FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Po sobotnim pięknym dniu, można zauważyć przed wlotkiem osyp kilkudziesięciu pszczół, pod jednym więcej innym mniej, ale to chyba normalne gdyż pszczoły sprzątały. Zerknąłem do jednego z ciekawoci, do tego co najmniej pokarmu mi wzięły i zauważyłem że mają zapas dobry, obsiadają 5 uliczek ( na siedmiu ramkach były zazimowane ). Nie patrzyłem do innych, żeby niepotrzebnie nie zakłucać spokoju. Czy niezaglądając do środka można zauważyć, że jest mało pokarmu, po zachowaniu pszczół? Mamy luty i nie chciałbym niepokoić pszczół, myślę że zimowla przebiegała spokojnie i chciałbym się upewnić, że niepotrzebnie się denerwuję.

Po za jedna rodziną która wcześniej spadła z nie wyjaśnionych przyczyn wszystkie są ocieliłem powałki kocami mozliwe że jest już czerw czy ramki po spadłych pszczołach z pokarmem jakie tam jest można wykorzystać nie były niczym pobrudzone pokarm zasklepiony nie czuć niczym

_________________
Co dwie głowy to nie jedna Uczeń nie jedno ma imię
Pozdrawiam pszczelarzy i chylę czoła

bodzio 700

Tak tylko trzeba miec wprawne ucho. Pszczoly glodne odzywaja sie cicho i slychac jakby szelest lisci. Jezeli podkarmiles prawidlowo to badz spokojny. Jezeli nie masz pewnosci to pozostaje ci dokladnie obsluchac i w cieply dzien sprawdzic w ulu na jakiej wysokosci jest klab. Jezeli kreca sie niespokojnie na gornych czesciach ramki to nalezy ich podkarmic ciastem. To co napisalem nie jest regula. Ocena i decyzja nalezy do ciebie.

Ps:marekk / nigdy bym nie dal ramek z pokarmem gdybym niesprawdzil przyczyny padniecia pszczol.