FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 20 sierpnia 2025, 08:12 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Słaba rodzinka
Post: 14 marca 2013, 17:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2008, 13:46 - czw
Posty: 155
Lokalizacja: Bochnia-Grobla
Po zimie osypała się rodzinka tak, że zostało na dwie ramki pszczół. Ani to połączyć bo pogoda zimowa, a nocą jeszcze mrozy mają być. Czy przetrzymanie np w piwnicy w stałej temperaturze może pomóc przetrwać takiej rodzince, czy nie kombinować lepiej nic.

_________________
http://kedziorasklep.pl/artykuly-pszczelarskie-c-3.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2013, 18:02 - czw 
bodzio700 pisze:
Po zimie osypała się rodzinka tak, że zostało na dwie ramki pszczół. Ani to połączyć bo pogoda zimowa, a nocą jeszcze mrozy mają być. Czy przetrzymanie np w piwnicy w stałej temperaturze może pomóc przetrwać takiej rodzince, czy nie kombinować lepiej nic.


One tak już mają pewnie zafajdane ramki ,przenieś podgrzej ul ,a nóż wstaną jeszcze te z dennicy osypane i ożyją.


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 20:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Dzisiaj spotkałem się z pszczelarzem z mojego rejonu i pierwsze o co go zapytałem to jak przebiegła zimowla. Oświadczył mi, że nie jest zadowolony, przeżyły mu wszystkie rodzinki z 25-ciu ale tez wszystkie maja nosemozę i po zimie są słabiutkie. Całą winę zwala na miód z nawłoci, że to przez niego ta choroba, że się skrystalizował w ramkach. Nie wiem czy do końca jest to prawda, ja na swoim terenie mam dość znaczny pożytek z nawłoci i od lat poza syropem z cukru maja co roku w pokarmie zimowym miód z nawłoci i jakoś nie zauważyłem aby im to szkodziło. Z moich 20-stu rodzin za zimowanych przeżyły wszystkie i jedna jest tylko słabiutka ale to nie jest na pewno wina miodu tylko moja - coś spaprałem z ta rodzina. Tu moje pytanie: Czy spotkaliście się z tym aby na nawłoci pszczoły źle zimowały ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 20:13 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Moje zimowały na nawłoci i cukrze i są zdrowe, wszystkie przezimowały jak do tej pory.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 20:33 - pt 
waldek6530 pisze:
ałą winę zwala na miód z nawłoci, że to przez niego ta choroba, że się skrystalizował w ramkach.


Na pewno nosemoza jest nie przez pokarm !
Za zimował albo słabe rodziny lub mocne ale one się osypały w większym stopniu przez pokarm jak jest w całości skrystalizowany. Pszczoły jak są słabe pobierają więcej pokarmu aby wytworzyć większa temperaturę, a co z tym idzie to niech się sam dowie !


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 20:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Tazon pisze:
lub mocne ale one się osypały w większym stopniu przez pokarm jak jest w całości skrystalizowany. P

czyli wina miodu z nawłoci bo się skrystalizował ? Jeżeli tak to nawłoć nie nadaje się na zimowanie. Ale dlaczego akurat u niego tak się stało ?

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 21:00 - pt 
waldek6530 pisze:
czyli wina miodu z nawłoci bo się skrystalizował ? Jeżeli tak to nawłoć nie nadaje się na zimowanie. Ale dlaczego akurat u niego tak się stało ?


To zależy ile pszczoły zniosły danego pokarmu do ula!

Piernik wie co on też zimował, trzeba było bardziej zbadać zdjęcia porobić :D

A osyp jaki był ? ?


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 21:08 - pt 
Ze swojego krótkiego ( dwu letniego) doświadczenia zauważyłem że pszczoły na nawłoci bardzo dobrze zimują


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 21:13 - pt 
ja-lec pisze:
Ze swojego krótkiego ( dwu letniego) doświadczenia zauważyłem że pszczoły na nawłoci bardzo dobrze zimują


No u mnie też po jej może przyniosą 1l :haha: więcej miodu jest z arcydzięgla :D


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 21:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
U mnie od 48 lat zimują na nawłoci nie zauważyłem żeby im szkodziła .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 21:21 - pt 
U mnie w tym roku trochę jej odwirowałem ale nie od wszystkich rodzin zakarmiłem ich tak jak polecał miły marian. U mnie jesienią na nieużytkach sama nawłoć więc do zimowli poszły pół na pół z syropem cukrowym są już po oblocie wszystkie w b.dobrej kondycji.


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 21:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
No tak - jak widać następny któremu ciężko przyznać się do własnych błędów. I teraz gdzie leży wina? On jest w porządku. W tym przypadku bezwzględnie zaszkodziła nawłoć. :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 21:22 - pt 
dudi pisze:
W tym przypadku bezwzględnie zaszkodziła nawłoć.


Zaszkodził on sobie sam :haha:


Na górę
  
 
Post: 15 marca 2013, 21:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
dudi pisze:
No tak - jak widać następny któremu ciężko przyznać się do własnych błędów. I teraz gdzie leży wina? On jest w porządku. W tym przypadku bezwzględnie zaszkodziła nawłoć. :lol:


I tu podzielam twoje zdanie dudi. Osyp miał podobno jak mi mówił bardzo duży. No bo coś na pewno spaprał i dlatego tak mu wyszło. Jeżeli on tak samo robi wszystko jak walczy z warozą to się nie dziwię. Waroze leczył apiwarolem wkładając do podkurzacza 5 tabletek w próchno i po odpaleniu odymiał przez wylot pięć rodzin. Ile tego dymu weszło do ula to nie wiem ale może z 50% reszta rozlazła się po terenie pewnie a ile on sam się nawdychał to pewnie więcej jak ta waroza :haha:
Ale z drugiej strony może i ja bym nie był wiele mądrzejszy gdybym nie czytał forum. :oops:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 21:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
waldek6530, :mrgreen: forum to skarbnica wiedzy. Oczywiście od czasu do czasu trzeba co niektóre wypowiedzi przesiać przez gęste sito. Nie ukrywam że tez dużo tutaj zdobyłem cennych informacji. Ale najważniejsze to umieć przyznać się do błędu i posłuchać innych żeby go na przyszłość nie powielać.

Ja Ci powiem tak - 2 rodziny wykończył mi mróz :haha: Oczywiście ja nie zawiniłem :haha: Na nawłoć nie zgonię bo mam jej za mało :lol:

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 21:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
dudi pisze:
Ja Ci powiem tak - 2 rodziny wykończył mi mróz :haha: Oczywiście ja nie zawiniłem :haha:
:haha: :haha: :haha:
U mnie jedna jest bardzo słabiutka ale chyba diabli mi ja wykończyli bo sam nie wiem na co zwalić winę :haha: po prostu spaprałem coś z nią i koniec muszę się jeszcze dużo uczyć.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 marca 2013, 22:14 - pt 

Rejestracja: 05 lutego 2012, 21:31 - ndz
Posty: 86
Lokalizacja: Wilcza woj śląskie
Ule na jakich gospodaruję: ostrowski
Ja też zimowałem pół na pół na nawłoci i jest chyba dobrze, wszystkie przeżyły i są nawet w niezłej kondycji, czyli 47, więc chyba coś gość zrobił nie tak, hmhmhm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 06:58 - sob 

Rejestracja: 13 stycznia 2010, 10:37 - śr
Posty: 35
Lokalizacja: Zalasowa
jeszcz nie koniec zimy z tym liczeniem spadłych rodzin poczekajmy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 07:35 - sob 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
u mnie też był pół na pół z nawłocią i pszczoły pięknie przezimowały, prawda że to moja pierwsza zimowla i zimowało 3 rodzinki jedna padła ale tamta była słaba i zostawiona z nadzieją że "może" przezimuje , gdybym połączył to by te pszczółki jeszcze żyły a tak to poszły do nieba chyba jeszcze na początku stycznia poszły :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji