FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Tutaj przedstawione powody zakazu upraw kukurydzy GMO:

"...Główną przesłanką wprowadzenia zakazu uprawy modyfikowanej genetycznie kukurydzy MON 810 jest zagrożenie zanieczyszczeniem jej pyłkiem miodów produkowanych w Polsce, co może spowodować poważne trudności dla hodowców pszczół i ograniczyć spożycie miodu..."

Cały artykuł: http://biznes.onet.pl/rzad-przyjal-rozp ... news-detal

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Jeden + dla rządu
....tak mało ich ma

"Szczury hodowlane żyją do 40 miesięcy, zazwyczaj dożywają ok. dwóch lat". Cytat a Wikipedii.
Biedne szczury. Karmione wyłącznie ziarnem kukurydzy GMO i pojone wyłącznie wodą z dodatkiem glifosu a mimo to dożyły wieku ich pobratymców na wolności.
Wyniki badań profesorka zostały wyśmiane przez cały naukowy świat.

Ciekawe czy te szczury jadły by bez przymusu tylko samą EKO czy GMO kukurydzę przez dwa lata.
Ciekawe czy gdyby ich karmić dwa lata EKO kukurydzą nie mielibyśmy takiego samego efektu.
Ciekawe, czy gdyby miały do wyboru kukurydzę EKO i GMO z pestycydem to którą by preferowały.
Ponoć są mądre.
Może karmione non stop przez dwa lata samą kukurydzą EKO wyglądały by tak samo?
...

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Ciekawe, czy gdyby wróble karmić miodem stały by się pszczołami?

Według mnie kolego Polbart, postawione przez Ciebie pytania, są pytaniami retorycznymi.
Są na ten temat publikacje, niestety w tej chwili nie mam ich "pod ręką" więc ich nie mogę przytoczyć.

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

Retoryczne były - dopóki nie było odpowiedzi.
A zanosi, się że będzie więcej...
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

czesc
Te kukurydze gdyby dal swiniakom to dopiero by przyrost masy do paröwek byl..ZNOw ktos by zarobil...poz d
(maczka rybna)
(maczka dla drobiu)

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Oto jedna z nich, jest tego w Necie od groma:
http://biotechnologia.pl/biotechnologia ... telne.html

Oglądaliście ten filmik ? Przecież badania robili na 4 grupach .Polecam zagłębić się w wykresy.

Dedykacja dla KOLOPIKA
http://www.youtube.com/watch?v=pdvxdC9N ... _embedded#!
Preferują ostatnio profilaktyczne stosowanie podwójnej mastektomi u kobiet, pomimo że jedna pierś zdrowa.Mamy bardzo "zdrową"żywność

Dwa razy do kina na ten sam film nie mam zwyczaju chodzić.
EFSA o wynikach waszych badań opinię wyraziła, gro naukowców też.
Nie mam powodu im nie wierzyć a wam owszem.

SMACZNEGO !

Tylko tyle masz do powiedzenia ?
Może powiedz czym się odżywiasz.

Kolopik znów byłeś na jakimś szkoleniu.I oczywiście zachwalali wam GMŁO jakie to jest fajne i cacy.Tylko nikt wam nie mówi o jednej zasadniczej rzeczy. Taka roślina GMO to jest superorganizm. I co dalej?Ano to że dam Ci przykład z twojego podwórka. Zasadzę parę ha maliny GMO w Twojej okolicy i taka malina zmodyfikowana da mi np. 12 ton/ha i dojrzeje w jednym tygodniu.Czyli mogę kupić kombajn i ją zebrać na raz. (da się tak? Taką mogą zrobić dla nauki nic trudnego) i kilku takich gości z taką maliną jak ja i cena w skupie leci na łeb na szyję.Dlaczego? Bo lepszy plon, bo nie choruje bo można zmechanizować zbiór itp. A jak już cena spadnie to wszystkie plantatory w okolicy zostają bez pracy i zastanawiają się, a może by tak posadzić takie GMO bo wydajna. I cena spadnie jeszcze bardziej. Czy przemyślałeś ten aspekt, że tak obstajesz przy swoim ? Gmo jemy w mięsie bo pasze są produkowane z soji GMO i w kilku innych produktach. Co nam to może szkodzić ? Może i nie szkodzi.Tylko w USA kilka tysięcy hektarów obsługuje 2-3 farmerów i jak przyjdzie rok urodzaju to biedują bo nie mogą swojego plonu sprzedać.A reszta okolicznych mieszkańców jest bez pracy bo mają GMO.
Na dodatek Twoje rośliny, nasiona ,czy sadzonki GMO trzeba kupić np. w monsanto i już mają z tego kasę.Trzeba stosować takie SOR jak zalecają czyli z monsanto.Druga kasa na kilka najbliższych lat. A wy piszecie o szkodliwości i takie tam duperele a tu chodzi o ekonomię o dużą kasę dla koncernów i oni mają gdzieś że urodzaj plonów spowoduje jeszcze większy wzrost bezrobocia.
Dlaczego nie ma biopaliw na dużą skalę? Tyle ludzi miało by pracę w rolnictwie ,przy produkcji, dystrybucji itp. Zbyt na rzepak, ziemniaki, zboża byłby gwarantowany.
Bo chodzi o kasę dla koncernów a nie pracę dla ludzi.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

No widzisz i wylazło szydło z wora. Wasz cynizm się ujawnił.
Nie chodzi o szkodliwość GMO dla zdrowia bo sami to na codzień żrecie.
Nie róbcie ludziom wody z mózgów tylko powiedzcie otwarcie:
Walczymy z polityką patentową firmy Monsanto bo materiał siewny jest dobrem wspólnym ludzkości i nikt nie ma prawa zagarniać praw do jego używania. Wtedy jestem z Wami.

Dzisiaj w programie Jwaorowicz były dwie młode rodziny których dzieci miłay wady genetyczne nie rozwijały im się stopy operacja żeby jakoś te nogi się rozwijały około 150 tyś dolarów. Tak popatrzałem na tych młodych ludzi wiek tak na oko 27 -30 lat akurat wtedy kiedy był wybuch w Czarnobylu były małymi nie świadomymi niczego dziećmi a może akurat były w brzuchu kiedy rozwijały się jako płód. Ale takich historii jest więcej. Mnóstwo dzieci z białaczkami i wieloma innymi świństwami. Zmiany genetyczne rzadkao uwidaczniają sie od razu w pierwszym pokoleniu.

Jakie super organizmy mogą wyrosnąć po tych super roślinach tego nie wiemy ale zapewne są już instytucje które znają te wyniki ale tego się nie dowiemy bo to jest potęzny biznes.
Ciebie Kolopik to nie interesuje bo dla Ciebie jest pewnie ważne tu i teraz. A co potobie to już nie twoja sprawa. Wiekowy zapewne jesteś to Tobie już nic nie zaszkodzi i nic nie pomoże.

Prócz całego zła które niesie z sobą wprowadzenie GMO do Polski jest jeszcze taki aspekt jak utrudnienie w sprzedaży bezpośredniej miodu. Po wprowadzeniu roślin GMO do Polski bardzo szybko obowiązywałaby nas dyrektywa nakazująca oznaczenie żywności z GMO ..... dlatego każdy pszczelarz musiałby każdą partię miodu lub każdy słoik badać na zawartość pyłków lub nektaru z roślin GMO .....a wiadomo że nikt normalny nie kupi czegoś co może szkodzić.......więc zaczęłoby się oszukiwanie klientów lub rezygnacja z zarobkowania na miodzie. ......... praktycznie byłby to koniec polskiego pszczelarstwa.

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

Tak być mogło ale działanie środowisk pszczelarskich doprowadziło do tego, że pyłek został uznany za część składową miodu a nie dodatek do miodu(co my jako pszczelarze doskonale wiemy ale urzędnikom UE trzeba to młotkiem do głowy wbijać). Zawartość pyłku w miodzie stanowi około 0,5% a ile może być w tym pyłku z kukurydzy ? Oznaczanie produktów z gmo obowiązuje wtedy jeżeli GMO stanowi conajmniej 0,9% produktu.

Wprost przeciwnie. Bardzo mnie interesuje. Śledzę na bieżąco te tematy.
Jedno mnie jednak zastanawia ?
Dlaczego pewne grupy "naukowców" posuwają się do tendencyjnych badań i wciskają "naiwnym" społecznościom jako prawdziwe ?
O kasę chodzi ? Tak. Tylko o to.
I po równi robią to i ekolodzy i firmy chemiczne.
Komu wierzyć ? SOBIE !

Mozna wierzyć sobie jeśli się ma wiedzę [obiektywny stan wiedzy ].Ale skąd ją brać? Z badań ośrodków nauki o których co raz się dowiadujęmy że są na żołdzie różnych grup nacisku.Najlepszy przykład zeszłoroczny gdzie konsultant Unijny d.s.zdrowia zalecal szczepienia p.grypie i wysypało się że był oplacany przez koncerny farmaceutyczne.Pozdrawiam.