FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 15:46 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Padła matka
Post: 24 sierpnia 2012, 15:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hej! Krótko: Mam pszczoły ok 10 lat ale wciąż błądzę, na szczęście znalazłem to forum :)

Koledzy! w zeszłym tygodniu robiłem przegląd ula, w którym mam silny rój. Zauważyłem, że pszczoły się trochę ociągają i mało je widać na wylotku zatem zajrzałem. Po otwarciu potwierdziły się moje niepokoje i zobaczyłem, że padła matka- resztki czerwiu i trzy mateczniki ratunkowe. Sąsiad polecił mi aby je zostawić, żeby sobie jedną matkę wybrały. Pytania:
1. Czy wybiorą?
2. Czy unasienni się? (jest już mało trutni)
3. Czy zacznie choć trochę czerwić?

Proszę Was o poradę.

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 15:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
Oj ciężko będzie.Matka po wygryzieniu misi dorosnąć i jest mało trutni.Ale jakieś tam prawdopodobieństwo jest.Choćby się unasieniła to czerwić nie będzie bo kiedy pod koniec września ? Trzeba by było poddać matkę unasienioną.

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 16:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Niektórzy radzą, żeby poczekać do wiosny- niby przezimują tak jak jest...

Jeżeli chodzi o unasiennioną to pewnie musiałbym nieźle przeczesać ul żeby zlikwidować matkę (w najlepszym wypadku jedna) i nie wiadomo czy przyjmą?? ;/

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 16:13 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
Jak robią mateczniki ratunkowe to znaczy że nie ma matki.Wtedy trzeba by było zerwać mateczniki i poddać matkę.

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 16:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Nie wybiorą - pierwsza matka która się wygryzie pójdzie i zabije pozostałe w matecznikach.

Jeśli są trutnie to się unasieni, jeszcze napisz jak zaawansowane są mateczniki tzn za ile matka się wygryzie.

Rzecz jest w tym że w sierpniu potrzebujesz żeby matka czerwiła na pszczołę zimową, więc najrozsądniej to podać matkę czerwiącą natychmiast.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 18:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 273
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
dlatego ja lubię posiadać ulik z matką i węzą trutową najlepiej po reproduktorce po pierwsze jestem zawsze przygotowany na takie sytuacje a trafiła mi się podobna po drugie o tej porze jest juz mało trutni co daje to mniejsze ryzyko ze się skundli coś takiego jak matka unasieniona na trutowisku zależy od pogody bo teraz było dość ładnie i jaki będzie wrzesień


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 18:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Może ktoś w okolicy ma rezerwowe matki popytaj.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 18:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 273
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a o tej porze gdy są ratunkowe pszczoły przyjmują trutnie obce gdy nie mają swoich bez problemu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 19:37 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Nie piszesz kturego dnia zaglondałeś. Jak zglodałes 15 śierpnia to teraz już jest młoda matka i jeszcze 10 dni co bendzie czerwić to bendzie 5 wrzesnia. A poniej wygryzie się pszczoła to bendzie26 wrzesnia. Czyli strata w czerwieniu 3 tygodnie a to jest bardzo długo w tym czasie kiedy matki czerwią na pszczołe zimową. Jak niemsz nowej matki zeby podać to tyko łonczenie ci pozostanie zeby uratować to rodzine i na wiosne zrobisz odkład. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 20:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
No zaglądałem 16 najokazalszy matecznik wyglądał na 1 max 2 dni do wygryzienia. Dopiero dzisiaj wróciłem z wyjazdu, a u nas pogoda bardzo słotna więc nie szło zajrzeć.
Jo tylko ciekawe kto tu matki ma w pobliżu a zakup ile wyniesie?
Dzięki Wam za wasze rady ;)

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 20:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lutego 2012, 16:53 - pn
Posty: 271
Lokalizacja: Świętokrzyskie-Kielce
Ule na jakich gospodaruję: WLKP.WZ.WP.
Jak zaglądałeś 16 to matka już chasa.Z początkiem września będzie czerw :)

_________________
Pozdrawiam
Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 20:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bażant001, Panu Bogu cześć i chwała! Dzięki Ci ;)

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 20:35 - pt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
sacerdos pisze:
Bażant001, Panu Bogu cześć i chwała! Dzięki Ci ;)

Jeszcze sie tak nie ciesz matka jeszcze musi sie unasiennic a z tym bywa roznie za 4 dni doj ramke z larwa do tej rodziny gdyby matka zginela pociagna matecniki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 21:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 273
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zwłaszcza jeśli jest nie wiele trutni w ulu :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2012, 21:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:31 - ndz
Posty: 217
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja na miejscu kolegi nie czekał bym zanim wygryzie się młoda matka tylko poddał by matkę unasienioną , bo jest to po prostu pewniejsze i jest już dość pózna pora a tu trzeba przecież pszczołę zimową i to dużo że by dobrze przetrwały zimę , ale jak kolega wolał kolegi sprawa, matki teraz chodzą po 35 zł na allegro i u pszczelarzy tak że żaden wydatek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2012, 00:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
DAMIAN1546, To prawda 35 zł to żadna kasa...

pleszek, dzieki za ściąganie na ziemie ;)

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2012, 05:44 - sob 
sacerdos, w mojej ocenie - przejrzeć ul znaleźć obecną matkę, zlikwidować, z uwagi na brak czerwiu zostawić rodzinę w osieroceniu na 24h po czym poddać nową matkę UN, przyjmą na jesień bez problemów, z tej co się wygryzła nic nie będzie, na 90% się nie unasienniła jeśli nawet to już mało wartościowymi trutniami, ponadto to matka ratunkowa czyli ilość rurek jajowodowych jaką posiada jest zdecydowanie mniejsza niż matki hodowlanej dlatego też bym jej nie trzymał. Jak masz inne rodziny po poddaniu matki zasilić ramkami z czerwiem na wygryzaniu ew. cały ul po likwidacji obecnej matki połączyć z innym z matką. Zazimujesz przynajmniej silną rodzinę a w maju zrobisz sobie z tego odkład i poddasz nową matkę, wtedy możesz jednodniówkę. Napisałeś że to silny rój, ile ramek obsiadają na czarno? jeśli nie więcej jak 10 to lepiej połączyć niż dawać matkę. :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 sierpnia 2012, 08:41 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan, hm oczywiście nie obsiadają 10 ;/ więc będzie trza połączyć zdaje się. Wszystko ładnie, pięknie tylko jak tu ul w taką słotę otworzyc ?;/

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2012, 11:15 - sob 
sacerdos, jak przestanie padać, o łączeniu rodzin pisałem na forum nie raz, pisali i inni poszperaj po postach i poczytaj. :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 14:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Po powrocie z koniecznego wyjazdu i po doczekaniu się pogody zajrzałem do tej rodzinki no i faktycznie matka z dużego matecznika się wygryzła, a dwóch pozostałych po prostu nie ma. Niestety nie znalazłem jej, ale ze względu na brak czasu postanawiam czekać i patrzeć co się będzie działo.

Ale to nie koniec zmartwień, otwieram inną rodzinę a tam ładnie pięknie czerw w różnym stadium i nagle tadam na ramce odciągnęły matecznik i jest zasklepiony ma ok 1,2 cm. Powiedzcie mi o co w ogóle tutaj chodzi? Są świeże jajeczka co by świadczyło, ze jest matka a tu nagle matecznik i to jeden? O co common? :shock:

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 15:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
sacerdos pisze:
Ale to nie koniec zmartwień, otwieram inną rodzinę a tam ładnie pięknie czerw w różnym stadium i nagle tadam na ramce odciągnęły matecznik i jest zasklepiony ma ok 1,2 cm. Powiedzcie mi o co w ogóle tutaj chodzi? Są świeże jajeczka co by świadczyło, ze jest matka a tu nagle matecznik i to jeden? O co common?

To Ci powiem o co common sacerdos, :
Common o to, że pszczółki chcą zrobić cichą wymianę - rezwij go jak i następne, które zapewne się pojawią. Pszczółki w ulu twierdzą, że z matulą cosik nie tak więc chcą ją wymienić. Postaraj się to powstrzymać (na wiosnę i tak to zrobią), ale lepiej, aby tego teraz nie robiły

sacerdos pisze:
Hej! Krótko: Mam pszczoły ok 10 lat ale wciąż błądzę, na szczęście znalazłem to forum

Dziwię się, że przez 10 lat pszczelarzenia nie widziałeś matecznika cichej wymiany :shock:
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 15:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dziwię się, że przez 10 lat pszczelarzenia nie widziałeś matecznika cichej wymiany :shock:
Pozdr tczkast[/quote]

Wiem, że to żenujące ale tak naprawdę dopiero teraz otwierają mi się oczy na różne sprawy ponieważ pszczelarstwa uczył mnie dziadek, który to robił w staroświecki sposób. Sorry, że trochę denerwuję ;/

Ale dzięki:)

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 15:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
tczkast pisze:
To Ci powiem o co common ...


Zerknij choćby tu http://www.ling.pl/#common co znaczy używany przez Ciebie wyraz. Czasami efekt stosowania obcych słówek może być śmieszny a czasami straszny. :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 15:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
CYNIG pisze:
Są świeże jajeczka co by świadczyło, ze jest matka a tu nagle matecznik i to jeden? O co common?

To miał być cytat bo też mnie to słowo rozbawiło użyte w poście sacerdos,
sacerdos pisze:
Są świeże jajeczka co by świadczyło, ze jest matka a tu nagle matecznik i to jeden? O co common?


Zapewne sacerdos, chciał napisać "o co kaman" młodzi ludzie często tego używają, ale wyszło jak wyszło przytoczył nam troche ang. nie w tym miejscu co powinien, a ja cynicznie Go cytowałem. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 15:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
sacerdos pisze:
Wiem, że to żenujące ale tak naprawdę dopiero teraz otwierają mi się oczy na różne sprawy ponieważ pszczelarstwa uczył mnie dziadek, który to robił w staroświecki sposób. Sorry, że trochę denerwuję ;/


Nie chodzi o to czy denerwujesz bo po to jest forum, aby pisać :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 16:05 - wt 

Rejestracja: 08 lutego 2011, 00:35 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: myślenickie
w tamtym roku na początku września padły mi trzy matki, prawdopodobnie kwas mrówkowy był za mocny- pszczoły zaciągnęły mateczniki ratunkowe matki tego samego roku jeszcze troszke poczerwiły, wynik zimowli był taki sobie- dwa pnie przetrwały jeden padł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 16:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
hahah sorry ale pisałem między jednym a drugim zajęciem, faktycznie śmiesznie wyszło oczywiście chodziło o kaman hahahaha. Angielskim w ogóle nie władam tylko niemiec hehhehe ;) siara :lol:
Sorry chłopaki ;P

żandar pisze:
w tamtym roku na początku września padły mi trzy matki, prawdopodobnie kwas mrówkowy był za mocny- pszczoły zaciągnęły mateczniki ratunkowe matki tego samego roku jeszcze troszke poczerwiły, wynik zimowli był taki sobie- dwa pnie przetrwały jeden padł.


no ja właśnie nie wiem od czego padła... kwasu nie daje. No mam nadzieję, że się unasienni, da rade?

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 22:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
sacerdos pisze:
Po powrocie z koniecznego wyjazdu i po doczekaniu się pogody zajrzałem do tej rodzinki no i faktycznie matka z dużego matecznika się wygryzła, a dwóch pozostałych po prostu nie ma. Niestety nie znalazłem jej, ale ze względu na brak czasu postanawiam czekać i patrzeć co się będzie działo.


sacerdos, Jak wcześniej napisał Bażant001,
Bażant001 pisze:
Jak zaglądałeś 16 to matka już chasa.Z początkiem września będzie czerw :)


Sprawdź teraz czy są jajeczka - jeśli nie ma łącz rodzinkę bo ją :kapelan:. Szczerze wątpię, że ta matka sie unasienni lepiej połącz tą rodzinę, a na wiosnę zrób sobie odkład i podaj jednodniówkę (wyjdziesz na swoje), a jeśli je tek zostawisz to Ci się osypią i nic nie będziesz miał
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 22:46 - wt 
tczkast[/b], czyli tak jak to napisałem[b] wyżej.


Na górę
  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 22:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Dokładnie Cordovan, jakoś przeoczyłem post mistrza i palnąłem właściwie dubla :lol:, ale ze mnie "Wujek dobra rada" (na marginesie pamiętacie go :)

Cordovan pisze:
Zazimujesz przynajmniej silną rodzinę a w maju zrobisz sobie z tego odkład i poddasz nową matkę, wtedy możesz jednodniówkę. Napisałeś że to silny rój, ile ramek obsiadają na czarno? jeśli nie więcej jak 10 to lepiej połączyć niż dawać matkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 23:02 - wt 
tczkast pisze:
jakoś przeoczyłem post mistrza i palnąłem właściwie dubla
No No nie schlebiaj mi tak bo popadnę w samozachwyt. :haha: :piwko: :piwko: :piwko:


Na górę
  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 23:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
no macie racje tylko człowiek zawsze chce ratować. Może poczekam do września jak nie pojawi się czerw to połączę, co Wy na to?

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 23:14 - wt 
sacerdos pisze:
Może poczekam do września jak nie pojawi się czerw to połączę, co Wy na to?
czerw się pojawi ale co jak tylko trutowy i zawali nim całe ramki? Wywal ją i połącz, chyba że chcesz się uczyć na własnych błędach to ok - twoje pszczoły, twoja wiedza, twoja szkoła na przyszłość. :wink:


Na górę
  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 23:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
spróbuje....

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 sierpnia 2012, 23:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
sacerdos,
Słuchaj mistrza (oczywiście mam na myśli Cordovana :D )

Ja faktycznie zdublowałem jego wcześniejszą radę o łączeniu, ale w dobrej wierze dla Ciebie i dla Twoich podopiecznych.
sacerdos pisze:
no macie racje tylko człowiek zawsze chce ratować


Jak chcesz ratować to nas posłuchaj, a się nie zastanawiaj bo zamiast uratować to, w ramach szkolenia, nauki, zdobycia doświadczenia, zrobienia doświadczenia - nazwij to jak chcesz, ale uświadomiony przez nas skazujesz tą rodzinkę na pewną :kapelan: .

Tak jak napisał Cordovan, i ja wcześniej:
Jeśli tą rodzinkę połączysz nic nie stracisz - zazimujesz bardzo silną rodzinę, a na wiosnę zrobisz z niej odkład i wyjdzie na jedno (dalej będziesz miał dwie rodzinki), a idąc Twoim tokiem myślenia i pozostawiając tą rodzinę na zimę wymieciesz wiosną pszczoły z dennicy i tyle, ale oczywiście zrobisz jak chcesz.
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2012, 21:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Sprawa ma się następująco: matka jest, czerwi na 2 ramkach (wiem, że to niedużo) zaryzykowałem i mam nadzieję, ze jakoś przezimują. Skoro tak dobra pogoda to jeszcze poczerwi (mam nadzieję).


A słuchajcie w tym drugim ulu gdzie planowały cichą wymianę (której nota bene nie rozpoznałem) dzisiaj robiłem przegląd i znowu matecznik, a ja zerwałem. Długo one jeszcze będą mi się w ten sposób psociły???

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2012, 21:41 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
sacerdos pisze:
Sprawa ma się następująco: matka jest, czerwi na 2 ramkach (wiem, że to niedużo) zaryzykowałem i mam nadzieję, ze jakoś przezimują. Skoro tak dobra pogoda to jeszcze poczerwi (mam nadzieję).


A słuchajcie w tym drugim ulu gdzie planowały cichą wymianę (której nota bene nie rozpoznałem) dzisiaj robiłem przegląd i znowu matecznik, a ja zerwałem. Długo one jeszcze będą mi się w ten sposób psociły???

Masz w tym ulu matke uszkodzona i nie czerwi tylko cyknie jajko w matecznik i na tym koniec poszukaj matke .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2012, 21:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pleszek pisze:
Masz w tym ulu matke uszkodzona i nie czerwi tylko cyknie jajko w matecznik i na tym koniec poszukaj matke .


No jo ale ona dobrze czerwi. Ok poszukam matkę i co, przeciez już za późno na wymiany???

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 06:25 - śr 
sacerdos, są dwa powody dlaczego chcą tą matkę wymienić: albo jest uszkodzona jak napisał pleszek i dla ciebie wizualnie mimo że czerwi będzie wydawała się dobra a pszczoły wiedzą swoje albo jest to matka poddawana w tym roku, nie dalej jak miesiąc do półtora miesiąca temu i chcą ja wymienić bo jest innej rasy/lini i póki 90% w ulu pszczół nie będzie po niej będą ją próbowały wymienić. Są dwa wyjścia: albo zostawić ją jak jest i wymienić w maju lub pozwolić na cichą wymianę albo zabrać im czerw i po 24h osierocenia poddać nową matkę, przyjmą ja bez najmniejszego problemu a że czerwiu miały nie będą nie założą nigdzie mateczników co utrudniło by przyjęcie nowej matki - w mojej ocenie wersja druga jest korzystniejsza nawet jeśli nowa matka czerwiła już nie będzie za wiele. Możesz też za trzy dni jak już matkę przyjmą dać do rodziny z dwie ramki czerwiu ale zamkniętego. :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 września 2012, 14:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Czyli pozwolić na wymiane???

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 20:20 - śr 
Napisałem ci wyraźnie, przeczytaj z uwagą. :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 września 2012, 21:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Oki wiem tylko tak: ja w poniedziałek wyjeżdżam i będę tak co 2, 3 tyg zaglądał do domu i wtedy ewentualnie działał. Więc stawiałbym na uporczywe zrywanie matecznika a jak nie zdążę to na cichą wymianę... Co Ty na to Cordovan?

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 21:58 - śr 
Nie da się upilnować rodziny by ci matki nie wymieniły jeśli cię nie będzie, musisz upilnować bo o tej porze roku nie można pozwalać na wymianę matki przez pszczoły. :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 września 2012, 22:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 października 2011, 20:19 - śr
Posty: 236
Lokalizacja: Węgorzyno
sacerdos pisze:
Niektórzy radzą, żeby poczekać do wiosny- niby przezimują tak jak jest...

Jeżeli chodzi o unasiennioną to pewnie musiałbym nieźle przeczesać ul żeby zlikwidować matkę (w najlepszym wypadku jedna) i nie wiadomo czy przyjmą?? ;/



nie warto trzymac do wiosny ja miałem taki przypadek i na wiosnę jak się obleciały to rodzina mi już strutowiała .

Pozdrawiam SL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 23:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
fb01667 pisze:
nie warto trzymac do wiosny ja miałem taki przypadek i na wiosnę jak się obleciały to rodzina mi już strutowiała .

Pozdrawiam SL



Dzięki za rade ale tu już matkę mam ;)

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2012, 23:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ok Cordovan to kumam tylko teraz tak: jak będę co 2 tyg zaglądał i ewentualnie zrywał to do kiedy mi one będą odciągały te mateczniki???

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 05:39 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Jak poddasz teraz nowa matke pszczoly wcale nie musza odcigac matecznikow na cicha wymiane ale sprawdzac trzeba moze pszczola podpasowac i bedzie OK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 06:14 - czw 
sacerdos, jaka to matka kiedy poddawana w rodzinie, jeśli zeszłoroczna to idź do ula ubij ją, zabierz rodzinie czerw otwarty a na drugi dzień poddaj nową. Jak nie będą miały czerwiu to tylko kontrola za trzy dni po poddaniu czy przyjęły, jeśli tak daj im z ramkę suszu w środek gniazda by matka jeszcze poczerwiła trochę. O tej porze roku wystarczy że skontrolujesz za 14 dni od przyjęcia matki a później po kolejnych 7, w październiku już jej nie powinny chcieć wymienić. Może być tak że wogóle ie będą chciały jej wymienić. Jeśli natomiast matka z tego roku to zależy kiedy była poddawana do rodziny, jeśli dalej jak miesiąc temu to jeszcze dwie kontrole co 7 dni (obowiązkowo) i powinno się uspokoić z próbą wymiany jej przez pszczoły. :wink:


Na górę
  
 
Post: 13 września 2012, 07:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 sierpnia 2012, 14:01 - pt
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Torunia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dzięki chłopy ;)

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2012, 16:13 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Jak matka bedzie czerwic dluzej to maga jeszcze probowac ja wymienic nawet w pazdzierniku tak mialem w zeszlym roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji