FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, mam do was pytanie jak wy stosujecie kratę odgrodową pionową? Macie jakieś sposoby by w ulu nie do końca wymiarowym dobrze przylegała do ścianek?

Paweł007., ja mam tez nietypowe i docinam tak żeby dość dobrze wchodziła a boki oklejam taśmą oba boki i z 2 stron. U mnie się to sprawdza. Może ktoś inaczej to robi - nie wiem nie pytałem nigdy nikogo - ot tak sobie sam wymyśliłem

Trochę o tym właśnie myślałem, ponieważ chciałbym aby krata pasowała ładnie do każdego ula. Obiło mi się o uszy coś z gumą po bokach ramy kraty, nie wiem czy to by się sprawdziło

Jeśli krata za niska lub za wąska to przylutuj z boku lub od góry kawałek kątownika wygiętego z blachy ocynkowanej.
To nie może być guma bo trzeba czyścić , sterylizować , opalać itd.
Ja przynitowałem drutem , a potem polutowałem.
Trwałe i w miarę bepieczne, ale najlepiej to ul dopasować do standardowych wymiarów zamiast mordować się z każdym elementem. Taki "odrobinę nietypowy" zrobił mi kiedyś teść , a na moją nieśmiałą krytykę polecił wykoananie nietypowych ramek. Rozebrałem wewnętrzne ścianki , deski wyminiłem na sklejkę i stykło , bo ul sam w sobie był fajny , tyle że za wąski z 10 mm

manio, najlepiej izolacja i po jakimś czasie izolacja do kosza a naklejasz 2

A czy dobrym pomysłem by było dać na gniazdo nadstawkę złożoną z poprzecznie ustawionych ramek 1/2 wielkopolskiej? Na ilu ramkach ułożyć wtedy gniazdo w warszawiaku? Mam szanse na miód wiosenny?

Paweł007., najpierw trzeba by byś określił silę rodzin jaka jest teraz, na ilu ramkach wz masz je zazimowane, ramka wz jest wąsko-wysoka wiec nim wejdą ci w nadstawkę muszą dobrze na czarno obsiadać całość gniazda.

przecież on pisze wyrażnie krata pionowa

Panowie, nigdy guma! Jak zastosowałem to zaczęły zgryzać i później miałem ją w świeżej woszczyźnie. Od tej pory nie stosuję żadnej gumy w ulu. Poza tym nie piszecie czy krata ma być metalowa czy syntetyczna. W przypadku syntetycznej zawsze można zastosować drewnianą ramkę dopasowującą do ula, w środku krata.

kamil85, odniosłem się do tego co napisał o założeniu w poprzek ramek 1/2 wlkp. Skoro ma niewymiarowe ule i utrudnieniem będzie założenie kraty pionowej można operować nadstawkami przy odpowiednio dostosowanym gnieździe i miodnie boczne za gniazdem nie są konieczne. Warunek jest jednak taki że trzeba nadstawki odbierać tak często by pszczoły nie zalały gniazda.

sinat-ra, tak dodatkowo - w tej chwili są jeszcze kraty plastikowe.
Np https://www.pszczelnictwo.com.pl/krata_ ... _1816.html

Te winydurowe do stosowania w pionie są za słabe i tak jak piszesz trzeba z nimi kombinować. Te plastikowe widziałem i są ok. Spokojnie można używać ich jako pionowych. A boki jak wspominałem powyżej z 2 stron przelecieć taśma izolacyjną elektryczna i jest ok. Jakby co to zrywam stara naklejam drugą i do ula - a koszt niewielki. U mnie nic z ta taśmą nie robią

Generalnie przy takiej sytuacji, gdzie ul jest za szeroki - najbezpieczniej zastosować izolator (odpowiedni dobrać ilość ramek). Myślę, ze to najpewniejsze w takich warunkach rozwiązanie. Uszczelniając boki, możemy nie zauważyć szpary jaka powstanie. U mnie w pierwszych kupionych ulach zazwyczaj nierówności nie były jednakowe, ściany "pływały" z wymiarem.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Krata WZ ma 250mm szerokości natomiast szerokość ula wewnątrz jest 255 mm sam po sobie wiem jakie są u mnie stare WZ mają w środku po 260mm więc krata odpada a w tamtym roku sam zrobiłem sobie ula WZ i wymiary zachowałem...więc kratę można zastosować... jedyne rozwiązanie to jeśli ul ma 260mm lub więcej lub mniej to zrobić drewnianą ramkę na dany wymiar i w tą ramkę dać plastikową kratę... i po problemie...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Nie do końca po problemie bo zabudują taką oprawioną w ramę kratę plastrem.
Lepszym rozwiązaniem jest przyszycie do boku kraty paska z innej kraty lub blaszki. Ja przyszywam pasek blaszki ze starej żaluzji okiennej.

Tomasz2020, dokładnie tak jak pisze kolopik, wstaw im taka kratę na ramce to dopiero zobaczysz co się będzie działo. Ja na ten rok kupuje plastikowe i tak jak opisywałem powyżej oklejam i nic nie przechodzi bo idealnie przylega. Te które stosowałem dotychczas miały następujące rozwiązanie. Był docięty na wymiar kawałek twardej pilśni lub sklejki i na środku był wycięty jakis tam prostokąt i to było zabezpieczone krata winydurowa zszytą zszywaczem tapicerskim. Też nieźle ale dużo więcej roboty

Ja stosuję kraty winidurowe oprawione właśnie w drewniane ramki z listewek gr. listewek 1 cm. i nie zarabiają plastrem. Zdaje to egzamin.

_________________
waldek6530

waldek6530, a u mnie waliły i to nieźle

A to ciekawe no ale dudi miałeś wosk

_________________
waldek6530

waldek6530, no może i ciekawe, ale tak to wyglądało. W tym sezonie wstawię kilka tych na sklejce. Może nie zapomnę, a gdyby zapomniał to przypomnij w sezonie to zrobię po tygodniu fotkę to zobaczysz jak to wygląda. I wtedy dopiero będziesz zdziwiony

Ja właśnie mam ten sam problem, z tą sklejką to dobry pomysł. Właściwie co to za problem wyciąć w sklejce prostokąt???

Dzięki za pomysł

_________________
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)

Pozdrawiam- Maciej

sacerdos, jeżeli masz już dużo tych winydurowych to je na sklejkę lub twarda pilśnie - taniej. A jeżeli nie masz za wiele to kupuj od razu plastikowe są dość stabilne