FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

piszecie różnie z tego co widzę
mam miedzy innymi dwie bardzo silne rodziny w ulach wielkopolskich rodziny są silne....boję się o rójki...
Mam zamówione dwie matki nieunasiennione

Metod jest wiele przeczytałem wszystkie prawie
i teraz pytanie czy zrobić i czy już :

a) jeden odkład zabierając z ula A i ula B po dwie ramki czerwiu, skropić melisą , zawęzić podać syrop i wode,

b) czy z każdego ula zrobić osobny odkład z 2 ramek czerwiu j ?

c) czy zrobić zsypańca bez czerwiu?

d) czy jest jeszcze jakaś lepsza inna alternatywa o której nie wiem ?

Jakieś podpowiedzi ?

To zależy czy chesz mieć 2 odkłady czy 1 to robisz dwa albo jeden.

A matki stare zabierasz z odkładem, czy dajesz do odkładów nowe ?

Najbezpieczniej podawać matkę NU do odkładu/zsypańca bez czerwiu, ale z młodymi pszczołami zmiecionymi z ramek z odkrytym czerwiem . Czerwiem w różnym wieku zasilam odkład dopiero jak się matka unasienni i zacznie czerwić. Można też podać do odkładu z czerwiem, ale trzeba zaczekać tydzień z podaniem matki, aż nie będzie czerwiu odkrytego . W tym czasie zrywać mateczniki i miseczki. Wolę jednak pierwszą metodę bp przyjęcia 100%.

Do zsypańca przecież powinna być matka unasienniona. A odkład jeden, z jednego ula. Bez kombinacji i zamieszania.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Właściwie to tak

-odkłady kupuję ale w tych dwóch rodzinach bardzo mocnych boję się o to że pójdzie rójka, bo gospodaruję na 1 korpusie plus nadstawka,
i boję się że pójdzie rójka dlatego chciał bym je osłabić aby miały co robić,

Być może sama ta droga myślenia jest kiepska,

- podaję matki nieunasiennione,

- z tym zsypańcem to jest tak niby wiem jak to robić ale trochę się boję

- dlatego myślałem o tej 3 drodze w stylu 2 ramki z jednego ula 2 z drugiego i do tego mateczka NU,

- z innej strony nie chciał bym tym rodzinom ani zaszkodzić ani głupio osłabić i to jest priorytet nr 1.

Pokornie słucham rad mądrzejszych ode mnie.

Najpierw zdecyduj co jest dla ciebie ważniejsze:czy zapobieżenie rójce,czy powiększenie pasieki.Odkłady realizują co prawda oba cele ale nie są jedynym sposobem zapobiegania wyrojeniu się.Pozdrawiam

pasiekę powiększam odkładami kupnymi....

a tu chcę zapobiec rójce, acz jeden odkład by nie zawadził,

tylko zrobić go z 1 ula czy z dwóch biorąc po trosze z każdego ?

Czy u Ciebie pojemność uli kończy się na jednym korpusie i jednej nadstawce ? Jak długo planujesz tak pociągnąć ?
Aaa. Pragniesz zostać producentam rójek. Proponuję do tych zestawów matki BF.

Przecież Bucfast się nie roi każdy to pisze tu na forum

Jeśli nie chcesz odkładów to powiększ i przewietrz gniazdo węzą i suszem.
jak chcesz jeden odkład to weź po kawałku z dwóch uli i dodaj matkę NU.
Jeśli chcesz odpowiedź na pytanie czy wyjęcie po dwie ramki zapobiegnie rójce to chyba musisz zaprosić kogoś do siebie, bo zdalnie to raczej nikt Ci nie odpowie...
Każda pszczoła się wyroi, jeden z wykładowców na kursie stwierdził że przeszedł ze sklenara g10, na sklenara h47 bo te pierwsze mu się roiły

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

aha dzięki za porady musze to wszystko przemyśleć

asan
Czy nieunasienniona matke podaje sie natychmiast po zrobieniu odkladu,czy tez mozna podaj ja kilka dni pozniej? No i czy nie lepiej gdyby byla to matka unasienniona?
Prosze o podpowiedz za ktora z gory dziekuje.

_________________
Apes debemus imitari
http://wettbergenwein.jimdo.com/

Podaje się natychmiast, w klateczce otwartej. Jak dasz czerw otwarty to kilka dni później zrywasz mateczniki i też można.
Matke unasiennioną podajesz w zamkniętej klateczce, po dobie sprawdzasz czy nie wykazują agresji, czy nie kitują itd. Jak jest ok to wylamujesz zabezpieczenie i pszczoły uwalniają matule.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Kolego może się nie znam ale przy poddaniu matki odrazu w taki sposób szansa przyjęcia wynosi ok 20% Moim zdaniem pszczoły powinny poczuć bezmatek i nie powinno być czerwiu otwartego

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

no i własnie jak całe forum każdy coś innego proponuje
i porównując to do literatury kazdy ma racje

jak długo powinny poczuć ten bezmatek ?

już po 3 godzinach zaczynają zakładać mateczniki ratunkowe. Zsypaniec z dwu uli lepszy do podania matki NU niż z jednego . Jak będzie czerw odkryty to matkę zetną i zrobią matecznik. Odkład można przygotować wcześniej i zrywać mateczniki , aż nie będzie z czego ich robić. Wtedy podać matkę. Matki unasiennione są lepiej przyjmowane - pszczoły są mądre i wiedzą że jest więcej warta Nie obawiaj się to proste sprawy, odkład możesz po lipie połączyć z macierzakiem lub inną słabszą rodziną i wymienić matkę lub wymianę pozostawić młodej matce. Na szybko to lepiej bez czerwiu, ale jak jest czas to z czerwiem bo wtedy jest lepsza struktura pszczół - są wszystkie służby

syriusz24, że nie powinno być czerwiu otwartego to przecież napisałem. Po wyłamaniu zabezpieczenia minie kilka godzin nim matkę uwolnią, czyli już poczują bezmateczność i jej nie ubiją bo nie będą mieć z czego założyć mateczników.
Matki mają lepsze warunki w odkładzie niż w uliku, dlatego lepiej poddawać NU. Druga sprawa to kasa, za 5 matek NU masz ze dwie unasiennione.
Z innej strony ja zrobiłem 5 ulików bo chcę wymienić mateczki bez przerw na rozczerwienie. To da jakieś 2 tyg przewagi odkładowi.
Btw właśnie skończyłem kurs, 2 praktyków z dużą wiedzą i doświadczeniem. Każdy robi po swojemu i obydwaj odnoszą sukcesy. Wniosek jest prosty, nie ważne jak robisz bylebyś dobrze zrobił

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

vitara, ano na tym polega piękno pszczelarstwa

Ja u siebie matki w czasie pożytku, poddaję po około 1,5 godziny zostawiając najwyżej jakieś 0,5cm ciasta - to wtedy jak poddaję w klateczce. Jak w sztucznym mateczniku to też albo po 2 godzinach albo czekam aż pociągną jakieś mateczniki ratunkowe, zrywam je i w to miejsce mocuję sztuczny.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Pytanko skąd macie matki unasienione ? Moje kilka sztuk 10 dni siedzi w ulach weselnych i jak na razie przez pogodę żadna nie czerwi .2 dni za późno pociągnałem serie

ja mam swoje unasiennione. Zaczęły czerwić 4 dni temu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Założyłem serie 5-6 maj o 2 dni za późno ,mądry polak po szkodzie .

U mnie matki z 15 V w sobotę jeszcze nie czerwiły, zaglądnę do ulików jak się tylko ciepło zrobi, ale obawiam się że unasiennią się dopiero za kilka dni. Jak się pogoda zrobi.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Kolego nie chciałem żebyś mnie źle zrozumiał ale ja mam poprostu złe doświadczenia jeśli chodzi o poddawanie matek tak wcześnie i w taki sposób Nawet kilka dni temu założyłem temat tutaj na forum czy ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na tak wczesne poddawanie matek. Każdy robi tak żeby było dobrze

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Już są unasiennione. Czerwić pewnie zaczęły wczoraj albo dzisiaj Sam zobaczysz.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Byłoby super tyle że dziś wsadziłem nos do dwóch ulików i w żadnym nie znalazłem jaj. Ale ukradłem pszczołom kilka ramek miodu rzepakowego, więc osłodziłem sobie oczekiwanie pierwszy własny
niestety większość zbiorów poszło na odbudowę węzy,resztę pochłonęły moje błędy.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

asan, może masz tam za mało pszczół i czekają na ocieplenie i/lub zasilenie dodatkowymi ramkami z czerwiem +pszczołą.

Sypałem po szklance, później przewiozłem na inne miejsce. W środku szału nie ma, ale tragedii też. Może faktycznie dosypać im młodej pszczoły ?
Z drugiej strony od 15 to dziś chyba pierwszy słoneczny dzień, bez wygwizdu i chłodu. Dzięki za wskazówkę
Po południu zerknę do ulików i podejmę decyzję. A na przyszłość to chyba zrobię sobie uliki 3szt w korpusie 1/2 wlkp.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Dzisiaj sie matki unasieniały to u kolegi w KRK zapewne też:)
POZ