FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W domu stoją 4 odkłady z Agami3 inseminowanymi Agami zwykłymi. Ciągle coś noszą, choć nie wiem dlaczego - przybywa tylko bardzo ciemnego spadziowego miodku. Staram się wszystko im zabierać, na szczeście większość zużywają same na rozwój.

Noszę się natomiast z pomysłem, aby te 4 odkłady przerobiły około 100kg cukru dla siebie i dla innych rodzin, które stoją na nawłoci. To połowa zapotrzebowania mojej pasieki. Czy to aby ich nie zmęczy za bardzo - w tej chwili większość ula (80% 2 korpusów 18cm po 10 ramek) to czerw w każdym stadium.

Co myślicie o takim rozwiązaniu. Jak zauważyć moment, że wystarczy? Czy czekać na wizualny ubytek pszczoły?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Kilo cukru podobno zamęczy 1000 pszczół. 100 kg= 100 000 pszczół.

wszystko fajnie tylko nie ta pora, gdybyś pomyślał o tym wcześniej zapewniając miejsce matkom do czerwienia i na składowanie pokarmu, taki zabieg przyczynił by sie do rozwoju tych odkładów a teraz to juz lipton

_________________
xyz

Ja to robie juz pare sezonów. Na wiosne robie odkłady ze starymy matkamy co zimowały 2 sezony i 10 śierpnia daje 4 ramki czerwiu zasklepionego do góry poza krate a 4 ramki suszudo gniazda z pineska zeby się nie pomylić. W górnym korpusie jest 4 suszu i 4 czerwiu na wygryzieniu i podkarmiaczka. Zreszto to ja opisałem tu na forum i opisane to jest w Pasiece. Jak zrobić dobry odkład pszczeli. Pozdrawiam miły_marian

Kudłaty - nie pytam o to co mogło być kiedyś - tylko teraz. Wcześniej na pewno nie pomyślałbym o przeznaczeniu ich na przerób cukru. W tej chwili porównując ilość pszczół i czerwiu - podjąłem taką decyzję - są silniejsze niż większość rodzin. Co do rozwoju - brak przeczerwionego suszy niestety nie pozwala mi w tym sezonie prowadzić pszczół tak jak powinienem.. tego nie przeskoczę i już się z tym pogodziłem.

Marian dzięki, ale nie pytam jak robić odkłady i jak go użyć do karmienia reszty pracującej pasieki tylko jak silnego odkładu nie zamęczyć przerobem cukru i w którym momencie przestać.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

A nie możesz zamiast cukru dać im inwertu ?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Nie, nie mogę, mam posianą gorczycę, kupiony cukier i znacznie lepsze doświadczenia z zimowaniem na cukrze.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Patrząc dzisiaj za okno praktycznie sezon nawłociowy mamy już za sobą i nie kroi się na nic więcej
Jak sam piszesz zużywają teraz wszystko na bieżące potrzeby.Jak zakarmisz teraz pełną dawką to będą miały to na zimę ,a przyniesiona gorczyca po zakarmieniu zjedzona będzie jeszcze przed zimą i będzie git.
Kupiony cukier będziesz miał na przyszły rok bo ,jeść nie woła i może stać do przyszłego roku. Na dodatek jak policzysz cenę cukru, grzania wody ,mieszania ,mycia garów,sprzątania po tym bałaganu to wyjdzie to samo co gotowy inwert i jeszcze Ci wiaderko na miód zostanie.
A jak pisałeś -troszkę zaniedbałeś pszczoły na gryce.To czy warto je jeszcze cukrem wykończyć ?To co będzie w tych ulach zimować i wiosną karmić przyszłoroczny czerw?
Spadziowcy po zakarmieniu inwertem, na wiosnę przy pierwszym przeglądzie mieli ule zawalone jesienną spadzią i pszczoły przeżyły.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Cukier mam po 2,59zł - więc żaden inwert do tej ceny nie podskoczy.. przywóz inwertu to około 30zł - myślę, ze za te $ gazu na podgrzanie 150 litrów wody spokojnie wystarczy. Woda do mycia gara - hmm.. 2 zł?? mieszanie, sprzątanie.. o czym wy w ogóle piszczcie - dobrej klasy inwert (a nie jakiś syrop pszeniczny) to 2x cena cukru. I trzeba to jeszcze kupić, a cukier leży. Zeszłoroczne pszczoły na inwercie karmionym od 15 września znacznie gorzej przezimowały od tych karmionych cukrem od 1 września.

Więc temat zakarmiania cukrem/inwertem jest wałkowany w innych tematach, tutaj pozostawmy kalkulacje i odczucia i piszmy na temat, o który pytam.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Wiesz na czym polega sknerstwo chytry dwa razy traci

A Inwert 3,05 - i gotowy

Co ma piernik do wiatraka
Jak dasz na raz 10l to go zniosą za 4-6 dni w ramki odpowiednio ułożone gniazdo na zimę i zimowla jak się patrzy
Gorczyca super pyłek da

Może jak kupujecie hurtem - macie po 3,05. Poproszę konkret z czego i jaki skład, gdzie i w jakich ilościach. Ile suchej masy macie w inwercie, skoro tak łądnie porównujecie? Mi w zeszłym roku skrystalizował inwert w ramkach w połączeniu z gorczycą - tyle ma piernik do wiatraka. Dlaczego wiem że z gorczycą - bo ten sam inwert leżący w wiaderka w pracowni dalej jest płynny - więc nie piszcie o nieobsiadaniu, co pewnie zaraz usłyszę.

I co, całe pokolenia zimujące na cukrze sknerstwem się wykazywały..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Bo w zeszłym roku miałeś taką samą sytuację w ulach jesienią jak w tym roku.I nie ma co liczyć by w przyszłym coś się zmieniło.
http://www.orionjk.com.pl/apifood.html

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

kulka96,
nie porównuj apifoodu do cukru, to już bliższe będzie porównywanie apisweetu a tu jak widać cena jest zdecydowanie inna.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Dostawa minimum paleta - apisweet z cukru (a nie jakieś przetwory z pszenicy) - 3,8zł /kg. Zakup minimalny 660kg. Czyli najmarniej trzeba wydać 2500zł i mieć zapas na kilka lat. Fakt, chytry jestem. Na cukier muszę wydać jakieś 10zł na mycie i podgrzewanie wody. Jeszcze macie jakieś propozycje??

Kulka - Ty jasnowidz? Skoro tak szybciutko opisujesz co ja mam w ulach.. Pohamuj swoje niepotrzebne komentarze i nie pisz, skoro nic mądrego i nowego napisać nie potrafisz.. fakt - ten argument zawsze jest odpowiedni - jak już nie mamy co "wyklikać" na klawiaturze. Ja Ci ukazałem Twoje nieekonomiczne kalkulacje.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Zimować na miodzie nawłociowym i dolać jeszcze tego cukru.
Trochę zaoszczędzisz na ilości cukru

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Gdy karmiłem cukrem to rozpuszczałem cukier w zimnej wodzie.

Ja kupiłem inwert po równe 3 zł za kg z dowozem w ilości detalicznej bo 4 wiadra 40 kilowe. Znajomy wynalazł wytwórnię cukierków w pobliżu i tam dostarczają jakieś inne syropy z Oriona. Osoba dostarczająca się tym zajmie.

Wyjmę 15kg miodu z ula - po 30zł - 450zł - uważasz że na wiosnę nie kupię za to rodziny?? Ja uważam, ze kupię. I uważam, ze strata 5000 pszczół na przerób cukru nie będzie tak dotkliwa. Nawet, jeśli kilka uli będę musiał połączyć. Kolejna kalkulacja ekonomiczna. Widzę, ze tego jeszcze nie potrafisz. Na nawłoć to ja już mam zapisaną kolejkę chętnych. Na cukrze nie zaoszczędzę, bo kupiłem w kwietniu i tego mi nie brakuje.

Dalej nie piszę nie na temat.. bo jakoś na temat nic tu nie widzę. Dla przypomnienia - temat dotyczy przerobu 100kg cukru przez 4 rodziny.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Spać dalej, a na wiosnę nie będzie pszczół .Jak matki nie czerwiły od początku sierpnia trzeba było dawać cukier już wtedy ,silnym rodzinom 20l 3:2 najlepiej w 4 dawkach i 1 września mieć zakarmione pszczoły na zimę.
To samo tyczy inwertu 20 l inwertu i 1 września pszczoły zakarmione .
Jeżeli pogmatwałem coś to proszę o sprostowanie.

5000 pszczół to zdaje się na 5 kilo cukru styknie .......

Mariusz - literatura mówi różnie.. znajdziesz również informację, że 10kg to 3000 pszczół.. Myślę jeszcze o tym, czy karmić często a mało - codziennie 2kg, czy lać do pełna 8kg - tylko to drugie ograniczy matki od ręki.

uBer - poczytaj co napisałem na początku.. następny mędrek na forum. Skąd Ty masz informację, ze pszczoły na pierwszego września mają być zakarmione??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

poroniony pomysł, piszesz ze nie masz suszu a odkłady na 2 korpusach 18-stkach niepełnych, gdzie niby chcesz zmieścić ten cukier i jeszcze go odbierać dla rodzin
jeśli masz silniejsze odkłady niż zwykłe "rodziny" to kto tam zbiera ten miód z nawłoci czy czego tam masz

moja rada zakarm odkłady teraz a rodziny postaraj sie zmiescic przed 20 września pilnując aby matki mialy miejsce do czerwienia w gniezdzie

_________________
xyz

Zakarmienie 15kg cukru, to około 10 ramek. 20 ramek to 30kg - mówię o pełnych ramkach, wiadomo, ze tyle się nie zmieści. Więc 4x25kg - 100kg - więc 4 odkłądy zakarmione do pełna to 100kg - tyle co planuję. Susz (wraz z miodem) zostanie odebrany w ciągu tygodnia z uli postawionych na nawłoci - być może po tych kilku deszczowych dniach posklepią ramki i będzie można zabierać. Wtedy będzie na podmianę - powiedzmy po 10 ramek. Kolejne 10 zostanie już w odkładach. Więc susz jak widzisz nie jest problemem.

PS - czy ramki zewnętrzne mogą być dziewicze? Chodzi o 2 okrywające z każdej strony - czyli 4 na ul.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Może i po podawaniu cukru pszczoły giną w tysiącach ale po podaniu tanich inwertów giną całe rodziny

i tak tej pszczoły nie będzie do zimy więc niech się do czegoś przyda dlatego też przeprosiłem się z cukrem

_________________
xyz

mogą być dziewicze bo one i tak będą nieobsiadane

_________________
xyz

Co więc z teorią układania tak, aby wszystkie były obsiadane??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

nie mam pojęcia o jakiej teorii mówisz ciekaw jestem skąd ją wytrzasnąłeś
sprawa jest taka masz zazimować na min 2 korpusach a jaki układ wybierzesz to Twoja sprawa mozesz mieć 2x10, 2x9, 2x8, a niech i będzie 2x7
ogólnie ja mam takie założenia minimum pracy max efekt
dlatego zimuje na pełnych korpusach, z 4 korpusów jak zrzucisz pszczoły na 2 będziesz miał wszystko na czarno a wiosną po otwarciu ula już nie zawsze ale to w niczym nie przeszkadza bo nie trzeba nic poszerzać tylko zamieniamy korpusy miejscami (po ustabilizowaniu się pogody) i życie toczy się dalej

_________________
xyz

Szukaj odpowiedzi w podręcznikach.

Kudłaty.. pozazdrościć tylko pszczół na 4 korpusach w tym okresie..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

polemika z Tobą nie ma najmniejszego sensu i najzwyczajniej szkoda mi czasu na nią... wyskakujesz z dziwnymi pomysłami i na siłe próbujesz wyważać otwarte drzwi,
gdybyś użył tego co jest pomiędzy uszami to może by zaskoczył jakiś trybik że sprawa się ma do czasu karmienia, już karmie bo musze wcześniej skończyć i rodziny zajmują 2 korpusy 2x10

_________________
xyz

adamjaku, pisane Ci było nie raz o co chodzi w ulach wielokorpusowych...

No to poproszę link, gdzie mi tak dużo pisaliście w związku z wykorzystaniem odkładów do karmienia rodzin..

Czy jakiekolwiek działanie niezgodne z zasadami i z tym co w książkach napisane to już wszystkich tutaj boli? Ty karmisz bo musisz wcześniej skończyć, ja czekam na nawłoć i chce nieco ulżyć rodzinom, które ją przyniosą.

Tym samym muszę mocniej używać tego między uszami niż Ty. Twoje karmienie nie wymaga myślenia. Więc nie drwij.. Poza tym nie stosuję Twojej teorii minimum nakładu.. może stąd problemy.

Swojego czasu Przemek głosił teorie niezgodne z Waszym poglądem.. tylko on narzucał rozwiązania, których nie trawicie, a ja proszę o radę w nietypowym pomyśle.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

gosciu przeczytaj ten temat od początku, może wtedy zrozumiesz/ zobaczysz że coś jest nie tak w sposobie jak zwracasz się do innych użytkowników tego forum na każdego kto napisał coś żeby Ci podpowiedzieć odrazu wyskakujesz, jeśli wszystko wiesz lepiej to po cholere zakładasz nowe tematy
nie mam pojęcia co bierzesz ale bierz połowe
co do bezmyślnego karmienia zgodnie z Twoim sposobem myślenia powinienem czekać do zimy na spadź bo jest po 4 dychy za słoik a nóz widelec się pojawi a tyle pieniędzy drogą nie chodzi a wiosną się kupi po 150zł "rodziny" najlepiej z ulem, ew zakarmić wiosną wtedy mniej zużyje pokarmu a zawsze można odwirować z rzepakiem i sprzedać

_________________
xyz

Ty wymagasz, abym zwracał się do Ciebie z szacunkiem?? Wytłumacz, gdzie na ten szacunek zasługujesz. Do Twojego poziomu nie zejdę.

Jak cytujesz jakieś liczby, cytuj właściwe.

I nie pisz już, proszę.

Przez 2 dni pszczoły pobrały 26kg cukru. Jutro dostaną kolejne 8 kg i zrobię chwilkę odpoczynku. Ewentualnie odbiorę po 2-3 ramki zamieniając na puste.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku
Chyba nie dostaniesz odpowiedzi której oczekujesz bo raczej nikt nie cuduje w okolicy 10 wrześnie z takimi pomysłami.
Jak dla mnie to temat dziwny i można teoretyzować co się stanie gdy ... po prostu spróbuj a się przekonasz zrób fotki tych rodzin przed obróbką, po obróbce i po oblocie a wyciągniesz wnioski sam.

_________________
Pozdr
Witamina

Nawet nie wiem, co chciałbym usłyszeć.. zaryzykuję 20kg na ul.. dalej się nie posunę i tylko w momencie kiedy po pierwszej porcji nie będzie zauważalnego ubytku pszczół. Ule zamierzam zostawić na 2x8 ramek. Być może zabiorę tylko po 4 ramki z korpusu i na tym zostawię, nie wiem, sprawdzę za tydzień ilość czerwiu w rodzinach. Jeśli nadal będzie wysoki - dostaną dolewkę. Pyłek noszą z nawłoci i powoli zaczyna kwitnąć posiana gorczyca - białka im nie braknie, prognozy są optymistyczne.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Tutaj akurat znalazło zastosowanie przysłowie: "Krowa co dużo ryczy..."
bo Jego pszczoły potraktowane tymi "nowościami" nie pokazały za wiele.

A w temacie to
plus pokarm dla nich na zimę to "ciut" przy dużo jak dla zwykłej rodziny.
A z białka w "polu" to bym się tak nie cieszył bo jak 4 odkładom dajesz:

to kto lata po ten pyłek? A jeśli latają, to kto przerabia pokarm?? Czy aby napewno stara pszczoła??

To są tylko moje gdybania.
Ty wiesz na pewno lepiej.

Pozdrawiam
Przemek

Nie wiem, ale wyjścia nie mam.. W ulu sporo jeszcze młodych pszczółek niebawem się wygryzie.. tutaj się nie martwię.

Na nawłoci postanowiłem zostawić im miodek, tylko od silnych zostanie zabrany.. ale po weekendzie dopiero. Wtedy też rozpocznę karmienie reszty pasieki.

Na pewno łatwiej byłoby je karmić w domu, jednak pyłek z nawłoci, który ciągle targają chyba będzie ważniejszy niż moja wygoda.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110