FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam, mam sprawe bo sie dzisiaj wieczorkiem bardzo zdziwilem i zaniepokoilem, a mianowicie chodzi mi o agresywnosc moich pszczół...wiem, że teraz są rabunki, pszczoły reagują coraz bardziej agresywniej ale czegoś takiego nie przeżyłem jeszcze...od kilku dni podkarmiam je wieczorami, no i zawsze kilka latało mi koło głowy ale nic poważniejszego sie nie zdarzylo, a dzis ledwie wyciaglem słoik to w tak szybkim tempie zaczely mnie atakowac i na przywitanie dostalem 6-8 żądeł.... w obu ulach to samo...o co moze chodzic ze az tak ogromna agresja...??? dodam ze dwa tygodnie temu robilem jeszcze przeglad bez kapelusza...:/

brak pożytku(urwany pożytek) nagłe ochłodzenie i zmiana ciśnienia. Wczoraj było 34 dziś 20

_________________
www.pasiekazarki.pl

podkarmiać je jutro czy dać im odpocząć ode mnie ?????

Nie wiem jak jest u ciebie, ale u mnie dziś zachmurzenie i padała mżawka w dzień. Potem zrobiło się chłodno. Nie wiem jak wygląda stan zapasów u ciebie w rodzinach i same rodziny. Może jedzonka mają za mało, są za słabe i nękane przez inne pszczoły. Sprawdź to przy okazji.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ja juz dostaly juz przez pare dni moze teraz troche zfolguj i dawaj co drugi dzien chyba ze kwitnie juz nawloc to ja juz bym nie podkarmial tylko niech nosza sobie z kwiatkow.

Koledzy już zakarmiają na zimę? Dlaczego tak wcześnie?

wujek zajmuje sie pszczelarstwem od 40 lat i mi poradzil zebym juz karmil...poza tym u nas teraz praktycznie malo co kwitnie....

Zalejesz gniazda i gdzie matka ma czerwic

Czasem trzeba popróbować. Jeśli masz ramki z pierzgą to daj je jako osłonowe i podkarm jeszcze na czerwienie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Własnie dołącze się do pytań jak spowodować żeby rozczerwić odkład a nie zalać gniazda 2 razy podałem 0.25ml syropu 1:1 co 2 dni dalej to robić czy zostawić je w spokoju i karmic pózniej.

Zależy jak silny jest odklad. Zależy ile ma ramek dla matki i na pokarm. Podkarmiaj dalej jeśli nie masz pożytku rozwojowego. Jeśli odkład to nie słabizna, to podaj im większe dawki tak 0,5 co dwa, trzy dni. Skonsumują na bieżąco, a reszta pójdzie w czerw.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

ps. Chyba dawałeś 0,25l a nie 0,25ml, bo to drugie to uhuhuh na kilka larw wystarczy

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

tak tak 0,25 l pomyłka. odkład był robiony tak 15 lipca i dostał matkę unasiennioną ze sprawdzonym czerwiem teraz ma tak 4 ramki na czarno 1,5 pokarmu i 2 pustego suszu. w okolicy jest cmentarz tam zawsze jakies kwiaty są i na nieużytach trafia się nawłoć ale pojedyncze sztuki. a od kiedy matki zaprzestają czerwic definitywnie i przechodzą w zimowanie?

Nie więcej jak 200 ml co drugi dzień na rozwój by miały ew. 100 ml codziennie ale nie więcej, jak matka zaczerwi te puste ramki z suszem (może już są w nich jaja zobacz robiąc przegląd) daj jej z dwie, trzy kolejne ramki suszu co drugi dzień wkładając w środek gniazda.

No to pożytki masz niezłe Nic tylko rozwijać pasiekę. Jak będziesz miał miód to napisz jaki ma smak

Nie obraź się, ale mnie rozbawiłeś

Pozdrawiam