FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam jaką roślinę byście polecili jako żywopłot aby była ładna i miododajna ?

snieguliczke .

ja polecam śliwę ałycza, niedroga, mogę podać namiary do gościa (naprawdę szybka i konkretna transakcja)
w tym roku posadziłem kilkadziesiąt na swojej pasiece możesz zerknąć link poniżej
wiadomo trzeba czekać aż podrośnie ale napewno ma szybszy wzrost od śnieguliczki, jeżeli na wzroście Ci zależy

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781

Zdecydowanie twoim wymogom odpowiada Berberys kwitnie w dobrym czasie ,jest ogrodzeniem obronnym nie wymaga specjalnych zabiegów (ciągłego przycinania) zimą jest prawie czerwony wygląda na białym tle jak no jak np. nasza flaga
Pozdrawiam

witam czy juz jest odpowiedni moment na przesadzenie śnieguliczki czy jeszce czekać ??? i co ile sadzimy sadzonki śnieguliczki.Za odpowiedz bardzo dziękuje

A po co się śpieszyć? W tym roku już nie zakwitnie, poczekaj aż straci liście i wtedy przesadź. Choć z drugiej strony jeśli bardzo zależy Ci na czasie to i o tej porze można wykopać.

moze nie na czasie ale jest to roslina która rośnie wsród innych krzaków na gruncie miejskim zebym pózniej rozpoznał ja która to śniguliczka

No jak to jak? po owocach ją poznasz. Takie małe białe kulki

w sumie racja

Wiosną kupiłem karaganę syberyjską oraz śliwę ałycza centrum ogrodniczym którego link przedstawił Marek Podlaskie i z czystym sumieniem mogę polecić tego sprzedawcę.

Podepnę się do tematu.

Jaką roślinę polecicie na wysoki żywopłot, która na dodatek szybko rośnie?

Mam miejsce po starej pasiece, która była obsadzona leszczynami z 4 stron, (kwadrat 10x10m) pszczół nie ma tam ponad 10 lat, kilka lat temu leszczyny zostały obcięte, ale do teraz ładnie odrosły i już mają po 3 metry, tylko ze z jednej strony nie były dopuszczane do odrostu i jest wolna przestrzeń. W tym roku wykarczowałem środek tego kwadratu, planuje posiać tam trawę na wiosnę, ale z racji tego, że z jednej strony nie ma już tych leszczyn chciałbym czymś to obsadzić, żeby ponownie powstał kwadrat. Myślałem o wierzbach bo szybko rosną ale nie wiem jakie byłyby odpowiednie bo ziemia jest tam sucha i raczej uboga bo nic tam oprócz chwastu nie rosło i boje się ze nawet jak urosną to zmarnieją bo będzie za sucho. Myślałem też nad Karaganą syberyjską ale podobno rośnie jak głupia puszcza mnóstwo odnóg z korzeni i trudno to wytępić. Sam już nie wiem może Wy coś doradzicie, bo żebym mógł postawić tam ule to musi być z 4 stron obrośnięte.

U mnie się karagana nie rozrasta, nie widzę problemu. Tyle tylko, że pszczół na niej niewiele. Ale na średnio wysoki żywopłot się nadaje, na piasku sobie poradzi.

Zwykła sosna . Na dobrej glebie , po 5 latach odpowiednio przycinana tworzy piękny gęsty wał nie do przebycia ( trochę przesady, nie ma rzeczy niemożliwych ) . Zima , lato mamy zielony gęsty żywopłot i pięknie pachnący .
Zwykły świerk - trochę dłuższa inwestycja , ale odpowiednio prowadzony i przycinany daje wspaniały efekt , no i ten zapach lasu , nie to co krzewy z importu .

http://allegro.pl/tawula-zywoplot-duze- ... 88100.html
Ja przymierzam się do zakupu tawuły.Nie wiem jak z oblatywaniem przez pszczółki ,ale żywopłot i piękny wygląd super.I nie jest wymagająca ,co do pielęgnacji.

Może zależy jaka odmiana. A ile ma lat i jakie przyrosty roczne?

Z iglastymi nie chciałbym się tam pchać a i za długi czas na osiągniecie 3 metrów, jak z 3 stron jest leszczyna to wolałbym posadzić leszczynę ale tez 5 lat minie zanim się rozrośnie.

no nie musi być to nic miododajnego, tylko szybki wzrost i w mare bezproblemowa obsługa.

Jaka odmiana to nie wiem. Co do przyrostów, to nie mierzyłem, ale można poszukać w Internecie. Znalazłem np. coś takiego:
"Jak chcesz mieć szybko to może Karagana syberyjska (przyrost roczny około 1,5 m). Praktycznie bez wymagań, ładnie kwitnie, żywopłot się dobrze formuje."
Może autor trochę przesadził, ale 3 -4 lata powinno wystarczyć.

żywopłoty bardzo niskie (obwódkowe)
-Berberys Thunberga (odmiany)
-Ligustr pospolity
-Porzeczka alpejska 'Pumilum"

żywopłoty niskie
-Aronia
-Berberys
-Karagana podolska
-Pigwowiec
-Irga błyszcząca
-Mahonia pospolita
-Wierzba purpurowa 'Nana'
-Śnieguliczka biała
-Tamaryszek

żywopłoty średniej wys.
-Klon polny i tatarski
-Karagana syberyjska
-Dereń jadalny
-Głóg
-Oliwnik wąskolistny
-Glediczja 3-cierniowa
-Szakłak pospolity

żywopłoty wysokie
-Klon polny
-Lipa drobnolistna

Wszystkie te rośliny w mniejszym, bądź w większym stopniu mają znaczenie dla pszczelarstwa.

Mam na jednej pasiece , przed ulami posadzoną . Masz racje , pięknie wygląda jak się rozkwitnie . Przycinana w początkowym okresie , gęstnie i tworzy piękny żywopłot . Przez pszczoły oblatywana średnio ( są inne krzewy dużo bardziej pożywne ) ale efekt wizualny wspaniały. Polecam

Ciekawa ta lista, na pewno nie tylko mi się przyda. Wielkie dzięki za ten spis roślinek :thank:

Karagany syberyjskiej mam kilka sadzonek u siebie. Przed kilkoma laty dużo wyrzuciłem bo rosła przy siatce. Nie wiedziałem co to a teraz by się przydała. Jak zakwitnie pszczoły ładnie ja oblatują. No i co kiedyś wyrzuciłem na przyszły rok trzeba będzie kupić

Planując sadzenie żywopłotu możemy wziąć pod uwagę inne kwestie poza wysokością.
Rośliny zapewnią pszczołom pyłek, nektar, cień, osłonę, ale mogą i nam dostarczyć produktów na dżemy, czy nalewki (dereń, aronia,głóg, berberys)
Ważną rzeczą jest też kiedy mają kwitnąć, niech wypełniają lukę w pożytkach a nie stanowią konkurencję.
Trzeba też wziąć pod uwagę wymagania takiej rośliny, niech ona ma siłę, daje radość,a nie wkurza, że nie rośnie

Marek Podlaskie, fakt tawuła wygląda naprawdę pięknie, ale jak zauważył lalux5, słaby to pożytek dla pszczół... Zastanów się nad tamaryszkiem albo śnieguliczką wymagania mają bardzo małe, a czy Ci się spodobają? kwestia gustu, więc

dudi, niekoniecznie, przygnij gałązki do ziemi, zatnij lekko pod lekkim kątem ( na oko 5 cm długości i na ok 1/3 grubości gałązki) i przysyp ziemią. przez rok się sadzonki ukorzenią.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Paweł84 trochę mam śnieguliczki i będę sadził jeszcze ,ale tawuła tez będzie.Natomiast tamaryszek ,tez pięknie się prezentuje ,więc kilka z pewnością warto posadzić.A jak jeszcze pszczółki maja apetyt na tamaryszek to super.

Nikt nie wspomina o pigwowcu. Doskonały krzew do 1,5 m (jak pozwolisz), ładnie kwitnie, a owoce na ekstra nalewki lub do herbatki z miodem (mniam). Poza tym tworzy barierę 'antywłamaniową' zarówno dla zwierząt jak i dla ludzi. Koszt pozyskania ( na allecośtam) to 0.5 PLN za sztukę (jednoroczna sadzonka).

Tamaryszek na zimniejszych stanowiskach niestety wymarza.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

A co powiecie na temat rokitnika ,bo gdzieś czytałem na forum.Ale ponoć się bardzo rozłazi ,lecz żywopłot trudny do sforsowania.

sinat-ra, wspomnialem

JM, fakt, tamaryszek lubi gleby piaszczyste i duuuużo słońca

Marek Podlaskie, Rokitnik to też fajny krzew, ale nie za bardzo lubi gdy się go przycina. Bardzo łatwo się rozprzestrzenia i dlatego stosowany jest jako roślina glebochronna, na wydmach, zboczach. Gleby lekkie, przepuszczalne.

Paweł le czy pszczoły mają z niego pożytek.?Bo ma dwa rodzaje kwiatów?A z tym rozłażeniem ,to jeszcze lepiej ,jak octowiec?Chyba zostanę przy śnieguliczce,ale nakopałem z 30 rokitników i coś z tym trzeba zrobić.Ciekawe ,jak na żwirowni by to rosło.

Raczej nie mają, to roślina wiatropylna. Jeśli chcesz coś w tym stylu na żywopłot i dla pszczół to oliwnik jest podobny. Rokitnik lubi gleby ciepłe, przepuszczalne, wapienne, wiec nie wiem czy urośnie na żwirowni, spróbuj coś sie zawsze złapie... Nie wiem, czy się rozrasta lepiej jak sumak, myślę że podobnie... nad każdym można zapanować Rokitnika poza ciekawym wyglądem ma fajne owoce, więc znajdziesz chętnych na te 30 sadzonek

Berberys odradzam, jest pośrednim żywicielem choroby grzybowej. Chyba rdzy zbożowej ale nie jestem pewien. Jeśli to prawda, to w okolicy będą słać pozdrowienia.

Jerzy K.

Jaka roślina się nadaje na żywopłoty i zarazem jest najlepszym pożytkiem dla pszczół , nie musi ładnie wyglądać ważne żeby zapewniła pyłek i nektar .

Z roślin żywopłotowych największą wydajność miodową posiada śnieguliczka . Krzew ten został sprowadzony do nas z Ameryki Pn . Kwitnie od czerwca do września i jest bardzo lubiany przez pszczoły. Z 10 m wyrośnietego , nieciętego żywopłotu , można uzyskać 1kg miodu / możesz sobie obliczyć ile to będzie z 1h /.
http://www.youtube.com/watch?v=RISoBRLGQLM
Te piękne białe owoce są trujące - przy spożyciu wiekszej ilości / przez dzieci / mogą być śmiertelne .

http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.php?artplik=2005_05_16_koltowski.html&grkat=w_mojej_pasiece&s=vjufile

http://www.naszapasieka.republika.pl/strony/pozytki05.html

Może to komuś pomorze w wyborze.

http://ligustr.pl/allegro/2/fota1.jpg
Zdecydowanie śnieguliczka tak.Ale ,żywopłot z tawuły jest niesamowity.

Marek jeśli oczekujesz takiego efektu jak na zdjęciu, będziesz musiał pilnować terminu cięcia. Mam tą tawułę i zawsze obcinam ją zaraz po przekwitnięciu. Krzew gdy zaczyna przekwitać, zaczyna wypuszczać gałązki na których od razu formują się kwiaty na następny rok. Jeśli spóźnisz się ze strzyżeniem, krzew słabiej kwitnie lub wogóle. Krzew ten bardzo łatwo można rozmnożyć z gałązek półzdrewniałych w połowie czerwca.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Witam.Zastanawiam się nad oferta pęcherznicy ,na żywopłot.Nie jest to roślina rosnąca zbyt wysoko,trochę miododajna i łatwiejsza w uprawie niż tawuła.Chociaz tawuła jest tez super ,ale gdzieś czytałem ,że bardziej podatna na choroby.
http://allegro.pl/pecherznica-kalinolis ... 75020.html
To jest ta oferta ,ale są tez sztobry.
http://allegro.pl/pecherznica-sztobry-z ... 24604.html
Czy jakaś porada od kogoś ,kto ma posadzoną pęcherznicę?

Marek mam obydwie rośliny. U mnie wyrasta ten krzew na wysokość 2,5 m . Wycinać trzeba stare gałęzie co dwa trzy lata u nasady rośliny, tym sposobem prowokujesz ją do wytwarzania nowych pędów. Krzew ma wtedy ładny pokrój i intensywniej kwitnie. Kwiaty wyrastają głównie na zeszłorocznych pędach. Piękna jest odmiana o purpurowych liściach

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Paweł 84., dla mnie wysoki żywopłot to taki ok. 2 metrów i taka np jest irga błyszcząca - pięknie kwitnący krzew. Pszczół na niej masa w czerwcu. Pięknie daj się formować - ma owoce które wpierniczają sikorki i inne zimowe lotne paskudy. Na dodatek ze spadąłych nasion- owoców bardzo dużo odbija naowych sadzonek, które można wykorzystać. Ja z 2 krzaków takich po 2 m co roku mam po 40-50 sadzonek. One pójdą do obsadzenia ziemi - 0,5 ha.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Jeśli ma być ładnie to krzewuszka, tylko że ona ma długie pędy które lubią się rozłazić/zwisać i zabiera dużo miejsca. Kwitnie u mnie od maja do sierpnia. Podobno dobrze znosi przycinanie, u mnie jest to raczej jesienne wycinanie
Do siebie planuję wsadzić też kilka dereni, na pożytek dla mnie i pszczół (pyłek wiosną).

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Ja sobie zeszłej jesieni posadziłam dla ozdoby pas śnieguliczki - zobaczymy jak to będzie wyglądało, mam nadzieję, że piknie . Planuję też zrobić żywopłot "obronny" z róży, głogu i mirabelek - pełno tego u mnie - tylko poprzesadzać, jak rozmarznie ziemia.

szczaw i mirabelki pycha

Szczaw to pono najlepszy z nasypów (chociaż w dobie preparatów chwastobójczych to prawdziwy rarytas )

A ma może ktoś z was na sprzedanie trochę sadzonek jakiegoś takiego krzewu? Wiele jest takich które ukorzeniają się z łodygi więc może ktoś tego typu roślinki mógłby mi sprzedać w dobrej cenie?

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Czyli można śmiało sadzić pęcherznicę?Bo czytałem gdzieś o chorobach ,na tawule i że nie jest oblatywana przez pszczoły.
Co do tej ciemniej pęcherznicy ,to jest super.
Mam jeszcze w okolicy ,w tej chwili mocno czerwone rośliny,tzn pędy.Myślę ,że to może być dereń biały.
https://www.google.pl/search?q=deren+bi ... B300%3B208
Więc sekatorek i po sadzonki.
Co do winobluszczu trójklapowego ,to u mnie z tym była rzeczywiście KLAPA. Z 60 sadzonek ,nie ma żadnej.Może w ubiegłym roku ,na wiosnę przemarzły.

Marek, o ile pamiętam, ten trójklapowy niechętnie się rozsadza z patyków, ktoś pisał o tym i o szczepieniu.
Ten popularny ładnie się rozsadza ze sztobrów.
Spróbuj ten zwykły i na nim zaszczepisz w przyszłym roku i powinno być dobrze.
Ja bym spróbował.

Mieszko z pewnością tak zrobię.Ja właśnie wtedy kupiłem sztobry ,puściły korzonki w wodzie i wysadziłem.Ale za kilka dni był przymrozek i ani jednej sztuki nie ma.A pospolitego trochę mam u siebie.

Witam wszystkich Każdy żywopłot musi spełniać określone cele tych celi nikt nie określił , również jaka jet ziemia na której będzie rósł jest nieokreślona ,a od tego powinno się zaczynać.
Cele;inne rośliny będą na żywopłot ozdobny a inne na osłonowy.
A chyba najważniejsza jest gleba bo przede wszystkim te rośliny mają rosnąć
Do pana Marka jak ktoś napisał wcześniej winobluszcz trójklapowy z sadzonki zdrewniałej się nie rozmnaża można przysypywać pędy i puszcza wtedy korzenie ale często przemarzają całe rośliny. Rozmnaża się go szczepiąc na zwykłym winobluszczu .Panu na tych dobrych ziemiach proponowałbym dereń jadalny(cornus mass) .Super roślina dla pszczół kwitnie w marcu a na dodatek jadalne owoce z których wychodzą super nalewki.

Posadziłem derenia ,ale myślę ,że marzec w moim regionie ,jest terminem jak najbardziej ZIMOWYM ,więc nie wiem czy wykorzystałyby pszczółki ten pożytek .Ale 10 szt posadziłem.Zgadza się ,w moim przypadku tak było ,że po posadzeniu przyszły przymrozki i roślinka zaginęła.
Ziemia u mnie Vi Vi klasa więc trzeba szukać roślinki odpornej na suszę ,a rosnącą na glebie piaszczystej.I właśnie pomyślałem o pęcherznicy ,bo śnieguliczki ponad 200 krzaczków pewnie będzie.

Pęcherznica wcale nie jest tak odporna na suszę .U odmiany ''luteus'' żółtej brak wody objawia się przypalaniem młodych liści .Ale żywopłot z pęcherznicy na przemian żółtej i czerwonej wygląda super, z tm że pszczółki nie nie będą miały z niego pożytku bo nie co roku kwitnie a jak już to nie za obficie.