FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Panowie, mam kilka mini odkładów. Przeglądając wczoraj jeden z nich, zauważyłem, że nowa matka czerwi i 2/4 ramki są pełne jajeczek. Jest pierzga, jednak pokarmu zostały naprawdę resztki. Z uwagi na panująca pogodę, zastanawiam się nad dokarmieniem odkładów syropem cukrowym. Tylko, czy w takim wypadku nie zrobię więcej złego kasując karmicielki, które zajmą się przerobem cukru?? Zdania są podzielone, a już nie wiem, co będzie właściwsze.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Jeśli w jednym to możesz innym podkraść ramkę pokarmu i zamienić.

Możesz podkarmić na rozczerwienie 1:1 syropem co np 3 dni małą ilością syropu bo jak dużą to matce miejscówe do czerwienia zaleją. Ja uważam że większą szkodę zrobisz jak nie dasz im pokarmu. Nie musisz nawet podkarmiać tylko przenieść ramkę z miodem z innego ula do tego odkładu.

Karm nie czekaj.Pszczoły będą się wygryzać.O tej porze nie martw się o karmicielki.Podaj 0,5l syropu 1:1 i tak kilka trazy aż będzie dużo pszczoły lotnej.Z braku pokarmu matka przestanie czerwić i odkład nie rozwinie się.Ja właśnie idę karmić odkłady już 3 raz.

Spróbuj moze z ciastem - mniejsze ryzyko rabunków, a najlepiej z innej rodziny ( jak masz ) daj ramkę z pokarmem, bardziej niż o karmicielki tutaj chodzi o ryzyko rabunku.

Jak nie nakarmisz to będą głodować, a to pomijając zatrzymanie rozwoju jest niezgodne z prawem.

Dzięki wielkie. Czyli większość za karmieniem. Czyli nalewam do podkarmiaczek i wstawiam.. pada deszcz, nic nie lata, wiec rabunków nie będzie. Daję około 300-400ml syropu 1:1.
Co do zabierania pokarmu z innych uli - nie ma mowy. Ja w tym roku jak na razie jestem bardziej producentem mięsa, niż miodu. Z 7 uli mam już 16 zasiedlonych. Odkłady muszą poradzić sobie na cukrze, bądź same.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Badz ostrozny pogoda zmienna jest lepiej podkarmiaj pod wieczor.
pozdrawiam.

I zimny syrop !!!, nie bardzo ciepły - pamiętaj.

A czemu nie kupisz wiadra byle inwertu
-Rabunki nie występują wiec możesz dać nawet za dnia
-Inwert jest przerobiony ( przeinwestowany) wiec żadnego uszczerbku na pszczole nie ma

to jest dobre wyjście, i inwert w słoik i będą pobierały powoli, a syropu nie daj więcej niż szklankę co dwa trzy dni,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Inwert/syrop skończył mi się w sobotę.. nie będę jechał po 2-3kg. To jednorazowe podkarmianie ze względu na brzydką pogodę. Jutro ma być ładniej.. podobno, więc powinny same sobie dać radę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Dokładnie, na takie małe odkłady muszą mieć tylko złudzenie pożytku a nie byś je nakarmił ile wejdzie. Od jutra ma być ciepło i słonko a na weekend upały ponad 30 stopni na plusie, daj im jedna szklankę zimnego syropu 1:1wieczorem i basta.