FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 14 sierpnia 2025, 18:00 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 32  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 lutego 2012, 19:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Szczupak, niestety moja rodzina z Minesotą padła.

Została wytypowana jako najsłabsza rodzina na jesieni i już wtedy dawałem jej może 10% szans na przeżycie.

Jej przygotowanie do zimy opisze następująco:
Przygotowywana do zimowli jak inne rodziny, siła w sierpniu średnia. Dostała 13 kg apifortuny na początku września, lecz pod koniec miesiąca postanowiłem ją skontrolować, okazało się, że połowę przeżarła i miała 3 ramki krytego czerwiu, dałem jej jeszcze 5 kg pokarmu.
Kłąb siedział na 3-4 uliczkach.
Jako rodzina eksperymentalna poddawana była moim obserwacjom z uwzględnieniem podnoszenia folii i kontroli raz w miesiącu.
W okolicy kłębu jedzenie całe wyjedzone, na pozostałych ramkach full żarcia ( gniazdo było ścieśnione do 6 ramek)
PRZYCZYNA: matki musiały czerwić na jesieni pomimo max. schłodzenia tego ula ( leżak ), przyszedł nagle potężny mróz u nas, jeszcze tydzień temu było -25 w nocy i nie poszły dalej po pokarm. Po dzisiejszej kontroli widzę, że jeszcze kilka pszczół żyje, ale to koniec dla nich. Jutro zajrze i sprawdzę jak wygląda wnętrze padłego kłębu.
Przykro mi Zbyszek, że ta ocena jest negatywna dla Minesot w moim terenie. Widocznie nasz mikroklimat jest zbyt ciepły dla tych pszczółek. Jako punkt odniesienia podam Buckfasta i Krainki, które żyją ( obserwacja 2-3 rodzin przez folię.)

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2012, 19:20 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
adidar, to co piszesz o sile rodziny przed zimą, to jakieś chore.
powiedz co robiłeś w lipcu i sierpniu, że ona we wrześniu zajmowała 4 uliczki, i dlaczego karmiłeś dopiero we wrześniu tak słobotę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2012, 10:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc ..jino2 -nie znasz sie pszczoly minesota posiada piekny jasny kolorek i nie pasuje do niej jasna weza,Ladnie wyglada na ciemnych ramkach i tu moze byc przyczyna.(ciemne ramki ciemnosc w ulu ,metanol :idea: )
Zeby ocene postawic trzeba byc nauczycielem.
Trzeba wszystkim dac jednakowy start zeby co kolwiek oceniac.
(nie ocenia sie jezeli 1 ukradnie to zaraz wszyscy sa zlodzieje.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2012, 11:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
darius4257 pisze:
Czesc ..jino2 -nie znasz sie pszczoly minesota posiada piekny jasny kolorek i nie pasuje do niej jasna weza,Ladnie wyglada na ciemnych ramkach i tu moze byc przyczyna.(ciemne ramki ciemnosc w ulu ,metanol )

ul to nie kopalnia węgla kamiennego i wentylacja jest non stop. Ja tam nie patrzę czy : czarne czy żółte, nie bądźmy rasistami :haha: :haha: , ale równo wszystkim rodziną wymieniam ciemne plastry raz mam więcej wosku niż z brązowych a dwa redukuję wiele drobnoustrojów ze środowiska ula. Nikt nie patrzy na "estetykę" wyglądu żółtych pszczół na ciemnych plastrach czy odwrotnie. :haha: :haha: :haha:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2012, 11:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Ty wszystko bierzesz powaznie!! ,ciemna weza chodzi o to ze powinna byc wymieniona a jak niektorym sie podoba zolta pszczola na ciemnych ramkach to potem skütki slaba rodzinka plus warro i zalatwiona minesota.
Powiesz mi co bierzesz tez chce sie smiac (metanol czy metylowy)tez chce ciemnosc widziec i sie smiac..Ostatnio sie smialem jak mi na imprezie 2 jedynki wypadly.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2012, 22:20 - pt 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 296
Lokalizacja: Szczecin
adidar pisze:
Przykro mi Zbyszek, że ta ocena jest negatywna dla Minesot w moim terenie. Widocznie nasz mikroklimat jest zbyt ciepły dla tych pszczółek.


A ja własnie zamówiłem minesote. Zobaczymy jak u mnie się uchowa:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2012, 23:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
adidar,
adidar pisze:
Przykro mi Zbyszek, że ta ocena jest negatywna dla Minesot w moim terenie. Widocznie nasz mikroklimat jest zbyt ciepły dla tych pszczółek. Jako punkt odniesienia podam Buckfasta i Krainki, które żyją ( obserwacja 2-3 rodzin przez folię.)

Nic nie szkodzi ważne dla mnie jest ze opisałeś stan faktyczny i pare ważnych detali
Teraz każdy może sobie wyciagnąc wnioski .(chociaz na podstawie jednej rodziny niebędzie to miarodajne :nie powiem: )
Ale zastanawia mnie jednak czemu minesotka u ciebie nie doszła do siły chociaż ośmiu plastrów :bezradny: ? Przy jej potencjale w czerwieniu - nie mam słabszej rodziny z żółtkami jak 8 ramek - to daje średnią rodzinę która na wiosne rokuje dynamiczny rozwój .
Gdzieś czytałem że nie opłaca sie zimowac słabych rodzin
jeden z agumentów w tej publkikacji to własnie słaba zimowla a w ekstremalnych warónkach nawet spadek rodziny
co prawda dla testów kiedyś przezimowałem pszczoły na 4 ramkach -trzy uliczki pszczół :cold: ale zima była inna -ustabilizowana .
Ja cierpliwie czekam do pierwszych dni wiosny wówczas bede miał mozliwośc oceny swoich podopiecznych a taka niespotykana zima jak ta
bedzie dobrym prognostykiem przydatnosci rodzinn
które po niej wyjdą w dobrej kondycji . cwaniak

Ekstremalne warónki zawsze weryfikują utarte kanony - ukazując nasze błędy lub lipną pszczołe
selekcja albo nauka to plusy takich zdarzeń :chytry:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 00:50 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Od Szczupaka otrzymałem trzy mateczki unasiennione, jedną podarowałem koledze i jeszcze nie wiem co z nią jest. Dwie pozostałe mateczki zazimowałem - jedną w ulu styropianowym wlkp od Łysonia i jedną w jednościennym wlkp od Sułkowskiego. Obydwie rodziny zazimowane na 8 ramkach bardzo uczciwie obsiadanych przez pszczoły, dennice niskie bez siatek, styropianowy wentylowany poprzez otwarcie dwóch korków w tylnej części powałki i wylotek otwarty na całą szerokość, pokarmu na full.Po ustaniu fali mrozów będąc w pasiece zauważyłem zaglądając przez wylotek styropianowego bardzo duży osyp osłuchałem go...cisza, zdjąłem powałkę...pszczoły osypane w 100%, zerknąłem do drugiego w nim wszystko w porządku. Po sprawdzeniu styropiana stwierdziłem prawie dwie ramki zapełnione w ok 60%czerwiem i na trzeciej jakieś 20% powierzchni :shock: no i oczywiście brak pokarmu. Można by powiedzieć, że coś spieprzyłem, ale w mojej pasiece jest to drugi osypany styropian tej zimy i ten pierwszy też miał na ramkach czerw tylko dużo mniej niż minesota, nie ma póki co problemów z ulami jedno i dwuściennymi drewnianymi. Wniosek jest w/g mnie taki, że przy temperaturach jakie panowały do połowy stycznia zdecydowanie lepiej radzą sobie pszczoły zimowane w ulach drewnianych (nie stosowałem żadnego ocieplenia) niż w ciepłych styropianach. Dodatnie temperatury i ciepłe ule sprowokowały pszczółki do czerwienia, a minesotka to chyba wpadła w amok znoszenia jajeczek.Duże zapotrzebowanie na pokarm dla czerwiu a potem wydatek energii na ogrzanie go przy tych wściekłych mrozach w lutym doprowadziły do katastrofy.Te pięć matek które zamówiłem u ciebie Zbyszek na ten sezon, umieszczę w jednościennych...no i mam nadzieje, że ta druga rozkręci się teraz tak jak ta nieszczęsna co zaliczyła falstart, pszczółki na jesień były łagodne i przyjemne w obsłudze ładnie i równo czerwiły, myślę, że gdybym w tej osypanej zwiększył wentylację to na wiosnę cieszyłbym się dwoma fajnymi rodzinkami

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 01:15 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Rob pisze:
Obydwie rodziny zazimowane na 8 ramkach bardzo uczciwie obsiadanych przez pszczoły, dennice niskie bez siatek, styropianowy wentylowany poprzez otwarcie dwóch korków w tylnej części powałki i wylotek otwarty na całą szerokość, pokarmu na full.Po ustaniu fali mrozów będąc w pasiece zauważyłem zaglądając przez wylotek styropianowego bardzo duży osyp osłuchałem go...cisza, zdjąłem powałkę...pszczoły osypane w 100%, zerknąłem do drugiego w nim wszystko w porządku. Po sprawdzeniu styropiana stwierdziłem prawie dwie ramki zapełnione w ok 60%czerwiem i na trzeciej jakieś 20% powierzchni :shock: no i oczywiście brak pokarmu. Można by powiedzieć, że coś spieprzyłem, ale w mojej pasiece jest to drugi osypany styropian tej zimy i ten pierwszy też miał na ramkach czerw tylko dużo mniej niż minesota, nie ma póki co problemów z ulami jedno i dwuściennymi drewnianymi.


a w daszkach i w dennicy wentylacja była?
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 01:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Szczupak, mam jeszcze drugą minesotę w jednościennym i ta jak na razie dobrze żyje, gdyż w sierpniu zaliczyła nawłoć na wyjeździe i dlatego jest w sile.

A do reszty co ma piernik do wiatraka i mieszanie koloru pszczół do koloru woszczyzny???
U mnie standardem jest zimowanie na ramkach odrobionych w sezonie plus minus 2 ramki z poprzedniego sezonu. Nie znajdziecie u mnie ramki, zza której nie widać ręki pod słońcem, bo takie eliminowane są przed zakarmieniem zimowym.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 09:13 - sob 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Rob pisze:
zdecydowanie lepiej radzą sobie pszczoły zimowane w ulach drewnianych (nie stosowałem żadnego ocieplenia) niż w ciepłych styropianach.

Nie mam Minnesot ale to chyba nie sprawka uli.U mnie wszystkie rodziny w styropianach żyją jak na razie ,a mam kilka różnych lini krainek.Styropiany od Łysonia i Babika.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 13:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Rob Zalatwil osobiscie pszczoly i teraz wine ma styropian.
Trzymac sie bedzie zasad w styropianach to bedzie 100%
1 otwor wylotowy na calosc otwarty caly rok
2 dennica siatkowa otwarta na calosc caly rok
3 miedzy korpusami jest nieszczelnosc uszczelnic szczeline (jesien zima)
4 miedzy daszkem a korpusem zalozyc folie jako powalke lub uszczelnic.
5 ochronic ule od wiatrow polnocnych.
Uwazam ze nie wolno uzywac latem i zima wentylacji w daszkach.!
zima powodujesz przeciag wpuszczajac zimne powietrze
latem przegrzewasz rodzine wpuszczajac gorace powietrze.
Ul styropianowy powinien byc 100%szczelny i tylko dennica z siatki otwarta na max i wylotek otwarty na max.Wtedy pogadamy czy styropiany sa dobre ????
Ja mowie sa najlepsze !!!!!!!!!!!!!nie ma lepszych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rob.

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 14:44 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
darius4257 pisze:
Rob Zalatwil osobiscie pszczoly i teraz wine ma styropian.
Trzymac sie bedzie zasad w styropianach to bedzie 100%
1 otwor wylotowy na calosc otwarty caly rok
2 dennica siatkowa otwarta na calosc caly rok
3 miedzy korpusami jest nieszczelnosc uszczelnic szczeline (jesien zima)
4 miedzy daszkem a korpusem zalozyc folie jako powalke lub uszczelnic.
5 ochronic ule od wiatrow polnocnych.
Uwazam ze nie wolno uzywac latem i zima wentylacji w daszkach.!
zima powodujesz przeciag wpuszczajac zimne powietrze
latem przegrzewasz rodzine wpuszczajac gorace powietrze.
Ul styropianowy powinien byc 100%szczelny i tylko dennica z siatki otwarta na max i wylotek otwarty na max.Wtedy pogadamy czy styropiany sa dobre ????
Ja mowie sa najlepsze !!!!!!!!!!!!!nie ma lepszych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rob.


darius4257 odpowiem w punktach:
-1 Wyraźnie napisałem, że wylot otwarty na pełną szerokość (mam tak we wszystkich ulach)
-2 dennic siatkowych nie posiadam (choć się do nich przymierzam)
-3 zimuję na jednym korpusie o nieszczelnościach nie ma mowy, w zimie co najwyżej osłuchuję (a i to jeśli już to w połowie stycznia jak pogoda sprzyja) ule i zaglądam jedynie gdy coś mnie mocno zaniepokoi tak jak w tym przypadku
-4 no cóż stosuję powałkę a nie folię, a że dennica nie osiatkowana logiczne wiec, że ul musiał być wentylowany u góry choć w tym roku to było zbyt mało.
-5 na toczku pszczoły mam chronione z każdej strony (najsłabiej od południa)
-6 jesli masz dennice osiatkowane to być może ul ma być szczelny (nie wiem bo ich póki co nie mam) bez tych dennic wentylacja jednak jest niezbędna
-7 .Napisałeś:Rob Zalatwil osobiscie pszczoly i teraz wine ma styropian.. Pozwolisz, że zacytuję siebie:
Cytuj:
myślę, że gdybym w tej osypanej zwiększył wentylację to na wiosnę cieszyłbym się dwoma fajnymi rodzinkami
. Nigdzie nie pisałem, że styropiany są złe jestem z nich zadowolony co nie znaczy że zawsze wszystko się uda. Powiem Ci więcej,to styropiany najprawdopodobniej będą podstawowymi ulami w mojej pasiece, a twoje uwagi na pewno mi się przydadzą



Miodomir
Cytuj:
a w daszkach i w dennicy wentylacja była?
pozdrawiam Tomek

W daszkach była, w dennicy nie, tylko wylot otwarty na całą szerokość

Zbyszek prosił o opinie na temat zimowania, więc wyraziłem swoją w której zwróciłem uwagę na fakt, że (moim zdaniem) przy takiej zimie jak obecna minesoty muszą mieć naprawdę dobrą wentylację i muszą czuć, że jest zimno inaczej mogą zacząć zbyt wcześnie czerwic i jest po zawodach. W jednościennym drewnianym nie ma żadnych problemów a pszczoły poszły do zimy w takiej samej kondycji, ale w drewniaku miały na pewno zimniej wiec nie spieszyły się z powiększaniem rodzinki. W pasiece mam jeszcze trzy styropiany z krainkami które dzisiaj przy temperaturze +8 się obleciały (reszta też) i wszysto wskazuje na to, że wszystko z nimi OK, zimowane były dokładnie tak jak minesotka tylko że na 7 ramkach. Stąd mój wniosek, że minesota inaczej niż krainka (szybciej zaczyna czerwic)reaguje na dodatnie temperatury w zimie i trzeba brać to pod uwagę

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 18:41 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Rob zgubił ciebie 3 punkt co piszesz pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2012, 20:31 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pawel pisze:
Rob zgubił ciebie 3 punkt co piszesz pawel


Witam
Nie 3 tylko 6
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 01:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Miodomir pisze:
pawel pisze:
Rob zgubił ciebie 3 punkt co piszesz pawel


Witam
Nie 3 tylko 6
pozdrawiam Tomek
Kolego może może 3 może 6 najlepiej wie Rob który to z tych opisanych punktów zaważył ty i ja możemy tylko sobie przypuszczać który a może jeszcze inna przyczyna była .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 12:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Z minesot co otrzymałem od Szczupaka jaknarazie wszystkie żyją .Ale co Muszę przyznać to b. kulturalne i przyjacielskie pszczoły, ano dlatego że użyczyły schronienia na zimę pewnej rodzince na poddaszu (czyt. myszy). I za każdym razem jak to sasiedzi: myszkom pożyczały to cukier(czyt. miód) to coś tłustego (czyt. plaster) czy tez mięsko (czyt. pszczoły) i tak całą zimę sobie wegetowały do czasu dopuki Człowiek (czyt. qq) niezburzył tej sąsiedzkiej przyjaźni(czyt. zlikwidował gniazdo myszy). i teraz Minesoty zostały same w domku i szumiąc czekają pierwszego oblotu .Bynajmniej co w kondycji są dośc dobrej tylko z pierwszym oblotem zostaną dogłębnie przejrzane i przesiedlone do nowego ula.
Coś z nich będzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 20:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
A moje minesotki przezimowały dośc dobrze :luzik: chociaz konkretnie to bedzie wiadomo po pierwszym przegladzie
najlepiej wyglądają rodziny z podstawioną półnadstawką i na dennicach osiatkowanych
rodziny na jednym korpusie z dennicą pełną miały wiecej osypu chociaz jest to ilośc raczej w normie bo i kraiki miały podobnie .
Natomiast co mnie bardzo ucieszyło :jupi: ambrozyjki przezimowały lepiej jak minesota - nawet w ulach z dennicą pełną - osyp znikomy
Wczoraj miałem możliwośc ogladać taki mini oblot słonko wywabiło troche pszczół z uli
siadały na sniegu ale ładnie sie z niego podrywały bez wzgledu czy ciemne , żółte czy pomarańczowe cwaniak
w powietrzu załatwiwszy potrzebę po niewielkich kółkach wskakiwały do uli - czyli kondycja spoko

najwiekszy osyp był u Włoszki z Nowej Zelandi ale to osobny rozdział ten sezon i nastepna zima wskażą ich przydatność.

Jedno co moge dziś poradzic kolegom którzy maja włoszki mniesoty i inne pszczoły które czasem przeciagają czerwienie Zimowla na pełnym korpusie wielkopolskim i pólnadstawce z osiatkowana dennicą
oraz przed rozpoczeciem karmienia spedzenie matki do półnadstawki potem krata i dopiero karmienie
dennica otwarta i wylotek na ful żadna z tak potraktowanych rodzin nie miała czerwiu jesienią

ale brak kraty miedzy półnadstawką lub w jednym tylko korpusie spowodował w trzech rodzinach rozczerwienie matek oczywiście zareagowałem w pore wymieniając plastry z czerwiem na pełniuskie pokarmu - gdybym tego nie zkorygował rodzinki mogły by znacznie osłabnąc lub nawet sie osypać .
Ale na wnioski i oceny jeszcze czas - okres kapryśnego przedwiośnia przed nami .

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 22:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Chyba aż takich kombinacji nie trzeba robić z ograniczaniem matuli przy karmieniu :wink: Poprostu zalać gniazdo i koniec same ją ograniczą w czerwieniu a jeśli nie to izolatorek i rachu ciachu po kłopocie :mrgreen:
Ja tam przetestuje to cudo w tym roku a na wiosnę jabłonki od sąsiada z korzeniami będą przynosić :haha:

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2012, 22:55 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witamina pisze:
Chyba aż takich kombinacji nie trzeba robić z ograniczaniem matuli przy karmieniu :wink: Poprostu zalać gniazdo i koniec same ją ograniczą w czerwieniu a jeśli nie to izolatorek i rachu ciachu po kłopocie :mrgreen:
Ja tam przetestuje to cudo w tym roku a na wiosnę jabłonki od sąsiada z korzeniami będą przynosić :haha:

Tu chodzi o to aby dwa razy do uli nie zaglądać .W niektórych rodzinach matki przejdą do góry i zaczerwią kilka ramek ,a najlepiej jak na górze jest sam pokarm tylko wyciagą sie kratę i już nic nie trzeba poprawiać. Tylko trzeba sie troche nadzwigać :cry:
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2012, 00:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
a najlepiej dać odwrócone wiadro z podziurkowanym wieczkiem i niech se same pobierają powoli, wtedy powoli matkę spychają z czerwieniem niżej zalewając każdą komórkę zapasem,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2012, 18:15 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2009, 17:23 - ndz
Posty: 6
Lokalizacja: Mazowsze
adidar pisze:
Szczupak, niestety moja rodzina z Minesotą padła.

Została wytypowana jako najsłabsza rodzina na jesieni i już wtedy dawałem jej może 10% szans na przeżycie.

Jej przygotowanie do zimy opisze następująco:
Przygotowywana do zimowli jak inne rodziny, siła w sierpniu średnia. Dostała 13 kg apifortuny na początku września, lecz pod koniec miesiąca postanowiłem ją skontrolować, okazało się, że połowę przeżarła i miała 3 ramki krytego czerwiu, dałem jej jeszcze 5 kg pokarmu.
Kłąb siedział na 3-4 uliczkach.
Jako rodzina eksperymentalna poddawana była moim obserwacjom z uwzględnieniem podnoszenia folii i kontroli raz w miesiącu.
W okolicy kłębu jedzenie całe wyjedzone, na pozostałych ramkach full żarcia ( gniazdo było ścieśnione do 6 ramek)
PRZYCZYNA: matki musiały czerwić na jesieni pomimo max. schłodzenia tego ula ( leżak ), przyszedł nagle potężny mróz u nas, jeszcze tydzień temu było -25 w nocy i nie poszły dalej po pokarm. Po dzisiejszej kontroli widzę, że jeszcze kilka pszczół żyje, ale to koniec dla nich. Jutro zajrze i sprawdzę jak wygląda wnętrze padłego kłębu.
Przykro mi Zbyszek, że ta ocena jest negatywna dla Minesot w moim terenie. Widocznie nasz mikroklimat jest zbyt ciepły dla tych pszczółek. Jako punkt odniesienia podam Buckfasta i Krainki, które żyją ( obserwacja 2-3 rodzin przez folię.)


Tylko beznadziejny pszczelarz decyduje się na zimowanie takiej rodziny. Naucz się najpierw hodować Minnesotę, a dopiero ją oceniaj. Cóż jest warta ocena dokonywana przez laika popełniającego duże błędy. Nie potrafiłeś prawidłowo ocenić matki, która najprawdopodobniej była wadliwa. Uważam, że matki pochodzące od Szczupaka tworzą wartościowe rodziny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2012, 16:14 - czw 

Rejestracja: 24 października 2011, 11:36 - pn
Posty: 1
Lokalizacja: CISOWA
Witaj Szczupak w grudniu napisałem do ciebie e mail z zamówieniem na matki i do tej pory nie mam informacji czy zamówienie zostało przyjęte??? Wiec o proszę o odpowiedz???? :pl:

_________________
witam wszystkich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2012, 16:27 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Szczupak nie potwierdza zamówień...ważne, że je realizuje

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2012, 20:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 marca 2010, 19:40 - ndz
Posty: 336
Lokalizacja: pow. Stalowa Wola
p-max, Jeżeli uważasz Kolego, że Adidar to beznadziejny pszczelarz ( a tak wynika z Twojego postu) to jesteś w błędzie. To jeden z bardziej doświadczonych i użytecznych na tym forum pszczelarzy. A błędy popełniają wszyscy. Ty mam nadzieję również.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lutego 2012, 20:21 - czw 
p-max pisze:
adidar pisze:
Szczupak, niestety moja rodzina z Minesotą padła.

Została wytypowana jako najsłabsza rodzina na jesieni i już wtedy dawałem jej może 10% szans na przeżycie.

Jej przygotowanie do zimy opisze następująco:
Przygotowywana do zimowli jak inne rodziny, siła w sierpniu średnia. Dostała 13 kg apifortuny na początku września, lecz pod koniec miesiąca postanowiłem ją skontrolować, okazało się, że połowę przeżarła i miała 3 ramki krytego czerwiu, dałem jej jeszcze 5 kg pokarmu.
Kłąb siedział na 3-4 uliczkach.
Jako rodzina eksperymentalna poddawana była moim obserwacjom z uwzględnieniem podnoszenia folii i kontroli raz w miesiącu.
W okolicy kłębu jedzenie całe wyjedzone, na pozostałych ramkach full żarcia ( gniazdo było ścieśnione do 6 ramek)
PRZYCZYNA: matki musiały czerwić na jesieni pomimo max. schłodzenia tego ula ( leżak ), przyszedł nagle potężny mróz u nas, jeszcze tydzień temu było -25 w nocy i nie poszły dalej po pokarm. Po dzisiejszej kontroli widzę, że jeszcze kilka pszczół żyje, ale to koniec dla nich. Jutro zajrze i sprawdzę jak wygląda wnętrze padłego kłębu.
Przykro mi Zbyszek, że ta ocena jest negatywna dla Minesot w moim terenie. Widocznie nasz mikroklimat jest zbyt ciepły dla tych pszczółek. Jako punkt odniesienia podam Buckfasta i Krainki, które żyją ( obserwacja 2-3 rodzin przez folię.)


Tylko beznadziejny pszczelarz decyduje się na zimowanie takiej rodziny. Naucz się najpierw hodować Minnesotę, a dopiero ją oceniaj. Cóż jest warta ocena dokonywana przez laika popełniającego duże błędy. Nie potrafiłeś prawidłowo ocenić matki, która najprawdopodobniej była wadliwa. Uważam, że matki pochodzące od Szczupaka tworzą wartościowe rodziny.


p-max, Nie oceniaj innych, oceniaj siebie, :pala: jeśli jesteś tak doświadczony w hodowli Minnesot :haha: to przedstaw nam będziemy bardzo ciekawi, możesz nawet książkę napisać.


Na górę
  
 
Post: 24 lutego 2012, 21:39 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Właśnie dzisiaj rozkoszowałem się widokiem oblatujących Minesotek i żółciutkich Ambrozyjek . Oblot był intensywny a pszczółki w doskonałej kondycji . Zimowałem je , tak jak inne pszczoły na pełnej kondygnacji Wlkp z pół nadstawką na otwartej , osiatkowanej dennicy , przykrytych tylko folią lub powałką - bez górnego ocieplenia . Ostatni wgląd do uli dokonałem w połowie pażdziernika w celu usunięcia resztek zasklepionego czerwiu a wraz z nim , znajdującej się pod zasklepem warozy . Potem ostatnie odymianie , by mieć spokój aż do oblotu . Zaniepokoiła mnie jednak Ambrozyjka , ktora w tym czasie miała niezasklepiony pokarm a pszczoły były przyklejone do powałki . Złożyłem to na karb nie typowej pogody i dałem im wolną rękę . W grudniu z ciekawości zerknąłem pod powałkę a one dalej tam siedziały. Przesiedziały tam całą zimę , aż do oblotu . Dzisiaj zajmują 10 uliczek gniazdowych na żołto i część pół nadstawki . Miodzik dalej nie zasklepiony , może dlatego , że matka wzięła sie za czerwienie . W nagrodę dostały o wiele większy placek Apifondy od innych rodzin . Spadku rodzin , od wielu lat nie zanotowałem .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2012, 17:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Jak wcześniej Opisywałem. Minesoty które miały gniazdo mysz zostały dzis w tępiękną pogode przesiedlone. Rodzinka znajdowałe się na 7 ramkach obsiadanych ,aż sie zdziewiłem , rozpoczęła czerwienie (wielkosci pieści kula czerwia) .A myszy zniszczyły tylko jedną z ramek a reszta niepogryziona, na fotce tylko dennica zrobiona telefonem . Obloty robiły do 16-tej ,bo później już wyjechałem z pasieki .Ogólnie rodzina w b. dobrej kondycji przy wyjściu wiosennym , niewspominajac o 2 pozostałych .Ale tamte tylko obleciały ,natomiast do gniaz niespogladałem .Będzie chwila to i tam się zajrzy.Ogólnie minestoty mają pozytywną ocenę ,teraz będzie czas się wykazać powoli w terenie .Oby niemiały ciągotek rabunkowych.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2012, 23:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Kloedzy zamykam liste na matki pszczele na rok 2012

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 20:37 - ndz 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam.

Co słychać w pasiece :?:
Są już pierwsze mateczniki :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 23:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Baartez2006,
W pasiece sporo pracy i przygotowań do wychowu matek cwaniak
część Minesotek i ambrozyjek jest wywieziona i uwija sie na rzepaku
ale pogoda troche kaprysi raz tropikalny upał :bosie:
raz totalny ziąb :cold:
dziś miałem powypuszczać matki z izolatorów bo jajeczka na matki napewno już złozyły ale 7 stopni w plusie troche mnie zniecheciło do otwierania uli - może jutro :załamka:
Jak by wypaliła seria którą próbuje załozyć to pierwsze matki dla chętnych były by na 20 maja :chytry: ale to tylko wstępny plan
Czas i życie pewnie jeszcze coś zweryfikuje :zeby:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2012, 23:39 - ndz 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
Kiedyś miałem matki od Szczupaka już ich nie mam ,ale kilka córek po tych matkach mamy do dzisiaj ,ta pszczoła nie jest taka zła ,te moje córki wyszły najsilniejsze po zimie to już pewnie 2 razy przekrzyżowane bo zamówiłem unasienione u kolegi Szczupaka,ale ciąć nie tną jak inne dzikusy ,ale trzeba jej dać więcej papu na zimę .Sprawa agresywności wiadomo trzeba by było prowadzić selekcję ,a do tego nie wystarczy 40 uli , na pewno wszystko koledze nie wychodziło czytałem ,że miał problemy z cieplarką to też mogło się odbić na jakości matek. Spadzi ona dużo nie nosi ,ale na wierzby to już można mieć taką siłę ,że spokojnie można kłaść nadstawki . Pszczoła na duże pożytki nektarowe i na wędrówki oraz do robienia odkładów i wzmacniania słabszych rodzin na wiosnę czerwiem.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 05:40 - pn 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Szczupak ja czekam na swoją mateczkę od Ciebie, daj znać proszę czy się uda na 20 to sobie wczesniej przygotuję odkład :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 12:40 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
ja też czekam na minesotke i ambrozyjke ale unasienione naturalnie u ciebie Szczupak

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2012, 12:52 - sob 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
odświeże troszke temat z zapytaniem jiedy pierwsze mateczki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 00:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Licze że pierwsze matki wygryzać się będą 20 i 21 maja
A jutro a raczej dzis rano będe wiedział mniej wiecej ile sztuk :szok:
Jak zawsze toważyszy mi dreszczyk emocji - czy uda się wychować dorodne i wartościowe mateczki :?:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2012, 16:42 - ndz 
gdyby zbywało parę sztuk, to bym był chętny na jednodniówki, fajowe pszczółki te Szczupakowe Minesoty, nie dość, że dobrze wyszły z zimowli, to taszczą i nektar i spadź jednocześnie, a chodzi się do nich bez dymu i kapelusza :twisted:


Na górę
  
 
Post: 17 maja 2012, 12:46 - czw 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Szczupak pisze:
A jutro a raczej dzis rano będe wiedział mniej wiecej ile sztuk :szok:


To jakie mamusie będą się wygryzać i ile sztuk :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 20:00 - czw 
Mam nadzieję nadal jestem na Twoje liście klientów Szczupak..


Na górę
  
 
Post: 17 maja 2012, 22:07 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Baartez2006,
Jakie i ile :bezradny: trudno powiedzieć
Poddałem larwy do trzech rodzin
do jednej po ambrozji
do drugiej po minesocie
do trzeciej i te i te
Ale w jednej z rodzin marnie przyjeły , a że nie pamiętam czy poddałem tam tylko ambrozję czy minesotę
to mam 10 minesot 10 ambrozji i 25 sztuk czegoś :bezradny:
D :zeby: okładnie bede wiedział jak sie wygryzą

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2012, 00:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Uwaga!
Jutro wysyłka perwszej serii matek w 2012r. :pl:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2012, 13:42 - pn 

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 15:07 - ndz
Posty: 35
Lokalizacja: bobolice
Witam, może Kolego napiszesz kto się załapał na pierwsze mateczki.
Chociaż do jakiego numeru zamówienia. Chyba się nie załapałem skoro nie mam powiadomienia.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2012, 13:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Strasznie jestem ciekaw tej pszczoły :wink: czekam może to do mnie przyjadą :mrgreen:

_________________
Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2012, 15:38 - pn 
Szczupak pisze:
Uwaga!

Jutro wysyłka perwszej serii matek w 2012r.


Szczupaku tylko w moim przypadku proszę o uprzedzenie mnie przynajmniej na 7 dni przed wysyłką. Matkę mam nieznakowaną więc sporo zabawy będę miał z jej szukaniem, dodatkowo chciałbym na te kilka dni przed osierocić rodzinę tak by wszystko odbyło się szybciej.


Na górę
  
 
Post: 21 maja 2012, 23:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
Szczupaczku, a kiedy planujesz wysyłkę matek unasienionych u Ciebie?

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2012, 23:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
novara, jeszcze nie zasiedliłem żdnego ulika weselnego :?
ale pierwsza rozruchowa seria poszła do oczekujących
myślę że z następnej serii wygospodaruję również matki do unasienienia :roll:
Albo zrobie jakąś serię w między czsie , teraz to trochę zasów jest :
miodobrania ,odkłady , wychów matek i jeszcze praca zawodowa.
Ciężko się zorganizować aby wszstko zatybiło :bezradny:
Uprzedzałem że matki unasienione prędko nie będą także prosze kolegów o cierpliwość i wyrozumiałość :thank:.

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2012, 23:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Malcolm,
Może sie tak trafić iz dostaniesz zamówienie bez uprzedzenia :bezradny:
i twój plan spali na panewce SORKI :bezradny:
ale nie wyrabiam z czasem bo doba jest za krótka
niestety maile do oczekujących na matki to zadanie ponad moje mozliwości .

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2012, 00:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
Szczupaczku, aż mi się wierzyć nie chce, że nie znasz swoich możliwości :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2012, 11:55 - wt 
Szczupak pisze:
Może sie tak trafić iz dostaniesz zamówienie bez uprzedzenia
i twój plan spali na panewce


Moim planem się tak nie przejmuję ile tą matulką, która wtedy przyjdzie bo co ja z nią zrobię? Jak wycofam choćby tego samego dnia staruszkę i podam nową to raczej nic z tego nie wyjdzie, nawet w klateczce, pewnie po zjedzeniu ciasta i jej uwolnieniu zetną biedulkę. :(


Na górę
  
 
Post: 22 maja 2012, 12:01 - wt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
A kto Ci każe od razu wycinać zabezpieczenia w klateczce :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1552 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 32  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji