FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam i proszę o radę , dzisiaj przed południem wyszedł rój oczywiście złapałem go osadził się dosyć nisko więc nie było problemu ,zrobiłem przegląd ula z którego wyszedł znalazłem 6 zasklepionych mateczników jeden zostawiłem pozostałe zerwałem czy dobrze zrobiłem ul wielkopolski rodnia plus dwie pól nadstawki jedna czyli górna odbudowana częściowo zalana miodem druga nie ruszona sama węza proszę o radę .

Pożytek jest, węza jest, trochę dni chłodnych i się roją ? Coś nie gra.

pozdr

Sugeruje wymianę matek, w roju i macierzaku

powodzenia

Trzeba było zerwać wszystkie mateczniki i powrócić go z powrotem jeśli dawałeś nadstawki w odstępach to przy poddaniu 2 nadstawki było im w głowie drzewo i dla tego nie były chętne do odrabiania węzy



Rój wychodzi z matką z macierzaka więc po co wymieniać matkę? albo osadzić taki rój w nowym ulu lub go powrócić ale przed tą metodą trzeba zerwać wszystkie mateczniki ramko w ramko przeglądnąć

rój osadziłem w nowym ulu ,to w macierzaku muszę zostawić jeden matecznik ?

Żeby zbierać miód a nie kolejne rójki.

pozdr

Tazon, to co piszesz jest nawet nawet, z tym że jeśli odda rój do macierzaka takim jakim jest to rój następnego dnia i tak wyjdzie jak tylko matka zaczerwi nowe miseczki, wypadałoby do rodni dać co najmniej 5 ramek węzy na środek po bokach czerw otwarty, zasklepiony do miodni, i wtedy je osadzić znowu,
jurek, wejdź na allegro, podzwoń po hodowcach, zamów jakąś matkę, jak ci przyjdzie (najlepiej jeszcze w tym tygodniu żeby była) zerwij w macierzaku ten matecznik i daj matkę w klateczce bez pszczół.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Pawełek, Też masz racje ale ostatnio powracałem takie 2 roje zerwałem tylko mateczniki i stan rojowy ucichł , teraz zaczęły budować mateczniki to zrobiłem odkład.

Tazon, miałeś po prostu szczęście.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Skoro teraz się wyroiły to musiały mieć za ciasno jak chce się wrócić rój do macierzaka musowo dać węzy czy suszu, najlepiej cały korpus jako gniazdo czyli poprzednie nad kratę i z niego ramkę czy dwie czerwiu do nowego który będzie na dennicy. Oczywiście mateczniki zerwać wszystkie a rójkę wpuścić przez wylot.

KOlego nawet przy Ciasnocie braku pożytku i po kilku słotnych dniach najlepsze matki hodowlane się potrafią roić

po przeczytaniu rad zrobiłem tak zabrałem z tego macierzaka z którego
wyszła rójka 3 ramki z czerwiem krytym obsiadane przez pszczoły w tym jedna z tym matecznikiem który zostawiłem plus jedna ramka z modem i dałem jedną z węzą i zrobiłem z tego odkład , a rójka z powrotem do macierzaka w miejsce zabranego czerwiu ramki z węzą do rodni plus pół nadstawka z węzy na kratę a na niej druga odbudowana częściowo częściowo zalana miodem czy dobrze zrobiłem?

powinno być ok

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

z racji tego, że dziś też wyszedł mi rój podczepię się pod temat i poproszę o pomoc.
Tak jak pisałem w temacie "Byłem w pasiece..." po tygodniu niezaglądania do ula, w piątek zerwałem wszystkie mateczniki. Matki były wszędzie stare (zeszłoroczne) ponieważ mam znaczone więc łatwo odszukać. Dziś z jednego wyszła rójka którą złapałem i wieczorem osadziłem w wz. Przy przekładaniu ramek zauważyłem że jest to matka znaczona.
1. Czy zatem w ulu z którego wyszła może być matka nieunasieniona czy wcale jej nie będzie?
2. Czy mam poczekać aż pszczoły zaczną zakładać w nim mateczniki a potem zamówić mateczkę?
3. Ul ten składał się korpusu gniazda, korpusu nadciągnietej węzy który podłożyłem w piątek i korpusu z miodem. Czy zatem teraz zabrać ten korpus z węzą nadciągniętą?
4. Co zrobić z pozostałymi 3 ulami które mają podobne ułożenie pełne gniazda czerwiu aby spróbować rójki.
Dziękuję za każdą podpowiedź.

gaara_luki, w macierzaku są teraz mateczniki w różnym wieku, gapa jesteś bo jak w piątek dokładałeś węzy to nie zauważyłeś mateczników, (bo rój wychodzi po zasklepieniu pierwszego - 9 dni), i dokładanie węzy nie wiele dało. w związku z tym musisz przejrzeć jutro wszystkie inne ule, najlepiej rano

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

jurek7772,
A jaką masz rasę pszczół ?

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Nie mam pojęcia jaka to rasa w ubiegłym roku dostałem 3 roje od znajomego pszczelarz ale myślę że to chyba jakieś kundelki.

jutro to na 8 do roboty więc znów wrócę po południu. Zerwałem kilka mateczników najwidoczniej jakiś przeoczyłem . Mogłem tez ten rój ponownie do ula spróbować włożyć. Jutro pozrywam mateczniki pozostałe i zamówię matkę unasienioną. A jeśli chodzi o pozostałe ule to pozabieram po 5 ramek z gniazda z czerwiem zasklepionym i włożę do miodni a do gniazda ramki z węzą. Będzie dobrze?