FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Szukam propozycji jakie pszczoły kupić do nowej powstającej pasieki. Myślałem nad Buckfast F1 ale mi odradzono, jako pszczółkę nie na początek przygody ze pszczołami.

Padła propozycja Rasę Kraińską Linia ERIKA lub TIROLL na początek i jestem też tymi pszczółkami zainteresowany. Jakaś porada / podpowiedź ??

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

może byś tak opisał gdzie mieszkasz-miasto czy wieś, jakie pożytki w ciągu sezonu u ciebie są np: mniszek, sady, malina, akacja, lipa, nawłoć, wrzos, spadź? Na jakim typie ula chcesz gospodarować - leżak, stojak? Jaki typ ramki? Ile tych rodzin planujesz na start? Tak to masz same spekulacje i domysły fantastów. Ps. Jak się chce i potrafi, to i z kampinosem czy astą da się pracować. Jak nie wiesz co to za pszczoły, to poszukaj, poczytaj. A na start wybierz albo te najagresywniejsze, albo łagodne (raczej te drugie). Reszta-rasy, linie, pierdoły, to już dostosowanie do prowadzonej gospodarki.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Na pewno musi być łagodna,miodna i nie rojliwa.Może to być Buckfast GZ od Pana Lewandowskiego.W internecie są filmiki o tej pszczole.Pan Tomek Miodek nagrał kilka :
http://www.youtube.com/watch?v=3GAFsUCw4no
http://www.youtube.com/watch?v=2yNQCof80W4

_________________
Pozdrawiam
Tomek

No więc wielkopolska, Nowy Dwór (75km od Poznania). Będą to na początek 3 ule Wielkopolskie chyba po 12 ramek na segment. Co do użytków to 0,5ha sadu z kwiatami miododajnymi + 400m od sadu mam 4ha lasu iglastego. Niestety 800m dalej sąsiad ma 40 uli więc też będzie tutaj mi podbierał pyłek no ale cóż, nie wybiera się miejsca pod pasiekę, gdy ma się do zagospodarowania swoje gospodarstwo rolne.

Domyślnie w przyszłym roku lub za dwa lata będzie do posiana 5ha Facelią błękitną.

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

Wybierz krainkę. Alsina, singerkę, może być też Erica. W pierwszym roku postaraj się je doprowadzić do dużej siły na zimowlę, nie staraj się o miód, tylko o ich siłę. W kolejnym sezonie może miód liźniesz, ale za cel obierz sobie utworzenie z tych rodzin po jednym bądź dwa odkłady i doprowadź je do jesieni do siły. Na jesieni odkłady połącz z macierzakami, będziesz miał siłę na wiosnę. W trzecim sezonie ci to zaowocuje. Jak stacjonarna pasieka, to licz, że spadź wystąpi i że to będzie twój najważniejszy pożytek. Krainka na spadzi jest w swoim żywiole.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ja już Koledze Dellosowi radziłem w dziale "Nasze Pasieki", gdzie się zarejestrował, chociaż nie ma nawet jednego ula aby wyluzował.
Na forum jest wielu chętnych do pomocy ale Gość ma tylko teren (ładny) pod pasiekę a problemów multum.
Jest młody (zdjęcie)-niech czyta forum całą zimę i marzy - tu wszystko jest.
Może wiosną Kolopik zmieni zdanie i będzie Go chciał za zięcia.
pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

komeg, zaśmiecasz forum Nie przywołuj tematu kolopikowego Co do reszty masz racje, niech się najpierw w ule zaopatrzy, albo poczeka do wiosny i zaprzyjaźni się z tym sąsiadem 800 m dalej... Trochę mu pomoże, to i może on wtedy się czymś odwdzięczy i nie będzie się teraz musiał zastanawiać jaką pszczołę wybrać

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

dellos
najlepiej jak zakupisz do każdego ula inną rasę i sam w tedy ocenisz jak się sprawują pamiętaj także ze każda rasa pszczół inaczej radzi sobie z poszczególnymi pożytkami (jest to pozytywna cecha) tak więc żebyś mieniał dużo do myślenia wybierz nazwę która się tobie najwięcej podoba zakup oceń i zdecyduj zostawić czy nie

Dzięki za porady koledzy, już wybrałem i odkłady zamówione co do uli na razie mam 2 jeśli chodzi o same ule, nie o rodziny... do marca będzie ich pewno troszkę więcej do postawienia domyślnie 3 sztuki. Co do mojego wieku, no cóż koledzy mam 33 lata więc też nie jestem super młody

Będę dawał znać co i jak z moją pasieką potem i dzięki za podpowiedź...

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

dellos, napisz jeszcze co za pszczoły wybrałeś?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Wybrałem rasę Kraińską, linia ERIKA i TIROLL do mojej pasieki. A za rok, dwa się zobaczy co dalej z pszczółkami. Aktualnie też planuję sprawę siania więc pomału do celu jakim jest posiadanie własnej pasieki. No i pewno jak sporo osób zwróciło uwagi wszystko planuję na przód

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

zaczynasz podobnie jak ja z tym ze proponuje tobie byś do trzeciego ula zakupił na wiosnę rodzinę z której będziesz mógł posmakować miodu z własnego pasieczyska z odkładami to może być rożnie zwłaszcza gdy ma się małe doświadczenie a widok i smak swojego miodu bardzo motywuje do dalszego działania

Ale co proponujesz zakup ula z rodziną jak dobrze rozumiem ??

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

dokładnie tak wtedy od samego początku obserwujesz i uczysz się rozwoju rodziny prac jakie trzeba wykonać i oczywiście przeglądów

Ale jak już początkiem roku chcesz kupić całą rodzinę, to tylko i wyłącznie z dobrego źródła. Pieniędzy pamiętaj, na początek może iść. Zwraca się to, ale po czasie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

jeżeli trafi na dobry rok to bez problemu zakup rodziny wróci mu się już w tym samym sezonie

bardziej, żeby trafił na dobrą rodzinę, w tedy i rok mało istotny, bo winna się zwrócić.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

w tej sytuacji dużo korzystniej jest kupić rodzinę niż kolejny odkład(jak dobrze poprowadzisz tą rodzinę to i odkładzik jakiś sobie zrobisz a doświadczenie bezcenne)

dellos, a nie brałeś pod uwagę Sklanera G 10? też fajna pszczoła dla początkującego i dla mnie.

Nie nie brałem, bo nie mam skąd jej dostać. Mam za to już wstępne obliczenia na pszczółki za start ok. 1500-2000zł... dam radę

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

od Państwa Szeligów, ja brałem. ale to Twoje wybory, i z czasem to wiele ich dokonasz.

U mnie bardzo dobrze sprawdziła się Kortówka lecz nie od P.Wilde a prosto z katedry pszczelnictwa UWM, miodu dała więcej jak BCF od P. Lewandowskiego.Matule czerwią pięknie od beleczki do beleczki.

_________________
Pozdrawiam
Lopez

jesli ktos z lubelskiego chce kupować pszczoły ja kupowałem we Wlodawie u Pana Leszka Nieczypora cale rodziny z ulami dadanty po350zl z 4 rodzin wziąłem 120kg miodu zrobiłem odklady i zazimowalem 10 rodzin jesli ktoś chce nr pisac na priv

Ja jestem z Poznania więc najbardziej szukam pszczółek z okolic Poznania do zabrania lub gdzieś na trasie Poznań-Wrocław bo tak mam ulokowaną pasiekę.

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

Nowy dwór koło Zbąszynia może???
Po pierwsze w wielkopolsce nie nastawiaj się na zbiory spadzi, szczególnie iglastej. Ta to raczej na południu, w rejonach podgórskich. Czasem się tyko trafia domieszka liściastej.
U nas gryki raczej nie sieją, a pożytki to głównie wczesne, czyli rzepaki i to co kwitnie wiosną, od tarniny i klonów po owocowe. Potem ewentualnie akacje jak masz w pobliżu, czasem jakaś malina i jeżyna leśna, no i lipy. I po lipie koniec pożytków towarowych. Nawet jak posiejesz facelię na późniejsze kwitnienie, to i tak rzadko trafia się rok na tyle wilgotny żeby dobrze nektarowała i dała miodu. Ale pyłku z niej na pewno będzie pod dostatkiem.
Ja bym ci radził linię o dynamicznym rozwoju wiosennym.
Poza tymi odkładami, to radził bym ci kupić rodzinki na wiosnę. To jeszcze miód liźniesz w przyszłym roku. Ważne żeby rodziny były z dobrego źródła czyli zdrowe. Ja osobiście, z okolic poznania mogę ci polecić pszczelarza, który co roku na wiosnę sprzedaje rodziny. Może głową nie zaręczę, ale wiem że są to rodzinki o bardzo dobrej zdrowotności i małym porażeniu przez warozę. Pasieka jest niedaleko Pobiedzisk, i w Promnie, w tym roku brał 300 zł za rodzinę na 10 ramkach 9czerwiu + 1 pokarmu + wszysktkie pszczoły do tego zmiecione. Co prawda ramki te są niższe niż wielkopolskie, ale tej samej szerokości, na to wrzucisz sobie korpus węzy i w mig odbudują. A potem kolejny, albo i odkład itd. W zależności od tego jaka będzie wiosna to i nawet z rzepaku miód z tego spróbujesz. Weź sobie na początek linię Nieska, nie masz suszu, a akurat ta linia dużo i chętnie buduje. Poza tym facet ma bardzo dobre matki, plenne, co innego z łagodnością, nie zawsze jego rodziny należą do najłagodniejszych (chociaż sama linia b. łagodna) ale może to i lepiej, jak taką przeżyjesz to się wiele nauczysz o traktowaniu pszczół i pokochasz pszczelarstwo, a z racji ich zdrowotności odwdzęczą się na 100% miodem.
Najważniejsza rada, na początek kup zdrowe rodziny, nawet jak wydasz na nie więcej to i tak o niebo mniej niż na chore i porażone warozą. No i masz dobry matecznik do powiększenia pasieki, a wtedy w odkładach które zrobisz możesz poddawać dowolne linie i rasy, wypróbujesz która lepsza.

Jeśli można to zaproponowałbym na początek Sklanera H47, z tego co czytałem dellos dopiero zaczyna, brak mu doświadczenia i nie do końca zna bazę pożytkową. Linia G10 jest przeznaczona do intensywnej gospodarki i na początek może być kłopot z jej "opanowaniem", H47 to z kolei linia uniwersalna nadająca się do pasieki stacjonarnej. Szeligów znajdziesz wpisując w wyszukiwarce hasło: Pasieka Szeligów; no i są oczywiście inni hodowcy tych linii. Jak Erika lub Tiroll to zapewne od Jaronia...kontrowersyjna postać jednego z forów pszczelarskich, ale pszczelarz i hodowca znakomity.

_________________
https://t.me/pump_upp

No właśnie nie wiem czy wezmę Erike i Tiroll'a bo mi rzucił termin druga połowa czerwca... a to strasznie późno...

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

dellos, jeśli myślisz o zakupie matek unasiennionych to na ten termin właśnie są dostępne matki unasiennione ze sprawdzonym czerwieniem u większości hodowców więc nie ma w tym nic dziwnego, jeśli data dotyczy jednodniówek to oznacza, że hodowca ma już zapisane tyle zamówień, że dopiero na określoną datę może ci wysłać lub dlatego że później zaczyna hodować matki.

To jest termin na odkład 5 ramek, nie na matki tak pewno ma tyle zamówień już, tylko dla mnie to nic nie daje w tym momencie po prostu, za późno i tyle... Jak już to sobie zamówię na przyszły sezon ale na szybszy termin.

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

a kto ci sprzeda szybciej odkład niż na połowę czerwca, przecież trzeba go zrobić przeważnie ok 10-15 maja, poddać matkę, pozwolić jej się rozczerwić byś jak będziesz kupował ów odkład były w nim co najmniej 3-4 ramki zaczerwione całe po matce jaka była poddana do odkładu i do tego 1-2 ramki zapasu, solidny producent odkładów nie sprzeda ci odkładu z nieczerwiąca matką albo bez sprawdzonego czerwienia owej matki, chyba że Tomek Miodek on robi odkłady wyjmując przy tobie ramki z czerwiem z ula macierzystego, pakuje matkę w klateczkę i daje ci jedno i drugie jako odkład http://www.tomekmiodek.pl/odklady-pszczele chyba że kupisz sobie wiosną przezimowane odkłady to możesz je nabyć wcześniej jeśli ktoś takowe będzie miał do sprzedania.

dellos ;jeśli ci za późno połowa czerwca to kup wiosną po pierwszym oblocie pełnowartościowe rodzinki a w połowie maja zrobisz jeszcze odkłady poddasz do nich matki i sam też się przekonasz ile czasu potrwa nim matka się unasieni i zacznie czerwić , i będziesz miał satysfakcję że sam tego dokonałeś

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

jak chcesz miec wczesniej to zrob jak ci Zenon radzi

Tak kupię 3 pełne rodziny i na czerwiec 3 odkłady i takim to sposobem zagospodaruje 6 uli

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

+ min 3 roje z tych kupnych rodzin to będziesz już miał 9 - dla bezpieczeństwa miej przygotowane 10-11 uli

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

Tak właśnie szukam uli nawet dałem ogłoszenie ale chcę kupić używki w dobrym stanie bo nowe to masakrycznie duży wydatek...

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych

dellos, szukaj okazje się trafiają. Nie tak dawno chyba widziałem na allegro. Postaw jeszcze ze 2 ule i wstaw do środka kilka ramek z węza też może coś Ci zawita do tego ula i jak dobrze pójdzie na przyszłą zimę zazimujesz 15

A jak sam będziesz robił odkłady to i przerobisz temat poddawania matek i unasienniania jednocześnie - same doświadczenia

Powodzenia

Roje da się powrócić do macierzaków więc nie ma problemu, ale lepiej niech sobie przygotuje więcej.

dellos, Po prostu dobrze sobie to przemyśl



Jak dla ciebie jest to masakrycznie duży wydatek to o czym możemy rozmawiać

Czesc
Ale mącicie .
Tu chodzi zeby jak najtanszym kosztem postawil 3 ule na nogi.
A wy juz widze 10 rodzin.Dellos mysli juz o pozyskiwaniu miodu i dlatego te odklady dla niego sa za pözno .Pelnowartosciowa rodzina kosztuje tez swoje.A nawet gdy kupi to co z warrosa zle trafi i na jesien zostanie sam bez pszczöl i jeszcze zona powie ze nie chce takiego co nie umie pszczol hodowac.
Trzeba tu powiedziec ze ten odklad co juz bedzie mial to trzeba go juz od 1 dnia przygotowywac do pelnowartosciowej rodziny na rok 2014 i zeby nie byla ta rodzinka za duza ani za mala....Najpierw praca potem zysk o ile bedzie 2014 sprzyjajacy..poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Zanim się zdecydujesz na rodzaj ula to najpierw poodwiedzaj okolicznych pszczelarzy najlepiej takich co mają różne rodzaje uli. Poproś niech Tobie pokażą jak się w nich gospodaruje a dopiero sam decyduj się na rodzaj ula. Sam zaczynałem 2 lata temu i poszedłem owczym pędem i wybrałem wielkopolski. Może i są tutaj specjaliści co innego nie chcą. Ale taka gospodarka mi się nie podoba. Teraz będę przechodził na gospodarkę korpusową o obniżonej ramce aby faktycznie pracować korpusami anie ramkami. To jest oczywiście moje skromne zdanie.

Pozdrawiam SL

_________________
pszczoły jednoczą a nie dzielą

Jestem tego samego zdania.W pszczelarstwie pokora i cierpliwość-to podstawa.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Ktoś mu już radził, żeby przygodę z pszczołami zaczął od przeczytania dobrej książki o pszczelarstwie, a jeszcze lepiej kilku? Potem na małą praktykę do zaprzyjaźnionego pszczelarza, niech zobaczy w praktyce co i jak, jak należy gniazdo układąć, poszerzać, jak się poruszać żeby dziewczyn nie rozdrażnić itd. Bo jak popełni błędy to koszty faktycznie mogą być "masakryczne" no i pszczółek szkoda.
To niestety nie jest najtańsze hobby, zwłaszcza jak kupić trzeba wszystko na początek.

dellos myślę że kolega Falco słusznie zauważył, zacznij od literatury potem zaprzyjaźnij się z ty pszczelarzem co sąsiaduje z Tobą te 800m, to na pewno pokarze Ci co się z czym je. Bo tak jak chcesz wystartować możne okazać się bardzo drogim hobby w przyszłym sezonie ale powodzenia.

i ja wtrącę swoje 3 grosze o ile pamiętam to chciałeś na początku 3 ule zapełnić(2 odkłady i 1 rodzina albo na odwrót) i uważam ze to był dobry pomysł ponieważ zaczynasz to ten rok potraktuj jako rok nauki o podstawach pszczelarstwa a czeka cię mnóstwo zagadnień z którymi będziesz się musiał zapoznać i oswoić i mając 10 pni w którymś momencie możesz się wyłożyć i poddać obrzydzając sobie prace a nawet zaprzestać pszczelarzyć a wiesz ze to jest żywy organizm który nie będzie czekał zanim się czegoś dowiesz czy nauczysz i albo rodziny się tobie osypią albo będziesz oglądał swoje podopieczne jak wiszą po drzewach .Zacznij od 3 a jak dasz sobie rade i się spodoba w następnym roku możesz dokupić rodziny bądź odkłady i jeszcze jedno zapisz się do jakiegoś koła tam masz tańsze leki oraz refundacje do matek i odkładów

Tak do koła się zapisuję i obstaję również myślę, że przy 3 rodzinach

_________________
kupię jak następuje: miodarkę radialną lub kasetową używaną, cieplarkę do hodowli matek, węzę 6-10kg, 250 ramek wlkp zbitych i odrutowanych