FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. Pszczelarzem zostałem bardziej z przypadku niż z wyboru. Ale po kolei. Mój teść z racji wieku i zdrowia musiał zmienić hobby na lżejsze, a że w młodości zajmował się pszczołami padło na pszczelarstwo. Zakupił od znajomego pszczelarza ul z rodziną. Zacząłem się tym interesować, poczytałem trochę, zakupiłem i przeczytałem książkę Pani Wandy Ostrowskiej ?Gospodarka pasieczna?. A teraz kolej na moje pytanie. Na początku lipca schwytałem mój pierwszy rój. Był bardzo mały, poniżej 1 kg. Podejrzewam że nie jest to pierwszy rój z ula. Po 48 godz w rojnicy w chłodnej piwnicy zsypałem do wolnego ula, dokładają kilka ramek z węza. Po czterech dniach, zajrzałem do ula z rojem, na 2 i1/2 ramek wybudowane komórki, nie widziałem natki. Chciałbym rój ten zagospodarować i doprowadzić do zimowli. W jaki sposób mógłby go wzmocnić? Z silnej rodziny dołożyć ramkę z czerwiem i pszczołami ją osiadającymi, czy tylko sam czerw?
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

po pierwsze musisz przejrzeć tą rodzine i sprawdzić czy jest matka

a najprośćiej to zrobisz tak

wyciągnij i sprawdz te ramki co już odbudowały i zobacz czy jest czerw jeżeli są jajeczka albo larwy znaczy że jest matka a jeżeli nie ma czerwiu to matki nie masz
i nawet nie musisz jej szukać tylko kup matke i poddaj ją w klaateczce tylko najlepiejj jakk kupisz matkę unasiennioną bo mamy już połowę lipca

a jeśli chodzi o wzmocnienie tej rodziny to jeżeli masz możliwość to daj ramkę czerwiu na wygryzieniu ale bez pszczół sama ramka czerwiu
dołóż też ramke suszu jeżeli masz matka powinna ją odrazu zaczerwić
no i podkarm tą rodzine najlepiej inwertem a jak nie masz to syropem cukrowym w proporcji 1:1 litr wody na litr cukru

kamil85, a co jak będzie matka NU w tym roju? to też nie musi szukać?
rój bez matki nie pracuje wcale, więc samo to że wezę odbudowaly świadczy o tym że matka jest.
Sławek.K, roik wzmocnisz dokaldając ramkę z czerwiem wygryzającym się, suszu nie dawaj, dopiero za kilka dni jak matka zaczerwi tą ramkę którą dasz z czerwiem (jak ten się wygryzie oczywiście) podkarmiaj po szklance syropku 1;1 wieczorem koniecznie, tak żeby pobraly to w nocy bo inaczej rabunki je wykończą.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Pawełek, to jego pierwszy ul, to gdzie on ma to se kupić?

tylko dokarmiając.

jino2, sam sugeruje dokładanie ramki z czerwiem więc myślę iż to nie jest jedyny jego ul.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Dzięki wszystkim za rady. To jest pierwszy rój, ale mam jeszcze ul z silną rodzinę zakupiony wiosną. Dlatego pytałem o możliwość dołożenia ramki z czerwiem. Tak właśnie robię z dokarmianiem.
Gdzieś właśnie czytałem, że kolejny rój wychodzący z tego samego ula wychodzi z matką NU i trzeba poczekać coś koło 10 dni aż zostanie przygotowana do unasienienia. Od osadzenia roju w ulu minęło dokładnie 10 dni. Poczekam jeszcze dwa, wtedy sprawdzę sytuację, opiszę tu.
Pozdrawiam Sławek K.

Jezeli przy przegladzie nie bedzie jaj daj ramke z czerwiem jak najmlodszym.

Przegląd zrobię w środę bo jutro pracuję.

Przegląd zrobiłem później niż myślałem, pogoda zła, czerw dołożony w zdecydowanej większości wygryzł się, matkę widziałem, śmiga po plastrze odciągniętej węzy. Jestem dobrej myśli. A wszystko dzieje się w ulu wlkp leżaku starej daty.

To teraz tylko dokarmiaj szklankę dziennie na pobudzenie i do zimy będzie rodzina jak się patrzy

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Sławek.K, czerwi ci ta matka? bo to że biega po plastrach nie świadczy o niczym.

Ano czerwi. Dziś sprawdzałem, jest czerw, pszczółki ładnie latają znoszą pyłek. Będzie dobrze.

Panowie moje pytanie brzmi: kiedy mozna przerwac podkarmianie na rozwój ? W mądrych książkach pisze, żeby karmić do połowy sierpnia małymi ilościami syropu. Daję co drugi dzień po pół litra.

za dużo, co drugi dzień ale max 300 ml. tak jak piszą w mądrych książkach do połowy sierpnia.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

sinat-ra, jeszcze trzeba wziąć pod uwagę czy nie masz pożytku rozwojowego wokół pasieki w tym czasie, bo w takim układzie podkarmianie jest niezasadne. U mnie obecnie kwitnie jeszcze facelia, zakwitła silnie malina późna, do tego przegorzan, chwasty polne i odrobina nawłoci więc nie podsycam na rozwój bo widać naturalny przybytek w ulu niewielki może ciut więcej niż rozwojowy ale zabierał im tego nie będę.