FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

robert-a, prosze Ciebie , poczytaj kodeks drogowy i nie wprowadzaj w błąd użytkowników przyczepek powyżej 750 kg, tyle już było wałkowane na forum o kategoriach uprawniających do ciągnięcia przyczepki i nic więcej, tylko czytać kodeks drogowy ze zrozumieniem.Bo naprawde nie masz racji.

Lejce to nie problem.. mam. Co do autka ciągnącego - w zasadzie jest jedna zależność - przyczepa nie powinna być cięższa niż 80% wagi auta ciągnącego. Co do rejestracji.. dowiedziałem się dzisiaj wszystkiego. Jest sporo możliwości. Generalnie DMC powyżej 750kg to konieczność przeglądów co rok (70zł) oraz ubezpieczenie 50zł. Do 750 tylko ubezpieczenie 30zł. Można zarejestrować kupioną przyczepę jako sam - po wycięciu starych numerów.. koszt rejestracji 276zł + coś tam w urzędzie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Sprawdziłem fakt cały zestaw 3 500 kg sorka za zamieszanie stara wiedza ale nacisk na hak musi być spełniony. Powyżej 3500 potrzeba E

Teraz to się z Tobą robert-a , zgadzam.

adamjaku
"Co do autka ciągnącego - w zasadzie jest jedna zależność - przyczepa nie powinna być cięższa niż 80% wagi auta ciągnącego."
Zgoda to powiedz mi jaką przyczepkę mogę ciągnąć na przykład Astrą F waga tego samochodu to coś 900 kg. Oczywiście chodzi o przyczepkę bez hamulca.

robert-a, chyba nie. Nie jestem pewien ale chyba DMC przyczepy nie może przekraczać DMC samochodu. Ale może się mylę.

Szczegóły tutaj:
http://www.klub-caravaningowy-kompas.com/prawo2.html

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku
No to widzę że sam sobie odpowiedziałeś na moje pytania

Widzisz kolego.. dyskusja dotyczy przyczepy (co więcej gdybyś poczytał od początku to wiedziałbyś, ze pokazuję/piszę o przyczepach z hamulcem), nie uprawnień. Ja mam E i dla mnie jedyną przeszkoda jest waga auto/przyczepa - nic więcej się nie liczy. Więc po co starasz się zmieniać warunki i szukać niedociągnięć. Napisz po prostu, że w przypadku przyczep bez hamulca są inne wymagania, a nie próbuj kogoś złapać i udowodnić mu błąd, czy tez przeliczać wagę przyczepy dla Twojej Astry.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

panowie nie ma się o co kłócić jeśli ktoś wykonuje coś dobrze czyli używa odpowiednich materiałów a to musi kosztować ..... nie ma nic za darmo

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

http://moto.allegro.pl/sprzedaz-mocnych ... 62235.html
http://moto.allegro.pl/przyczepa-lekka- ... 33480.html
tutaj sa dość fajne pojazdy

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Mam taka jak ten drugi link, oryginał Niewiadowa.. ale dla mnie to za małe..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

http://moto.allegro.pl/przyczepka-samoc ... 38956.html a co sadzicoe o tej przyczepie jeśli by dorobił podłoge ???

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Czym to chcesz ciagac.

mitsubishi carisma

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

2002 rok 1.6

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Wszedzie samochodem z taka przyczepa nie wiedziez mam 7,5 m dluga do ciagnika i tez sa problemy nieraz. Napewno taka byla by dobra bo raz zaladowac i w droge ale tylko po drodze utwardzonej po polnej no nie wiem.

Nie ma sensu eksperymentowanie, skoro są sprawdzone rozwiązania - najlepsze jakie dotychczas obserwowałem to lawetka z wysuwanym środkowym pomostem Mariana.

Nie ukrywam, że docelowo w związku z kurczącymi się pożytkami, zajmując się hobbystycznie na emeyturce (nie wskazane dźwiganie uli) sam myślę o zakupie z 2 takich lawetek.

Wydaje mi się, że aby zmniejszyć ciężar uli to najlepiej mieć styropiany.

Ciekawy jestem w jaki sposób Marian wszedł w ich posiadanie? - ktoś na tym forum proponował wykonanie takiej lawetki? - możesię odezwie?

Pozdrawiam.

_________________
kamyk

jestem, co do lawety mojej wzorowałem się na pomyśle i koncepcji Pana Leji,pozatym wszystko inne dobierałem do moich potrzeb i gdy będe robił następną, być może w przyszłym roku, będzie koncepcja taka sama tylko konstrukcyjnie postaram się troche zmienić. To znaczy część środkową wyciąganą, tak jak mam na podwójnym wózku, ale na dwóch kółkach podporowych do przyczepki, przy wyjeżdzaniu będzie bardziej stabilniejsza.Ale w dalszym ciągu obsługa jednoosobowa przy rozkładaniu i składaniu do transportu.

Co do posiadania, to sam osobiście ją spawałem przez okres 3- ch miesięcy po południu po pracy.

Panowie, kolejny pomysł: Platformy do postawienia na takie podwozie:
http://allegro.pl/paleta-dluzycowa-do-p ... 26764.html
Nigdzie taniej się nie kupi i nikt nie wspawa..
dorobić tylko nóżki i już można na lawetę układać..
tylko strasznie daleko ode mnie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110