę około 30 młodych brzózek koło pasieki, robiąc miejsce na lipy i akacje. Tak długo jak system korzeniowy podawał soki w górę i kipiały one przez pnie, tak długo pszczoły pobierały tę wilgoć. Nawet nie było mowy o pobieraniu wody z poidła pasiecznego, musiałbym w nim wodę chyba zwyczajnie mocno posłodzić żeby zmieniły zdanie. Ale skoro służyły im te pieńki, to nie podejmowałem takich działań. Myślę, że one wiedzą co robią.

Tylko że brzoza nie żywicuje.

Woda od żywicy znacznie się różni. Wodę pszczoły pobierają języczkiem a żywicę umieszczają w koszyczkach na obnóżach.
Poza tym nigdy nie widziałem jeszcze pszczoły zbierającej żywicę z drzew iglastych - dokładnie: z otwartych kanałów żywicznych drewna iglastego.

To co tniesz to chyba drewno.

Jakie drewno na ule? Dobre.
Drewno w miare pozbawione sęków,o jednolitej budowie \ułożeniu słojów,bez śladów próchnienia czy grzyba,cięte ze zdrowych drzew a nie z posuszu.
Gatunek drzewa nie jest determinujący,w różnych rejonach kraju są różne preferencje,większe znaczenie ma jakość materiału oraz sezonowanie.
Ule wykonane z tego czy innego gatunku drewna będą się różniły ciężarem,wyglądem,trwałością ale będą jednakowo dobrze wypełniały swą funkcje,natomiast ul wykonany z belejakiego jakościowo drewna będzie zawsze ulem o niskich parametrach [bylejakim ulem].

_________________
Pozdrawiam.

dobrze prawi
zgadzam się w 100%

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Zrobiłem jednak ze sosny.......dostałem od ojca deski gr 25-28mm dł 1m u znajomego stolarza zrobiłem z nich klepki 10 mm gr. no i oczywiście pozostałe potrzebne elementy takie jak kantówka 20/20mm Do tej pory skleciłem 2 dennice, 2 duże i 4 półkorpusy i 3 powałki. jutro biorę się za daszki.... a jak wystarczy materiału to dorobię korpusów.

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.

czy lekkie zasinienie desek świerkowych eliminuje je z użycia do wnętrza ula lub do ramek?

Takie deski szkoda było ciąć na klepki lepiej było wyheblować i zrobić ule jedno ścienne

Sinizna nie ma wpływu na cechy fizyczne drewna.

A czy ktoś z Was stosował sklejkę lipową 3mm na wewnętrzną warstwę ścianek uli?
Czy nie jest ona za cienka i nie pofaluje się?
Proszę o podpowiedzi bo dostałem trochę formatek z takiej sklejki i nie wiem czy ją zastosować.

zamocz porządnie (parę godzin) w wodzie nast wysusz szybko najlepiej na słońcu i się dowiesz...

A nie mógłbyś zdradzić jaki będzie skutek tego moczenia?

Co dokładnie masz - nie wie nikt, wypróbuj żeby nie musieć później pluć sobie w brodę.

A jeśli mi się popaczy to czym można by ją zabezpieczyć od wewnątrz?

Wg mnie nie jeżeli się krzywi to nic nie poradzisz. Weź poprawkę na to że jednak w korpusie nie będzie to duża powierzchnia i będzie to złapane gwoździami ale nie przeceniaj możliwości tej sklejki. Wewn ula panują iście ekstremalne warunki dla tego typu materiałów.