FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 sierpnia 2025, 20:16 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
Post: 03 maja 2012, 07:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Witam wszystkich. Po fali upałów zbliżają się chłodniejsze dni. zastanawiam się nad wielkością wlotka. W WZ ustawione były maksymalne - 2,5x30cm, w WL w zależności od siły 1/3 do pełnego otworu. Rano przeszedłem się po pasiece i wszystkie ule siedzą, grzeją i latają tylko pojedyncze sztuki. W środku nie ma pszczółek poza zatworami. Zastanawiam się więc, do jakiej wielkości zmniejszyć wlotki, czy też może zapchać czymś, co one wyniosą same, ustalając odpowiedni rozmiar. Może nie ruszać? Proszę o radę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 10:33 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Ja bym nie ruszał. O tej porze jeśli jak piszesz nie są bardzo silne, to z każdym dniem zyskują na sile, a warszawiaki to ciepłe ule. Ewentualne ochłodzenie też powinno być chwilowe, z czym pszczoły powinny sobie poradzić, chyba że kitują wylotki, ale w to wątpię o tej porze.
To zapychanie czymś co pszczoły mogą same wynieść to może być dobry pomysł późnym latem i jesienią, ewentualnie w okresie bezpożytkowym - jeśli ktoś coś takiego stosował, to też jestem ciekaw jak się to sprawdzało i co to było.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 11:53 - czw 
adamjaku pisze:
zy też może zapchać czymś, co one wyniosą same, ustalając odpowiedni rozmiar. Może nie ruszać? Proszę o radę.


Styropianem :D


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2012, 12:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Ja tez nie ruszam wylotka mimo ze jest cieplo... jedna rodzine mam na 7 ramkach w WZ na zimno 2 wylotki (korzystaja tylko z gornego) natomiast w drugim WZ jest zabudowa na cieplo pszczoly sa na 10 ramkach ale tam wkladke wyjasc to trzeba isc chyba w nocy bo sa pieruny tak zlosliwe ze wala w co popadnie... Warszawskie sa to ule dobrze ocieplane zwlaszcza te stare i im przegzanie nie grozi...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 12:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Styropian miękki, lub papier toaletowy, też mięciutki, żeby sobie odwłoków nie oparzyły i będzie git. Choć ja bym nie ruszał już teraz wylotków.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 12:33 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A ja ,że mam pasiekę "pod nosem" bo tuż obok domu to rano gdy idę z H2O do poidła to wyciągam wkładki, wieczorem zakładam :) bo mamy maj a nie czerwiec i amplituda temperatury w ciągu dnia jest ogromna a idą chłody. W sumie dobrze bo przeniosą miodek do nadstawek i będą sklepić :)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 14:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Do tej pory właśnie tak robiłem, rano wyjmuję, wieczorem wkładam.. ale zostawię otwarte do chwili, kiedy temperatura będzie powyżej 10 stopni, jak mnie, będę dalej domykał..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 14:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marcinluter, że jaka jest ta amplituda temp w dzień i w nocy?? (w dzień 30 a w nocy 15) :haha: :haha: :haha: :thank:
nie wiem jak twoje pszczółki ale u mnie nawet nocą pszczoły siedzą na wylotach i wentylują, a wyloty duże 39x2,5 albo 3 cm, tak samo jest w WP gdzie mam pootwierane wszystkie wylotki 24h na dobę i ani myślę ich ruszać.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 15:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W większości wielkopolskich mam na całej szerokości już od dawna. I potwierdzam, że pszczoły nawet w nocy wentylują.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
tak tylko nie zapominajmy o zimnych ogrodnikach.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:19 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marcinluter, dwie czy trzy noce pszczoły dadzą radę wytrzymać przymrozki na otwartych wylotach. No chyba że się na garstkę pszczół to co innego.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Garstka pszczół to nawet nie mają problemu z "przegrzaniem" . Ja jestem zapobiegliwy a mają być przymrozki , u mnie ma być 10*C w dzień na wys. 2m a w nocy 0*C na wysokości 2 m więc przy gruncie będzie do -5*C o świcie a może i więcej....

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 19:42 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Uwierzmy trochę w możliwości pszczół, zwłaszcza w ciepłym warszawiaku. Nie musimy robić wszystkiego za nie. Jak będzie zimno to nie robić niepotrzebnych przeglądów i nie poszerzać gniazda nadmiernie i to wszystko. Jak im nie będziemy przeszkadzać, to sobie poradzą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 19:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Marcinluter pisze:
u mnie ma być 10*C w dzień na wys. 2m a w nocy 0*C na wysokości 2 m więc przy gruncie będzie do -5*C o świcie a może i więcej....

Zmień meteorologa :haha: za co ty mu płacisz !!!!! :haha:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 20:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
O Święty Ambroży. Marcin w zeszłym roku w maju walnęło u mnie 35cm śniegu. Byłem w tedy daleko, na delegacji. Pszczoły były na dwóch pełnych korpusach, nie mieściły się wręcz w nich, możliwości rodzin były takie, że na otwartych wylotkach przeżyły. Jedna rodzinka, najsłabsza, co ją kupiłem w kwietniu, nie zajmowała nawet całego korpusu i też dała radę, bez jakiś tam ceregieli. Pszczoły po prostu zejdą na czerw i będą go grzać, a jedynie matka może wyhamować. Nie będą grzać gniazda, tylko swoje siostry, dodatkowo powycinają w pień wszelkie mateczniki, bo rójkę uznają za zbędną, będzie się liczyć tylko przetrwanie tej konkretnej kolonii. Nie zmuszę cię do tego, lecz jeśli sam twierdzisz, że masz silne rodziny, to dałyby sobie radę, bez tych zbędnych ingerencji.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 20:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adriannos pisze:
Nie zmuszę cię do tego, lecz jeśli sam twierdzisz, że masz silne rodziny, to dałyby sobie radę, bez tych zbędnych ingerencji.

acz twierdzenie że są silne niekoniecznie musi oznaczać iż są silne,
myślę że co poniektórym rodzinom takie parę chłodniejszych nocy zrobi nawet dobrze bo przystopuje pęd do rójki.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 21:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pawełek, masz rację. Jeden pszczelarz u którego pomagałem ostatnio przy poddawaniu korpusu w południe miał niecałe 5 ramek na czarno pszczół + ta lotna. Czerwiu pożal się Boże. A stwierdził tylko "Zobacz jaka już moc!"O jeszcze jednym można uprzedzić, jeśli będzie spory przymrozek, to rodziny mogą powywalać wszelkie trutnie i larwy trutni z rodzin. Wywalą też chory i zainfekowany czerw. Reszty nie ruszą.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 21:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Panowie ja się nie boję o siłę bo czerwiu mają sporo ( dokłądnie niewiem ale w tym po 4-6 od dechy do dechy bo węza odbudowana) odbudowały po 5-8 ramek węzy i przyniosły sporo miodku bo nadstawki stają się coraz cięższe...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 21:51 - czw 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
I po co to wszystko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 12:31 - czw 
No to mamy takie zimno, że pszczoły w ulu z zabudową zimną zatkały sobą wylotek i nie bardzo jest jak wsadzić wkładkę. Stary i gupi dałem się na taką zabudowę namówić. Przy pierwszej lepszej okazji przekręcam korpusy o 90* i więcej tej głupoty nie zrobię.


Na górę
  
 
Post: 17 maja 2012, 13:25 - czw 

Rejestracja: 21 marca 2012, 11:09 - śr
Posty: 142
Lokalizacja: Oława
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, Langstrot
na zimno to jest najlepsza wg mnie zabudowa, czemu ciepła miała by byc najnajlepsza?

_________________
Kochać, to co się uwielbia!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 13:50 - czw 

Rejestracja: 03 czerwca 2010, 17:25 - czw
Posty: 238
Lokalizacja: woj lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
A co powiecie na wylotek 30x3 i otwarta dennice?Ja mam tak juz od pierwszych dni maja,przedwczoraj zatkałem styropianem kawalek wylotu to jak rano poszedlem (bylo -1) to pszczoly zgryzały ten styropian pomimo siatki na dennicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 14:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
michal92 pisze:
zgryzały ten styropian pomimo siatki na dennicy.

Zgryzły tylko dlatego że było to dla nich coś nie naturalnego i obcego.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2012, 18:49 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:
No to mamy takie zimno, że pszczoły w ulu z zabudową zimną zatkały sobą wylotek i nie bardzo jest jak wsadzić wkładkę. Stary i gupi dałem się na taką zabudowę namówić. Przy pierwszej lepszej okazji przekręcam korpusy o 90* i więcej tej głupoty nie zrobię.


Może jaśniej kolega niech napisze jaki ul ,jaka dennica ,siła rodziny ,ilość zapasów to wszystko jest ważne ,żeby teraz pszczoły się osypały na dennicę to trzeba się postarać. Bo nawet w ulikach na 1 rameczku pszczoły żyją ,a czy sie matki takie unasienią to zobaczymy.To tylko raptem 6 dni chłodów ,od jutra będzie już tylko lepiej i wtedy można przy odpowiedniej sile poszerzać miodnie ,wyjmować wkładki ,zakładać osiatkowane dennice.
pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2012, 06:20 - pt 
Koledzy cóż to za chłody były, martwicie się jak by miały pszczoły wam zamarznąć, ludzie spokojnie nic im nie będzie. Silna rodzina o tej potrze roku nie musi mieć włożonej wkładki w wlot a te parę dni chłodu im nie zaszkodzi nawet jeśli wystąpiły u kogoś przygruntowe przymrozki. Ja mam u siebie zarówno w wz jak i w wlkp powyjmowane wkładki i całą szerokością wlotu pszczółki chodzą. Wlot powinno się zmniejszyć rodzinkom, które są słabe czyli nie obsiadają na czarno o tej porze roku minimum korpusu wlkp czy też 8 ramek wz, dadanta, czy 7 wp. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 maja 2012, 18:39 - pt 
Miodomir pisze:
Może jaśniej kolega niech napisze jaki ul ,jaka dennica ,siła rodziny ,ilość zapasów to wszystko jest ważne ,żeby teraz pszczoły się osypały na dennicę to trzeba się postarać.


Pszczoły nie osypały się na dennicę-zamurowały własnymi ciałami wylotek.
Ul- ramka Wpol skrócona na 14 cm, 2 korpusiki rodnia pod kratą, 2 korpusiki czerw przeniesiony nad kratę i jeden korpusik z zasklepionym w 3/4 wysokości miodem. Nad 5-ką powałka z trzema otwartymi pająkami.
Co zrobiłem. Pod daszek, na powałkę dałem poduchę i objawy ustąpiły.
Na swoje usprawiedliwienie powiem/jak nie czytaliście mnie wcześniej/, że chciałem spróbować gospodarki w lekkim korpusie Wpol, Przez to zrobiłem korpusiki na ramkę o wys 14 cm dla całego ula, zarówno rodni jak i miodni.
Powiecie dziwak-pcha się w niestandartową ramkę ?


Na górę
  
 
Post: 18 maja 2012, 19:25 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
3 otwarte pajączki? Pajączki otwiera się dopiero jak się zrobi naprawdę bardzo ciepło po zimnych ogrodnikach ,a siła rodziny to przynajmniej musi być na 2,5 korpusu wielkopolskiego.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji