FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Do jednego z moich pustych uli przychodzą jakieś pszczoły, które chcą się tam gdzieś skądś wyroić. Muszą przychodzić w dwóch obcych rodzin bo niektóre się wzajemnie nie tolerują wręcz wyganiają. Zaobserwowałem dziwne zachowanie pszczół: niektóre bronią tego ula jak własnego gniazda, dostłownie przeganiając inne "obce zwiadowczynie."
I tu nasunęło mi się pytanie, które kieruję do speców: dlaczego tak się dzieje? Czy te które były pierwsze już "wynajęły" sobie ten domek i przyjście roju to tylko kwestia dni, godzin czy co się tam może dziać? Jak to wytłumaczyć?

Jeśli komuś się wyroiły pszczoły a zwiadowczynie już sobie ten ul zaadaptowały na swój to sprowadzą rój tego samego dnia, może też być tak że z dwóch różnych rojów zwiadowczynie trafiły na ten sam pusty ul i wzajemnie chcą się siebie pozbyć co nie oznacza, że wogóle którakolwiek rójka wejdzie w ten ul, włóż tam z trzy ramki suszu.

Malcolm, włóż tam ramkę z ula z mała ilością paszy, i niech wygra lepszy, a słabszemu szykuj obok drugi.
powodzenia i beczki miodu.

Malcolm, dobrze myślisz, ten ul wybrały sobie dwie rodziny, można powiedzieć że zarezerwowały, w chwili gdy się któraś z nich wyroi to po tym jak osiądą na chwilę gdzieś na swojej pasiece będą leciały prosto do ciebie, a te pszczoły które widzisz teraz u siebie poprowadzą cały rój. Na chwilę przed przyjściem roju u ciebie nie będzie ani jednej pszczoły w tym ulu. A potem szuum..... (jeśli ich nikt nie złapie po drodze oczywiście)

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

ja mam taką samą sytuację tyle że obok mam 2 odkłady a do ula co przychodzą pszczoły jest pusty i są w nim stare puste ramki i 3 ramki węzy i właśnie pszczoły przychodzą do niego i gonią inne jak przylatują ale prawdopodobnie są to pszczoły z odkładów bo rójka by nie przyszła (chyba) do pustego ula który stoi przy dwóch odkładach .

no tu widać jak mało wiesz o pszczołach.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Ale na matki ma chętnych

Baartez2006, nie jest sztuką odhodować po reproduktorce serię matek. Nawet mi się to udaje z tym że ja to robię dla siebie i kilku znajomych.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Tak u mnie też tak było.Kilka tygodni temu zaczęły przylatywać zwiady , gryzły się nawzajem.Wczoraj przyszła jedna rodzina do tego ula.Za jakieś 3 godziny następna.I siadła na trawie niedaleko tego ula.I musiałem zbierać z ziemi Dlatego lepiej postawić 2 a nawet 3 ule.

_________________
Pozdrawiam
Tomek