FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

chodzi mi o to czy nadstawkę dodaje się pod korpus który jest zalany miodem czy nad

_________________
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

Zalaną miodem nadstawkę dajesz do góry, a kolejny pod niego, a nad rodnie

Można i tak i tak zależy od pogody i siły rodziny. W rodzinach słabszych a w szczególności gdy jest zimno ,bezpieczniej jest dać dodatkową nadstawkę nad pełną .W rodzinie silnej ze skłonnością do nastroju rojowego ,pod pełną z miodem. Jak jest nadmiar pszczół mimo ,że jest zimno też lepiej jest zachować drugie ustawienie. Powodzenia.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Pięknie napisane.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Również sobie tą pomocną wypowiedź chwalę.
Szacun.

w słabych dajemy nad, żeby miały bliżej pokarm, a silne żeby miały gdzie składać nakrop? czy dobrze myślę?

kiedy dać korpus a kiedy pół korpus?

Dobrze rozumujesz o to właśnie chodzi między innymi. Słabym gniazda nie można ochłodzić a mocnym trzeba by im głupoty z głowy wybić.
Jeśli wymieniasz ramki w gnieździe to korpus bez względu na siłę rodziny ale słabym połowę korpusu resztę uszczelnić. Jeśli nie wymieniasz to pół korpus. Silnym korpus a jak zaleją coś w środek można jeszcze dodać. Dostosowuje się także do pożytku ,czy w tym terenie jest obfity, ale do tego dojdziesz sam. Obserwuj. Powodzenia.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

dziękuję idzia, o to właśnie chodziło

Witam .Może temat o dodawaniu nadstawki ,ale w zasadzie sezon u mnie zbliża się do końca.Więc pytanie o zdejmowanie nadstawki.Mam założone dwie pólnadstawki ,lecz z miodem już nie ma szaleństwa.W pierwszej nad gniazdem jest susz ,a w drugiej węza lub mieszane plastry.Trzymam tak narazie ,że względu na temperaturę i żeby pszczołom nie było zbyt ciasno.Lecz w zasadzie w tej drugiej nic się nie dzieje.Więc może zdjąć jedną ,zrobi się ciasno i jeszcze jakiegoś miodku doniosą.Jakieś porady

Bardzo słaba matka, jak taka siła .
Moje odkłady zrobione 3 czerwca z 2 ramek czerwiu i z matką poddaną unasienioną własnie dobijają do 8 ramek czerwiu i musze załozyc drugi korpus wielkoposlki na miód zeby nosiły bo pełno pszczół na czarno w korpusie gniazdowym i za chwile bedą krainki chciały sie roić.

A Od Kiedy to pszczoły nakrop noszą nad poszyty już miód
pszczoły z zasklepionego korpusu potrafią zejść do gniazda w razie potrzeby czy pierwszej nadstawki nad rodnią
Nigdy odwrotnie

Ciekawe
dopiero 13 dni jak Ci się pierwszy czerw wygryza po młodej matce a pszczół starych ubywa kto to obsiada te 8 ramek

Pszczoły wylewają sie z uli mają dość ciasno jak na takie słabe odkłady( z 3 ramek czerwiu juz z 3 dni siedziały by na 2 korpusach) ,ale to trzeba troche pochodzic koło uli .

PASIG,
Ale bredzisz

chyba 1/2 wielkopolskich i to jeszcze nie
Ja wiem że czasami fantazja ułańska udziela się ale ...... natury i rozwoju nie przyśpieszysz chodzeniem koło uli

Przeciez niech sobie kolega policzy jak odkłady zrobiony 3 czerwca to powiedzmy od 7 czerwca matka waliła jajami ostro. Odkłady miały 2 ramki czerwiu na wygryzieniu i obsiadały po 5-6 ramek ,matki zaczerwiły po 4-5 ramek w krótkim czasie ,ale bez pomocy pszczelarza nie byłoby takiego efektu bo albo by zawaliły pierzgą ,albo miodem 1 ramko matka zaczerwi za 2-3 dni, ten czerw sie wygryzł lub sie wygryza ,niech sie wygryzł z 3 ramek to juz jest 6 ramek pszczół ,a stara pozyje spokojnie do 15 lipca ,za tydzień to wygryzie sie jeszcze pół korpusu ,a kilka ramek zginie ze starości.

Masz chłopie jakiś poważny problem z głową i poszukujesz koniecznie akceptacji swoich wyimaginowanych osiągnięć traktując forum jak zbiór bezmyślnych idiotów. Zwolnij trochę i pamiętaj , że pierwsze pycha. Nie da się czytać Twoich postów, żaden nie jest merytoryczny, zawierają wyłącznie naiwne , infantylne przechwałki. Może wróć do przedszkola ?

Kolego tu nie ma co liczyć 7 czerwca matka zaczęła dopiero czerwić
z dwóch ramek czerwiu --- te dwa ramka czerwiu dały tyle że ... Musi być pełne ramko czerwiu by po wygryzieniu się jego pszczoły obsiadły dwa następne a wygryzały się tydzień a 3-4 ramka czego dodałeś ????????
Więc wybacz nie pier.... mi
chyba że dałeś 2 czerwiu + 3-4 suszu i strząchłeś pszczół z min 5 ramek do tego to wtedy uwierzę że obsiadały to co piszesz i jeszcze musisz to wywieź bo jak zrobisz na pasiece to cała lotna wróci do macierzaka

Przeczytałem kilka twoich postów widac ,ze jestes trzymaczem pszczół


Z 3 ramek strząsnięte i to co siedziało na 2 czerwiu (2 pełne czerwiu to 4 ramki pszczół w kilka dni sie wygryzie).

a i troche mi pszczół pouciekało bo to na tym samym stanowisku ,nie było tego powera .

Twoja opina mi wisi jak i wszystko co piszesz , może wcale nie masz pszczół bo tak strasznie bredzisz Tak, jestem trzymaczem pszczół ( co w tym pejoratywnego ?), amatorem czerpiącym przyjemność z samego pszczelarstwa , nie mam 100 pni czy więcej i nie zbieram z nich po 100 kg, ale Twoje głupoty mnie śmieszą swoją patologiczną infantylnością

Matematycznie to nawet Pasig nie dał rady matce zapewnić miejsca na czerwienie.

Nie bredź ,nie pij juz tyle trzymaczu.

Wszystko wyłozyłem na ławe ,ot cała matematyka ,manio nie zrozumiał bo trzymocz ,a reszta mnie wali.

Panowie luzujcie bo za chwilę to forum zaniży paziom dyskusji i zejdzie na psy.
Pozdrawiam.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.

zabrakło argumentów , zostały inwektywy ?

Bana na pisanie na tydzień i główki ochłoną.