FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 sierpnia 2025, 08:12 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18 czerwca 2012, 21:31 - pn 

Rejestracja: 17 czerwca 2011, 19:39 - pt
Posty: 52
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth/DNM
Aktualnie, w programie 3 POLSKIEGO RADIA.trwa audycja o chorobach i zagrozeniach pszczol.
Do odnalezienia napewno takze w archiwum po audycji.

_________________
Apes debemus imitari
http://wettbergenwein.jimdo.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 00:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
robimhuk pisze:
Aktualnie, w programie 3 POLSKIEGO RADIA.trwa audycja o chorobach i zagrozeniach pszczol.
Do odnalezienia napewno takze w archiwum po audycji.

http://www.polskieradio.pl/9/396/Artyku ... ez-pszczol

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 01:17 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Stare i na dodatek zdezaktualizowane bajki, powtarzane bezmyślnie lub celowo od kilku lat.

Główna przyczyna CCD jest tutaj
http://zatruteniebo.wordpress.com/
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=1LxfjvxYAq8
http://www.youtube.com/watch?v=v-c8GT-nXnI

W zeszłym roku 22 i 23 kwietnia mieliśmy do czynienia z Chemtrails.

W tym roku pierwsze dwa uderzenia miały miejsce 27 i 28 kwietnia.
Proszę zwrócić uwagę na niebo i w jaki sposób poruszały się pszczoły w pierwszy dzień lotu odrzutowców.
http://www.youtube.com/watch?v=rejURT1ZZIg
Dwa dni później od rana do południowego oblotu pszczoły praktycznie nie latały. Największe szkody zostały wyrządzone w pasiekach usytuowanych w zagłębieniach terenu. Kolejne dwudniowe ataki powietrzne miały miały miejsce w odstępach kilkudniowych a ich zakończenie nastąpiło w noce z 10 na 11 i 11 na 12 maja.
11 i 12 maja od samego rana smugi po opryskach z odrzutowców powoli się rozszerzały tak że około godziny 15-tej mieliśmy już nad głowami sztuczne chmury aż do wieczora.
Jeśli takie loty odbywałyby się we wrześniu i październiku kiedy ustaje czerwienie to rzeczywiście w ulach zostałby tylko pokarm zimowy i garstka pszczół.
Na razie po każdym ataku pszczoły dosyć szybko się odbudowują ale niestety z roku na rok mamy do czynienia z eskalacją Chemtrails w naszym kraju.
Do dziś przynajmniej w moim terenie nie ma much, komarów i chrabąszczy. Zaczęły się pojawiać ćmy.
Pszczoły około 20 maja ponownie wróciły do formy.
Niestety w ciągu trzech tygodni dało się zauważyć duże ubytki pszczoły lotnej w dni, w które mieliśmy do czynienia z Chemtrails a widok pszczół idących w kierunku ula na piechotę nie różnił się w niczym od tego w Australii http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be a także w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej.

Pozdrawiam,
polbart

http://katerina.nowyekran.pl/post/61678,oficjalne-stanowisko-administracji-waszyngtonskiej-w-sprawie-chemtrails

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 01:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
A ja chcę się przenieśc na wieś, wystawia pysk do słońca i życie na podwórku spędzac... a tu się okazuje, że jak chcę zdrowo, to lepiej sobie bunkra wykopac. Jak życ!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 02:16 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
http://translate.google.pl/translate?u= ... 1&ie=UTF-8

W tym dniu pszczoła lotna gdzieś zniknęła :(
Pozdrawiam Tomek

a i jeszcze jedno
Cytuj:
Re: Byłem w pasiece/ sezon 2012
PostZamieszczono: 28 kwie 2012, o 22:32
Offline

Rejestracja: 16 paź 2011, o 22:24
Posty: 935
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Mi dzisiaj po godzinie 18:00 wyroiła się rodzina (matka miała obcięte szkrzydełko ) więc problemu nie było .Natomiast wielkie zaskoczenie dla mnie to ,że zostawiły cały czerw w ulu ,młode nielotne pszczoły wymiotły przed ul ,a w samym ulu zostało może 50 pszczół .
coraz ciekawiej zapowiada sie ten rok :roll:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2012, 15:32 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Główna przyczyna CCD to obszerne gniazda .
Na 27 kwietnia najlepiej mieć korpus wielkopolski i półnadstawkę założoną przy silnych rodzinach przy 2 korpusach pełnych już jest problem zwłaszcza jak w górnym jest czerw, a pszczół nie ma na 2 korpusy :shock:
http://translate.google.pl/translate?u= ... 1&ie=UTF-8

Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 01:13 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Troche cisza w tym temacie bo jeden pieprzy o chmurach ,a drugi o słońcu .
Naprawdę nikt nie zauważył 27 kwietnia ,że rosliny nie nektarowały ,że pszczoły siedziały w ulach ,Ci co maja folię nie zauwazyli rozbieganych pszczół po ulach ,po otwarciu foli dziwnie wznosiły sie w powietrze tak jakby straciły orientację,już nie pamietam ale chyba pszczoły były dosc agresywne , pszczoły siadały na daszkach (ten sam objaw stracenie orientacji) to tylko przy burzy geomagnetycznej ,a taka wystapiła 27 kwietnia . 28 kwietnia tam gdzie ubyło bardzo duzo pszczoły lotnej z powodu brakujacych sił do ogrzania czerwiu pszczoły sie wyroiły zostawiajac czerw . W ulu było czuć kwas octowy(podejrzewam ,ze zaczęły go wytwarzać pszczoły ) . Nie wszystkie rodziny były podatne na tego typu zjawiska i nie we wszystkich przebiegało to w sposób tak drastyczny ,aż do wyrojenia,ale prawie kazda rodzina zachowywała podobnie w ten sposób. 9-10 maja skala ta była mniejsza.
Matki w niektórych okresach nawet pożytkowych wychodziły gorszej jakości z mateczników ,trutówki w tym roku szybko się uaktywniaja, sporo jest cichych wymian i dziwnych zaginięć matek nawet tegorocznych.
Miało być dużo spadzi ,a jest albo za mokro i zimno ,albo zaś za sucho .
Największa aktywność słońca ma być w grudniu tego roku lub początkiem 2013r.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 13:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
Miodomir pisze:
Matki w niektórych okresach nawet pożytkowych wychodziły gorszej jakości z mateczników ,trutówki w tym roku szybko się uaktywniaja, sporo jest cichych wymian i dziwnych zaginięć matek nawet tegorocznych.
z tym gineciem matek to prawda na jednej pasiece juz do niektórych uli trzeci raz daje matki UN na 21 pni poszło juz ponad 30 matek czerwi tydzien po czym znika a pszczoły jak by tego nie zauwazały zasklepią czerw nie odciagajac mateczników nawe ratunkowych poddam matke to składa jaja jak pojawi sie pierwszy zasklepiony czerw juz jej w ulu nie ma zaczyna mi zapasowych matek brakować przywiozłem na to pasieczysko inny ul i po dwu tygodniach matki nie ma co jest ma ktos podobne zjawisko albo jakies wytłumaczenie nie chce sie pozbywac miejsca bo jest w dobrym pozytkowym miejscu pod lasem i kupiłem działke bez sensu zeby stała luzna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 14:37 - pn 

Rejestracja: 05 czerwca 2010, 01:12 - sob
Posty: 222
Lokalizacja: Maków k. Skierniewic / Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
sali,
poczekaj z przenoszeniem pasieki. Ten rok jest jakiś dziwny trochę...
Co prawda nie zaobserwowałem u mnie ginięcia matek, ale pszczoły jakoś bardzo długo zwlekają z budowaniem mateczników. W inne lata, to następnego dnia po zabraniu matki były ratunkowe mateczniki, a teraz w niektórych rodzinach to nawet 4-5 dni trzeba czekać. W ulikach weselnych mam to samo.
No i szybko, jak zauważył Miodomir, pojawiają się trutówki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 23:56 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Miodomir pisze:
Troche cisza w tym temacie bo jeden pieprzy o chmurach ,a drugi o słońcu .
Naprawdę nikt nie zauważył 27 kwietnia ,że rosliny nie nektarowały ,że pszczoły siedziały w ulach ,Ci co maja folię nie zauwazyli rozbieganych pszczół po ulach ,po otwarciu foli dziwnie wznosiły sie w powietrze tak jakby straciły orientację,już nie pamietam ale chyba pszczoły były dosc agresywne , pszczoły siadały na daszkach (ten sam objaw stracenie orientacji) to tylko przy burzy geomagnetycznej ,a taka wystapiła 27 kwietnia . 28 kwietnia tam gdzie ubyło bardzo duzo pszczoły lotnej z powodu brakujacych sił do ogrzania czerwiu pszczoły sie wyroiły zostawiajac czerw . W ulu było czuć kwas octowy(podejrzewam ,ze zaczęły go wytwarzać pszczoły ) . Nie wszystkie rodziny były podatne na tego typu zjawiska i nie we wszystkich przebiegało to w sposób tak drastyczny ,aż do wyrojenia,ale prawie kazda rodzina zachowywała podobnie w ten sposób. 9-10 maja skala ta była mniejsza.
Matki w niektórych okresach nawet pożytkowych wychodziły gorszej jakości z mateczników ,trutówki w tym roku szybko się uaktywniaja, sporo jest cichych wymian i dziwnych zaginięć matek nawet tegorocznych.
Miało być dużo spadzi ,a jest albo za mokro i zimno ,albo zaś za sucho .
Największa aktywność słońca ma być w grudniu tego roku lub początkiem 2013r.
Pozdrawiam Tomek


Oprócz rójek to zauważyłem wszytko to samo w te dni o których piszesz.
W te same dni odbywały się również Chemtrails.
Dodatkowo również 3 i 4 maja mieliśmy do czynienia z zachmurzaniem i pszczoły od rana do południa nie wystawiały dziubków z uli.

Pozdrawiam,
polbart

Chemtrails ponownie zaczyna się odradzać.
Cztery noce z rzędu trwa delikatne zachmurzanie.
Na razie wykosiło sporo trutni.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2012, 00:09 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Sali i Markko71,
To o czym piszecie przewija się w bardzo wielu moich rozmowach z pszczelarzami.
Większość ma jakieś obserwacje i podobne spostrzeżenia ale publicznie się nie wypowiada, bo co powiedzą inni? - Że mają chore pszczoły. Np na wyssaną z palca Nosemę Ceranae...
A może mają rację zachowując milczenie bo i tak nic to nie da?
Iluminaci, Masoni i klub Rzymski i tak zrobią swoje.
Tzn. zachmurzą nam niebo w imię obrony planety przed ociepleniem, za co wszyscy będący pod matczyną opieką Stanów Zjednoczonych - zapłacą.

Ciekawe dlaczego nie latają nad Ukrainą i Rosją......
Ponieważ nie są w systemie i nie płacą.
Kropka.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2012, 00:29 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Większość ma jakieś obserwacje i podobne spostrzeżenia ale publicznie się nie wypowiada, bo co powiedzą inni? - Że mają chore pszczoły.


To samo miałem napisać :mrgreen:

polbart pisze:
Dodatkowo również 3 i 4 maja mieliśmy do czynienia z zachmurzaniem i pszczoły od rana do południa nie wystawiały dziubków z uli.



Już nie pamiętam dokładnie ,ale było tak nagle w jeden dzień zrobiło sie pochmurno ,a u mnie temp. nie przekroczyła 15 stopni po czym następnego dnia było już 20 i słońce .

http://odkrywcy.pl/kat,111402,title,Co- ... caid=6eb20

Tu jest zobrazowane na ile to prawda to nie wiem ,ale z tego co wiem to w 1 dzien potrafi się zmienić pogoda wtedy i do nas przeważnie napływają zimne masy powietrza z północy .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2012, 00:32 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Ciekawe dlaczego nie latają nad Ukrainą i Rosją......
Ponieważ nie są w systemie i nie płacą.
Kropka.


a nad Ukrainą i Rosją piękna pogoda od końca kwietnia ,parno,burzowo ,a czasami słonecznie i upalnie i leje sie spadź :haha:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2012, 00:39 - wt 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Nie chcę łączyć moich przypadków z rzeczami o których się totalnie nie znam (o których wypowiadają się polbart i Miodomir)
Wciągnęło mi od tak spory procent matek po których czerw już był zasklepiony.
Na nowym pasieczysku gdy nie miałem jeszcze trawy widziałem trochę wałęsających się pszczół po ziemi które od zewn wyglądały całkowicie normalnie brak objawów paraliżu itp itd Podtrucie wykluczam.

Może te spacery są normalne, jedynie w trawie ich najnormalniej nie widać, ale co do tych matek to porażka bo brakło do odkładów dla klientów.
Gdyby Miodomir, nie wspomniał nic o tych matkach zrzucił bym na "swojego pecha", że je zagniotłem. Jednak teraz po podliczeniach dochodzę do wniosku, że czasy przeglądu i osierocenia nie pokrywają się...

Rodziny mam silne i zdrowe aktualnie produkcyjne stoją na facelii obsiadają po 30 35 ramek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2012, 00:41 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Najlepsze matki wygryzały się 6 maja i 4 czerwca wtedy była pełnia .
http://www.eioba.pl/a/1o8t/wplyw-kosmos ... sy-zyciowe
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2012, 11:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Dziś całe niebo nade mną jest w kratkę od smug. Faktycznie nie wygląda to przypadkowo bo nawet odstępy smug wydają się być jednakowe.
Będę patrzał co u pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2012, 12:23 - śr 

Rejestracja: 12 stycznia 2010, 11:27 - wt
Posty: 334
Lokalizacja: Góra
polbart pisze:
Iluminaci, Masoni i klub Rzymski i tak zrobią swoje.

Leszek! Taki "młody, wykształcony, z dużego miasta" i w takie bajki wierzy. Pewnie jeszcze powiesz, że w Smoleńsku to zamach był. Koniecznie muszę zobaczyć Twój moherowy berecik... a Ty obejrzysz mój :pl:

Tajne organizacje ponadnarodowe gwałtownie urosły w siłę w dobie rozwoju telekomunikacji. Tzw. "geoinżynieria" jest jak najbardziej w zasięgu ich możliwości. Ich tłumaczenie, jakoby wywoływanie chmur prowadziło do ochłodzenia, jest bez sensu. Energia słoneczna zaczyna brać swój udział w bilansie energetycznym Ziemi już w dolnej warstwie atmosfery, liczącej ok. 12km - troposferze. Czy ciepło zostanie zatrzymane na wysokości 5m czy 10km, nie ma to żadnego znaczenia - już jest w obiegu. Jeśli w jakimś miejscu powstała "nadplanowa" chmura to musi być miejsce, gdzie chmura się nie pojawi a powinna. Tak to mniej więcej działa.
W necie o "chemitrailach" jest masa bzdur. Konsternację przede wszystkim wywołuje fakt, że "chemitraile" czyli utrzymujące się przez długi czas na niebie smugi kondensacyjne są zjawiskiem naturalnym. Nie da się stwierdzić jednoznacznie czy ta smuga jest zatruta czy nie. Może dlatego jest to temat niszowy i nie wywołuje powszechnego zainteresowania. Nawet jeśli pojedynczy przypadki wywołają zaniepokojenie, "eksperci" wypowiadający się na taka okoliczność nawet nie muszą się za bardzo wysilać (np. jak w temacie pancernej brzozy łamiącej skrzydło 100-tonowego samolotu), żeby ludność uspokoić.
Zatrucie z powietrza wielkich obszarów jest jak najbardziej możliwe. Nadaje się do tego tylko i wyłącznie lotnictwo wojskowe.
W pasiece mojego Taty od kilku lat giną pszczoły. Objawy są właśnie takie o jakich piszecie: pełzanie na pasieczysku, brak miodu i pszczoły w ulu. W tym roku po raz pierwszy zaczęły ginąć trutnie.

Globalizacja jest gorsza niż komunizm. Idą ciężkie czasy, na które trzeba spojrzeć z optymizmem, mając na uwadze, że Rzesza miała być tysiącletnia a Cesarstwo Rzymskie wieczne. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2012, 13:04 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Każdy pretekst jet dobry by szczególnie w dobie kryzysu robić kasę. Płacimy za to wszyscy.
Pszczoły swoim życiem.
Wczoraj i dziś od samego rana smugi na całym niebie. Nawet mi się nie chce już zdjęć robić.
Coś jest na rzeczy bo osłabienie u pszczół jest nieznaczne ale spacerują z powrotem na piechotę.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2012, 13:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Teoria "kolibra" dotycząca zmian pogody też jest ciekawa ale niezwykle nieprawdopodobna. pokrótce : Teoria uwzględnia wszystkie zjawiska na ziemi fizyczne mają wpływ na pogodą setki a nawet tysiące km dalej, w innym zakątku globu. Gdy koliber poruszy skrzydełkami w ameryce płd to w Krakowie będzie burza :haha: . Chodzi bowiem ,że wszystko co na ziemi pozostanie na ziemi i ciśniecie - zmiany ciśnienia pod wpływem użycia siły skrzydeł kolibra muszą zajść gdzieś upust.. Teoria nie prawdopodobna a jednak niektóre budowle człowieka zmieniają świat....
Energia słoneczna napędza cały mechanizm bezwzględnie. Smugi po samolotach no cóż nie będą się pokrywały bo samoloty wpadały by w turbulencje choć z czasem wyrównania się poziomu ciśnień latają.
bodajże w '97 roku podczas powodzi były teorie ,ze ruscy nad Polską rozprowadzili jodek srebra by pogrzebać polską gospodarkę :haha: :haha: też plotka ale plotka powtórzona sto razy urasta do rangi prawdy.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2012, 14:02 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Wczoraj i dziś od samego rana smugi na całym niebie. Nawet mi się nie chce już zdjęć robić.
Coś jest na rzeczy bo osłabienie u pszczół jest nieznaczne ale spacerują z powrotem na piechotę.
Pozdrawiam,
polbart


http://losyziemi.pl/wyspy-kanaryjskie-w ... el-hierro/
http://losyziemi.pl/gwaltownie-rosnie-a ... more-12899

Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2012, 20:53 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Ciekawa strona "Losy ziemi"
Chemtrails związane są również z plazmą słoneczną zakłócającą pracę komputerów i łączność nie tylko na Ziemi ale i na satelitach.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2012, 21:44 - czw 

Rejestracja: 08 stycznia 2012, 15:16 - ndz
Posty: 19
Ule na jakich gospodaruję: ...
hwafel pisze:
polbart pisze:
Iluminaci, Masoni i klub Rzymski i tak zrobią swoje.

Leszek! Taki "młody, wykształcony, z dużego miasta" i w takie bajki wierzy. Pewnie jeszcze powiesz, że w Smoleńsku to zamach był. Koniecznie muszę zobaczyć Twój moherowy berecik... a Ty obejrzysz mój :pl:


Czy chcesz czy nie to o czym piszę Leszek jest prawdą , masoni i iluminaci nie są wymysłem tylko grupą ,która faktycznie istnieje.

Temat smoleńska sobie odpuść i zacznij dowiadywać się czegoś od niezależnych ekspertów a nie koduj sobie tego co podają mass media.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2012, 22:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
polbart pisze:
...plazmą słoneczną zakłócającą pracę komputerów i łączność nie tylko na Ziemi ale i na satelitach...


Słońce ma zmienną aktywność w okresach 11 letnich, za starych dobrych czasów łączności na krótkich falach (3-30MHz) prognozy aktywności słońca były podstawą do osiągania łączności na dużych dystansach małymi mocami. Pochwalę się, że Australię zrobiłem na 10W mocy doprowadzonej do stopnia końcowego. Sprawa jest prozaiczna, nazwijmy to "wiatr słoneczny" jonizuje jonosferę co skutkuje tym, że działa jak zwierciadło dla niektórych zakresów fal elektromagnetycznych. Zjawisko dawno i dość dokładnie opisane. Wpływ na urządzenia techniczne na poziomie ziemi - znikomo mały ze względu na ochronne działanie atmosfery. Satelity - owszem mogą być nieco bardziej narażone na oddziaływania, ale wiara w to że konstruktorzy nie zabezpieczyli ich przed ZNANYM i cyklicznie powtarzalnym zagrożeniem jest mało prawdopodobne.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2012, 22:44 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Lorenzo Langstroth w roku 1851 skonstruował swój ul . W 1859 roku by wielki rozbłysk słońca. Co takiego sie stało ,że jeszcze w tym samym roku Lorenzo Langstroth i Wagner komunikowali się listownie z Dzierżonem w celu sprowadzenia pszczoły włoskiej do USA. Właśnie w 1859 pierwszy import "Włoszki" do Ameryki miał miejsce z pasieki Dr. Dzierżona. Również później, co najmniej do roku 1865, Langstroth kupował matki pszczele od ks. Dzierżona. Zbieg okoliczności? Czemu szukali innej pszczoły czemu Langstroth szukał innej pszczoły do swoich uli? ,czy mogli coś zauważyć niepokojącego ?
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 00:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
ja tez kupuje coraz to nowe rasy czy linie choc swoje mam sprawdzone i wpływu na to słonce nie ma przynajmniej bezposredniego dla mnie zbieg okolicznosci kupowali bo chcieli miec


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 02:44 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
sali pisze:
ja tez kupuje coraz to nowe rasy czy linie choc swoje mam sprawdzone i wpływu na to słonce nie ma przynajmniej bezposredniego dla mnie zbieg okolicznosci kupowali bo chcieli miec


Bo szukali bardziej plenniejszej pszczoły ,która mogła obsiąść wszystkie korpusy i którą można było trzymać luźniej w tak dużych ulach i która bezstresowo i bezproblemowo w takich warunkach bytowała zwłaszcza jeżeli chodzi o dni kiedy aktywność słońca daje sie we znaki pszczołom. I dlatego to był strzał w dziesiatkę (włoszka) z tym ,że wszystko było fajnie jak pszczoła ta siedziała na komórce 4,9 . Jak zaczęla sie era komórki 5,4 to co pokolenie i pszczoła stawała sie słabsza (musiała ogrzać i czerw na większej ilości plastrów i większej objetości ul ,tak samo dzisiejsza krainka jest trzymana za luźno ,krainka musi być dość ciasno trzymana obojętnie w jakim ulu . Moje rozumowanie jest takie ul Langstroth okej ,ale na komórce 4,9 i raczej z mniejszą ilością korpusów w pełni sezonu. Ul wielkopolski okej ,ale komórka 4,9 i góra 2 korpusy w sezonie bo raczej więcej pszczoły nie obsiądą.
Małe pszczoły i stosunkowo dużo miodu ,żywotne pszczoły i mniej podatne na choroby , mniej podatne na czynniki związane z aktywnością słońca(a jestem przekonany ,że tak jest i pszczoły wtedy tracą orientacje,zwłaszcza niedogrzane pszczoły są podatne na tego typu zjawiska ,ważną role odgrywają także geny 1 na 200 matek pszczelich ma ten gen ,że nie straszne jej nic musi tylko mieć pokarm kiedy nastaje słota )


a teraz kto mnie przebije i wysnuje lepszy wniosek i kto lepszym fantastą sie okaże ?
Znając życie to tylko Pan Leszek przyleci tu z krótkim info.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 07:51 - pt 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
miodomir, chyba troszku nie doceniasz natury. Pszczoły dostosują się czy będą siedziały w ciasnym czy obszernym ulu. Po prostu do siły rodziny zagospodarują tyle ile trzeba, a dalej będzie sama pusta przestrzeń, bądź pusta przestrzeń w ramkach ;)
Gdyby były tak wrażliwe na wielkość przestrzeni na swoje gniazda jak piszesz, dawno by wyginęły.
Jeżeli komórka pszczela w naturalnych warunkach ma 4,9 to do tego powinno się wrócić - to może mieć realny wpływ. W przyrodzie wielkość organizmu koreluje z żywotnością. Patrz choćby gatunek ludzki - nie uświadczysz 2-metrowego 100 - latka.
Ciekawy (brrrrr) byłby eksperyment, gdyby np. w kamieniołomach zamknąć próbkę badawczą np. 50 ludzi 170 cm i 50 200 cm; która grupa do końca życia więcej natłucze kamieni?

W tym akurat względzie z pszczołami może być podobnie, a eksperyment łatwiejszy do przeprowadzenia :)

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 08:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Do końca życie to ci mniejsi a w jeden sezon ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 08:45 - pt 

Rejestracja: 29 kwietnia 2009, 15:03 - śr
Posty: 328
Lokalizacja: Dobre Miasto
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-12, LN3/4
Mariuszczs pisze:
Do końca życie to ci mniejsi a w jeden sezon ?


no ciekawe, nie jest to takie oczywiste ... choć stawiałbym na 2-metrowców :)

no ale u pszczół w praktyce w jeden sezon=do końca życia

_________________
-----------------------
www.pasiekawilka.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 13:44 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wilq pisze:
no ciekawe, nie jest to takie oczywiste ... choć stawiałbym na 2-metrowców :)

no ale u pszczół w praktyce w jeden sezon=do końca życia


Jeżeli iść tym przykładem to natłuczą więcej ,ale jeżeli chodzi o późniejsze wywiezienie tych kamieni na górę ,mniejsi zrobią to szybciej . Dlatego rodzina pszczela w naturze stara się wypacać komórki woskowe o różnych rozmiarach przykładowo od tych 4,9 w środku plastra do 5,4 na zewnątrz.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 14:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
Miodomir pisze:
Jeżeli iść tym przykładem to natłuczą więcej ,ale jeżeli chodzi o późniejsze wywiezienie tych kamieni na górę ,mniejsi zrobią to szybciej . Dlatego rodzina pszczela w naturze stara się wypacać komórki woskowe o różnych rozmiarach przykładowo od tych 4,9 w środku plastra do 5,4 na zewnątrz.
dlatego w zabudowie dzikiej pszczoły lepiej funkcjonują co do plennosci to ciasnota w rodzinie pszczelej jest regulowana same pszczoły sobie z nia radza np rujka kiedy juz nie maja szans powiekszyć gniazda poza tym w naturze nie ma tak silnych rodzin to jest nienaturalne zeby pszczoł było 5 czy 6kg taki rój juz dawno by sie podzielił a my chcac gospodarowac zeby miac tonami miód nie mozemy sie wzorować na dzikiej zabudowie do konca


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 19:10 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Miodomir pisze:
sali pisze:
ja tez kupuje coraz to nowe rasy czy linie choc swoje mam sprawdzone i wpływu na to słonce nie ma przynajmniej bezposredniego dla mnie zbieg okolicznosci kupowali bo chcieli miec


Bo szukali bardziej plenniejszej pszczoły ,która mogła obsiąść wszystkie korpusy i którą można było trzymać luźniej w tak dużych ulach i która bezstresowo i bezproblemowo w takich warunkach bytowała zwłaszcza jeżeli chodzi o dni kiedy aktywność słońca daje sie we znaki pszczołom. I dlatego to był strzał w dziesiatkę (włoszka) z tym ,że wszystko było fajnie jak pszczoła ta siedziała na komórce 4,9 . Jak zaczęla sie era komórki 5,4 to co pokolenie i pszczoła stawała sie słabsza (musiała ogrzać i czerw na większej ilości plastrów i większej objetości ul ,tak samo dzisiejsza krainka jest trzymana za luźno ,krainka musi być dość ciasno trzymana obojętnie w jakim ulu . Moje rozumowanie jest takie ul Langstroth okej ,ale na komórce 4,9 i raczej z mniejszą ilością korpusów w pełni sezonu. Ul wielkopolski okej ,ale komórka 4,9 i góra 2 korpusy w sezonie bo raczej więcej pszczoły nie obsiądą.
Małe pszczoły i stosunkowo dużo miodu ,żywotne pszczoły i mniej podatne na choroby , mniej podatne na czynniki związane z aktywnością słońca(a jestem przekonany ,że tak jest i pszczoły wtedy tracą orientacje,zwłaszcza niedogrzane pszczoły są podatne na tego typu zjawiska ,ważną role odgrywają także geny 1 na 200 matek pszczelich ma ten gen ,że nie straszne jej nic musi tylko mieć pokarm kiedy nastaje słota )


a teraz kto mnie przebije i wysnuje lepszy wniosek i kto lepszym fantastą sie okaże ?
Znając życie to tylko Pan Leszek przyleci tu z krótkim info.
Pozdrawiam Tomek


:wink:
Carnica - ale Carnica - jest najbardziej odporną pszczołą na wszystkie negatywne czynniki na komórce 5,4mm.
Z mała komórką masz dużo racjii.
Carniki nie trzyma się ciasno.
http://www.carniolan.com/uk/essaimage-uk.htm
Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 czerwca 2012, 20:45 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
I tam pisze stopniowe rozszerzanie gniazd ,zbyt szybki rozwój mógłby zaszkodzić pszczołom . Chcąc nie chcąc ciasno muszą mieć w pewnym okresie,kwiecień i początek maja w tym roku to na bank ,a w czerwcu lepiej nie było. Ten rok ,a ubiegły to dwie różne bajki .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lipca 2012, 23:12 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Na razie wykosiło sporo trutni.


Co do trutni to rodziny od 3 dni wyrzucają powoli trutnie z uli :roll:
polbart pisze:
Największe szkody zostały wyrządzone w pasiekach usytuowanych w zagłębieniach terenu.

Czemu akurat w zagłębieniach terenu ? W miejsca nasłonecznionych i położonych wyżej na stanowisku wzgledem danego terenu mają sie dobrze ? Czym sie to je ?
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2012, 00:29 - śr 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/silny ... -plam-1515

3 lipca padł internet na kilka godzin , 2 lipca od godzin południowych stacje radiowe "trzeszczały" ciekawe co tam u pszczół słychać? Panie Leszku jak tam pszczoła lotna w tych zagłębieniach terenu to zniosła ?
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 lipca 2012, 16:09 - wt 
Sprawdzając pogode trafiłem na ten artykuł dotyczący smug na niebie
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... -14-godzin


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji