FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. Mieszkam w okolicach Pajęczna. Od prawie miesiąca czytam to forum, dowiedziałem się tutaj wielu ciekawych rzeczy. Wcześniej przeczytałem kilka opracowań o tematyce pszczelarskiej. Mam pytane do praktyków, bo doświadczenia nie mam żadnego. Czy, bez szkody dla pszczelej rodziny można zrobić z trzech rodzin pszczelich cztery odkłady w jednym roku? Pytam dlatego, że zamówiłem 4 ule wielkopolskie z zamiarem nabycia odkładów, ale w między czasie poznałem pszczelarza, który odradził mi odkłady i doradził całe rodziny. Porozmawiał ze znajomymi w związku i ustalił, że jest w śród nich starszy, schorowany pszczelarz, który tej wiosny będzie mocno zmniejszał ilość rodzin pszczelich w swojej pasiece. To od niego mam kupić trzy rodziny z ulami lub bez. Problem polega na tym, że gospodaruje na ulach warszawskich, które z jednej strony wcale mnie nie przerażają, bo działkę mam dużą 1 ha wokół lasy sady, łąki i pola i na pewno nie będę z nimi wędrował, a z drugiej strony, z tego co wyczytałem na tym forum i nie tylko, wygodniej jest gospodarować na jednym typie rami. Kusi mnie aby kupić od niego rodziny z ulami warszawskimi, bo jeśli Waszym zdaniem można zrobić cztery dobre odkłady bez zbytniego osłabienia rodzin, to miałbym w tym roku siedem rodzin pszczelich, czyli "prawie" zawodowstwo

Cześć . Jestem też z okolic Pajęczna. Daj mi namiary na tego pana co sprzedaje pszczoły.

Jeśli to będą silne rodziny to na wiosnę dwa odkłady będą wskazane aby zrobić tzw przeciwrojowe. Potem pewnie też ale to zależy jak rodzina pójdzie w siłę zaleznie od pożytków.


Z tych odkładów ani z macierzaka miodu nie weźmiesz raczej w tym roku jeśli chcesz tak na siłę powiększać pasikę Dopiero za rok. Inaczej się sprawa przedstawia jak kupujesz silne rodziny i miodek noszą a odkład robisz z przymusu przeciwrojowy. Zyskujesz dodatkową rodzinę biroąc maksymalną ilość miodu z macierzaka.

Dzięki. Jutro ustalę nr. tel. do niego i adres, wiem że mieszka po Kamieńskiem.

A teraz doczytałem że z tylu rodzin tak mało odkładów - a wcześniej zrozumiałem że z jednej po tyle. Tak to nawet maławo. Spokojnie z dobrej rodziny możesz zrobić jeden odkład.

Także z odkładów kupionych w maju spokojnie możesz zrobić pod koniec czerwca jeszcze po jednym odkładzie.

a później będzie pisał "padła kolejna rodzina"

bingo lepiej mniejsza pasieka z mocnymi rodzinami niż duża, słabizna w ulach i problemy z zimowaniem w efekcie czego płacz na wiosne albo już w jesieni

_________________
xyz

Gegon wszystko zależy jak zadba o te odkłady i jak miodu jesienią nie odwiruje to będzie pisał kiedy poszerzać gniazdo na wiosnę

Dzięki za informację. Z tego co widzę, nie będzie problemu jeśli z każdej rodziny zrobię po jednym odkładzie. Nie chcę ryzykować, bo natury pszczół, to ja się dopiero muszę nauczyć. Nie zamierzam też uczyć się pszczelarstwa za cenę życia pszczół, dlatego na pewno będę się konsultował z Wami no i moimi znajomymi, lokalnymi pszczelarzami, którzy zaoferowali mi swoją pomoc.

.Z tych odkładów ani z macierzaka miodu nie weźmiesz raczej w tym roku jeśli chcesz tak na siłę powiększać pasikę Dopiero za rok. Inaczej się sprawa przedstawia jak kupujesz silne rodziny i miodek noszą a odkład robisz z przymusu przeciwrojowy. Zyskujesz dodatkową rodzinę biroąc maksymalną ilość miodu z macierzaka.[/quote]

Kolego nie pisz głópot, bo jak by tak było to nikt by miodu nie pozyskiwał jak robi odkłady

Kolego nie pisz głópot, bo jak by tak było to nikt by miodu nie pozyskiwał jak robi odkłady[/quote]
Też mi cos nie pasuje dlaczego niby z macierzaka nie ma wziąść miodu

Kolego nie pisz głópot, bo jak by tak było to nikt by miodu nie pozyskiwał jak robi odkłady[/quote]doczytaj ze sprostował sam zle doczytał myslał ze cztery odkłady z macierzaka i dlatego tak napisał

A gdzie dokładnie mieszkasz ?

doczytaj ze sprostował sam zle doczytał myslał ze cztery odkłady z macierzaka i dlatego tak napisał[/quote]

Panowie to nie jest mój tekst żle go tylko skopiowałem

czytajcie ze zrozumieniem

przecież jak zrobi odkład z macieżaka to i miód jeszcze weżmie a gość pisał jakieś bzdury to i to skomentowałem

Jeżeli chcesz się wypowiedzieć w temacie to przeczytaj go od początku i nie zarzucaj komuś tego czego nie napisał. A odkłady z odkładów są możliwe gdyż sam tak robiłem z bd. rezultatem.

kol. przeczytaj wypowiedz kolegi Mariuszczs a potem się udzielaj i zwracaj komuś uwagę

Sam czytaj ze zrozumieniem gdzie napisałem o macieżku. To dlaczego się odniosłeś do mnie?

Ja osobiście bym te rodziny kupił w wz, przesiedlił na wlkp i dostawił jeszcze wlkp po czym jak już wymienisz plastry z przesiedlanych, wycinane wz na nowe wlkp to z rodzin takich zrobiłbym dwuramkowe odkłady (w te puste dokupione ule) i rozwijał je do zimowli. Miodu z macierzaków przesiedlanych wziąć do polizania powinieneś i przygotować jednocześnie odkłady do zimowli. Istotą wykonania takiego jest to, że zostałbyś na samych ulach/ramkach wlkp skoro i tak masz takowe już zamówione a nie na wlkp i wz bo to już trzy rodzaje ramki do pracy w pasiece, co jest niekorzystne dla pszczelarza pod wieloma względami.

ja w zeszlym roku miałem klienta na wlkp i nie miałem sumienia ciąć przez czerw aby to wpasować do wlkp. łatwiej odwortnie.
moze niech pokombinuje w 1,5 korpusie je zawiesić i postawić korpus wlkp, a pszczoły niech same przejdą do góry.

Lepiej przeciąć i zmarnować niewiele czerwiu niż kombinować z półtora korpusu, ileż tego czerwiu stracisz?, musisz jedynie ramki wymienić sukcesywnie by pozbyć się przecinanych plastrów wstawionych z wz w ramkę wlkp, osobiście sam przesiedlałem z wz na wlkp i dla mnie najlepsza opcja to wyciąć plaster, można od dołu i od góry odciąć plaster wz, odwrócić i wstawić w wlkp jak najmniej niszcząc czerwiu, to że komórki będą niewłaściwie ułożone nie ma znaczenia bo pszczoła się z takiego plastra wygryza i go wyeliminowujesz z ula na przetop.

Cordovan, to że tu lubisz się babrać z przecinaniem nie znaczy że każdy musi. Ja osobiście wolę tak jak radzi jino2, łatwo sprawnie i do podkarmiania rodzina szła już na wlkp.
ramki WP w półtora korpusu wlkp. na to korpus z ramkami wlkp (węza susz) i matka do niego. jak zagospodarują się w nim to ramki WP jak się czerw wygryzie zabierasz.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Robiłem tak i niestety warszawska poszerzana nie mieści się do wielkopolskiego 1 + 1/2 lepiej tak jak radzi Cordowan i wcale nie jest to taki problem.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Też bym był zainteresowany namiarem na tego Gościa

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"