FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

zastanawiam sie nad kupnem kilku uli, znalazłem te ogłoszenie, zadzwoniłem i pan mówi ze krainki co roku wymieniane matki, juz zakarmione.
cena nie wysoka ale jechac w ciemno...

Te ule wydają się już troche zniszczone i czy rodziny były leczone? lepiej kupować wiosną już przezmiowane.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

musiałbyś zajrzeć co w tych ulach siedzi:) Linker na co leczone??? Na warroze jeszcze zdązy zaleczyć...ciekawie co za sprzęt dorzuca? Cena atrakcyjna. Na wiosne za taką cenę możesz nie kupić

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

sprzęt to stara miodarka i dłuta itp. najgorsze ze facet sie nie zna bo to ojca pasieka, nawet nie wie co to czerw.

gdyby to było bliżej mnie to już dawno bym kupił.... ważne żeby były zdrowe, co do leczenia to na wszystko jest czas
za 150zł nawet odkładu nie kupisz więc nie wiem nad czym sie zastanawiać, weź sobie przyczepe i pasy do transportu jak ci nie bedzie odpowiadało to nie kupisz, sama ocynkowana miodarka kosztuje kilka stów, to jest przypadek losowy z powodu choroby opiekuna dlatego ta cena

_________________
xyz

Te ule owszem wyglądają na używane, ale po odmalowaniu pewnie posłużą jeszcze wiele lat, tym bardziej że to korpusowe,ja bym je brał w ciemno za taką cenę tym bardziej, że liczba pszczół przed wylotami sugeruje silne rodziny. Pojedź sprawdź na miejscu, a z warrozą poradzisz sobie sam już u siebie.

_________________
https://t.me/pump_upp

martwiło mnie to ze facet powiedział ze juz zakarmione... ale i tak pewnie sciemniał myslał ze jak tak powie to chętniej kupie...

Nie ma wzmianki ,że zakarmione ,tylko w TRAKCIE KARMIENIA.Przez internet nie kupisz pszczół ,uli .Dopiero wizyta w pasiece , na miejscu ,jeżeli masz wiedzę i znasz się trochę na pszczółkach ,ocenisz co to jest warte.Więc decyzja tylko i wyłącznie Twoja.Ja w ubiegłym roku kupiłem sam dwa odkłady i tez teraz wiem ,że kupiłem ogołocone z pokarmu ,matki nie widziałem.Ale przezimowały ,rodzinki były spokojne.

a wy co na to http://allegro.pl/rodziny-pszczele-z-ul ... 37613.html ?

Ja bym pojechał i obejrzał. Cena b. dobra. Jak pszczoły jako takie to dadzą radę (trochę im w tym pomożesz) Ule odmalujesz i będziesz miał. No nie wiem ciężko doradzić

350zł to nie 150zł, wątpie w to ich zakarmienie a jesli nawet to źle bo nie będziesz miał pszczoly zimowej... wiosną bez ryzyka kupisz przezimowane za te pieniądze, na ule bym sie nie napalal bo to pewnie 1 korpus daszek i dennica albo jakiś leżak w stanie idź po wino i nie wracaj bo porządny ul kosztuje od 2 stów w zwyż a gdzie pszczoły...

_________________
xyz

można znaleść taniej:) latem kupiłem za 250,

Witam!!
Ja kupiłem w zeszłym roku 4 ule warszawskie zwykłe za 100 zł sztuka też wydawało się w niezłym stanie, od wdowy po zmarłym pszczelarzu. Mówiła, że leczyła a weroza na pszczole, mówiła, że karmiła a na ramkach pusto I ja głupi wziąłem no, bo 100 złoty a to dopiero początek sierpnia jakoś będzie.
A co się okazało to był tam zgnilec i co najgorsze żądliły jak głupie a ule dziurawe, że wchodziły i wychodziły gdzie chciały (i poszły na ogień) cały ten rok mam leczenie wymiany matek a co śmieszne miodu było tylko w dwóch ulach.
Ja powiem tak jak masz kupić 9 czy 8 uli po 150zł to kup 2-3 ule od dobrego pszczelarza, który wie, co ma niech kosztuje 500zł, ale zdrowe i łagodne?????
Pozdrawiam Serdecznie!!!

szha, Chłopie jedź tam i zajrzyj do gniazd. Oprucz tych rzeczy dorzuca jeszcze ramki? 150 zł, to jak za darmo, a nawet jak rodzinki wyjdą ci z zimowli na kilku ramkach, to miodzik z nich będzie w przyszłym roku. Gdyby ci ludzie byli bliżej mnie, to byłbym u nich na następny dzień po znalezieniu tego ogłoszenia razem z lawetą, przyczepą, albo busem. Na pewno zaglądałbym do gniazd, ocenił stan, chciał pogadać z jego ojcem o leczeniu i karmieniu. Jeśli zakarmione, to bym tylko dymił. Jak nie zakarmione, to ze 3 dychy jeszcze stargujesz. Zakarmia zapewne cukrem, więc dlatego tak szybko. Jak da komplet ramek, to już niebo.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

przemawia przez Ciebie rozsądek ale jest jak piszesz im oferta jest bardziej atrakcyjna tym dokładnie trzeba się jej przyjrzeć bo nie łudźmy się że sprzedający nie jest zorientowany co ile kosztuje

_________________
xyz

szha jedż przejżyj te pszczoły ile w tej chwili mają czerwiu i pokarmu ale wtej chwili jest ważniejsze ile mają czerwiu bo to będzie pszczoła zimowa a pokarm to nie problem masz jeszcze czas na zakarmienie i leczenie na warozę

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

Ja tam uważam że to trochę podchwytliwe. I jeszcze pytanie czy warto jechać przez ileś kilometrów + koszty transportu a i tak nam nikt nie powie co jest w środku, wiadomo można zajrzeć itd ale najlepiej się kupuje od pszczelrza który potrafi nam powiedzieć co i jak. A pszczoły nie lubią transportu w zamkniętym ulu przez pół Polski. Moze ule się sypią i na dzień dobry koszty.
Bezpieczniej kupić wiosną wiadomo wtedy co się ma:)

Gdybym potrzebował, i miał je w rozsądnej odległości, to przy tej cenie już bym je oglądał. Ule z zewnątrz wyglądają nieźle, na pewno nie jeden rok posłużą. Jak nie mają jakiegoś strasznego choróbska to bierz, nawet jeśli nie zakarmione, jak zakarmione tym bardziej

[quote="magdamaj91"]Ja tam uważam że to trochę podchwytliwe. I jeszcze pytanie czy warto jechać przez ileś kilometrów + koszty transportu a i tak nam nikt nie powie co jest w środku, wiadomo można zajrzeć itd ale najlepiej się kupuje od pszczelrza który potrafi nam powiedzieć co i jak. A pszczoły nie lubią transportu w zamkniętym ulu przez pół Polski. Moze ule się sypią i na dzień dobry koszty.
Bezpieczniej kupić wiosną wiadomo wtedy co się ma:)[/quote
pszczoły to nie samochód co mógł być bity i szpachlowany ,jeśli ktoś ma trochę wyobraźni i wie jak powinna wyglądać rodzina pszczela o tej porze roku to zagląda do gniazda ,ogląda ramki czy nie widać jakiegoś chorubska ,widzi stan rodziny jeśli jest ok. to kupuje .Po otwarciu ula też widać jego stan od środka

niby wszystko co potrzebne do pracy, podkarmiaczki ramki izolatory miodarka, jade dzis zobaczy i ewentualnie kupic,
a km mam chyba 130 w jedną strone,

jakie są objawy u chorej rodziny zgnilec i inne grozne chorby?

Weź może jakiegoś doświadczonego pszczelarza.

znam tylko na forum:) ci z mojej okolicy to szkoda gadac

Jedź, zobacz na spokojnie, nie podpalaj się. Obejrzysz, wrócisz, wątpliwości opiszesz na forum i ewentualnie kupisz. Powodzenia

Bierz laptopa i będziemy tam z tobą wszyscy.

i aparat

Taaaa, a jak kupisz to musisz to koniecznie oblać

Ja też dzwoniłem do tego gościa w celu kupna, niby wszystko OK, ale kupno w ciemno to ryzyko a i koszt transportu odrobinę dla mnie za wysoki...

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu

biore kase teścia dziewczyne i jedziemy na przejażdzkę, postaram sie po powroci zrobic foty a jak słabe bedą to zrobie na miejscu i wrzuce.

hej, jak to w niedziele gości się zjechało i trudno mi się było wyrwac, ale pojechałem, na miejscu byliśmy ok godz 20 troche pożno, zaglądnąlem tylko do jednego ula, znalazłem czerw pszczól wylecialo sporo i co mnie zdziwiło nie żadliły,( aż tak bardzo), na wylotkach było sporo pszczół czasu malo, więc kupilem w ciemno, w trakcie ladowania na samochód niosąc jeden ul, zastanawiałem sie czy nie jest on pusty, (taki był lekki), wracałem pewien obaw czy dobrze zrobiłem kupując te pszczoly. Dzisi po pracy szybka kąpiel i prosto do pasieki, zaglądnąłem tylko do trzech uli, bo sąsiadka obok za sprzątanie podwórka sie wzieła i nie chcialem żeby ją pożaliły, moim zdaniem 2 ule ok jeden coś nie tak, a dokładnie chodzi mi o czerw, zrobiłem 3 fotki pierwsze zdjęcie to bedzie własnie z tym czerwiem dziwnym trutowym chyba

a tutaj jakis matecznik pusty

a tu czerw. Krainki nie?:)

jutro zrobie więcej zdjęć,

Co zauważyłem. Moje pszczoły atakują niemiłosiernie odrazu żadlą, a te obsiadają i włażą gdzie sie da, do kapelusza to mi sie nigdy tyle nie napchało, ale żądlą niechetnie.

a ze 4 ule to z nich boazeria odpadla i sam styropian na zewnątrz, na fotach wyglądało tak jak by były pomalowane na biało.
mam kilka pustych uli to przeniose do nich, bo te jak dobrze powieje to do sąsiadki do ogródka polecą.

Ile takich ramek czerwiu.

nie mogłem dzis dobrze oglądnąć( bo sąsiadka) ale 4 napewno

Matecznik wygryziony z cichej wymiany ,stara matka strutowiała.
Pozdrawiam Tomek

w jednym ulu było tylko tyle:)

To prawie wcale jak jest cos pszczoly to tylko polaczyc.

pszczól jest nawet sporo. a ten czerw jest wypukły, to trutowy czy co?

Jak wypókły to trótówka łącz i pamietaj : lepiej łączyć na jesien po to aby na wiosne było co jeszcze łączyć :

Pozdrawiam Tomek

Jaka kasa taki towar. Dobrze wiedział co ma i dlatego taka cena. No rewelacji to tu rzeczywiście nie widać

Tak to jest jak sie kupuje w ciemno...ja bym nie kupił pszczół bez wglądu do gniazda...kota w worku sie nie kupuje bo potem wychodza oto takie jaja...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

nie wiem czy komus zal coś sciska czy co... wiedziałem ze ryzyko i zaryzykowałem, jeden ul jest lichy ale pozostałe ok, po co te komentarze, chcesz coś podpowiedzieć doradzić ok, ale po co smęcic jak stary dziadek?

i co taki fachowiec jestes?

a matule kilim?

Pokaż też te rodziny co są OK bo z przedstawionego materiału to źle wygląda i tyle.

widocznie wszystkie są złe i nierokują przezimowania, więc nie karmie.

Nie jestem fachowiec. To tak jakbyś kupił spodnie bez przymierzanai a w domu sie okazuja ze za dlugie lub za szczupłe...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Nie wiemy czy widocznie wszystkie złe bo ich nie pokazałeś. Czy może coś przegapiłem ?

A czemu chcesz zakarmiac jak chłop ci mówił że zakarmione ?