FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Sprawa pilna
Odebralem rzepak no szalu nie bylo ale nie narzekam.Teraz robie przeglad bo chcialem wywyiesc pszczoly na lipe patrze a tam brak mlodego czerwiu za to gniazdo zalane nakropem pewnie z spadzi bo tej jest duzo.
Szukalem matki ale pszczol duzo a ja slepy to ciezko znalesc.
I teraz takie pytanie czy moge wywiesc pszczoliki na lipe czy raczej nie bardzo oraz jak sie upewnic ze jednak ta matka jest
co ciekawe to komorki sa wypolerowane ?

Czy moglo byc tak ze duzo nakropu ktory zalal gniazdo ograniczyl matke w czerwieniu ?
czy moze sobie wychodowaly na cicha wymiane i teraz sie musi unasiennic ?

Kiedy bedzie wiadomo ze napewno tam matki nie ma ?

Ograniczyć może tak ale wyeliminować całkowicie czerwienie nie


Bardzo prawdopodobne.Czy ta rodzina nanosiła ci miodu z rzepaku .kiedy zaglądałeś ostatnio do niej ?

rzepak bralem teraz w sobote nie zagladalem do gniazda bralem tylko z miodni miod bralem z wszystkich uli procz jednego ktory sie wyroil

odklady robilem w 2 tygodniu po rozkwitnieciu rzepaku na matecznik mysle ze to za szybko aby matka czerwila w odkaldach
wziolem 2-3 ramki z czerwiem i mloda pszczole odklady maja sie dobrze

zastanawia mnie czemu nie ma matek czemu one nie czerwia

Ile masz tych wypolerowanych komórek? Jeżeli są wolne wypolerowane komórki, to nie ma ograniczenia czerwienia przez duży wziątek. Może ci się wyroiły a nowa matka jeszcze nie czerwi. Włóż ramkę z czerwiem z innego ula, to na drugi dzień będziesz wiedział czy jest matka.
Jeżeli w ulu jest młoda matka, która już zrobiła oblot orientacyjny a jeszcze się do konia nie unasienniła, to po wywiezieniu uli może pobłądzić.

o wyrojeniu nie ma mowy poznalbym ubytek pszczol w ulu
komorek jest na srodku elipsa raczej jak piesc

czy mozna poznac ze nie ma matki po zachowaniu pszczol ?
naprzykald ze bardzo mocno wachluja skrzydelkami jak sie podniesie powalke ?

a dalem kwas mrowkowy bylo cieplo wiec na fulla ale wczoraj byla burza i zrobilo sie zimno czy to moglo wyeliminowac matke ?

I zabrałeś starą matkę albo przez przypadek wypadała z gniazda w trawę.


Tak



I teraz będziesz brał miód z kwasem mrówkowym ?
Jak w ulu nie ma czerwiu krytego ,ani mateczników ,ani czerwiu otwartego to bezmateczność w tym ulu to przynajmniej 2 tygodnie.

Pozdrawiam Tomek

kwas mrówkowy w maju normalnie ręce opadają
Stosujemy go po głównym miodobraniu i drugi raz pod koniec wrzesnia
w temp.12-24oC, Czasem w wyższych temp. kwas drażni pszczoły i okłebiają matę.

_________________
diem perdidi