FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 14 sierpnia 2025, 15:56 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 550 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: facelia
Post: 10 marca 2012, 18:38 - sob 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Skuter dlatego proszę abyś napisał /opisał/ tak by domyśleć się kto /lub wprost/ , bo ja między innymi wysyłam facelie zainteresowanym osobom z tego forum i kiepsko się czuje , że jest ktoś z tego forum /tak piszesz/ , kto sprzedaje nieuzgodnione badziewie.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 10 marca 2012, 18:53 - sob 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Nie wiem , kto wymyślił że facelia jest to tylko uzupełnienie dla pszczół jak i tez nawłoć --- ALE się bardzo myli , lub jest nieudacznikiem- jest to nie prawda-- Jak pisałem wiele razy wcześniej sieję facelię /Natra/ i zbieram z niej miód miód i to b. dobry /a rozchodzi się o ho ho/. Wszystko zależy co się chce zrobić. Podobnie jest z nawłocią tylko że ta rośnie dziko. A miodu odebranego z nawłoci brakło już w styczniu. NIE ROZUMIEM TYCH STWIERDZEŃ --- PROSZĘ OŚWIEĆCIE MNIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 10 marca 2012, 21:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59 - wt
Posty: 262
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie-poszerzane
zgadzam się z rysiekm,
pożytek z nawłoci pod koniec sierpnia to moje główne zbiory (w tamtym roku średnio 10litrów, a z niektórych nawet 12),
wiosenne zbiory co roku mam słabsze od sierpniowych,
co do faceli to nie mogę się wypowiadać bo nie miałem dostępu do tego pożytku, ale w tym roku mam zamiar posiać mały zagonik (
jakieś 35ar z nostrzykiem dwuletnim) choć z takiej ilości nie będę miał czystego zbioru facelii chyba że uda mi się trafić z jej nektarowaniem w dziurę bez pożytkową

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 11 marca 2012, 01:12 - ndz 
rysiekm pisze:
Nie wiem , kto wymyślił że facelia jest to tylko uzupełnienie dla pszczół jak i tez nawłoć --- ALE się bardzo myli , lub jest nieudacznikiem- jest to nie prawda


Nie zrozumiałeś tego co napisałem i owszem ja to napisałem. Jasno stwierdziłem że:

Cordovan pisze:
Facelia jest dobra dla pszczół w formie uzupełnienia w okresach braku innego pożytku. Podobnie jak późnym latem dobrym uzupełnieniem jest Nawłoć.


Nie napisałem jednak że nie może być pożytkiem towarowym. Owszem jak masz jej któryś hektar to miód z niej weźmiesz nawet z odmiany paszowej jaką sprzedajesz, podobnie jak i z nawłoci miód jest. Ja miałem na myśli to iż facelia umiejętnie, o czasie posiana wypełnia dziury pożytkowe podobnie jak jesienią nawłoć jest uzupełnieniem w pożytkach, których już wielu nie ma o tej porze roku, uzupełnieniem z którego przy dużych ilościach rosnącej rośliny możesz mieć miód, natomiast przy małej ich ilości powierzchniowo możesz mieć na rozwój pszczoły zimowej i ew. minimum zapasów na zimowolę. I by dokładniej przedstawić ci temat miododajności facelii to Asta, Angela, Lisette, Natra, miododajność w czystym wysiewie mają na poziomie 440-600 kg z hektara a Stala i Vetrovska od 800 do 1100 kg z hektara, oczywiście przy sprzyjających pogodach i odpowiednim przygotowaniu i zasileniu w odpowiednie składniki pokarmowe podłoża. W kwestii czysto formalnej - gdybym nie miał wiedzy praktycznej i teoretycznej w wysiewie i miododajności każdej z odmian nie zabierałbym głosu bo po cóż miałbym komuś coś udowadniać jeśli coś nie było by prawdą? rysiekm, siałeś Stallę lub Vetrowską w czystym zasiewie a rok później Natarę ? porównywałeś miododajność z jednej i drugiej, ja porównywałem przez 4 lata na 3 klasie ziemi bez dodatkowego nawożenia poza naturalnym obornikiem danym do jesiennej podorywki. Siane nasiona każdej z odmian siewnikiem w czystym zasiewie zawsze na areale nie mniejszym jak 3-5 hektarów.

Nie nazywaj mnie więc nieudacznikiem (bo tak to odczułem) jeśli nie masz wiedzy o moich działaniach z wysiewem i badaniem miododajności nad facelią. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 11 marca 2012, 10:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 listopada 2010, 16:52 - ndz
Posty: 161
Lokalizacja: -Proszowice
Ule na jakich gospodaruję: wkp wz
skuter napisz od kogo kupiłeś ten chwast bo ja kupiłem i paczka przyszła ale nie patrzyłem co jest w środku :tasak: :tasak:

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 11 marca 2012, 11:43 - ndz 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Cordovan siałem prawie wszystkie z tych odmian o których piszesz i nie widzę różnicy co do miodności. /nie neguję tabeli którą podajesz/. Zbiór miodu bardziej uzależniony jest od warunków klimatycznych , rodzaju gleby i sposobu uprawy i taki też sposób wypracowaliśmy z bratem na swoim terenie /bo on jest rolnikiem/. Przy zasiewie 6-10 ha. naprawdę można zrobić dobry pożytek towarowy. Wg. mnie najbardziej optymalną odmianą jest Natra. /najlepiej dopasowuje sie do do czynników j.w./ - nie neguje twoich obserwacji i fachowości bo napewno masz inne uwarunkowania. Z tego co doczytałem -pisałeś- że facelia i nawłoć nadają się tylko jako pożytek rozwojowy i dlatego moja ocena jest zdecydowanie inna. 'Jeżeli masz takią sytuację terenową to OK. Zawsze mogą to być pożytki rozwojowe. Nie nazywam ciebie nieudacznikiem , to stwierdzenie jeżeli już to niech dotyczy tych , którym się nie chce popracować i sprawdzić samemu /nawet popełniając błędy , bo na błędach człowiek się uczy/. Nawłoci jak już kiedyś pisałem to są u mnie hektary- ! i na początku miałem z tym problem jak odebrać miód. Po paru latach nie mam już z tym żadnego problemu. Jeżeli cię obraziłem to przepraszam , ale wiem napewno jak chce sie zebrać z czegoś miód to można tylko trzeba znaleśc na to sposób. Ale każdy z nas ma swoją filozofię i sposób gospodarowania.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 kwietnia 2012, 08:29 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 23:50 - wt
Posty: 6
Lokalizacja: lubelskie
Facelia już ładnie wschodzi ale razem z ,,głuchym owsem". Czy jest jakiś oprysk co by nie zniszczył facelii a poradził by sobie z owsem. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 kwietnia 2012, 09:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
kolego nie zniszczysz owsika niczym co by nie zniszczyło facelii bo w ubiegłym roku pytałem w punkcie sprzedaży środków ochrony roślin

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 kwietnia 2012, 09:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
najlepsze rozwiazanie na drugi rok zasiej żyto tam czyli w tym roku na jesień poczekaj na owsik opryskaj bo tu już wszystko ci zadziała a pożniej żyto zaorac trzeba po wykłoszeniu i zasiej gryke około 20-25 maja i bedziesz miał po owsiku naturalny nawóz i pożytek z gryki

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 kwietnia 2012, 18:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
leszko pisze:
Facelia już ładnie wschodzi ale razem z ,,głuchym owsem". Czy jest jakiś oprysk co by nie zniszczył facelii a poradził by sobie z owsem. Pozdrawiam.

Myślę, że fusilade. Trzeba sprawdzić na etykiecie.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 kwietnia 2012, 21:20 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 23:50 - wt
Posty: 6
Lokalizacja: lubelskie
Pani sprzedająca środki ochrony roślin stwierdziła że zbiłem jej ćwieka, przejrzała kilka środków ale te co miała nie mały rejestracji na facelię, poleciła właśnie fusilade co prawda też nie ma rejestracji ale powinno być ok.
Jednak zrobię jak radzi krzysglo facelii nie jest dużo lepiej nich będzie z owsikiem jak ma wyginąć . Dziękuję za rady.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 kwietnia 2012, 22:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
leszko pisze:
Pani sprzedająca środki ochrony roślin stwierdziła że zbiłem jej ćwieka, przejrzała kilka środków ale te co miała nie mały rejestracji na facelię, poleciła właśnie fusilade co prawda też nie ma rejestracji ale powinno być ok.
Jednak zrobię jak radzi krzysglo facelii nie jest dużo lepiej nich będzie z owsikiem jak ma wyginąć . Dziękuję za rady.

Na pewno fusilade nie zaszkodzi facelii. Jest to środek na chwasty jednoliścinne. W górnej dawce czyli 3 litry/ha zwalcza również perz.
Ale czy "weźmie" głuchy owies ? Nie próbowałem. Na pewno nie miałem nigdy głuchego owsa w w facelii, a napewno go mam w glebie, bo przy uprawie zboża na działkach rolnych, pojawia się on pszenicy.
Żeby było taniej, weź zastosuj odpowiednik tańczy inne firmy np. leopard. Działa tak samo.

tu masz opis tego środka:
cyt.
"środek chwastobójczy w formie koncentratu do sporządzania emulsji wodnej, stosowany nalistnie, przeznaczony do selektywnego zwalczania perzu właściwego, chwastnicy jednostronnej, włośnicy zielonej, miotły zbożowej, owsa głuchego i innych chwastów jednoliściennych (po ich wzejściu) w niektórych roślinach rolniczych, warzywnych i sadowniczych w okresie wegetacji.

Środek pobierany jest bardzo szybko poprzez liście a następnie przemieszczany do korzeni i rozłogów chwastów powodując zahamowanie wzrostu i rozwoju. Działanie środka na chwasty objawia się żółknięciem, a następnie zasychaniem najmłodszych liści i widoczne jest po upływie około 7 dni od opryskiwania. Pełny efekt widoczny jest po około 2-3 tygodniach, w zależności od przebiegu pogody. Intensywny wzrost chwastów, ciepła pogoda i dostatecznie wilgotna gleba przyspieszają działanie środka. Chłodna pogoda i susza opóźniają działanie środka, ale nie obniżają jego skuteczności. Opady deszczu występujące w 3 godziny po zabiegu nie mają wpływu na działanie środka.

Środek stosuje się nalistnie po wzejściu chwastów. Chwasty jednoroczne są najbardziej wrażliwe na działanie środka od fazy 2 liści do początku krzewienia, chwasty wieloletnie (np. perz właściwy) w fazie 4-6 liści.

Chwasty wrażliwe np.: chwastnica jednostronna, miotła zbożowa, perz właściwy, samosiewy zbóż, włośnica sina, włośnica zielona, wiechlina roczna, wyczyniec polny, życice. Chwasty odporne : rośliny dwuliścienne."

źródło:
http://agrosimex.pl/index.php?page=ofer ... d_prod=313

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 27 kwietnia 2012, 22:47 - pt 

Rejestracja: 22 lutego 2009, 13:36 - ndz
Posty: 20
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
W ubiegłym roku stosowałem AGIL 100EC. Działa podobnie jak FUSILADE ale jest tańszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 30 kwietnia 2012, 20:35 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Panowie, jak wam rośnie facelia :?: U mnie już dostaje właściwych liści :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 30 kwietnia 2012, 20:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59 - wt
Posty: 262
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie-poszerzane
u mnie porażka, susza nie pozwala jej godnie wzejść,
posiałem 19,04 około 25ar
no i padaczka,
brak deszczu,
trochę popadało w nocy i w ciągu 3dnia po posianiu,
i do tej pory posucha :evil:
podobny problem mam z ogórecznikiem (około 6ar)

na domiar tego wszystkiego działka zaperzona,
boje się pryskać w tej chwili, gdy się facelia już pokazała,
a może jednak można coś zastosować,
może doradzicie?

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 30 kwietnia 2012, 21:03 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
http://www.ppr.pl/forum/viewtopic.php?t ... 035274d9ed - tutaj wymieniają jakieś środki na chwasty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 02 maja 2012, 18:41 - śr 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Facelia wzeszła pieknie /6,5ha/ Skonczy kwitnąc rzepak i zacznie facelia. Kol nusiuJeszcze poczekaj jak było sucho to facelia wschodzi trohce pozniej. Jak tylko popada to zobaczysz ,będzie dobrze. Na perz narazie nie pryskaj , facelia musi dobrze urosnąć /tak z 5-cm/ , a potem mozesz na jednoliscienne.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 05 maja 2012, 23:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59 - wt
Posty: 262
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie-poszerzane
napisałrysiekm
Cytuj:
Kol nusiuJeszcze poczekaj jak było sucho to facelia wschodzi trohce pozniej. Jak tylko popada to zobaczysz ,będzie dobrze. Na perz narazie nie pryskaj , facelia musi dobrze urosnąć /tak z 5-cm/ , a potem mozesz na jednoliscienne.
Pozdrawiam.


rysiekm
jaki środek proponujesz?

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 06 maja 2012, 12:04 - ndz 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ile muszę kupić tego środka fusilade na ok 20 arów facali żeby mi wzieło perz no i na ile litrów wody


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 06 maja 2012, 13:58 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
rysiekm , jeżeli chodzi o tą facelię co kupił Skuter i piszesz żeby wystawił opinię koledze z tego forum ,skoro on nic nie napisał to ja napiszę bo ja też kupiłem od tego samego gościa z tego forum ma on psełdonim , Pepsi , jak dzwoniłem do niego żeby się dowiedzieć co to jest w tej faceli jakiego chwastu to są nasiona to powiedział tylko że nie można było odwiać tego pieroństwa

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 06 maja 2012, 14:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ja kupiłem w tym roku od Ogrodnik Morawski - czyściutka. Wzeszła normalnie po wysianiu ręcznie i trąceniu pola grabkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 06 maja 2012, 20:30 - ndz 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Zenon pisze:
rysiekm , jeżeli chodzi o tą facelię co kupił Skuter i piszesz żeby wystawił opinię koledze z tego forum ,skoro on nic nie napisał to ja napiszę bo ja też kupiłem od tego samego gościa z tego forum ma on psełdonim , Pepsi , jak dzwoniłem do niego żeby się dowiedzieć co to jest w tej faceli jakiego chwastu to są nasiona to powiedział tylko że nie można było odwiać tego pieroństwa


Koleś mógł chociaż poinformować o niechcianym dodatku. Ale jak to mówią... aby sprzedać i kupujący niech się martwi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 13 maja 2012, 17:31 - ndz 

Rejestracja: 20 października 2011, 11:33 - czw
Posty: 261
Lokalizacja: Radziszów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam

Mam pytanie , może i głupie :oops: bądźcie wyrozumiali . Pytałem wujka Google ale nie znalazłem odpowiedzi , czy macie może zdjęcia facelii jak wschodzi po 1 tygodniu , 2 , 3 , miesiącu aż do kwitnięcia ???

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 13 maja 2012, 18:22 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
dominik pisze:
ile muszę kupić tego środka fusilade na ok 20 arów facali żeby mi wzieło perz no i na ile litrów wody

może najpierw zrób prubę na małym kawałku, abyś nie spalił całego. ja kiedyś siałem facelię na zachwaszczone pole bez oprysku, tylko w momencie gdy była już podrośnięta sypnołem saletrą, facelia wszystko zagłusza u mnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 13 maja 2012, 18:35 - ndz 
jino2 pisze:
dominik pisze:
ile muszę kupić tego środka fusilade na ok 20 arów facali żeby mi wzieło perz no i na ile litrów wody

może najpierw zrób prubę na małym kawałku, abyś nie spalił całego. ja kiedyś siałem facelię na zachwaszczone pole bez oprysku, tylko w momencie gdy była już podrośnięta sypnołem saletrą, facelia wszystko zagłusza u mnie.


Kup sobie 0,5 l /mniejszych nie ma/ środka Agil i zastosuj wg instrukcji na etykiecie. Agil jest dwukrotnie tańszy i równie skuteczny. Jest środkiem o działaniu selektywnym więc o facelię się nie martw- nie ruszy jej za to skutecznie zniszczy perz i pozostałe jednoliścienne.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 13 maja 2012, 20:58 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
dzięki za poradę, opryskam obrzeża aby mi nie właził.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 24 maja 2012, 18:58 - czw 

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 21:58 - pn
Posty: 135
Lokalizacja: Piotrowice (św)
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły
Muszę Wam powiedzieć że facelia jest nie do zniszczenia :F Na jesieni była zaorana, w zimie mrozy -25stopni były, na wiosnę wybiła jak po zasianiu, pryskana Rundupemi wypaliło ale miejscami nie wzięło i zakwitła :D
Ehh pszenicy chyba nie będzie na polu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 24 maja 2012, 19:04 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a u mnie na działce już zakwitla.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 24 maja 2012, 19:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 listopada 2010, 16:52 - ndz
Posty: 161
Lokalizacja: -Proszowice
Ule na jakich gospodaruję: wkp wz
nie tylko u ciebie zakwitła u mnie kwitnie od niedzieli 1h obszaru

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 24 maja 2012, 19:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Mariusz197203 pisze:
nie tylko u ciebie zakwitła u mnie kwitnie od niedzieli 1h obszaru


To czyściutkiej akacji nie będzie :mrgreen: . U mnie za 2 tygodnie 1,5 ha facelii będzie się błękiciło :haha: :haha: .
Akacja w tym roku pięknie jest magazynowana w nadstawkach. Jedna to za mało ;)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 25 maja 2012, 08:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Marcinluter pisze:
Akacja w tym roku pięknie jest magazynowana w nadstawkach.

akacja przy takiej temperaturze pieknie kwitnie ale słabo nektaruje.były 2 dni kiedy było bardzo parno i ciepło i wtedy rzeczywiście lała mocno.Przy temperaturze 20 stopni i powietrzu polarno-kontynentalnym z akacja jest kiepsko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 25 maja 2012, 16:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 listopada 2010, 16:52 - ndz
Posty: 161
Lokalizacja: -Proszowice
Ule na jakich gospodaruję: wkp wz
mendalinho jak piszesz nie wszyscy się znają na akacji i myślą że kwitnie to już nektaruję co czasami bywa błędne bo z dwóch drzew lub więcej to nawalą :haha: :haha:

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 27 maja 2012, 16:31 - ndz 

Rejestracja: 25 maja 2012, 00:51 - pt
Posty: 27
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
A ja mam ok 30 ha nieużytku.Co można by tam wsiać miododajnego ?
Trawa tam jest nie wysoka ok 30 cm i bardzo rzadka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 29 maja 2012, 09:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
jak u was facelia >??? bo jak u mnie nie popada w najbliższych dniach to bedzie źle na tyle że facelia uschnie na pniu .....

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 29 maja 2012, 10:32 - wt 

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
Posty: 207
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
emilmag pewnie mamy tą samą odmianę facelii bo u mnie też usycha na pniu a miała być ekologiczna co dłużej kwitnie niż normalna. Jak nie popada to wcale nie zakwitnie. :mrgreen:
Pozdrawiam
and777


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 29 maja 2012, 11:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:haha: :haha: :haha: też mam tą ekologiczną co kwitnie 2 tygodnie dużej i przysycha :pala: ma lać deszcz w piątek :) w sumie dobrze bo akacja powoli zacznie się sypać a miodek zaczęły sklepić także dzień czy dwa niepogody nie zaszkodzi :D trzeba znów szykować wirówkę.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 29 maja 2012, 11:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Co to za odmiana co kwitnie dwa tygodnie dłużej, można wiedzieć?

Ja swoją facelię wsiałem 10 dni temu, zaraz po deszczach. Niestety, od tamtego czasu nic nie popadało, trochę tylko wczoraj porosiło. Chciałem, żeby pszczółki miały dopływ pyłku po przekwitnięciu lipy drobnolistnej, ale faktycznie jeśli nie popada to to, co wzeszło zaraz pewnie uschnie. Będzie więc spora dziura w taśmie pożytkowej, aż do nawłoci.

Czy wysiewaliście facelię po facelii? Czytałem, że niby można, ale sam nie jestem pewien.

Jak długo, tak realnie, działa Afalon w glebie, zdaje się, że gorczyca dość długo po nim nie urośnie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 29 maja 2012, 11:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pogodny Piątek,
odmiany nie pamiętam ale w opisie tak pisało : "ekologiczna kwitnienie przedłużone do 2 tygodni". Zobaczę w sklepie czy dalej ją mają i dam znać:D

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 30 maja 2012, 20:14 - śr 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Moja facelia zaczyna kwitnąć z tym że miejscami już bordowa się robi jak nie :thank: popada to nic z niej nie będzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 30 maja 2012, 22:49 - śr 

Rejestracja: 28 listopada 2010, 15:07 - ndz
Posty: 177
Lokalizacja: szczucin
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Skuter pisze:
Moja facelia zaczyna kwitnąć z tym że miejscami już bordowa się robi jak nie :thank: popada to nic z niej nie będzie


a kiedy siałeś ja 15 kwietnia to kiedy moge spodziewać się kwitnienia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 30 maja 2012, 23:51 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Facelja zakwita po posianiu po 6 tygodniach i kwitnie też 6 tygodnj. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 31 maja 2012, 13:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59 - wt
Posty: 262
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie-poszerzane
jeżeli facelia robi się bordowa w fazie wzrostu (do 10cm) czy to oznacza że nic już z niej nie będzie :?:
bo siałem 19kwietnia i w niektórych miejscach tak wygląda

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 09 czerwca 2012, 22:11 - sob 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Moja facelia też miejscami robiła się bordowa :załamka: ale deszcze ją podratowały teraz jest już w fazie kwitnienia :jupi:
to jedna strona pola dwieście metrów dalej znajduje się moja pasieka
Obrazek
a teraz zdjęcie zrobione za górką reszta poledka faceliowego
Obrazek
łączny areał ok.1,7 ha


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 10 czerwca 2012, 06:29 - ndz 
Skuter, będzie miodek wielokwiatowy z sporą domieszką facelii. :brawo: też mam posianą facelię ale mojej do kwitnienia jeszcze z tydzień brakuje. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 25 czerwca 2012, 09:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
czytalem ze facelie ktora byla zasiana w kwietniu mozna potraktowac glebogryzarka (ktos napisal delikatnie -ale jeszcze nie wiem o co chodzi) zeby dokonala samosiewu i zakwitla jeszcze w wsierpniu.
Mam pytanie kiedy to zrobic i skad mam wiedziec ze facelia ma juz gotowe nasiona. teraz wyglada tak :
https://picasaweb.google.com/1106067086 ... 1340519954

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 25 czerwca 2012, 09:55 - pn 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Teraz to jest jeszcze o wiele za wcześnie. Wiesz jak wyglądają dojrzałe nasiona facelii :?:
Zerwij jeden kwiatostan, potrzyj w dłoniach, oddziel zanieczyszczenia od nasion. Gdy będą wyglądać na dojrzałe wtedy możesz myśleć o przebronowaniu itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 czerwca 2012, 22:09 - wt 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan pisze:
Skuter, będzie miodek wielokwiatowy z sporą domieszką facelii. :brawo: też mam posianą facelię ale mojej do kwitnienia jeszcze z tydzień brakuje. :wink:


Jak pogoda nadal będzie taka kapryśna to ten smaczny miodek z domieszką facelii pszczoły mi zjedzą zanim spróbuję .Facelia kwitnie już cztery tygodnie a pszczoły więcej w ulu :thank: siedzą niż latają -Pogoda do bani!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 26 czerwca 2012, 23:10 - wt 

Rejestracja: 04 grudnia 2010, 02:20 - sob
Posty: 80
Lokalizacja: Okolice Białogardu
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie.
U mnie facelia kończy kwitnienie , od początku maja do połowy czerwca zero deszczu , a siałem facelię w zeszłym roku .
Gdy nasiona były w fazie dojrzałości , skosiłem to łańcuchami i następnie podorałem i tak zostało do tego roku.
W tym roku miałem siać seradelę , ale facelia tak pięknie powschodziła ,
że głowa boli , nawet w zeszłym roku takiej ładnej nie było .
Przed miesiącem zrobiłem wsiewkę seradeli, ale dopiero od kilku dni widzę , że zaczyna kiełkować , co z tego będzie zobaczymy ?

_________________
Pozdrawiam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 14 lipca 2012, 11:08 - sob 
Mam pytanie dotyczące facelii ,a mianowicie ,co trzeba i czy warto zrobić ,by po facelii wysiać gorczycę.Facelia ,pięknie kwitła w tym roku ,trochę deszczyk jej przeszkadzał.Pszczółki szalały ,a sina był na ziemi od 15-20 lat nie uprawianej .Teraz już przekwita.Chętnie bym zebrał nasionka ,sposobem gospodarczym ,ale jak?
No i po facelii ,jak należy przygotować ziemię pod gorczycę ,bo korci mnie by właśnie zasiać gorczycę .Czy to dobry wybór?Różne są opinie. :pl:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: facelia
Post: 14 lipca 2012, 11:42 - sob 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Marek Podlaskie pisze:
Chętnie bym zebrał nasionka ,sposobem gospodarczym ,ale jak?


Albo kombajn albo sposobem naszych dziadków czyli w stygi i cepem albo młocarnią :D

A co do gorczycy to wydaje mi się że wystarczy podorywka albo talerzowanie żeby wymieszać resztki po facelii. A sianie to siewnikiem do nawozów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 550 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji