FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie!
Gdzie dostane ule jednościenne (korpusowe) wielkopolskie za nie dużą cenę?
Szukam i szukam, nic nie znalazłem a potrzebuję takiego sprzętu.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu

Taki sprzęt to ci większość stolarzy zrobi i to za rozsądniejsze pieniądze jak by u takiego producenta co jest nastawiony tylko na to
Pozdrawiam Andrzej

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Nie wiem jak u nich z terminami.. zamówiłem u nich ramki w listopadzie i terminowo doszły w grudniu. Poprzednie 2 zamówienie również super. Niestety kolejne miałem mieć zrealizowane na luty i cisza do tej pory. Termin wysyłki przekładany już 3 razy i mimo super kontaktu i jeszcze lepszego produktu zaczynam się martwić, że przyjdzie mi ramki klepać samemu. Kiedy to jeszcze złoże i druty ponaciągam..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Pan Tumidajewicz odpada, dzwoniłem do niego wczoraj, to powiedział mi że skasował produkcję jednościennych z braku zainteresowania.

A co do stolarza, to mam takiego ale "on nic nie zrobi bo na ulach się nie zna". Więc jestem skazany na kogoś z zewnątrz, kto zrobił by mi takie ule, które będą OK i przyśle je kurierem.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu

Ile tych uli potrzebujesz? Jak zamierzasz się rozwijać - zainwestuj w maszyny, jeśli chcesz kilka, u nas na forum jest kolega, który ogłasza się i robi ule z wejmutki - zresztą bardzo ciekawe. Ten, który uważa się za stolarza, a uli nie umie zrobić - to na pewno nie stolarz. Ja nie jestem stolarzem, a potrafię. Kwestia chęci.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

imiodek, kolego kto takie ule ma ??? aby móc z nim porozmawiać odnośnie wielu spraw kiedyś człowiek który nazywał sie knieja100 miał ale numer nie odpowiada a chciałbym porozmawiać kims kto gospodaruje w jednosciennych i na paletach

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Chciałem kilka sztuk na testy, ciekaw jestem gospodarki w tym ulu bo zachęciła mnie pozytywna opinia Tomka Miodka http://www.tomekmiodek.pl .

Na forum jest ktoś, kto potrafił by zrobić takie ule?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu

jeden na wzór i ja ci zrobie

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

emilmag po co ci wzór ? pierwszy korpus do danej ramki narysuj na kartce a inne typy ramke już będziesz w pamięci liczył.

Popytaj polbrata on chyba wszystkie ma jedno-ścienne .
Ja mam, stoją na czym się da, z braku laku dobry transporter po pepsi lub piwie ,teraz będę przekładał na palety po ytongu .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

produkcja kilku lub kilkunastu uli dla stolarza który zajmuje się inną produkcją jest po prostu nie opłacalne (co innego duże zamówienie) sam jestem stolarzem i robię ule ale tylko dla siebie (no dla dobrych znajomych) i tylko dla tego że lubię tę robotę , abo masówka albo zero zysku -takie są realia

Zależy jaki stolarz bo niektóry z głodu umrze bo mu się nie opłaca futryny robić.

[quote="Mariuszczs"]Zależy jaki stolarz bo niektóry z głodu umrze bo mu się nie opłaca futryny robić.


a takich też znam

zakład stolarski w mojej rodzinie był od zawsze i ja z zawodu nawet jestem stolarzem ale czasy sie zmieniły,a wracajac do tematu stolarze nie chca sie za ule brac bo pszczelarz przychodzac dawał takie wymogi i tłumaczył tak zawile nie umiac narysowac i motajac jak nie wiem ze z regóły rezygnowali a pozniej szła fama ze mało który umie zrobic a i stolarzom nie zalezało umiec mój dziadek zawsze wypychał ule z warsztatu wolał se okno czy dzwi jak ul zrobić jak zobaczył moje ule które kleciłem to sie smiał co to za skrzynki robie,

Może nie zero zysku ale bardziej robota nie zapłacona. Takie czasy teraz, duży wypiera małego. Koszty pracy wysokie i jak nie masz na automatyzację, wypadasz z gry.

i..miodek kup za 300-500 zł gdzies w tartaku desek i sam zrob,..<
ja tez nie jestem stolarzem tylko rolnikiem kupiłem troche desek na korpusy 18" obliczałem wstepnie wyjdzi mi z tego około 40 korpusow z 15 zł za korpus+ prac wlasna maszyn tez wypasionych niemam mała pilarka reczna heblarka celma szlifierka reczna na tasme...o i pochwale sie kupiłem sobie dedry pneumatyczny zszywacz 90"

kilka wieczorow i masz własne ule i satysfakcja ze swojej pracy..<
dzis widziałem w sklepie pszczelarskim ul wp +korpus+ramki+podkarmiaczka
360zl......i teraz kup 10 uli masz spory grosz

I niech cie YT poprowadzi jak je zrobić

Satysfakcja - jak najbardziej, własne ule - o tak, kilka wieczorów - raczej kilkanaście ale to zależy czy 2 ule czy więcej.

Żeby zrobić porządny ul jednościenny mając do dyspozycji nieheblowane deski z tartaku należy posiadać:
1. Pilarkę. Koniecznie z regulowaną wysokością piły i dobrze jeśli ma wózek (sanki).
2. Heblarkę.
3. Grubościówkę.
4. Szlifierkę taśmową lub kątową z adapterem do szlifowania.
5. Wkrętarkę.

Mając ten sprzęt można sobie na YT puścić fajną muzyczkę i bez problemu zrobić swoje ule.

Do stolarki mam dwie lewe ręce, szczególnie jeśli nie "pomacam" . Robiłem jesienią 4 ule WZ a wymiary i kolejność czynności przy robocie brałem z internetu (pomijam że każdy radzi jak to robić inaczej). Efekt? Wykrzywione drewno na ulu, zmarnowany czas i pieniądze. Acha i waga, moje nowe ule są nie do przewrócenia, bo ważą chyba z 200 kg

Dlatego potrzebuję zobaczyć z bliska taki ul, bo nie chcę się zabierać za coś, co mogę znowu spartolić

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu

Wspominacie tu o deskach wprost z tartaku. Nie wiem jakie u was są tartaki ale czy drewno na ul nie powinno być sezonowane?

madmax, w tartaku możesz kupic deski sezonowane u mnie nie ma problemu

a czy deski musza byc całe czy moga byc kejone?bo sam bym miał zamiar zrobic kilka takich uli z deski o gr 25mm.jaka wilgotnosc powinna byc tego drzewa

Nawet wskazane klejone , trzeba zwrócić uwagę na układ słojów tak aby przyrosty świeże były układane na jedną stronę i tak klejone , młodym przyrostem do wewnątrz korpusu . Natomiast wilgotność to ok .16-18%(Sosna) Tu jest temat viewtopic.php?t=5739

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Witam, nie wiem czy aktualne ale pisze u mnie można zamówić ule jednościenne.Prosze napisac co i jak.Pozdrawiam

Z jakiego robisz drewna.

???
Jednym z celów klejenia jest również zapobieganie paczeniu sie drewna i aby to osiągnąć klejone elementy winny być układane słojami nie " na jedną stronę" lecz właśnie naprzemiennie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Drewno dobrze wysuszone i wysezonowane nie pracuje. Słoje przewodzą wodę. Jeśli będą ułożone do wewnątrz - ul będzie zawsze wilgotny. Słoje do zewnątrz - odprowadzają wilgoć z ula. Ja tym się kierują, poprawcie mnie, jeśli robię źle. Wystarczy popatrzeć jak zachowuje się pokost w czasie malowania.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

W drzewie cały transport składników odżywczych, w tym również wody, odbywa się w kierunku góra-dół. W tym procesie uczestniczy tylko część pnia tzw. biel. Jest to zewnętrzna, wyraźnie jaśniejsza warstwa przekroju pnia. Część środkowa, twardziel, wody nie przewodzi.
Drewno z twardzieli jest stabilniejsze bo większość "kanalików", którymi odbywał się transport "zarosła" i nie potrafi ono po wysuszeniu wchłonąć dużej ilości wody w odróżnieniu od bieli.
Kiedy rozcinamy pień na jednej desce może się znaleźć sama biel lub biel z twardzielą. Najwięcej twardzieli jest w desce wyciętej z samego środka pnia, tam też najkorzystniej bo prostopadle ułożone są słoje, ale to jest tylko kilka procent, na reszcie dech słoje będą bardziej lub mniej zakręcały i w miarę odchodzenia od środka pnia będzie zwiększał się udział bieli i słoje będą bardziej "płaskie", szerokie.
Tak jak pisze Adam, podczas malowania taki płaski słój "pije" dużo więcej impregnatu, dlatego że to jest biel czyli struktura o mniejszej gęstości.
W ulu po jednej stronie deski mamy zmienne warunki atmosferyczne, a po drugiej stronie zmienny mikroklimat rodziny pszczelej. Teoretycznie bardziej stabilny jest ten drugi ale ja bym sobie nie zaprzątał głowy, w praktyce nie znaczenia czy powierzchnia z szerokim słojem znajdzie się w środku czy na zewnątrz.
Klejąc deski należy dążyć do tego, żeby, patrząc na czoło elementu, zakręty były raz w jedną, raz w drugą stronę i to wystarczy.