FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dziś trochę zaświeciło słońce i przeszedłem się do pasieki stojącej w zacisznym miejscu od południa, a tam ruch jak w upalne dni chyba coś nektaruje bo przed ulami chmura pszczół.
Przed najsilniejszym ulem nad wylotkiem placek pszczół wielkości dłoni i bardzo duży ruch.
Mam pytanie czy to może oznaczać nastrój rojowy?

ja dzisiaj powalczyłem z nastrojem rojowym w kilku ulach. Od tygodnia zimno nic nie noszą miodu to i zachciało im się uciekać na drzewo. Mam nadzieję, że zrobi się ciepło i ruszą do pracy, bo miodku ubywa.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

To pochwal sie na czym polegała ta walka bo mni czeka pewnie jutro jak pogoda pozwoli

Dzisiaj przeglądając ul widziałem parę pszczół jak odstawiały taniec przed koleżankami na plastrze... Latały dzisiaj ostro:)
Też jestem ciekaw na czym ta walka polegała...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

to zależy od rodziny. Ale w większości polegała na zrobieniu odkładu i dodaniu suszu do gniazda tak aby matki miały gdzie czerwić. Myślę, że to spokojnie rozładowało atmosferę w ulach.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

wyszedł rój z młoda matką a stara w ulu zdarza sie to zadko, w starym ulu matka dalej hula a w nowym moze matka sie nie unasieniła albo poszła na lot a pszczoły wróciły do macierzaka i nadal masz nastrój rojowy,

Tylko z czego się ta młoda matka wygryzła jak były tylko 2 mateczniki zasklepione a reszta jeszcze otwarte... Zostawiłem jeden zasklepiony tylko... Rój tylko przez noc siedział w nowym ulu, nad ranem siedział na przedniej ścianie a po południu już go nie było. Przy osadzaniu roju widziałem jak pszczoły rozlatują się trochę po innych ulach bo ruch się zrobił spory na wylotkach...Nie chciały wchodzić do nowego ula. Pewnie matka przepadła To moja pierwsza rójka... Jestem początkującym ale się nie łamię:) Praktyka czyni mistrza:)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Jak osadzasz rójkę to daj jedną ramkę z otwartym czerwiem - wtedy ci nie zwieje.
Młoda matka jeszcze się nie wygryzła. Często bywa tak, że matka złoży jajeczka w mateczniki i idzie w świat.
Jeśli ciągną Ci dalej mateczniki a masz 2 mateczniki zasklepione, to zerwij je i pociągnij hodowlę na tych rojowych (chyba, że masz matkę do dania). Może się stać tak, i to bardzo prawdopodobne, że jeśli z tych 2 zerwiesz jeden - zostawiając jeden, z którego matka się wygryzie będziesz miał następną rójkę. A właściwa matka wylęgnie się z mateczników rojowych, które zaczęły ciągnąć.
Trochę zamieszałem, ale myślę, że się połapiesz.

Myślę, że sam sobie odpowiedziałeś.
Do tej pory to tam mogło się zdarzyć wszystko, wiec trudno coś doradzić. Zrób dokładny przegląd.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Po długich dniach niepogody dziś będzie masowe rojenie się pszczół. Dziś po tygodniach niepogody ma sie ocieplić. Na śląsku ranek pogodny, czyste niebo o godz 7 temp 10 stopni.

_________________
www.pasiekazarki.pl

dziś się przekonałem że "czytanie z wylotka" nie zawsze działa. Jedna z rodzinek latała wzorowo, powiedział bym że najsilniej ze wszystkich pni. Po otworzeniu ula okazał się ze nastrój rojowy jest tak zaawansowany że matka przestała już czerwić a mateczniki za jakieś 3-4 dni by się otworzyły...

Dzisiaj rójki ruszyły... Dwa telefony o wielkich rójkach... niestety człowiek zajęty miodobraniem i nie mógł zebrać

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

dziś z ula chciała wyjść mi rójka ale nie dopuściłem do tego.
Poradźcie mi proszę co zrobić jutro z tym ulem bo na pewno będą próbowały jeszcze raz. Ul 11 ramek 30x40cm + nadstawka ale nie zagospodarowana jeszcze 11 ramek węzy.

Wcześnie rano odszukać matkę, zrobić z nią odkład, zerwać wszystkie mateczniki poza jednym.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Dzięki tak zrobię. O której najwcześniej można otworzyć ul?

jak będzie +15

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Witam ,nie chce zakładać nowego tematu wiec pozwolę sobie tutaj popisać.
Planowałem dziś zrobić odkład z jednej rodzinki bo był nastrój rojowy ale za nim dotarłem z pracy to rojka już u sąsiadki na jabłoni wisiała, w niedziele zerwałem wszystkie mateczniki ale nie pomogło jak widać.
Teraz ma takie pytanie kiedy można do ula z którego wyszła rojka podać nowa matkę?? nie patrzyłem jeszcze do niego ale zapewne mateczników tam nie brakuje a może by tak zostawić jeden matecznik a matkę za rok wymienić ??

Dzisiaj z Markiem odwaliliśmy kawał roboty, złapaliśmy dwa roje i powróciliśmy je z powrotem pod adresy zamieszkania Uwiesiły się na lipie i brzozie o wysokości 15-20 metrów. Z wielkim trudem ale dokonaliśmy swojego. Waga jednorazowej rójki to ok 4kg

Nie pominąć jeszcze ok 200 metrów węza ogrodowego

a co wyście je woda zmywali z drzewa czy jak ?? do czego ten waż ???

Jak by było jak dojść to byśmy je zwykłym dozownikiem do spryskiwaczy spryskali

tak tez myślałem, grunt ze sie udało u mnie na szczęście niskie drzewa

To dobrze że sąsiedzi mieli węże po ja tylko miał 50m

Przyczepisz sobie do gaci węża i idziesz spokojnie na koronę

przynajmniej wiesz że masz młode matki

_________________
xyz

ale jakie miodne

U mnie dziś ok.18 stopni a le z rana lało a teraz pełne zachmurzenie.
Jak myślicie czy może jeszcze wyjść rój czy mogę spokojnie na dziś sobie odpuścić i porobić odkłady jutro?

Dziś, u kolegi na działce, złapałem swój pierwszy rój. Uwiązał się na winogronie na wysokości ok. 1,80 m.
Emocje niesamowite

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Podatki:https://taxfinlaw.pl/podatkowyprzewodnik
https://g.co/kgs/8mMWUvQ

Wczoraj przeglądałem wyrojoną rodzinę czy wygryzła się już matka z pozostawionego matecznika rojowego...i o dziwo od wyjścia roju minęło już 9 dni a ona się nie wygryzła jeszcze i podejrzewam że już się nie wygryzie choć poczekam jeszcze ze 2 dni... Chyba trzeba łapać za telefon.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Jak matka zniesie do miseczki jajo to po 8 dniach zasklepio i po 8 ipół dia wygryza sie matka. Czyli matka się wygryza 16 i pół dnia. Sprawdz jutro nim zaczniesz dzwonić. Pozdrawiam miły_marian

Najwcześniej sprawdzę w poniedziałek jak pogoda pozwoli...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Dziękuję za poradę miły marianie:)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

A u mnie dzisiaj wygryzły się matki z mojej pierwszej hodowli ale wygryzły się w 15-stej dobie bo jaja były z dnia 17maja z godzin 0d 9-tej do 16-stej. Mamuśki dzisiaj wygryzały się ok. godz. 15-stej do17 stej.

_________________
waldek6530

U mnie jak na razie zero rójek ,samo dołozenie korpusu z wezą i suszem w odpowiednim momencie niweluje zapędy rojowe rodziny w 95% .
To jest kwestia tylko wyczucia kiedy wygryza sie młode pokolenie/a potrafi teraz w krótkim czasie wyjśc nawet korpus wielkopolski pszczół / ,a po otwarciu powałki wszystko widać 2-5 dni spóźnienia i mateczniki podlane.
Nie wazne ,ze miód nie dolany ,teraz w tym okresie wazna jest ilośc pszczół obsiadają 19 ramek wielkoposlkich i odciagneły ostatnia węzę to trzeba dołozyc korpus obsiadają 3 korpusy a nie chce sie dawać 4 korpusu robi sie odkłady.

waldek6530 Zapomniałes ze maj ma 31dni.Pozdrawiam miły_marian

waldek 6530 i też zapomniałeś że przekładałeś larwy a nie jaja

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW

U mnie na 7 rodzin wyroiło się 5 Jak zajrzałem to smutek straszny mnie ogarnął. Pszczół jak na lekarstwo, matecznik na mateczniku jednak po matkach śladu brak, brak czerwiu w jakiejkolwiek postaci, brak jajeczek. W jednym z uli ramka jedna cała ramka czarna z biegającym tylko trutniem. Masakra. A za siatką lipa, 40 drzew które mogły dać piękne zbiory... A wina moja bo w ubiegłym tygodniu ani razu na pasiece nie byłem,w tym czasie pomagałem znajomym w remoncie.

_________________
Nie ma takich rzeczy, których nie umiem zrobić. Takie rzeczy robię po prostu po raz pierwszy

to chyba miesiąc nie zaglądałeś jak czerwiu brak w jakiejkolwiek postaci i poszło rójek po 4 z każdego

To Ci sie Doman roiły pszczółki jeszcze poczatkiem maja i w dodatku żadna matka rojowa sie nie unasieniła w macierzakach , a głodne musiały byc chyba z 2 miesiące ,ze tylko truten sie ostał w jednym ulu

SPOKOJNIE....dziś mialem troszke więcej czasu dla pszczolek i spokojnie trzeźwy okiem stwierdzilem ze tylko 2 rodziny częściowo poszly w świat, reszta chyba miala malo miejsca, ale po dodaniu kolejnych nadstawek pojawily się jajeczka....

_________________
Nie ma takich rzeczy, których nie umiem zrobić. Takie rzeczy robię po prostu po raz pierwszy